AH-D600 vs ATH-A900X vs T70

[mkl]

Cześć, jak w tytule czyli

 

- zamknięte

- wygodne

(wiem,że te dwa pierwsze punkty troche się wykluczają ale muszą byc zamknięte)

- wysoka izolacja od otoczenia

- dobrze wspołpracować z o2+odac

- muzyka od iron maiden po mozarta

- mają godnie zastąpić CALe czyli fun ze słuchania przede wszystkim.

- cena ~1600zł

 

 

Skłaniam się ku AH-D600 ewentualnie ATH-A900X.

 

Czy coś jeszcze wchodziło by w grę co warto było by odsłuchać? Che ograniczyć się do max 3-4 par do odsłuchu.

[Gość Barthuss]

SRM1/Lambda , zestaw vintage, dość fajny - nie powiem

 

Zaciekawił mnie ten kabel od Audeos który opisujesz - ja mam na razie sonolene 3014, HD600 wybredne są co do elementów toru niestety.... Cokolwiek drogi - zastanawiam się co wniósłby w porównaniu do mojego...

[EvilKillaruna]

No to nie dziwota - one mają bardzo specyficzny posmak typowy dla STAXów z tamtych lat, coś w deseń nowszych modeli z serii SRS-2k gdybym miał wskazać bezpośrednie odzwierciedlenie, rzeczywiście zestaw fajny, mający wiele wartościowych cech, choć dla mnie również zbyt lekkostrawny w wielu gatunkach których słucham. Radziłbym spróbować czegoś przynajmniej na poziomie Classiców, to zupełnie inna historia jeśli chodzi o tonalność, bas i przekazywanie emocji.

 

 

Chodzi o ten do HD600? Na pewno zachowałby ich charakter pierwotny. To coś czego zawsze mi brakowało w Canare / Sonolene, które odsłuchiwałem od kilku różnych wykonawców kabli. Oba te kable są moim zdaniem zbyt surowe i agresywne, próbują zrobić z tych słuchawek coś, czym nie są. Deluxe zaś sprawuje się dokładnie tak, jak od początku sobie życzyłem, zresztą wszystko zawarte jest w recenzji.

Co do porównań - zawsze można napisać do sklepu o udostępnienie próbki na testy, będzie można sprawdzić samemu co daje taki kabel i jak to faktycznie wygląda ze strony opłacalności. Try before you buy .

[grubbby]

@Evil - pisząc o Canare masz na myśli współpracę z Sennkami czy zauważyłeś też to na innych słychawkach? Mnie zwłaszcza interesuje stajnia Beyera...

[EvilKillaruna]

W zasadzie tak. Z Q701 zachowuje mi się dosyć podobnie, aczkolwiek zmian jest więcej i różnią się względem oryginalnego kabla. HD600 i 650 są czułe, ale nie aż tak jak Q, gdzie prócz przeostrzenia góry czuć trochę zmian w średnicy i scenie w jej obrębie. Teoretycznie zmiany są in plus, ale z czasem przestało mi się to podobać.

 

Po tym co usłyszałem w HDkach wymieniłem niedawno Canare w Q701 na kabel o identycznych parametrach i materiałach co Deluxe, a więc czyściutkie OCC i porządne wtyki, również od Audeosa. Efekty były bardzo pozytywne, bez sztucznych przeostrzeń, za to bardziej przestrzennie i wysoce oczyszczająco, z poszanowaniem oryginalnego balansu rejestrów. Nie dystansuje mi już średnicy w taki sposób jak robi to Canare, nie dodaje góry, nie robi ze słuchawek V-ki (przypomnę że korzystam z wersji bass heavy na własnych modyfikacjach), a brzmi jak standardowy kabel, tyle że na wszystkim słyszalnie lepiej. Zastanawiam się aktualnie czy nie napisać na ten temat recenzji porównawczej.

 

Z Beyerami niestety mam minimalne doświadczenie w zakresie okablowania, ale mógłbym bezpiecznie założyć, że efekty będą zbliżone do w/w obserwacji. Zarówno Senn jak i AKG zachowywały się mniej więcej w podobny sposób na wszystkich trzech kablach, mimo różnic w wymaganiach, sygnaturze dźwiękowej i konstrukcji użytego okablowania (inaczej wykonuje się je dla mXLR a inaczej dla dualpinów). Jeśli zmiany w obrębie danego modelu Beyerów mają iść w kierunku ogólnie pojętego oczyszczenia dźwięku i zwiększenia jakości to decydowałbym się przynajmniej na przewody z miedzi OCC. Oczywiście o ile słuchawki są tego warte (wysoki koszt wykonania przewodu).

 

Trzeba też pamiętać, że takim przewodem nie odmieni się magicznie charakteru słuchawek o 180', po prostu "dopieści" się brzmienie nominalne w dany sposób.

[grubbby]

dzieki za wyczerpujaca wypowiedz wlasnie o wypieszczenie chodzi - raczej jestem swiadom oczekiwan.

najistotniejsza kwestia jest ta cena... :/ gdyby bylo z dwa razy taniej to na pewno bym sie skusil...

[EvilKillaruna]

Proszę uprzejmie.

No niestety, to diabelstwo jest trochę drogie. Przy Q wymiana miała sens dopiero po wprowadzeniu pełnych modyfikacji, bo na stocku i tylko po zabawie dampingiem go zbytnio nie widziałem. Po prostu im słuchawki bardziej wymagające tym sens większy.

 

Jeśli pytanie tyczyło się widocznych w sygnaturce DT990 PRO to tak na marginesie testowałem w ten weekend świetny wzmacniacz lampowy idealny pod takie słuchawki - Aune T1 na 6922EH. Bardzo lubi się z V-kami i da nieporównywalnie więcej niż wymiana przewodu. Recenzja będzie gdzieś w tygodniu jeśli będę miał jeszcze jakieś siły po pracy by ją skończyć. Jeśli jednak trzymać się tylko posiadanych źródeł i wykreślając wymianę słuchawek na inny model to moim zdaniem już tylko wymiana przewodu cokolwiek by dała.

[grubbby]

Same słuchawki mi na tyle odpowiadają, że jeszcze nie znalazłem następcy w cenie nawet dwukrotnie wyższej. Jeżeli już to bym zmienił też na 990, acz 600ohm.

 

Co do Aune T1 - czekam w takim razie. Bo wizualnie... i cenowo wygląda fajnie

[mkl]

Jestem po odsłuchu 600tek i jestem bardzo mile zaskoczony. Są "szyte" pode mnie. Ale klina mi nabiły 7100, cudeńka pokazały co potrafią.

Jestem w kropce

[majkel]

Bo D7100 to lepsze słuchawki po prostu. To co powyżej koledzy pisali o kablach do HD600 to dziwne rzeczy. Po pierwsze, można znaleźć z nimi bardzo dobrą synergię bez ani jednej lampy w torze - sprawdzałem parę dni temu. Po drugie - dziwnym trafem - grały akurat po kablu na Sonolene 3014. On wcale nie jest agresywny tylko pokazuje poziom kultury brzmienia podłączonego sprzętu bez zmiatania śmieci pod dywan. Agresywny dźwięk daje jack Neutrik, ale na Amphenolu czy Furutechu jest bardzo dobrze. Skądinąd z kablem fabrycznym te słuchawki są bardziej zgryźliwe na średnicy niż z Conducfilem. Aha, Denony mają jeszcze wyższe wymagania co do podłączanej aparatury niż Sennheiser HD600. Jak Ci spasowały i masz budżet na to, to się nie baw w półśrodki.

[Undertaker]

@mkl - a w czym Ci się podobały D7100 bardziej od D600?

[mkl]

@mkl - a w czym Ci się podobały D7100 bardziej od D600?

 

dla mnie trudno opisać różnice, ale ujął bym to w ten sposób, D600 słuchamy muzyki w pokoju odsłuchowym, d7100 słuchamy muzyki na sali koncertowej.

Ale od początku,najpierw zacząłem od wpięcia CAL!, 30 minut - ulubione kawałki - fajeczka, wpięcie d600, opad szczeny, 15 minut szukałem jej na podłodze.

Po 20 minutach znowu CAL! na chwile, później d600 kilka utworów i w końcu d7100.

 

No i musieli mnie reanimować... Jak już emocje opadły, i ściągneli ze mnie respirator, zacząłem próbować analizować. Nasunęły mi się od razu takie wnioski, że d7100 są bardziej wyraziste, dźwięki są bardziej soczyste. Można by porównać to do picia soku ze świeżo wyciśniętych owoców do picia soku "z kartonu".

Na pewno d7100 są jaśniejsze, na pewno wychwytują bardziej niedociągnięcia kiepskiej jakości nagrań.

D600 ma bliżej do CAL! w graniu przyjemnym w odbiorze, d7100 rozbiera muzyke na czynniki pierwsze wbijając nam do głowy bass zmiksowany z czystą górą.

 

Ja już wiem, że odkładam w czasie zmianę słuchawek, bo muszę dozbierać do d7100. Niestety mam taki głupi charakter, że gdybym kupił d600 to za 2 tygodnie, po osłuchaniu się z nimi, kupiłbym d7100.

[Undertaker]

Dzięki za opis. Czyli D7100 to pewnie właśnie takie D600 z lepszą sceną i ogólną jakością dźwięku. A co z basem? W D600 jest jednak przesadzony jak dla mnie.

[zibra]

Pomijajac osobiste preferencje co do sygnatury slucawek to bardzo czesto odczucia co do przewalonego basu spowodowane sa niedomaganiami toru. Przewalony bas czy zapiaszczona gora pokazuja, ze problem lezy we wzmacniaczu, a jeszcze czesciej w zrodle. Z wlasnego doswiadczenia nie skreslalbym samyc slucawek po tygodniu slucania na jednym zestawie. cyba, ze nie dazymy do uzyskania najlepszej synergi calosci toru, a ccemy znalezc slucawki pod to czym dysponujemy. Generalnie jednak jak juz Majkel zauwazyl to zawsze beda polsrodki.

[mkl]

Dzięki za opis. Czyli D7100 to pewnie właśnie takie D600 z lepszą sceną i ogólną jakością dźwięku. A co z basem? W D600 jest jednak przesadzony jak dla mnie.

 

Tak na szybko bo ide spać , bas nie różni się tak mocno jak muzykalność i dynamika. Dla mnie jest go tyle samo, przy czym w d7100 nie był tak narzucający się zalewający i dominujący jak w d600. Ale za to jak pierd*** to było jak ostatni lot tupolewa.

 

ps. gdzie teraz najkorzystniej kupić d7100 w PL?

[manuelvetro]

Powiem krótko.

Przyszedłem tu, by tradycyjnie oddać głos na d600.

Ale Majkel wskazuje - kupić najlepiej, jak się da bez szczypania się, a poza tym Twoje epickie opisy skutków odsłuchu d7100... bezcenne.

Zatem, niesłuchawszy, oddaję mój, zdaje się nieistotny, głos na d7100.

[patrykvel]

Pomijajac osobiste preferencje co do sygnatury slucawek to bardzo czesto odczucia co do przewalonego basu spowodowane sa niedomaganiami toru. Przewalony bas czy zapiaszczona gora pokazuja, ze problem lezy we wzmacniaczu, a jeszcze czesciej w zrodle. Z wlasnego doswiadczenia nie skreslalbym samyc slucawek po tygodniu slucania na jednym zestawie. cyba, ze nie dazymy do uzyskania najlepszej synergi calosci toru, a ccemy znalezc slucawki pod to czym dysponujemy. Generalnie jednak jak juz Majkel zauwazyl to zawsze beda polsrodki.

Dokladnie w tym lezy problem. Niektore sluchawki potrafia wybitnie ukazac niedomagania toru, przez co opinie na forach sa czesto bardzo podzielone. Dobrym przykladem oprocz Denonow sa tutaj Grado PS-1000.

 

mkl- Jezeli jestes w stanie uzbierac na D7100, to nie zastanawialbym sie nad modelem nizszym. One sporo sie odmieniaja po wygrzaniu, oraz jak pisal Majkel, kabelek na Sonolene dodatkowo lekko wyrownuje dzwiek.

Edytowane 19 Grudnia 2013 przez patrykvel

[mkl]

 

Pomijajac osobiste preferencje co do sygnatury slucawek to bardzo czesto odczucia co do przewalonego basu spowodowane sa niedomaganiami toru. Przewalony bas czy zapiaszczona gora pokazuja, ze problem lezy we wzmacniaczu, a jeszcze czesciej w zrodle. Z wlasnego doswiadczenia nie skreslalbym samyc slucawek po tygodniu slucania na jednym zestawie. cyba, ze nie dazymy do uzyskania najlepszej synergi calosci toru, a ccemy znalezc slucawki pod to czym dysponujemy. Generalnie jednak jak juz Majkel zauwazyl to zawsze beda polsrodki.

Dokladnie w tym lezy problem. Niektore sluchawki potrafia wybitnie ukazac niedomagania toru, przez co opinie na forach sa czesto bardzo podzielone. Dobrym przykladem oprocz Denonow sa tutaj Grado PS-1000.

 

mkl- Jezeli jestes w stanie uzbierac na D7100, to nie zastanawialbym sie nad modelem nizszym. One sporo sie odmieniaja po wygrzaniu, oraz jak pisal Majkel, kabelek na Sonolene dodatkowo lekko wyrownuje dzwiek.

 

 

Jestem zdecydowany na 7100, nie lubię półśrodków, na oku już mam za 2200zl, myśle, że to uczciwa cena?

[manuelvetro]

Nabyłeś? Pisz!

 

 

 

Wytapetowano z użyciem T5

 

[mkl]

Nabyłeś? Pisz!

 

 

 

Wytapetowano z użyciem T5

 

 

Tak. Powinny być jutro u mnie jeśli DPD nie da ciała.

[manuelvetro]

Czekam na opis wrażeń sonicznych, na niewygrzanych, potem na wygrzanych.

[mkl]

Czołem gwiazdy w ten świąteczny wieczór. Od poniedziałku rozkoszuje się nowym nabytkiem czyli d7100.

 

Juz wczoraj miałem coś napisać, ale przesadziłem z winkiem przy kolacji i trochę się to wszystko nie kleiło.

 

Ale do meritum... jak je założyłem to poczułem się jak Gustlik w swoim hełmofonie. Duże, dość ciężkie - myślę sobie, czy ja coś paliłem tydzień temu przed odsłuchem... no nic... chodzisz człowieku na siłownie, mięśnie karku masz to w końcu ich użyj, pol wypłaty wydałeś więc nie płacz a zresztą widziały gały co brały.

 

Szybka podpinka pod o2 i lecim na szczecin.

 

Ciach Foobar zweitausend i zaczęło się - ciężko mi jest to opisać bez takich epitetów jak "japrdole, omfg" itp, człowiek ze mnie oczytany więc spróbuje troszkę wznieść się na wyżyny.

 

Co można odczuć w pierwszych chwilach spokojnego słuchania w domowym zaciszu ? - bass - jest wszędzie chciało by się powiedzieć, jest jak wykop z pół obrotu Van Damme'a. Booom i leżysz.... Znane dobrze utwory z dobrego basu przyprawiły mnie o gęsią skórkę. Przypomniałem sobie wcześniejsze spotkanie z tymi słuchawkami i jakoś nie moge powiedzieć, że w tamtych bass był tak obfity - być może kwestia wygrzania. Ale żeby nie było, ten bas mi odpowiada, nisko schodzi ale nie jest dominujący nad całą resztą.

 

To czego bałem się to męcząca góra, dobrze wybrałem, są szczegóły, jest fun zupełnie jak w CAL! tyle, że dźwięk jest przynajmniej 5 krotnie lepszy pod każdym względem.

 

Po godzinie zapomniałem, że w pierwszej chwili zaskoczyły mnie swoją wagą - zapomniałem o nich, słuchałem dalej bez przerwy około 3 godziny i gdyby nie to, że żona wygoniła mnie z domu to słuchałbym dłużej. Także wykreślam minus o ich wadze - owszem są cięższe niż CAL!e bo do nich jestem przyzwyczajony ale tego nie czuć na głowie, są mega wygodne.

 

Nie słuchałem wielu słuchawek ale te są moim zdaniem uniwersalne, wszystko na nich brzmi dobrze, chciałem aby były takie i są.

 

Aha, i jeszcze jedno, ciche słuchanie jest miodne, zupełnie odwrotnie było w CAL!, tam trzeba było dać trochę prądu, żeby zagrały fajnie.

 

Dziękuje wszystkim tym, którzy zachęcili mnie do wydania trochę więcej na ten model.

 

Na pewno będę was jeszcze męczył, odnośnie zmiany wzmaka i dac'a. - ale na to jeszcze przyjdzie czas, na razie ciesze się muzyką.

 

Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt

[jd1210]

O2 + ODAC nie podoba się z tymi słuchawkami?

Edytowane 25 Grudnia 2013 przez jd1210

[mkl]

O2 + ODAC nie podoba się?

 

 

dlaczego ? podoba się, ale zapewne za jakiś czas zapragnę czegoś więcej i lepiej

 

Bo chyba się da z nich wycisnąć coś więcej, na razie niczego mi nie brakuje, nie moge temu zestawowi nic zarzucic, ale

wszyscy wiemy, że ciekawość i dążenie do doskonałości jest w tej zabawie najfajniejsze, tyle, że nikt nie wie jak ta doskonałość brzmi

Edytowane 25 Grudnia 2013 przez mkl

[jd1210]

Zapewne, zapewne tak będzie. Ciężko się zatrzymać.

[manuelvetro]

Pogratulować mądrego i trafnego wyboru !

mnie właśnie rozkosznie masują d600 z LC^byM612 i dacmagic100