Skocz do zawartości

Fanklub Grado


majkel

Rekomendowane odpowiedzi

...Jakiś wzmacniacz do 500-600 zł będzie w stanie wyciągnąć z nich więcej czy raczej w szkoda inwestować w sprzęt w takim przedziale cenowym?

 

ZENek + FiiO D03k/UAE23 i jak to mówią "będzie pan zadowolony" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemniej, mam inne pytanie, bo trochę męczą mnie nauszniki do SR-ek. Czy istnieje jakiś sposób na zmodyfikowanie nauszników, tak, aby tak bardzo nie szorowały uszu? Pytam, bo już po 1-2 godzinach noszeniach czuje ogromny dyskomfort i mam czerwone uszy. Gąbki są bardzo twarde i szorstkie, a tym samym sam komfort noszenia słuchawek - dość niski. SR60i były o wiele wygodniejsze.

 

Czy ktoś z Was próbował modyfikować nauszniki? Albo czy są jakieś alternatywne rozwiązania, tzn. może są dostępne inne, o wiele wygodniejsze, które będą pasowały do 325i ? (niekoniecznie muszą być orgynalne od grado)

 

Widzę, że są inne rozmiary, między innymi G. Ale jak spojrzałem na ich zdjęcia, to wydają się trochę komicznie wielkie :)

 

Świeżo wyjęte z pudełka Grado dosyć mocno cisną uszy co ma spore minusy w modelach z padami typu "obwarzanek". Rozegnij pałąk (spokojnie, jest tak wykonany, że można go nawet wyprostować i nie pęknie) i sprawdź czy z delikatnym uciskiem będą równie niewygodne. W SR czy RS najlepiej jest gdy pady tylko delikatnie opierają się o małżowiny, jednak te aluminiowe mogą wówczas spaść przy gwałtownym ruchu głową, odpada też schylenie się po cokolwiek z nimi na głowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Niemniej, mam inne pytanie, bo trochę męczą mnie nauszniki do SR-ek. Czy istnieje jakiś sposób na zmodyfikowanie nauszników, tak, aby tak bardzo nie szorowały uszu? Pytam, bo już po 1-2 godzinach noszeniach czuje ogromny dyskomfort i mam czerwone uszy. Gąbki są bardzo twarde i szorstkie, a tym samym sam komfort noszenia słuchawek - dość niski. SR60i były o wiele wygodniejsze.

 

Czy ktoś z Was próbował modyfikować nauszniki? Albo czy są jakieś alternatywne rozwiązania, tzn. może są dostępne inne, o wiele wygodniejsze, które będą pasowały do 325i ? (niekoniecznie muszą być orgynalne od grado)

 

Widzę, że są inne rozmiary, między innymi G. Ale jak spojrzałem na ich zdjęcia, to wydają się trochę komicznie wielkie :)

 

Świeżo wyjęte z pudełka Grado dosyć mocno cisną uszy co ma spore minusy w modelach z padami typu "obwarzanek". Rozegnij pałąk (spokojnie, jest tak wykonany, że można go nawet wyprostować i nie pęknie) i sprawdź czy z delikatnym uciskiem będą równie niewygodne. W SR czy RS najlepiej jest gdy pady tylko delikatnie opierają się o małżowiny, jednak te aluminiowe mogą wówczas spaść przy gwałtownym ruchu głową, odpada też schylenie się po cokolwiek z nimi na głowie.

 

 

 

Słuchawki kupiłem używane, acz niewiele. Mimo to zauważam, że tak naprawdę słuchawki (nauszniki) cisną wtedy, kiedy o tym myślimy. Teraz właśnie zauważyłem, że gdy jestem na czymś mocno skoncentrowany, to wcale ich na głowie nie czuję, aczkolwiek co parę lub paręnaście minut mimowolnie poprawiam je na głowie. Nie czuję dyskomfortu ucisku ani szorstkości, ale to, jakby uszy mi się w nich nie mieściły... Ech... No w każdym razie wyobrażałem sobie, że pady L będą o klasę wyżej od S, ale myliłem się. W Grado pomyśleli o jakości dźwięku, ale o komforcie użytkowania jakby zapomnieli.

 

Cały czas w głowie wiruje mi temat wzmacniaczy do SR-ek. Od kilku dni siedzę i czytam i przeglądam. Im większy wybór, tym większe wątpliwości.

 

Szukam teraz dobrego salonu w Warszawie, w którym można się kogoś doradzić w doborze. Znacie jakieś miejsca, w którym można się doradzić, pogadać na spokojnie o wzmacniaczach? Gdzie jest dobry wybór, na miejscu? Myślę też o tym ZENku od Perula, bo przeczytałem recenzję. Wygląda ciekawie, a zdaje się że z Grado może się dobrze zgrać.

 

Mam nawet jakieś pomysły na Fiio, ale trochę i obaw... Hifiman też pojawił się na horyzoncie, w myślach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Niemniej, mam inne pytanie, bo trochę męczą mnie nauszniki do SR-ek. Czy istnieje jakiś sposób na zmodyfikowanie nauszników, tak, aby tak bardzo nie szorowały uszu? Pytam, bo już po 1-2 godzinach noszeniach czuje ogromny dyskomfort i mam czerwone uszy. Gąbki są bardzo twarde i szorstkie, a tym samym sam komfort noszenia słuchawek - dość niski. SR60i były o wiele wygodniejsze.

 

Czy ktoś z Was próbował modyfikować nauszniki? Albo czy są jakieś alternatywne rozwiązania, tzn. może są dostępne inne, o wiele wygodniejsze, które będą pasowały do 325i ? (niekoniecznie muszą być orgynalne od grado)

 

Widzę, że są inne rozmiary, między innymi G. Ale jak spojrzałem na ich zdjęcia, to wydają się trochę komicznie wielkie :)

 

Świeżo wyjęte z pudełka Grado dosyć mocno cisną uszy co ma spore minusy w modelach z padami typu "obwarzanek". Rozegnij pałąk (spokojnie, jest tak wykonany, że można go nawet wyprostować i nie pęknie) i sprawdź czy z delikatnym uciskiem będą równie niewygodne. W SR czy RS najlepiej jest gdy pady tylko delikatnie opierają się o małżowiny, jednak te aluminiowe mogą wówczas spaść przy gwałtownym ruchu głową, odpada też schylenie się po cokolwiek z nimi na głowie.

 

 

 

Słuchawki kupiłem używane, acz niewiele. Mimo to zauważam, że tak naprawdę słuchawki (nauszniki) cisną wtedy, kiedy o tym myślimy. Teraz właśnie zauważyłem, że gdy jestem na czymś mocno skoncentrowany, to wcale ich na głowie nie czuję, aczkolwiek co parę lub paręnaście minut mimowolnie poprawiam je na głowie. Nie czuję dyskomfortu ucisku ani szorstkości, ale to, jakby uszy mi się w nich nie mieściły... Ech... No w każdym razie wyobrażałem sobie, że pady L będą o klasę wyżej od S, ale myliłem się. W Grado pomyśleli o jakości dźwięku, ale o komforcie użytkowania jakby zapomnieli.

 

Cały czas w głowie wiruje mi temat wzmacniaczy do SR-ek. Od kilku dni siedzę i czytam i przeglądam. Im większy wybór, tym większe wątpliwości.

 

Szukam teraz dobrego salonu w Warszawie, w którym można się kogoś doradzić w doborze. Znacie jakieś miejsca, w którym można się doradzić, pogadać na spokojnie o wzmacniaczach? Gdzie jest dobry wybór, na miejscu? Myślę też o tym ZENku od Perula, bo przeczytałem recenzję. Wygląda ciekawie, a zdaje się że z Grado może się dobrze zgrać.

 

Mam nawet jakieś pomysły na Fiio, ale trochę i obaw... Hifiman też pojawił się na horyzoncie, w myślach.

 

o fiio i hifiman zapomnij. Do tych słuchawek potrzeba ciemniejszego, dobrze dociążonego wzmacniacza. Lampy miło widziane np. jakiś wzmacniacz od http://www.feliksaudio.pl/ ; miała teraz powstać nowa wersja tego wzmacniacza (luty/marzec), który ma być dostosowany do słuchawek niskoomowych jak Grado; przy pomocy lamp możesz też modelować brzmienie, które ci najbardziej odpowiada.

Co do wygody w 325 - one tak mają, nic ponad to, co zaproponował Paweł nie mogę dodać; pałąk należy rozgiąć, jeśli zbyt naciska, poczekać aż pady zmiękną pod wpływem potu i tyle. Te pady są niewygodne, do tego słuchawki są cięzkie; albo akceptujesz albo sprzedajesz. Ja nie polecam ci wymiany gąbek na G, ani na S, bo dla mnie wpływa to źle na dżwięk i nie ma sensu.

http://allegro.pl/lampowy-yaquin-ph-5l-absolutnie-idealny-lodz-i5015663508.html -

ten może być po taniości dobry, ale go nie słuchałem, więc pewności nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jednak temat wzmacniaczy lampowych jest odłożony na niedaleką przyszłość. Chyba zdecyduję się na ZENka + Daca Fiio. Na razie potestuje sobie ten układ i zobaczę efekty.

 

Nie mam dużych wymagań, aczkolwiek zdaję sobie sprawę i jestem tego świadomy, że potrafią one rosnąć wraz z osłuchaniem się na pewnym poziomie jakości dźwięków, a potem szukamy czegoś lepszego, doskonalszego. Nie wykluczam więc, że za jakiś czas, za parę miesięcy, będę szukał jeszcze lepszego (i droższego tym samym) rozwiązania. Na razie jestem ograniczony finansami, toteż zastosuje prostsze rozwiązanie. Cóż, rzeczywiście otrzymałem też odpowiedź z jednego sklepu i zdecydowanie odradzają mi Fiio E10, także dziękuję za podpowiedzi. Zawsze to wykluczenie, to swoiste ułatwienie w podjęciu decyzji.

 

Co do nauszników: na razie chwilę się jeszcze pomęczę z tymi, które mam, aczkolwiek czuję naprawdę ogromny dyskomfort - uszy mi się w nim nie mieszczą, więc chyba wypróbuję jednak zrobić S z otworem... Pomijając fakt, że być może stracę na jakości dźwięku (muszę sam się o tym przekonać jakiego rzędu jest to strata), to może jednak zyskam o wiele większy komfort noszenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z dwojga złego lepiej S niż G, bo ta opcja już w ogóle odpada.

co do tej lampy i ogólnie wzmacniaczay to chodzi jedynie o charakterystykę tych słuchawek - one są trochę jasne, trochę za ostre, na górze rozciągnięte i brak im dociążenia, masy i w związku z tym szukałbym wzmacniaczy, które te minusy trochę zretuszują, by przyjemność była większa z ich słuchania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z dwojga złego lepiej S niż G, bo ta opcja już w ogóle odpada.

co do tej lampy i ogólnie wzmacniaczay to chodzi jedynie o charakterystykę tych słuchawek - one są trochę jasne, trochę za ostre, na górze rozciągnięte i brak im dociążenia, masy i w związku z tym szukałbym wzmacniaczy, które te minusy trochę zretuszują, by przyjemność była większa z ich słuchania.

 

A czy ten Fio lub Zenek (nie wiem o którym mowa, może jakieś bliższe dane?) wniesie nieco do połączenia Nano 2 z SR60E ?

Przyznam, że podłączyłem 60-ki do starego CD Sony dość ciepły i efekt mnie niezwykle zaskoczył, pełne mocne brzmienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tak, zgodzę się. Myślałem że przesiadka z SR60i od razu będzie wielkim zachwytem, ale okazuje się, że 325is są bardziej wymagające. Góra rzeczywiście piskliwa, chwilami aż nieprzyjemna. Mówię oczywiście o połączeniu bezpośrednim z laptopem. Dlatego potrzebuję to wszystko ładnie wysterować i dźwięk nieco uszlachetnić.

 

SR60i były niezwykle przejrzyste i nie wymagały ode mnie żadnych ingerencji. Muzyka niemal z każdej strony czy playera była dobrej jakości, tony ładnie zrównoważone.

 

Niestety o SR nie da się tego powiedzieć. Od kilku dni wciąż czuję takie silne błądzenie tych dźwięków. One potrzebują wręcz napędzenia czymś solidnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tak, zgodzę się. Myślałem że przesiadka z SR60i od razu będzie wielkim zachwytem, ale okazuje się, że 325is są bardziej wymagające. Góra rzeczywiście piskliwa, chwilami aż nieprzyjemna. Mówię oczywiście o połączeniu bezpośrednim z laptopem. Dlatego potrzebuję to wszystko ładnie wysterować i dźwięk nieco uszlachetnić.

 

SR60i były niezwykle przejrzyste i nie wymagały ode mnie żadnych ingerencji. Muzyka niemal z każdej strony czy playera była dobrej jakości, tony ładnie zrównoważone.

 

Niestety o SR nie da się tego powiedzieć. Od kilku dni wciąż czuję takie silne błądzenie tych dźwięków. One potrzebują wręcz napędzenia czymś solidnym.

one potrzebują nade wszystko czasu! Poczytaj trochę o tzw. wpływie wygrzewania na słuchawki Grado. Co do zasady żadne słuchawki Grado nie są trudne do napędzenia, włącznie z GS-1000 (tyle, że te mają najniższą ze wszystkich grado skuteczność) czy PS-1000. Dziwne brzmienie tych słuchawek (dla osób nieobeznanych) wynika z tego, że te słuchawki grają koszmarnie, gdy są świeże (a są świeże nie jak mają 100h na liczniku, tylko 600h), a nie z tego, że potrzebują toru za pół miliona. No jasne, że te słuchawki (jak każde)zagrają tym lepiej, im lepszy będzie tor, ale bez przesady i żadnych cudawianek tu nie potrzeba.

 

z dwojga złego lepiej S niż G, bo ta opcja już w ogóle odpada.

co do tej lampy i ogólnie wzmacniaczay to chodzi jedynie o charakterystykę tych słuchawek - one są trochę jasne, trochę za ostre, na górze rozciągnięte i brak im dociążenia, masy i w związku z tym szukałbym wzmacniaczy, które te minusy trochę zretuszują, by przyjemność była większa z ich słuchania.

 

A czy ten Fio lub Zenek (nie wiem o którym mowa, może jakieś bliższe dane?) wniesie nieco do połączenia Nano 2 z SR60E ?

Przyznam, że podłączyłem 60-ki do starego CD Sony dość ciepły i efekt mnie niezwykle zaskoczył, pełne mocne brzmienie.

 

jak pasuje ci sony to słuchaj z sonego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

one potrzebują nade wszystko czasu! Poczytaj trochę o tzw. wpływie wygrzewania na słuchawki Grado. Co do zasady żadne słuchawki Grado nie są trudne do napędzenia, włącznie z GS-1000 (tyle, że te mają najniższą ze wszystkich grado skuteczność) czy PS-1000. Dziwne brzmienie tych słuchawek (dla osób nieobeznanych) wynika z tego, że te słuchawki grają koszmarnie, gdy są świeże (a są świeże nie jak mają 100h na liczniku, tylko 600h), a nie z tego, że potrzebują toru za pół miliona. No jasne, że te słuchawki (jak każde)zagrają tym lepiej, im lepszy będzie tor, ale bez przesady i żadnych cudawianek tu nie potrzeba.

 

 

Pełna zgoda. Miałem 60i przez ponad 2 lata i na początku grały dobrze, potem coraz lepiej, a do ostatnich chwil (zanim sprzedałem), grały naprawdę dobrze. być może byłbym w pełni z nich zadowolony, gdybym do nich dokupił niedrogiego DAC-a i wzmacniacz. Ale uznałem, że jakaś zmiana jest mi potrzeba, tak po prostu, więc kupiłem używane 325 które grały ponad 300 godzin.

Wiem, że niedużo, ale od kilku dni grają po kilka a czasem kilkanaście godzin na dzień, więc - że się tak wyrażę - robię co mogę w domowym zaciszu.

 

Zdaję sobie sprawę, że gdy będziemy rozmawiali za miesiąc, dwa, to będę mieć na uszach słuchawki, które grają o wiele lepiej.

 

Ponadto, przeczytałem cały ten wątek + wątek o wygrzewaniu i wiem, że ma ono znaczenie. Nie przeczę, bo jak wspomniałem, na najniższym modelu grado sam zauważyłem różnicę, więc na te wszystkie swoje wcześniejsze wypowiedzi biorę poprawkę.

 

No i mając na uwadze łatwość, z jaką można napędzić grado, nie chcę wydawać na wzm. + dac więcej jak kilkaset złotych. Może z czasem, za rok, tak dla zwykłej potrzeby szukania czegoś nowego, innego, zdecyduję się na wzm. lampowy, by - jak wspomniałeś - pobawić się dźwiękiem i lepiej go sobie wysterować, dopasować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektóre Grado z niektórymi wzmacniaczami grają nieciekawie bez względu na wygrzanie (nazywam to pechowymi połączeniami). Miałem tak z RS2i, RS1 i GS1000, konkretne ich egzemplarze potrafiły nieprzyjemnie się wzbudzać i grać niezwykle sucho i na niektórych ampach, zmiana sprawiała niesamowitą ulgę, wygrzanie oczywiście również robiło swoje. SR325i grały mi fajnie z laptopa, 325is już mniej. Z pewnych i niedrogich połączeń do tych słuchawek polecić mogę Little Dot mkI. To świetny i klimatyczny wzmaczek, który dobrze zabrzmi z dowolnymi 325, a nawet kiedyś bardzo mnie zaskoczył w parze z RS2. Trochę lepszy i znacznie droższy będzie polski WBA Grand Twin. Top topów jeśli chodzi o Grado to PS Audio GCHA oraz najwyższe modele lampowców Cary. Oczywiście to tylko moje zdanie, a wszystkiego w życiu jeszcze nie słyszałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

svj wygrzej je około 1300 h potem weź je do sklepu i porównaj z nowymi, idź najlepiej z kumplem który Ci pozamienia słuchawki na głowie . Nie opieraj się na pamięci .Ciekawy jestem jedynie Twoich wniosków .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do SR325 dobry jest OTL Kamyk IV wg. projektu Marka Bożka. Słuchałem takiego połączenia z lampami Telefunkena (dają fajne napowietrzenie) ponad pół roku i byłem zadowolony. W swojej cenie to dobry wzmak.

Także to kolejna propozycja, gdyby nadarzyła sie okazja kupna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

A czy ten Fio lub Zenek (nie wiem o którym mowa, może jakieś bliższe dane?) wniesie nieco do połączenia Nano 2 z SR60E ?

Przyznam, że podłączyłem 60-ki do starego CD Sony (dość ciepły) i efekt mnie niezwykle zaskoczył, pełne mocne brzmienie.

 

jak pasuje ci sony to słuchaj z sonego

 

hehe pasuje, ale to stacjonarny CD, pytałem czy te przenośne wzmaki do Nano dadzą wypełnienie odczuwlnie lepsze niż z playera ?

Edytowane przez Adamw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

svj wygrzej je około 1300 h potem weź je do sklepu i porównaj z nowymi, idź najlepiej z kumplem który Ci pozamienia słuchawki na głowie . Nie opieraj się na pamięci .Ciekawy jestem jedynie Twoich wniosków .

naprawdę nie słyszysz żadnej różnicy w swoich rs2 od początku ich nabycia?

 

 

 

 

 

A czy ten Fio lub Zenek (nie wiem o którym mowa, może jakieś bliższe dane?) wniesie nieco do połączenia Nano 2 z SR60E ?

Przyznam, że podłączyłem 60-ki do starego CD Sony (dość ciepły) i efekt mnie niezwykle zaskoczył, pełne mocne brzmienie.

 

jak pasuje ci sony to słuchaj z sonego

 

hehe pasuje, ale to stacjonarny CD, pytałem czy te przenośne wzmaki do Nano dadzą wypełnienie odczuwlnie lepsze niż z playera ?

 

da bardzo duże, ale nie ten typ wzmacniacza; zenek jest stacjonarny, a fiio to czasem może więcej zepsuć niż poprawić. musiałbyś kupić dobry wzmacniacz przenośny, ale to nie kosztuje 100zł

Niektóre Grado z niektórymi wzmacniaczami grają nieciekawie bez względu na wygrzanie (nazywam to pechowymi połączeniami). Miałem tak z RS2i, RS1 i GS1000, konkretne ich egzemplarze potrafiły nieprzyjemnie się wzbudzać i grać niezwykle sucho i na niektórych ampach, zmiana sprawiała niesamowitą ulgę, wygrzanie oczywiście również robiło swoje. SR325i grały mi fajnie z laptopa, 325is już mniej. Z pewnych i niedrogich połączeń do tych słuchawek polecić mogę Little Dot mkI. To świetny i klimatyczny wzmaczek, który dobrze zabrzmi z dowolnymi 325, a nawet kiedyś bardzo mnie zaskoczył w parze z RS2. Trochę lepszy i znacznie droższy będzie polski WBA Grand Twin. Top topów jeśli chodzi o Grado to PS Audio GCHA oraz najwyższe modele lampowców Cary. Oczywiście to tylko moje zdanie, a wszystkiego w życiu jeszcze nie słyszałem.

większość wzmacniaczy lampowych czy też integr nie jest dostosowana do słuchawek o takiej oporności. Ja słuchałem grado z lebenem cs-300f i mi się to w ogóle nie podobało (chociaż Majkel słuchał bodajże z tym modelem lebena swoich ps1000 i nazwał to połączenie kompletnym), połączenie z carym też dla mnie dupy nie urywało. Chyba najfajniej z grado w lepszych modeli zagrał mi bakoon hpa-21, choć - co może dziwić - w tym normalnym ustawieniu, tzn. bez tego prądu sari czy jak to się nazywa, bo z tym to zagrało (gs1000i, rs1i) dużo poniżej oczekiwań i ceny wzmacniacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności