Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 19.04.2017 uwzględniając wszystkie działy

  1. Dojrzałem do tego żeby podzielić się pierwszymi wrażeniami. Przyznam szczerze, że sceptycznie podchodzę do playerów z andkiem, które zawsze uważałem za przerośnięte telefony bez funkcji dzwonienia. Z tego względu nigdy jakoś o takowe nie zabiegałem - miałem jedynie Sony F886, który brzmiał całkiem dobrze, ale był wykastrowany z mocy (wersja euro), a przede wszystkim bateria - mimo wyłączonych wszystkich ficzerów - znikała w mgnieniu oka. Był moment, że rozważałem zakup FiiO x7, ale po odsłuchu na żywieckim meecie stwierdziłem, że to strata czasu i pieniędzy (wówczas jedynym dostępnym wzmacniaczem był AM1, stąd taka, a nie inna, opinia). Pioneera kupiłem z ciekawości, no i był w takiej cenie, że przemogłem nawet niechęć do andka. Odtwarzacz, choć dobrze leży w dłoni, jest ogromny - i pomyśleć, że kiedyś narzekałem na ibasso dx90. Najczęściej słucham mobilnie, więc kwestia wygody w użytkowaniu w trakcie przemieszczania się komunikacją krajową/miejską jest dla mnie ważna - pod tym względem jest ok, choć kieszeń na odtwarzacz musi być przepastna. Ważne jest dla mnie, że bateria trzyma lepiej niż przyzwoicie. W trybie samolotowym, przy umiarkowanym korzystaniu z ekranu, wystarcza na jakieś 10h słuchania flaków, może dłużej - nie sprawdzałem dokładnie. Sam fakt, że nie muszę go w ciągu dnia (standardowo jadąc do i z pracy słucham jakieś 7 godzin, czasem też w pracy, więc nawet 8-9h) dodatkowo, dla pewności, ładować jest już plusem. Dźwięk - pierwsze przemyślanie wrażenie jest takie, że wypada trochę...nijako, matowo. Ani on analityczny, ani muzykalny. W tym zakresie porównuję go do, odpowiednio, dx90 na ostatnim sofcie, którego również używam poza domem i do c4, który jest moją "stacjonarką". Pionek nawet nie jest gdzieś pomiędzy, bo bliżej mu do dx-a, ale to też nie do końca ten poziom szczegółowości. Z kolei w zestawieniu z c4 to frajdy ze słuchania muzyki jest jak na lekarstwo. Nie jest to w sumie zarzut, ani tym bardziej stwierdzenie, że dźwięk mi się nie podoba, nie chce mi się słuchać na nim muzyki, nic z tych rzeczy, takie po prostu mam punkty odniesienia. Bez porównywania z innymi sprzętami pierwsze co mi się na uszy rzuciło to przestrzenność dźwięku - naprawdę coś godnego uwagi. Nawet takie klaustrofobiczne Filaudio4 brzmią jak nie one. Zauważyłem, że lepiej mi się zgrywa ze słuchawkami o nieco (a nawet bardziej) rozrywkowym brzmieniu. Z Filaudio4 jest po prostu spoko, ale ich raczej płaski sposób prezentacji wydaje się na dłuższą metę nudnawy (choć to też zależy od nastroju towarzyszącemu słuchaniu muzyki). Z kolei z triplami to, moim zdaniem, synergia absolutna (no może przesadziłem, ale więcej niż bardzo dobra). Po raz kolejny, dzieląc się wrażeniami z odsłuchu, muszę powtórzyć, że to raczej nie tyle zasługa pionka (choć na pewno on tu nie przeszkadza), ile po prostu fenomen tych słuchawek, które ze wszystkich odtwarzaczy, które przewinęły się przez moje łapska (począwszy od HSA Studio V, przez AK Juniora, Shozy Aliena, dx90, xduoo x10, więcej grzechów nie pamiętam) tylko z ihifi770 (i tylko na stockowym oprogramowaniu - na RB to inna bajka) zagrały jak...kupa(?). Tworzy również fajny duet z Denonami c821, które same w sobie są dla mnie sporym zaskoczeniem (jak na dwuprzetwornikową dynamiczną konstrukcję nie leją basem nie oferując nic w zamian, a tak sobie właśnie wyobrażałem właściwości takiego układu), ponieważ takie połączenie oferuje prawdziwy sceniczny rozmach (mówimy o dokach, więc dla miłośników nauszników szału nie będzie) i wyważone brzmienie z niewielką tylko przewagą dolnych rejestrów. Wspomnę jeszcze o killerze killerów (nie, nie o Urbanfunach), czyli KZ ZST, które mimo że potrafią jazgotać, to w rockowym repertuarze wypadają z pionkiem lepiej niż tylko poprawnie. Podsumowując - zakup w sumie udany (biorąc tylko pod uwagę dźwięk), o opłacalności nie wspomnę, no a poza tym w końcu odkrywam uroki streamingu, na który dotąd uwagi nie zwracałem, a teraz się zastanawiam jak sobie bez niego radę dawałem tyle czasu. Nie zarzekam się, że to player po wsze czasy (u mnie takiej kategorii chyba po prostu nie ma), ale narazie jeszcze ze mną zostanie.
    9 punktów
  2. Świeżutkie morelowe [emoji4] Kilkunastodniowy, forumowy [emoji6] Ehh i pomyśleć, że ze dwa lata temu zajrzałem tu w sprawie superluxow hd681 i wpadłem po uszy [emoji4]
    5 punktów
  3. U mnie jest dziś tak Są ciary, śpiewam razem z Billy'm i muzyka wcale mi nie przeszkadza
    4 punkty
  4. No dobra, tak na szybko. Obudowa szczotkowane aluminium wygląda wręcz niesamowicie, wszystko spasowane i eleganckie. Metalowe jest także pokrętło od regulacji głośności. Streaming spotify działa, dodałem konto premium do testowego egzemplarza, jest domyślnie zainstalowany, tidala nie testowałem ale trzeba by go pewnie wrzucić z apki. Domyślnie wrzuconych jest kilka utworów i zostaje nam w pamięci wewnętrznej około 55GB do wykorzystania. Menu jak w androidzie wszystko prosto i przyjemnie bez jakiś azjatyckich komplikacji. Co do brzmienia to leci sztuka do @Inszy jutro to zapewne podzieli się wrażeniami niebawem
    4 punkty
  5. No więc tak; po założeniu padów Brainwavz Super Soft istotnie zwiększa się wygoda użytkowania, bo nawet wielkie uszyska się zmieszczą do środka. Ja uszy mam małe, więc jak dla mnie - sprawa pomijalna. Natomiast zwiększa się dystans między uchem a przetwornikiem, więc generalnie tworzy się miejsce dla propagacji dźwięku. Tym samym mamy lepszą holografię i szerokość stereofonii. Dźwięk moim zdaniem traci swoje walory, co dla jedynych będzie zaletą, dla innych wadą. Średnica się osusza (inni powiedzą, że neutralizuje), bas też nieco chudnie (inni powiedzą, że się neutralizuje). W tych aspektach występują najbardziej słyszalne zmiany. Mnie to połączenie jednak nie podpasowało, więc wróciłem do starych padów. Wydaje mi się, że wynika to z tego, że pady Brainwavz nie są tak szczelne, jak firmowe, więc nie ma też takiej izolacji. Najlepiej by było, gdyby OPPO wypuściło firmowe pady, większe, najlepiej niesymetryczne i głębsze. PS. Co ciekawe - miałem więcej problemów z ponownym założeniem padów, niż z ich zdjęciem.
    3 punkty
  6. Na Tidalu i yt 100% Sabre lata, ten sam charakter i detal co przy odtwarzaniu z karty I jak dla mnie DAP niczego nie rozjaśnia, ani nie ochładza, imo trudno o bardziej neutralny DAP... oczywiście przez fakt lekkiego serwowania dźwięku z dużym napowietrzeniem i ogromną jak na DAPa sceną jest stopniu mniejszego dociążenia, ale wszystko imo w granicach neutralnego i naturalnego grania =)
    3 punkty
  7. Marka TFZ atakuje z nowymi produktami i nowymi przetwornikami. W nowej serii mamy przetworniki, w których do produkcji użyto grafenu i w/g producenta uzyskano znacząco większą rozdzielczość, szczegółowość i czystość brzmienia. Czy bedą rzeczywiście takie ciekawe o tym przekonamy się już w przyszłym tygodniu gdy będą dostępne już u nas w sprzedaży. Najwyższy model na dzień dzisiejszy to Exclusive King bazujący na konstrukcji kopułek TFZ 5S w kolorze niebieskim. Cena oficjalna na świecie: 99 USD U nas: 399 PLN Specyfikacja: Driver: 12mm Double magnetic circuit Graphene driver Impedance: 12 ohm Sensitivity: 110 dB mW Frequency response: 5 Hz一40 kHz Lowest power: 8 mW Connectors: 3.5mm Plug type: Line Cable length: 1.2m
    2 punkty
  8. Jako biegły sądowy od Geeków stwierdzam, że jak S/N zaczął złazić to on musi mieć przebieg ale kilku/nasto/dziesięcio miesięczny - także ktoś Cię sporo wkręcił haha Poza tym pod Listeny taka moc to jak z armaty do komara - ale na pewno przyszłościowo Tak czy inaczy - gratki bo to zacny kawałek aluminium
    2 punkty
  9. Tak mi się kliknęło Kup teraz... Gustard U12 i karta USB PPA Studio v2 Ostatnio zastanawiało mnie jaki i czy w ogóle ma to wpływ na różnicę w brzmieniu względem XMOSa zainstalowanego w DACu?
    2 punkty
  10. No i głupoty napisałem... Tak to jest, jak się pisze z pamięci... Z pionka grają jednak świetnie, lepiej niż z iphona... zwracam honor.... Skalują znaczy... A i z ziemniaka grają bombowo, to fakt.
    2 punkty
  11. @Karmazynowy Nie tylko miałem okazję go posłuchać ale nawet go kupiłem Zaraz po tym jak sprzedałem pioneera Pioneer dla mnie był chudy, nie w sensie że miał mało basu tylko dźwięk sam w sobie nie miał masy i przez to był dla mnie dwuwymiarowy. Nie wgryzał się w nagranie, nie był angażujący i nie był bezpośredni. AK300 brzmiał dla mnie dużo lepiej, była masa, było mięso oraz czuć było coś co nazwałbym wyrafinowaniem. To co mi w nim nie pasowało to połączenie przyciemnionej góry i sporej ilości subbasu przez to brzmiał dla mnie troche duszno. I tutaj znowu odebrałem go jako nie dokońca bezpośrednie granie. C10 z którą przegrały obydwa dapy nie jest tak dobra technicznie ale za to maksymalnie angażuje, super wgryza się w naturę muzyki, jest bardzo bezpośrednia i muzykalna. Jedynie C10 w tamtym czasie ze znanych mi dapów posiadała pewne aspekty dźwięku znane mi z mojego stacjonarnego toru między innymi głębie czy barwe bez buły.
    2 punkty
  12. Ja bym tak sprawy nie upraszczał. Zdecydowanie słuchałem muzyki na Pionku, Onkyo, a teraz słucham muzyki, a nie detalu, na DX200.
    2 punkty
  13. A u mnie zupełnie inaczej. Wspaniale gra z dt1990pro, wybitnie z ER4XR , nieźle z meze99 i każdymi dokami ( kz zst, xba-3, fidelio s2, Monki candy) dużo lepiej niż inne grajki (iPhone 4s, iphone5, touch6, iPad mini 2, a200p, DFB, nawet amplifikowane Ibasso t5 czy corda meier quickstep). Uwielbiam , bo wreszcie nic mi nie psuje charakteru neutralnych i równych dt1990pro i ER4XR , a w.w. cechy plus niewątpliwa techniczna doskonałość i niebywała przestrzenność pionka z resztą słuchawek zgrywają się wspaniałe. Nawet amplifikacja pionka mnie nie rajcuje, bo psuje mi jego neutralny, równy charakter. Wolę solo. Co użytkowo mnie rajcuje totalnie, bo nie miałem jeszcze grajka, który pędził mi wszystko, tak doki , jak nauszne. Nie mogę się otrząsnąć z szoku. Nawet planuję zakup drugiej sztuki, na zapas.
    2 punkty
  14. Nie baw się ajpodami, ani innym sprzętem. Słuchaj muzyki. Chyba że jesteś gotów na karuzelę zakupowo-sprzedażową.
    2 punkty
  15. https://zippy.gfycat.com/FemaleCarefreeBug.webm
    2 punkty
  16. Starcie z legendą, wyjątkowo uciążliwe w realizacji, ale w końcu jest Zabawne rzeczy które uprzyjemniają modowanie tych słuchawek: -Konstrukcja pałąka trwale zespolona z obudowami, całość jest nierozbieralna i trzeba ją zepsuć a potem naprawić już z założonymi nowymi obudowami. -Kulowe zawiasy pałąka, które trzeba pasować z frezami w drewnie Obudowy - Palisander Santos, OSMO 1101, OSMO 3011; Gniazda - mini jack 3,5mm Przetworniki - Yamaha YH100 Pałąk - odrestaurowany oryginał Yamahy, skórzany pasek pałąka (gąbka, skórka cielęca) Tak się prezentuje drewno w słońcu: A tak w deszczu: A z tego akcentu jestem szczególnie zadowolony, schowane wgłąb drewna gniazdo, frez z gatunku całkiem skomplikowanych do zrobienia
    1 punkt
  17. Jak pisałem w temacie Kanna. Recenzja Pana Ryki, która go nie porównuje do DX200 czyli głównego konkurenta w tym przedziale cenowym to treść , która niewiele mówi. Poza tym jedna jaskółka wiosny nie czyni, więc z osądami to się wstrzymajmy aż chłopaki z forum napiszą o nim co nie co, a nie jeden czy drugi recenzent. Bo te tak zwane recenzje to radzę traktować bardziej jak ciekawostki a nie wykładnie.
    1 punkt
  18. Nie chce mi się wierzyć, że taki przenośny grajek wyciąga wszystko z takich słuchawek...z jakimi stacjonarnymi klockami porównywałeś, że forsujesz taką ryzykowną teorię?
    1 punkt
  19. 34 cale i tylko full hd w monitorze pc? Plamka to ma tam chyba z pol centymetra Ja uzywam 27 cali full hd (tyle za kupiony chyba z 7 lat temu) i to jest tak styk, jak cos wiekszego to musi byc 2k.
    1 punkt
  20. Nazbierało się siedem odcinków piątego sezonu The Americans, więc można zacząć oglądać
    1 punkt
  21. Jutro m1 i alien na tapecie :-)
    1 punkt
  22. Pionek + KZ ZST + Tidal (play free 2 lata) offline = da się
    1 punkt
  23. No nie do końca 199dolarów Link do sklepu
    1 punkt
  24. Interfejs usb z zegarem do daca na usb, cena zjechała już do 199 więc chyba za takie pieniądze to okazja http://allegro.pl/karta-ppa-studio-v2-i6780214117.html
    1 punkt
  25. Ok, to może inaczej: miłośnikom neutralnego i naturalnego grania Pioneer przypadnie do gustu. Wszystkim innym niekoniecznie. Fantastyczny sprzęt zarówno za 1,2k jak i 2,2k, do końca z sobą walczyłem czy by go sobie nie zostawić bo może mi się jeszcze odwidzi. Przyjemnych odsłuchów Panowie, ja się odmeldowuję.
    1 punkt
  26. Post pod postem, trudno ;-). Potrzebuje ktoś stockowy kabel od kazetów? Bez majka, ale z odcinkami pamięciowymi... Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
    1 punkt
  27. Wymieniłem się z kolegą kabelkiem do KZ ZST. Wszystko w porządku - dobry kontakt, szybka wysyłka. Polecam.
    1 punkt
  28. Ziomeczki ze śląska, jedzie ktoś z Gliwic/Kato/okolic? Ja się chętnie pojawię, ale mój współpracownik się obija, a na plecach mi się nie uśmiecha dźwigać wszystkiego
    1 punkt
  29. Ten 991 to wyższy model z serii następny po791. Jeśli laser o. k możesz zaryzykować. Siedzi w nim kss240 trudniej dostępny i droższy niż kss210a. Fakt te filipsy ciężko upolować i jeszcze w dobrej cenie tzn do 100.Za tyle jakiś czas temu poszedł 753. Wytapczane na tapczanie
    1 punkt
  30. Dla mnie jest ok, a głównie słucham jazzu plus starocie. Rozstrzał mam duży Jedyne do czego mogę się przyczepić to pianinko lub fortepian brzmi - własnie sucho bez wybrzmienia, ale własnie za skrzypce i dęciaki go cenię w aspekcie połączenia z HD600 Każdemu mówię odsłuch!
    1 punkt
  31. Czy ktoś może wie, czy w ustawieniach w Powerampie > Silnik dźwięku > zaawansowane narzędzia > bezpośrednia kontrola głośności - jest równoznacze z włączeniem VLO w ustawieniach systemu? Bo Pionek dostaje wtedy ok 30% mocy więcej.
    1 punkt
  32. Tylko ta chudość kompletnie mija mu przy VLO
    1 punkt
  33. Dla mnie słuchanie muzyki z telefonu odpada chociażby ze wzg. na to że w nowych smartfonach czas działania baterii to już nie to co w archaicznej nokii 3210 a jak jeszcze baterię doją słuchawki podczas odtwarzania muzyki to jakaś pomyłka żeby nosić telefon z cały czas podłączonym powerbankiem. Noszenie drugiego telefonu jako odtwarzacza nawet nie skomentuję.
    1 punkt
  34. Ja już nie mam. Dla mnie ta nijakość, chudość dźwięku była nie do przeskoczenia. Nawet bardzo muzykalne słuchawki, żeby nie napisać basowe Cardasy A8 straciły uderzenie.
    1 punkt
  35. Nadal mam piątki, to ten sam ksztalt. Uszy mam z tych mniejszych, choć nie jestem w stanie ich zaaplikować głęboko to siedzą pewnie i są wygodne.
    1 punkt
  36. +1 Nie wchodź w to szambo, ciesz się muzyką. Zwłaszcza, że zmiana na lepszy player przy Twoich słuchawkach jest po prostu mało opłacalna i ja bym tutaj szukał inwestycji.
    1 punkt
  37. jak podoba ci się granie z telefonu, to przy nim zostań i nie kombinuj
    1 punkt
  38. Niestety trudno mi je porównać - testowałem Sony już dosyć dawno, a to już stary model. Wolałbym ADV - są jednak nowsze, mają świeższy interfejs BT z aptX, konstrukcja jest wygodniejsza, brzmieniowo są raczej lepsze.
    1 punkt
  39. A wiadomo z jakiego materiału jest ten kabelek, który do nich dodają?
    1 punkt
  40. Spotify wprowadza opcję dla studentów. Premium 9.99 zł za miesiąc. Konieczna legitymacja studencka do weryfikacji.
    1 punkt
  41. Mam to etui, pisałem przecież nawet jakie są wymiary. Mogę użyczyć jeśli jest taka konieczność i nie ma innej opcji pod warunkiem, że wróci w całości i nie potną go w jakimś zakładzie. Ciekaw jestem co wyjdzie z tego projektu etui, bo chętnych chyba nie ma wielu, zależy jaka będzie cena. Gdybym został z Pionkiem, a cena i etui byłyby sensowne, może sam też byłbym chętny. Co prawda cały czas jeszcze biję się z myślą czy Pioneer zostanie na dłużej, czy może jednak X5III. Jeśli jednak zrezygnowałbym z obydwu to chyba jedynie na rzecz AK KANN, ale to jedynie w cenie preorderowej. A termin do końca preorderu krótki i perspektywa wydania w ciemno 4K na kolejnego nieznanego DAPa, więc robi się to mało prawdopodobne. Pioneer gra bardzo dobrze, ale FiiO też twardy zawodnik, dużo mu nie brakuje, może nie ma takiej finezji i wyrafinowanego brzmienia, ale bardziej muzykalny i całkiem funkcjonalny, bardziej też poręczny. Wydawał mi się z początku chłodny, zwłaszcza względem starszej wersji X5, ale w porównaniu do Pioneera jest cieplejszy. Gra takim fajnym bardziej miękkim łagodnym,plumkającym basem z mniejszą dynamiką od Pionka, ale do spokojniejszej muzyki idealnie, wysuwa wokale na pierwszy plan, gdy tak słucham go teraz na KZ ZST. Pioneer to duży klocek, nieporęczny, chociaż przyzwyczajam się do niego, z etui już lepiej leży w ręce. Ze względu na bardziej neutralny charakter zgrywa się jak do tej pory bez problemu ze wszystkimi moimi słuchawkami, świetnie gra z UE Triple.Fi 10. A to dla mnie duży plus.
    1 punkt
  42. Hej dzięki:) Mam androida i faktycznie jak zmniejszyłem te "smart cache" to apka wyzerowała swoją pamięć z 7%?? nie bardzo wiem o co chodzi bo słabo znam się na tych sprawach technicznych... pewnie nic nie straciłem? bo i tak wszystko zapisuje się w chmurze. Dziś dałem sobie kolejny dzień na poznanie Tidala i Deezer, odpaliłem też na chwilę Google po to tylko aby przekonać się że dźwięk Google jest bardzo ok ale przycina zbyt często i ten interfejs... Wybiorę pewnie Deezer bo bardzo podoba mi się to odkrywanie muzyki, teksty piosenek na szybko i playlisty jakoś bardziej mi pasują. Jak słucham z telefonu to na podglądzie okładki/pliku jest napisane HQ wiec pewnie mam zapewnioną wysoką jakość... Mam tylko jedno pytanie czy wiesz może jak wyświetlić informacje o danym artyście? kilka słów o nim co gra, od kiedy itp.? W Google i Tidal to jest pod ręką.
    1 punkt
  43. Ja tam lubię moje FLACzki z Tidala i nie zamienię ich na Apple Music. Mam 2 urządzenia z plikami offfline i miejsce na podpięcie 3-go... którego nie mam... także tego - zależy od wymagań/ Poza Tidalem jeszcze oczywiście prawie TB RIPów we FLACzkach na dysku... więcej muzyki niż miejsca na nią.
    1 punkt
  44. Recenzja przypomina bardziej opis wrażenia jakie wywarł DAP na jakimś podjaranym sprzętem kliencie sklepu audio niż poważnego recenzenta. Jeśli, jak pisze, z pobliża cenowego nie widać konkurencji mogącej zagrozić, to DX200 i AK300 chociaż powinny być porównane. Szkoda, że KANN nie pojechał zamiast do Pana Ryki do któregoś z takich recenzentów jak Maciux, EvilKillaruna czy Fatso.
    1 punkt
  45. Ile wy macie lat, przedszkolak ... ? Tu jest Polska, recenzenci mają zwykle jeden dwa systemy do których porównują a nie cały przegląd rynku, za oceanem jest trochę inaczej tam są ludzie którzy mają po 10 DAPów i robią porównania, no i oni się tylko w tym specjalizują. Poza tym u nas jest inny rynek i wielkość sprzedaży.
    1 punkt
  46. Wycinanki zakończone, to święta prawda że człowiek uczy się na błędach (szkoda tylko że na swoich) trochę za duży otwór mi wyszedł, nie przyjrzałem się dokładnie, a jest spory zapas. Patrząc od przodu, lewa ramka może śmiało mieć 18-20 mm. a cała reszta 15 mm. wycięcie na pokrętło głośności, może mieć 10 mm. głębokości ( w tej chwili jest 13 mm.) choć już teraz można kręcić jednym palcem bez problemów. To wycięcie będzie obszyte. Oczywiście zamówiłem już drugi egzemplarz, i będzie cacy :-) bo naprawdę widzę potencjał w tym etui. Boki są z gumy, ale będą z materiału wyciętego na okienko ekranu, i będzie to wiele lepiej wyglądać. Wymyśliłem sobie, że docelowo cała ramka będzie obszyta drugim szwem od wewnątrz, co powinno poprawić estetykę :-) Ale to dopiero uzgodnię z kolegą tapicerem, jak wróci z urlopu za około dwa tygodnie. Tak więc, narazie proszę wyglądem sie nie zrażać, bo jest to prototyp :-) Teraz, to nawet, gdyby oryginalny kosztował 100 zł. to i tak bym go nie kupił, bo ten jest dużo przyjemniejszy w dotyku, taki mięciutki :-) (tylna ścianka, która została, jest podszyta gąbką) boczne wystające szwy, napewno lepiej zabezpieczą grajka, po upadku (jeśli taki się zdarzy) Jak widać było na poprzednich zdjęciach, w tym etui nie trzeba nic przerabiać, bo świetnie pasuje do Pioneera, jeśli ktoś nie potrzebuje dostępu do ekranu. Ale jeśli ktoś zdecyduje się na przeróbki, to można śmiało pytać o szczegóły na PW, wystarczy że juz ja zapłaciłem frycowe :-) (zakup drugiego etui) I jeszcze zapomniałem dodać, że to nie ja sprzedaję te etui :-) ja tylko próbuję je dostosować do sprzętu, który gra super, a producent oryginalnego etui, jest z innego świata, i chce nam sprzedać za 60$, coś co w produkcji masowej kosztuje 6$. Niestety nie, wtedy ramka jaka pozostanie, będzie zbyt cienka, żeby była praktyczna.
    1 punkt
  47. Przytulił z powrotem GR07BE, szybko wpłacił, nie marudził, w miły sposób podziękował... Jak to All Polecam, porządny Gość edit: "szejset sześćdziesiont szejść" że tu akurat trafiło hehe
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności