Wzmacniacze Sluchawkowe

[siloe]

Jeśli mogę tak trochę wybić z tematu...

 

Poszukuję ampa najlepiej portable ewentualnie stacja do dziwnego zestawu H140 + ACS T2. Jeden i drugi element gra mocno analitycznie i jako tor sprawdza się średnio. Chciałbym to trochę ocieplić, a jednocześnie pogłębić scenę, zafundować sobie lepsze wybrzmiewanie, odnaleźć trochę dołu. Przy czym nie mam ochoty na rozlazłe brzmienie Przestrzeń, trochę powietrza, i nieco ciepełka. Nie szukam wybitej średnicy w ramach tego ciepła, bo to niestety tani acz popularny chwyt małketjingowy:)

 

Gdyby ktoś cuś wiedział to będę dźwięczny. Po rozmowie z Rafkichem Tomahawk i Larocco raczej odpadają. Toma przesłucham jeszcze jak Bóg da 10 maja

 

Może Majkel byłbyś w stanie coś w ten deseń zmontować ?

 

Z góry dzięki

i pozdrawiam

[fallow]

A co jest nie tak z Tomahawkiem ? Ja mam go na celowniku - takze Horneta i przenosnego Predatora

 

Themadcub uzywa H140 + Tomahawk wiec ..hm ..lubi zimne granie po prostu ?

[majkel]

Może Majkel byłbyś w stanie coś w ten deseń zmontować ?

Byłbym, ale mam kolejkę i nie wiem, czy by to było dla Ciebie dostatecznie małe. Wepchałbym wzmacniacz powiedzmy do drugiego od dołu pudełka z serii 1455 Hammonda.

 

Tomahawk jako wzmacniacz nadaje się głównie do IEMów, bo odszumia muzykę i podbija nieco górę, z którą w niecustomowych armaturach jest tak sobie. Dlatego dobrze pasuje do Shure E500. Z racji napięcia, jakim jest zasilany, niektórych nauszników zwyczajnie nie jest w stanie pociągnąć, np. AKG K701.

[siloe]

...i właśnie o to mi chodzi, że większość przenośnych konstrukcji z wyższej półki będzie pewnie podbijało górę, której już nie ma co podbijać w zestawieniu T2+H140. Potrzebuję czegoś co nieco ociepli ten tor i doda trochę większego kopa.

150-190Hz Chciałbym żeby stopa w perce brzmiała nieco pełniej. Nie wiem jeszcze na ile poprawi się to pasmo po reficie ale nawet jeśli o połowę to nadal może być co nieco do zrobienia w tym temacie:)

 

Góra w T2 wydaje się całkiem niźle skrojona - przy dobrym nagraniu jest bardzo miodna:) nie boli:) Nic bym nie zmieniał.

 

Jeszcze raz - szukam powietrza, przestrzeni, pogłębienia sceny i trochę ciepła i dynamiki

 

 

Majkel - a czy pomijając kolejkę mógłbyś powiedzieć coś więcej. Co to będzie za konstrukcja bo prawdopodnie będę mógł posłuchać Moona Rafkicha, ale nie wiemy jaka to versja Z tego co mówi raf bez wielkiej miłości z T2

 

 

Dzięki i pozdrawiam

siloe

[majkel]

...i właśnie o to mi chodzi, że większość przenośnych konstrukcji z wyższej półki będzie pewnie podbijało górę

Kolega raczy żartować. Ani Tomahawk to wyższa półka, ani to co napisałeś nie jest prawdą. Np. Hornet raczej nie będzie podbijał góry.

Jeszcze raz - szukam powietrza, przestrzeni, pogłębienia sceny i trochę ciepła i dynamiki

...

Majkel - a czy pomijając kolejkę mógłbyś powiedzieć coś więcej.

Do odpowiedzi na pytania nie ma kolejki. Posłuchaj tego, co ma raf_kichu i jak będziesz chciał takie, to będziesz miał, a jak inne, to napiszesz jak inne, a ja Ci powiem czy dam radę, a zapewne dam. Wstępnie Ci mogę powiedzieć, że do pogłębienia sceny muszę użyć innych komponentów - powiedzmy tych od v.6.

[siloe]

faktycznie z półką przegiąłem Miałem na myśli ampy w cenach do 500$. Choć w zasadzie jak na przenośne ampy to już można powiedzieć wyższa półka

 

Co do ampa - o jakiej obudowie piszesz bo nie wiem gdzie jej szukać, ile może kosztować taka konstrukcja i jaki jest przybliżony czas oczekiwania? Jak możesz napisz też jak bardzo możesz dopasować brzmienie do konkretnych potrzeb. Po rozmowach z rafem i kilkoma innymi osobami doszedłem do wniosku, że najlepiej byłoby mieć karmę i H140, które po połączeniu z T2 pozwalałyby na słuchanie np. jazzu z h140 a rocka z karmy:) Zamiast dwóch playerków można by zmienić nieco charakterystykę brzmienia H140 poprzez wpięcie w tor ampa, który zabrzmi nieco jak karma:) Z tym, że poradzi sobie do tego ze zwiększeniem przestrzeni.

 

Taki mam wstępnie podły plan:) Nad wykonalnością się nie zastanawiam bo i nie znam się na tym ni w ząb. Rozebrałem w życiu o jedną zabawkę za mało

[majkel]

faktycznie z półką przegiąłem Miałem na myśli ampy w cenach do 500$. Choć w zasadzie jak na przenośne ampy to już można powiedzieć wyższa półka

No, można powiedzieć że producent to jak mercedes wśród samochodów, tyle że to klasa A - porządny w swoim segmencie, aczkolwiek segment stricte kieszonkowy. Ja Tobie nie chcę niczego wciskać. Możliwe, żebym się zmieścił w obudowę MxMa, albo wprost podrasował jego konstrukcję pod Twoje potrzeby. Czas u mnie to pewnie ze dwa miesiące, ale warto też się rozejrzeć wśród dostępnych konstrukcji, zwłaszcza że wielu z nich nie znam i nie porównam do swoich konstrukcji.

[pGo]

Szukając kiedyś informacji o grado RA1, okazało się że to praktycznie kopia cmoya(z trochę innymi wartościami). Siedzi tam op-amp JRC4556... dziwnym trafem udało mi się znaleźć w piwnicy opamp dwa numerki wyższy(4558), wsadziłem go do cmoya i było ciekawie.

Na pierwszy rzut ucha słychać, że to tani op-amp i technicznie niestety nie dorównuje np. opa2604 zwykle siedzącym zamiast niego. Natomiast to co mi się spodobało - idealnie spasował się z SR60, grał dźwięcznym i żywiołowym dźwiękiem, miękkim ciepłym i soczystym basem, wyciągając z grado to co mają najlepszego.

Myślę że John Grado wcale nie mylił się wybierając te opampy(oczywiście zakładając pokrewieństwo brzmieniowe 4556 z 4558) do swojego wzmaka ;]

[modrzew]

CMOY czy inne wzmacniacze oparte o op-ampy są przecież przeważnie typowymi aplikacjami takowej kostki wprost z noty katalogowej, więc nie ma sięco dziwić, że i RA1 nie jest tu wyjątkiem. Dawałeś chyba też kiedyś link do "rozbieranych" fotek tego wzmacniacza. Inna sprawa, że kosztuje toto ponad 400$, czyżby mahoń był tak drogi?

[pGo]

Gdyby kosztował tyle ile jest wart, to pewnie z mahoniem wyszłoby z 50$. A pamiętajmy że prawdziwy audiofil nie podłączy swoich słuchawek do byle czegoś(za byle piędziesiąt dolców), stąd odpowiednia cena czterystu dolców ;]

 

A tu fotki mojego cmoy'a(majkel się zapewne uśmiechnie widząc pudło)

Opamp to jak na razie OPA2604(jeśli mi się spodoba, to będzie ad8066 który powinien w tym tygodniu przyjść), kondensatory od zasilania SANYO, te 100n na wejściu nawet nie wiem... ale wyglądają rozsądnie ;] Potencjometr i gniazda od JaroFon'a.

Wiem że płytka wygląda jak g***, ale to ma działać, nie wyglądać. A moje zdolności manualne w tym kierunku są mocno ograniczone

Muszę jeszcze gdzieś łyknąć mniejszą diodę i wkręcić gdzieś między potencjometrem a gniazdem wyjścia.

[nefrolepis]

Szukając kiedyś informacji o grado RA1, okazało się że to praktycznie kopia cmoya(z trochę innymi wartościami). Siedzi tam op-amp JRC4556... dziwnym trafem udało mi się znaleźć w piwnicy opamp dwa numerki wyższy(4558), wsadziłem go do cmoya i było ciekawie.

Na pierwszy rzut ucha słychać, że to tani op-amp i technicznie niestety nie dorównuje np. opa2604 zwykle siedzącym zamiast niego. Natomiast to co mi się spodobało - idealnie spasował się z SR60, grał dźwięcznym i żywiołowym dźwiękiem, miękkim ciepłym i soczystym basem, wyciągając z grado to co mają najlepszego.

Myślę że John Grado wcale nie mylił się wybierając te opampy(oczywiście zakładając pokrewieństwo brzmieniowe 4556 z 4558) do swojego wzmaka ;]

 

o ciekawe, a jakiej produkcji ten 4558? U mnie w pobliskim sklepie mają coś co się nazywa NE4558 i się zastanawiam czy to to samo. Kosztuje to chyba z 50 gr i chciałem to wykorzystać na kanał masy w moim następnym cmoyo-podobnym ampku "za 5 zeta". Skoro piszesz, że tak dobrze wypadł z grado to może znaczy że ma dość sporo mocy.. Też mi na tym akurat zależy bo ampik ma być pod 32ohmowe philipsy i chciałem go zrobić na dwóch ne5532 a tak to może spróbuję te 4558-ki

[pGo]

Takiego jak ja raczej nie znajdziesz, chyba że na złomowisku

wygląda toto tak:

Nie wiem jak z NE4558, ja też testowałem RC4558 produkcji texas instruments:

Grał inaczej, dużo więcej góry, dźwięk bardziej papierowy, z mniejszym wykopem. I w przeciwieństwie do jrc nie działał poprawnie na jednej baterii 9v(tzn. bardziej pierdział niż grał)

[getz]

Takiego jak ja raczej nie znajdziesz, chyba że na złomowisku

 

Nie wiem jak z NE4558, ja też testowałem RC4558 produkcji texas instruments:

 

Można sobie fundnąć nówkę ( w hurcie - w zależności od odmiany jego cena 0.13 do 0.22$ )

, bo RC4558 jest ciągle produkowany przez Texas Instruments

>> http://focus.ti.com/docs/prod/folders/print/rc4558.html

 

Tak w ogóle to jednen z najpopularnijszych scalaków naszej cywilizacji i można go znależć praktycznie wszędzie.

Jest produkowany od 1974 roku ( czyli od 34 lat !!! - był to zresztą pierwszy podwójny op-amp

wdrożony do produkcji ) najpierw przez Raytheon Semiconductor's , pózniej jeszcze przez dwa tuziny innych firm .

[pGo]

Ciekawe, którego producenta jest mój "staruszek"

 

A RC4558(a właściwie to zamiennik MC4558, ale też produkcji TI) w tme.pl kosztuje 50 groszy ;]

[majkel]

No to NJM4556, ten z RA-1 to poważny zakup - 3,50 PLN w sklepie. No ale on się nieco lepiej nadaje do napędzania słuchawek - prąd wyjściowy do 70mA.

[modrzew]

Tych RC4558 to pełno w różnych tanich sprzętach. Mam np. taki wynalazek SONY pod tytułem CDP-211, tam te kostki robią jako filtr dolnoprzepustowy i bufor na wyjściu DACa.

[nefrolepis]

Kupiłem na próbę 4558 od ST. Coś mnie tknęło i obejrzałem SB Live 24 i proszę: 3 x ST 4558 na wyjściach. Jak znam Creative, to pewnie dają te ampy we wszystkich modelach, również tych droższych. Z tym, że to surroundowe kanały, bo główne wyjście obsługuje chyba JRC4556A, przynajmniej w live 24. Ten 4556 to już musi być niezły "hi-end", bo w zwykłym sklepie elektronicznym tego nie mają

[pGo]

Złom z piwnicy, część druga:

Przypadkiem(szukałem podwójnej diody smd do naprawy routera ^^) znalazłem BA15218. Z ciekawości wylutowałem i wsadziłem do CMOY'a.

Stosunkowo mało basu(kontrola dobra), szczegółowość całkiem ok, ale to co najbardziej rzuciło się w uszy - świetna przestrzeń, lokalizacja i separacja instrumentów! Słucham teraz Hey - Unplugged i nie mogę się nadziwić, że to coś wylutowane z piwnicy może tak dobrze grać. Jak na razie mój ulubiony scalak do nagrań koncertowych ;]

Jedyna wada(jak na razie) to wokal jakby lekko zza kotary, w niektorych przypadkach brzmi kiepsko.

(a tak apropo tej diody smd - masakrycznie sie to lutuje, ale dałem radę xD)

[modrzew]

znalazłem BA15218. (...)

Ciekawe czy jest toto spokrewnione z M5218 - takie "cuś" odpowiada za wzmocnienie "dziurki" we wspomnianym już przeze mnie CDP-211...

 

A tego "hajendowego" RC4556 znalazłem "w dziurce" kolejnego mojego "zabytku" - CDP-791 Może jeszcze dołożę sobie mahoniowe boczki to lepiej zagra.

[renes]

Wreszcie trafiłem na ten ciekawy wątek. W sieci szukałem informacji o wzmacniaczach słuchawkowych do przenośnych playerów i jest tego (w polskiej wersji) niestety mizernie. A tu już własne projekty i schematy.

Mam pytanie i jednocześnie prośbę o wskazanie dwóch waszym zdaniem najlepszych przenośnych wzmacniaczy w podziele na cenę:

 

1). do 500zł

2). do 1000zł

 

Wiem, że każdy wzmacniacz może inaczej nieco zabrzmieć z innymi słuchawkami. Co więc zaproponowalibyście w powyższych cenach do discmana Sony DE-J2000 łączonego ze słuchawkami CAL! ? Chodzi o przenośny wzmacniacz a nie stacjonarny.

[majkel]

Ja się nie znam na cenach, ale Lisa III, LaRocco Pocket Reference II MkII, Headamp Pico, Xin Reference i RSA SR-71 to chyba najciekawsze obecnie propozycje z zagranicy, a u nas to jakiegoś MxMa, ewentualnie plastikowy Moonlight by me, zanim się przesiądę na obudowy metalowe i wtedy do 500zł nieskromnie go polecę. No ale to nie tak prędko.

[renes]

Ja się nie znam na cenach, ale Lisa III, LaRocco Pocket Reference II MkII, Headamp Pico, Xin Reference i RSA SR-71 to chyba najciekawsze obecnie propozycje z zagranicy, a u nas to jakiegoś MxMa, ewentualnie plastikowy Moonlight by me, zanim się przesiądę na obudowy metalowe i wtedy do 500zł nieskromnie go polecę. No ale to nie tak prędko.

 

 

Jaki charakter brzmieniowy - o ile takie sprawdzenie i porównanie ktokolwiek miał okazję już zrobić - mają: MxM (w najlepszej wersji) i Moonlight (także w tej najlepszej)? Szukam czegoś do discmana Sony DE-J2000 do którego podlączony będzie CAL!

[holdegron]

Witam

Zareklamuję się troszkę na forum, dawno tu nie zaglądałem...

 

Dla szukających wzmacniaczy słuchawkowych - zapraszam na http://holdegron.fm.interia.pl

U mnie można zamówić wzmacniacz w kilku wersjach, ze zdalnym sterowaniem, z opcjami zadanymi przez klienta.

Wieczysta gwarancja, opcja zakupu testowego.

Moje wzmacniacze grają już u ponad czterystu słuchaczy - pomyślcie o tym.

 

Pozdrawiam, Bob

[x500]

Witam

Zareklamuję się troszkę na forum, dawno tu nie zaglądałem...

 

Dla szukających wzmacniaczy słuchawkowych - zapraszam na http://holdegron.fm.interia.pl

U mnie można zamówić wzmacniacz w kilku wersjach, ze zdalnym sterowaniem, z opcjami zadanymi przez klienta.

Wieczysta gwarancja, opcja zakupu testowego.

Moje wzmacniacze grają już u ponad czterystu słuchaczy - pomyślcie o tym.

 

Pozdrawiam, Bob

 

 

Myslimy ...

 

Na razie chcialbym zobaczyc jakas przenosna wersje holdegrona . Jakie ma zasilanie ? Wymiary ?itp itd...

[x500]

A moze cos ze stajni Paradoxaudio ?

 

http://www.paradoxaudio.prv.pl/

 

I po co klucic sie ktory wzmacniacz lepszy a ktory gorszy ? Wszystkie wspolczesne konstrukcje szczegolnie DIY maja juz poziom naprawde wysoki , roznice moga juz byc tylko na zasadzie kakao czy kapuccino , kawa czy herbata ... co kto woli .