Philips Fidelio X1

[oblivion]

Gdyby tylko miało obsługę scrobblowania... Warto kupić premium, możemy wtedy ustawić więcej niż jeden model słuchawek, odtwarzanie FLAC, OGG i innych formatów itd. Drogie nie jest, bo kilka USD a możliwości całkiem duże. Jak wprowadza scrobblowanie to pewnie kupię

Co to jest scrobblowanie?

[BamboszeK]

http://www.lastfm.pl/help/faq?category=99#201

[all999]

Co to jest scrobblowanie?

 

Wysyłanie danych o odsłuchanych utworach do serwisu last.fm.

[szwagiero]

A na co to komu?

[minczin]

Dla przyjemnosci z patrzenia czego i ile sie słuchało

[all999]

A na co to komu?

 

Last.fm to muzyczny portal społecznościowy, niestety umierający od dłuższego czasu.

[mikolaj612]

W iTunes jak podłączysz iSprzęt to też pokazuje co ile razy było odtworzone

[szwagiero]

Dla niektórych jeszcze powinien powstać portal społecznościowy z informacjami ile i kiedy się sra.ło + specjalne muszle z aparatem, zeby można było się pochwalić focią.

[all999]

Dla niektórych jeszcze powinien powstać portal społecznościowy z informacjami ile i kiedy się sra.ło + specjalne muszle z aparatem, zeby można było się pochwalić focią.

 

Chyba ktoś dziś wstał lewą nogą... Na szczęście udział w nim nie jest obowiązkowy

[BamboszeK]

last.fm jest świetny, poznałem dzięki niemu większość zespołów których teraz słucham. Na podstawie moich gustów dobiera mi zespoły które mogą mi się podobać, fajnie też wiedzieć czego i gdzie się czegoś słucha

[Inszy]

Ja bez last.fm wiem czego i gdzie słucham - chyba posiadam mało młodzieżowy poziom rozgarnięcia

A jak widziałem "polecanki" z tego serwisu, to się szybko z niego wykolegowałem.

 

Ale to tak OT

[shady_slim]

nie jestem na last.fm, ale podobnie działa (u nas chyba nadal niedostępna) www.pandora.com. portal, na którym może też zaistnieć twórca. wrzucasz swoją muzę, jeśli ludzie to lubią to nawet dostajesz kasę (proporcjonalną do popularności). ponadto Pandora była pierwszym portalem z algorytmem znakomicie dobierającym muzykę do gustu użytkownika (na podstawie kilku kawałków, które lubisz, a potem jeżeli słuchasz czegoś do końca - to znaczy, że Ci się podoba, jeśli przerywasz słuchanie utworu, powiedzmy przed jego połową - znaczy, że Ci się nie podoba). niestety, koncerny fonograficzne wymusiły na amerykańskim ustawodawcy ograniczenie zasięgu Pandory do USA. można jakoś się tam wbić, ale to (jak dla mnie) wyższa szkoła jazdy...

 

jeżeli ktoś lubi muzykę, którą lubi i nie interesuje go poszerzanie horyzontów, to portale jak last.fm, pandora, czy to forum są dla niego zbędne. ale są też tacy, którzy chcieliby posłuchać czegoś nowego. podpowiedzi albo jakiegoś mniej lub bardziej (lepiej bardziej) wyrafinowanego algorytmu, albo też ludzi, których gusta są podobne do naszych, i których muzykę możemy śledzić online, są ciekawą opcją.

Edytowane 12 Maja 2013 przez shady_slim

[oblivion]

Jeśli już mówimy o szukaniu nowej muzyki - to fajne jest youtube (po prawej wyświetlają się wyniki zbliżone do tego co mamy obecnie włączone - więc żeby znaleźć nieznane nam zespoły, na youtube szukamy tego co lubimy w wyszukiwarce, otwieramy i po prawej mamy nieco podobnej muzyki). Zaś do szukania niekomercyjnej muzyki to tylko znam jamendo i chyba na jakiś polskich serwisach, nie wiem czy to było na wp.pl czy jakimś innym portalu tego typu, kiedyś też widziałem darmową muzykę nowych twórców.

Edytowane 12 Maja 2013 przez oblivion

[Inszy]

Na WP.

[RENMEi]

Recenzja polskiego portalu, odnośnie X1: http://agdlab.pl/testy/philips-fidelio-x1-test-otwartych-nausznych-sluchawek,56907.html

 

Zgadzacie się z recenzją? Ja zdecydowanie tak, aczkolwiek koszt wymiany kabla u mnie wynosił jakieś 8zł. :]

[MrBrainwash]

Kable Forza ładnie się prezentują, widzę nasz kolega tworzy sobie wzorowo marketing. : ]

 

Co do opisu X1 to nie mam większych zastrzeżeń. Ale pochwalenie się stolikiem w sprzęcie użytym do testów z mojego punktu widzenia wygląda jak dobry joke, nie sądzę aby stół wpływał znacząco na brzmienie ; )

 

Ja używam dwóch kabli - jeden za 6zł drugi za 15zł. Do stockowego nie mam jakiś specjalnych zastrzeżeń. Nawet lepiej mi się słucha muzyki z nim, gdy korzystam z Lovely Cube. Myślę, że kupowanie kabla za 300zł raczej nie poprawi w tym wypadku dźwięku bardziej niż wymiana na zwyczajny, o bardziej normalnych parametrach.

 

X1 dla mnie grają wyśmienicie. Lecz nie uważam, by wymagały sprzętu za tysiące złotych. Moim zdaniem spokojnie sobie radzą w rywalizacji z HD650.

Edytowane 23 Czerwca 2013 przez MrBrainwash

[oblivion]

Forza robi sobie niezły marketing : D

 

Ja używam dwóch kabli - jeden za 6zł drugi za 15zł. Ten stockowy tez nie jest zły, nawet lepiej się sprawdza we wzmacniaczach o wyższei impedancji. IMO ten DHC nie gra lepiej od cordiala, raczej placebo.

 

X1 są niezłe. Lecz nie wymagają sprzętu za tysiące złotych. Moim zdaniem spokojnie sobie radzą przy HD650.

 

Jak zobaczyłem stolik wymiony jako jeden ze sprzętów użytych do testu. To się uśmiałem. No ładny stolik, lecz do dźwięku raczej się nie miesza ; ).

Nie czytałem jeszcze, ale Forza wydaje mi się, że nie używa DHC (tylko podobnie te kable wyglądają). Chyba, że mówisz o czymś innym.

Ponadto być może ten cordial w wersji przedłużacza - CFS WWW, nie ma wyższej jakości niż przedłużacze prolinka itp. Bo jednak te różnice brzmień w dokładnych opisach forumowym kolegów skądś się muszą brać, wg mnie na tyle są osłuchani, żeby wysuwać przypuszczenia o placebo. Mówię tutaj choćby o różnicach brzmień np. cordiali CMK, a conducfila itp.

 

Sprawdzałeś to, że stock lepiej sie sprawdza w wzmakach o wyższej impedentacji? Bo jeśli to działa tylko na zasadzie dodania 1,8ohm słuchawkom to zerowa róznica bez żadnego znaczenia.

Edytowane 21 Czerwca 2013 przez oblivion

[MrBrainwash]

W każdym razie współczynnik tłumienia lepiej wypada (nawet jeśli tylko o trochę). Z tego co mówił Tyll stockowy wpływa trochę na crosstalk, przez co basu może się wydawać, że jest więcej, ale traci na swojej precyzji. Moje wzmacniacze sobie z tym radzą wystarczy trochę zwiększyć głośność, aby efekt prawie zrównał się z innymi używanymi przeze mnie kablami o mniejszej oporności. Przynajmniej tak odbiera to moje ucho.

 

Xar natomiast wyjaśnił w bardzo obszerny sposób jakiej skali to są te wszystkie różnice w przewodach i co może wpływać na dźwięk. Więc... uważam, że jest to bardziej kwestia dobrania takiego o opowiadających nam właściwościach elektrycznych, niż szukania jakiegoś "jakościowego - Świętego Grala wykonanego z drogoninium"

Edytowane 23 Czerwca 2013 przez MrBrainwash

[oblivion]

Z klonem nie powinno być lepiej - bo klon impdentację wyjściową z tego co kojarzę ma malutką (1ohm czy ileś tam), więc damping wciąż zerowy jak z o2.

 

Na temat kabli było nieco na forum, różnice między conducfil, a cordial są też m.in. w komentarzach recki k550 http://hifiphilosophy.com/?p=6370 - gdzie opisy grania kabli są przez użytkowników naszego forum.

Edytowane 21 Czerwca 2013 przez oblivion

[mikolaj612]

Klon ma 5 omów

 

Dwa Forza może sobie dawać jaką miedź czy srebro chce, ale ten śmieszny Rean co ma zepsuć to zepsuje, to najgorsze badziewie obok tych innych tanioszek, gdzie rdzeń wtyku nawet nie jest wypełniony (można zgiąć czy ułamać), różnica między amphenolem czy czymś lepszym nawet dla mnie była słyszalna i to żadne placebo niestety nie jest.

 

Dlatego taki Procab może grać jak kabelek Forzy czy kogokolwiek kto oszczędza bo sam nie słyszy.

[MrBrainwash]

Lovely Cube ma 5om, jak typowy klon. Ponoć można zrobić moda zmniejszającego impedancje.

 

Nie koniecznie jakość kabla wpływa na dźwięk, ale czynniki poboczne jak wykonanie splotu. Tak jak już pisałem, nie uważam aby były magiczne różnice jakościowe w kablach spełniających nowoczesne standardy budżetowej półki, bardziej liczą się właściwości elektryczne danego przewodnika. Naukowcy pracują nad wynalezieniem taniej formy nadprzewodnika. Większość przypadków które opisują ludzie żonglujący przewodami opiera się na efekcie filtru jaki uzyskują (przyciemniają - rozjaśniają przekaz, koloryzują). Uważam jednak, że w pierwszej kolejności powinniśmy interesować się ostatnim ogniwem toru czyli słuchawkami/kolumnami. Przed ostatnim krokiem jest użycie odpowiedniego EQ lub Efektów DSP/ASP a na szarym końcu dopiero powinniśmy pomyśleć o dopracowaniu toru kablami, lecz nie zawsze to dopracowanie jest konieczne czy wymagane. Jeśli tego nie usłyszymy na własne uszy, to dla portfela i spokoju ducha lepiej po prostu to zlekceważyć, muszą być po prostu odpowiednio grube i standaryzowane, wystrzegać trzeba się tych podejrzanych o to, że są zbudowane z tego materiału co klamki.

Edytowane 23 Czerwca 2013 przez MrBrainwash

[mikolaj612]

Po zmianie rezystorów nic Ci się nie zmieni, chyba, że podłączysz coś poniżej 20 omów, a jak dobrze wiadomo praktycznie jedynie nauszne takiego typu ma Beyerdynamic.

 

W K550 nie idzie o sam kabel a symetrię połączenia, bo folia napylana miedzią w pałąku powoduje ponad 2 omy rozbieżności między kanałami, w zasadzie o to chodzi, kabel AKG wcale taki trefny nie jest, chociaż do customa to też mu nie po drodze.

[MrBrainwash]

IMO kabelek Forzy wizualnie gra jak najbardziej : ]

[oblivion]

No to w takim razie zwracam honor , skoro impedentacja aż 5ohm. Aczkolwiek jestem mocno zdziwiony, że kabel standardowy może polepszyć, chyba, że to działa na innej zasadzie niż myślę. No bo impedentacja X1 to 30, czyli obliczając damping- z kablem standard 31,8/5=6,36 - a z innym kablem co powiedzmy ma 0,5ohm będzie 30,5/5=6,1 więc różnica bardzo niewielka.

 

Na temat kabli było nieco na forum, różnice między conducfil, a cordial są też m.in. w komentarzach recki k550 http://hifiphilosophy.com/?p=6370 - gdzie opisy grania kabli są przez użytkowników naszego forum.

Tu (K550) jest mowa o różnicy względem stockowego kabla, który "jest podłej jakości". Nawet zakładając, że różnice w kablach są - to znając prawa fizyki i uwzględniając zdrową skale, to będą one na maksymalnym skraju percepcji (jeśli w ogóle się na nią załapią), co najwyżej mogą się różne inne czynnik przełożyć na zmianę dźwięku, jak np, sploty lub słabe luty, chociaż też do tego podchodzę z dystansem, raczej z przymrożeniem oka.

 

 

 

 

Mi chodzi tylko o różnice brzmieniowe między samymi kabelkami, w komentarzach w paru wypowiedziach było same porównanie "grania" kabli, nie odnoszące się do słuchawek AKG jako takich.

Edytowane 21 Czerwca 2013 przez oblivion

[MrBrainwash]

Mi chodzi tylko o różnice brzmieniowe między samymi kabelkami, w komentarzach w paru wypowiedziach było same porównanie "grania" kabli, nie odnoszące się do słuchawek AKG jako takich.

 

No ja do tej dyskusji nie dołączę. Życzę Chłopakom miłej zabawy : ]

Edytowane 23 Czerwca 2013 przez MrBrainwash