Fanklub wielbicieli słuchawek planarnych

[dj1978]

Tak było jak pisze @vonBaron, aczkolwiek na spokojnym repertuarze to ciepełko bywało jak dla mnie nawet bardzo przyjemne.

[Spawn]

26 minut temu, audionanik napisał:

Średnica zrobiłaby się niesłuchalna, przegrzana od dołu i całkiem brudna.

Zgadujesz czy sprawdzałeś bo ja jutro sprawdze jak chcesz

 

28 minut temu, dj1978 napisał:

@Spawn a scenę, przestrzeń jakbyś porównał D8000 vs EF vs najlepsza scena w dokach jaką słyszałeś?

 Przestrzeń w D8000 sama z siebie nie sprawia wrażenia jakiejś wielkiej tylko, że w nich wszystko co robią jest duże i przez to przestrzeń też jest duża wprost proporcjonalnie. Ethery to jednak mniejszy obraz i mniejsza przestrzeń.

 

Cieżko zestawić przestrzeń między nausznymi a dokami bo inaczej ją kreują. D8000 to powiedzmy jak ogromny 100 calowy telewizor, Shure KSE to gogle vr, Audeze LCDi4 to dźwięk dochodzący gdzieś z pomieszczenia w którym się znajdujemy, a Sony IER- Z1R mają ogólnie mniejszy i bardziej skupiony obraz poza basem który jest potężniejszy a jego fale rozchodzą się po pomieszczeniu. D8000 dają jednak napewno uczucie największego dźwięku.

Edytowane 21 Września 2020 przez Spawn

[audionanik]

33 minuty temu, Spawn napisał:

Zgadujesz czy sprawdzałeś

To że użyłem trybu przypuszczającego; nie oznacza że zgaduję - znafcy estymują @Spawn; ogarnij się trochu!

[Spawn]

@audionanik skąd mam wiedzieć jak ja "początkujący". Dobrze, że wstęp do komisu chociaż mam

[Corvin74]

Jak miło Was czytać, od razu jakiś tak rześko się robi na forum

[Najner]

Ja słuchałem na lampie WBA - jakiej nie wiem, bo mnie nie stać i wolałem nie znać modelu 😛  Talerze Tool'a czy NIN były słodziutkie, tak je zapamiętałem (ale ja też lubię np. FH7, które wg niektórych kłują, więc kto wie). Generalnie jak komuś d8000 nie pasują, to chętnie przyjmę i zaopiekuję się z największą miłością ;)

[saudio]

1 godzinę temu, audionanik napisał:

Eeee tam.

To może ja już przygłuchy jestem, bo na moich nic takiego nie słyszę.

[John Grado]

Te Finale z Hugo2 grały fajnie po zwykłym kablu USB z lapsokiem nawet. Do nich nie potrzeba dużo mocy, tylko przejrzystości i kontroli. Potrafią dać fajny popis tylko średnica jest taka właśnie planarna i ten sopran taki w punkt za bardzo i dobitny trochę za mocno. Od nagrań też zależy z tego co pamiętam. 

[Tytus1988]

6 godzin temu, Spawn napisał:

Słucham Final D8000 i po opiniach gdzieśtam zasłyszanych to spodziewałem się czegoś innego. Myślałem że będą cieplejsze, ciemniejsze, bardziej basowe i że do tego będą sybilizować. a one takie dość neutralne choć z bardzo pokaźnym basem a sybilizacji to w nich w ogóle nie słyszę. Bardzo duże w skali granie, bardzo, ale to bardzo muskularne się wszystko wydaje mimo że wcale nie pogrubione ani specjalnie nie ciepłe. Raczej neutralne jeśli chodzi o ilość ciepła i światła. Bardzo intensywne i dosadne w odbiorze. Jak ktoś lubi mgiełki, subtelności i miękkości to go wbiją w ziemię mocą przekazu 

 

Dziękuję za podzielenie się pierwszymi wrażniami! D8k potrafią zagrzmieć, ale także ukazać subtelności zzawarte z zarejestrowanym materiale, chociaż nie aż z taką wnikliwością jak topowe STAXy, jednak całościowo na ich tle jawiły się jako odrobinę cieplejsze, mniej akcentując górne pasmo, ale za to potrafiąc zaoferować dużo mocniej, wręcz fizyczznie odczuwalny bas.

 

Natomiast sytuacja wyglądała ciekawie, jak porównywałem je w marcu z Meze Empyreanami przy gramofonie, m.in. przy Kwintetach gitarowych Boccheriniego z udziałem Pepe Romero. Tam ukazały się różnice w sposobie obrazowania źródeł (D8k wnikliwiej analizowały drganie strun, a Meze skupiały się na wybrzmieniach wewnątrz pudeł rezonansowych), barwie (D8k były bardziej metaliczne, srebrzące, dźwięczne się na tle organiczniejszych, cieplejszych, złocących struny chordofonów w przekazie konkurenta), charakterze przestrzeni między instrumentami (na D8k spokojniejsza, ciemniejsza, w stosunku do aktywniejszej u Meze). W tym albumie przekaz Meze przypadł mi do gustu nawet bardziej niż na D8k, ale za sprawą takiej pozytywnie rozumianej zwyczajności, mniejszej popisowości i nawet mogłem przymknąć oko na ich gorszą dynamikę  

 

Używam ich u mnie głównie z połączeniu ze wspomnianym źródłem analogowym, ale nawet przy zwykłym streamingu nie odczuwam szorstkości sopranów, zabrudzonej średnicy... jest po prostu tak, jak być powinno. W innym wypadku byłyby dla mnie niesłuchalne po 009 STAXach, a przy porównaniu ich ze sobą spokojnie zakładałem je na zmianę i nie odczuwałem dyskomfortu w tym względzie

 

1 godzinę temu, saudio napisał:

Czyżby mieli taką rozbieżność jak Audeze.

 

Mogą zapewne występować, bo miałem przed rokiem u siebie egzemplarz Sonorousów X, który w porównaniu z tegorocznym od Tytusa bardziej akcentował górę pasma, był bardziej dźwięczny, "funowy" i nie tak masywny, esencjonalny a zarazem soczysty. Poza tym względem niego wyższa średnica sprawiała wrażenie delikatnie wycofanej, co przekładało się na odbiór większej sceny, z bardziej oddalonym pierwszym planem. Podejrzewam, że w D8k też mogą być mniejsze lub większe różnice w strojeniu, dlatego z moimi, nawet w najdalszej perspektywie czasu, nie zamierzam się z nimi rozstać  

[bob2000]

1 godzinę temu, Tytus1988 napisał:

(D8k były bardziej metaliczne, srebrzące, dźwięczne się na tle organiczniejszych, cieplejszych, złocących struny chordofonów w przekazie konkurenta)

Pewnie nigdy ich nie będę miał, ale dobrze wiedzieć, które z nich grają w kolorach srebra, a które złota. Preferuję srebro.

[Tytus1988]

@bob2000 nigdy nie należy mówić nigdy :)) W tej chwili @vonBaron ma wystawiony swój egzemplarz za 7500 zł. Jeśli preferujesz chłodniejsze barwy, powinny przypaść do gustu. A tak między nami, do cięższych brzmień, w tym do metalu też są świetne  

[audionanik]

2 godziny temu, saudio napisał:

To może ja już przygłuchy jestem, bo na moich nic takiego nie słyszę.

Zaraz tam...

Po prostu jedni są uczuleni na taki nalot, a inni nie - więc mogą go nawet nie słyszeć. 

 Pewno zaliczasz się do tych innych.

[bob2000]

2 godziny temu, Tytus1988 napisał:

do cięższych brzmień, w tym do metalu też są świetne  

Pewnie tak i pewnie okazja,  jednak pozostanę przy cenach o jedno zero mniejszych  

[saudio]

7 godzin temu, audionanik napisał:

Zaraz tam...

Po prostu jedni są uczuleni na taki nalot, a inni nie - więc mogą go nawet nie słyszeć. 

 Pewno zaliczasz się do tych innych.

Niech tak zostanie będzie łatwiej.

[Tytus1988]

@bob2000 rozumiem  Jednak można postrzegać to jako plan na przyszłość, przynajmniej odsłuchowy

 

9 godzin temu, audionanik napisał:

Zaraz tam...

Po prostu jedni są uczuleni na taki nalot, a inni nie - więc mogą go nawet nie słyszeć. 

 Pewno zaliczasz się do tych innych.

 

Jesteś pewien, że ten nalot jest tylko zasługą D8k, a nie jakiegoś elementu toru lub nagrania, czego nie słychać po prostu na innych, mniej czułych słuchawkach? D7k są w tym względzie lepsze, bo przyjaźniejsze w odbiorze przez swą dużo cieplejszą barwę, mniejszą detaliczność oraz przez to większą zdolność do ukrycia pewnych mniej przyjemnych dla ucha rzeczy. D8k jak im coś nie odpowiada, pokażą, choć nie są tak bezwzględne jak choćby AP2000ti oraz Utopie. 

[audionanik]

15 minut temu, Tytus1988 napisał:

Jesteś pewien, że ten nalot jest tylko zasługą D8k, a nie jakiegoś elementu toru lub nagrania,

Tak.

Miewałem u siebie "czulsze" i bardziej rozdzielcze słuchawki niż planary od Finala, które raczej nie są ósmym cudem świata pod wymienionymi względami.

[Spawn]

Mnie się wydaje że @audionanik uważa ciepłą średnicę/słuchawki za neutralne i słuchawki rzeczywiście neutralne uważa już za męczące. Ja na ten moment uważam średnicę D8000 jako nie ciepłą i na pewno nie zmiękczoną ale nie czuje w niej nic męczącego czy ostrego. Wyższa średnica jest złagodzona jeśli chodzi o jej obecność i ilość przez co nie są całkiem bezpośrednie. Nie jest to jednak taki duży dołek jak w audeze wiec to nadal mocno obecne granie i nie trzeba się do niego przyzwyczajać. Cała reszta jest za to zdecydowanie mocno obecna. Mocno intensywne są i kradną uwagę. Nie ma opcji się w nich odprężyć.

Edytowane 22 Września 2020 przez Spawn

[audionanik]

8 minut temu, Spawn napisał:

Mnie się wydaje że @audionanik uważa ciepłą średnicę/słuchawki za neutralne 

Potwierdzam, że Ci się wydaje.

Edytowane 22 Września 2020 przez audionanik

[Corvin74]

któryś z Was musi się mylić (lub mu się wydaje).... a najfajniejsze w tym jest to, że pewnie obaj macie rację 🤣

[Spawn]

10 minut temu, Corvin74 napisał:

któryś z Was musi się mylić (lub mu się wydaje).... a najfajniejsze w tym jest to, że pewnie obaj macie rację 🤣

 

Ja jestem pewien że @audionanik ma rację, uważając się za nieomylnego  A prawda jest taka że wszyscy słuchamy innej pary słuchawek na innych torach więc może jakbyśmy słuchali u niego to byśmy wszyscy mieli takie same spostrzeżenia.

Edytowane 22 Września 2020 przez Spawn

[Corvin74]

Ja odebrałem D8K jako lekko ocieplone z dobrą górą, skłaniam się do opinii @Spawn o nich, ale miałem tez wrażenie że po pewnym czasie by mi się znudziły.

Ale oczywiście jak się mylę bo @audionanik musi mieć rację

[majkel]

@audionanik słuchał i posiadał przeróżne sprzęty. Po takim "przerzucie" człowiek wie na czym się zatrzymać oraz jak interpretować to, co się słyszy z danego zestawu. Zazwyczaj też tak doświadczona osoba przestaje smęcić o "lampowej magii" i "technicznych tranzystorach". 

 

Miałem moment fascynacji D8000, pewnie miały wówczas mały przebieg i nie były jeszcze zmęczone, ale od razu co się rzucało na uszy to niekompletna średnica. Coś jakby w palecie kolorów nie występował któryś odczynnik. Szczególnie to było dla mnie oczywiste, że w tym samym czasie smakowałem Sony Z1R, które od razu pokazują w tym samym torze co jest grane. Grzebnięte T90 też pokazują, że złożoność palety barw może być większa niż z D8000, i nie chodzi o stopień nasycenia tylko ilość możliwych odcieni, tudzież pewien zakres, którego w D8000 nie ma. Tę ich nieszczęsną górę pasma zostawię w spokoju, bo nie wszystkie poznane egzemplarze tak miały, ale średnica może i bogata, tylko że w tym bogactwie dźwiękowej waluty nie występują wszystkie nominały.  Ciepła ta średnica? Raczej nie. Zimna też nie. Po prostu taka lekko ponuro dziwna.

[John Grado]

Jak ich słuchałem we Wrocku to sprzedawca powiedział że jego kolega je ma, ale będzie zmieniał na MrSpeakers VOCE. Nie pamiętam jaki był powód ale dla mnie na pewno D8000 są ciekawsze niż VOCE.

[audionanik]

Wszystkie słuchawki coś kombinują z dostarczanym do nich sygnałem. To czy akceptujemy dany sposób, w jaki zniekształcają ten sygnał, to już rzecz gustu odbiorcy. Innymi słowy każdy wybiera sobie słuchawki, których wady jest w stanie przełknąć, lub ich nie słyszy; zaś uwielbia ich zalety.

Jeśli chodzi o wierne oddanie np. średnicy (ale nie tylko), to na placu boju zostają chyba tylko t1v1 tak po prawdzie.

10 minut temu, Spawn napisał:

 

Ja jestem pewien że @audionanik ma rację, uważając się za nieomylnego

[vonBaron]

Jak ktoś uważa średnicę T90 za lepszą od tej z D8000 to mnie śmiech ogarnia...