Adamw

Mogę coś napisać odnośnie połączenia Dragonfly Red z 80x. Moc to ma naprawdę dużą. Jednak zmiana charakteru nie w moim guście. Mianowicie znika lekkość 80-ek, zwiewność, przestrzeń według mnie z szerokości zmienia w głębię. Ogólnie czysto i fajnie, ale basu dodaje sporo, nawet w najniższych rejestrach z pomrukiem, robi się już cieplej znacznie. Niestety też uspokaja górę. Czarny Dragon nie współpracuje z androidem, brak sił jakby nie było wzmacniacza, także zmiana niewielka odczuwalna. Natomiast słuchałem z Cobaltem. No i tu powiem szczerze rewelacja! Przestrzeń, charakter nie zmieniony, wszystko jakby naturalnie wzmocnione, bez wpływu na żadną z częstotliwiści. Choć Red'a w miarę wnikliwie przesłuchałem, to Cobalta krótko i nie wiem, czy wrażenie takie pierwsze, czy to naprawdę rewelacyjny DAC. Opinie jednak się pokrywają z moim uchem. Słuchane z Galaxy Note 9 i Grado 80x

Witam Poszukuję Grado 325e, w stanie technicznie nienagannym. Info priv

Witam Sprzedany?

Szkoda, dzięki

Witam Sprzedane?

Dzięki

Cześć Nabyłem nowe 80-ki X. Jestem też posiadaczem 80e i 60e, mogę zatem stwierdzić że, charakter podobny, czuć progres, są bardzo detaliczne i według mnie jaśniejsze. Jednak pytanie brzmi, czy możecie mi doradzić czy DragonFly będzie odpowiednim kompanem do 80-ek? lub może doradzicie coś innego tylko raczej nie wielkości drugiego smartphona jakby coś takiego było.

Możesz jakoś opisać ich brzmienie, w stosunku do innych Grado, jak miałeś styczność?

Dzięki za odp Bardziej mi chodzi o rzetelność oferty. Senki te znam, wiem że z wygodą różnie, a tłumienie wobec Grado wiadomo jakie. Nie chcę inwestować w HD25-1 Poprostu cena tych w Empiku podejrzanie niska, a nie mam wiedzy, czy bywają fake w tym modelu. Choć nie podwarzam wiarygodności sprzedaży empik, to spytać wolę.

Cześć Po jakimś czasie nieobecności, z uwagi na satysfakcję z użytkowania Grado 60/80, zgłaszam do kolegów z pytaniem. Czy ta pozycja jest okazją, czy podejrzaną ofertą? Potrzebuję nauszników z dobrym tłumieniem, a poniższe słuchane niegdyś sygnaturą mi w miarę odpowiadały. https://www.empik.com/sluchawki-nauszne-sennheiser-momentum-m2-oei-sennheiser,p1140413987,elektronika-p?gclid=CjwKCAiA-_L9BRBQEiwA-bm5fokigQxACUEGW8dbNxirpgbpUv7l54EGpkAGlFpVAKnI7yTsigTc-RoCE64QAvD_BwE&gclsrc=aw.ds

Podpytaj kolegę @Perul-a, może wykonać przejściówkę wymuszającą uruchomienie na full V30

To wersje " i" bym sobie darował. Za 400-450,- 125e dobra oferta. Sugestia, aby lekko dołożyć do 1500-2000,- RS1 czy RS2 to dość luźny komentarz. RS1 i 2 to świetne słuchawki, słuchałem 2 są fantasyczne, a ceny z komisu bardzo atrakcyjne, ale jednak to nie 500, a 3-4x więcej😀

Popieram. Mam 60e i 80e i miałem 125 pierwsze, a słuchałem125e. Osobiście fan jest z 60e, 80-ki już mają rys wyższych modeli. Potem faktycznie warto 325, ale z V30 to chyba nie jest najlepszy wybór. Kwestia ceny tych 125-ek bo jak za 300-400,- to warto.

Seria e ma więcej dołu i to dobry wybór dla jasnego dość V30.

Biegunowe zachowania to natura tej planety. Obiektywna ocena doznań nie istnieje. Natomiast pomijając SQ to mimo, że posiadam i lubię te słuchawki, uważam że, fani pozwolili wywindować chore ceny za takie wykonanie. Pomijam niedorubki, wykonanie ręczne, wadliwość i usterkowość jest niezaprzeczalna i w dobie produktów za grosze, wybitnie wykonanych, tylko do decyzji użytkownika należy decyzja, czy chce taką cenę za to płacić.

Słyszałem o tym powyżej, ale sądziłem, że to szydzenie z Grado😮 Mam pytanie do kolegów, którzy mieli doczynienia z przerabianymi 60 i / lub 80-kami przez kolegę Michauczoka w drewnie. Czy poza wizualnym aspektem niezaprzeczalnym, można się spodziewać słyszalnych zmian w sq?

Mam obie pary mogę o swoich odczuciach napisać. 60e bardzo przyjemne rozrywkowe, sporo basu niskiego, rozdzielczość na tym nie traci, ale słuchawki zdecydowanie dają życie muzyce. 80e większa rozdzielczość, sporo góry bardziej rozciągniętej niż 60. Mniej niskiego basu, wyższy dominuje. Wydają się i są klarowniejsze i znacznie chłodniejsze, niż 60-ki. Przyznam, że po 60-ach w 80-ach odczuwam brak niskiego basu, natomiast odwrotnie w brakuje rozdzielczości. Oba model dają dużo radości i życia w słuchaniu. 60-ki w pop, 80-ki jazz, blues, rock. 60-ki są miękkie, słodsze i cieplejsze. 80-ki bym do jazzu zdecydowanie bradziej polecam.

Hmm Mam V30 i obie wymienione pary. Nic niekorzystnego, nie mogę powiedzieć. Po pierwsze uwielbiam oba nauszniki i jestem bardzo zadowolony z LG. Natomiast mogę uczciwie wskazać iż LG jest dość chłodny, i według mnie oszczędny na dole, w związku z tym z 60-kami wydaje się bardziej korzystnie. Po załączeniu wzmocnienia max (50ohm), mocy w połowie skali głośności wystarcza. 60 z nim grają barwniej, funowo. 80 mniej basu, szczególnie niższego, i dużo szczegółowiej. W soudtracku ze Spectry, dobrze widać w pierwszych dwóch utworach jak jedne i drugie przekazują emocje. Wskazałbym 60-ki jako lepsze dla V30

Z wyższych Grado znam w miarę 325 i RS2. Przypuszczam, że wyższe modele, są bardziej przestrzenne i jasne. Posiadam 60e i 80e. Poprzednie wersje bez sygnatury literowej i z "i" to dla mnie słuchawki nie do przyjęcia. Koc, brak dołu, muł. 60e i 80e dostały powietrza, klarowności i basu. Korzystam z S-cushion i zapomniałem jak one, otwartych gąbek, i w obu wersjach jest b. dobrze Od lat nie zmieniam słuchawek nausznych, jedynie doki. Napędzić łatwo ze wszystkiego. Synergia różna, ale grają bardzo żywo i mniej, lub więcej pasują do wszystkiego. Obecnie słucham od roku tylko z V30. Z iPhona 6 jest bardzo dobrze.

Posiadam

Chętnie odkupię GR07, kolor obojętny. Sprawne i bez uszkodzonej obudowy. Propozycję proszę PW

Do zamknięcia.

Do zamknięcia

Do zamknięcia, sprzedane

Po kilkukrotnej owocnej i konkretnej wymianie PW, nabyłem od kolegi Brooklyńskie 80-ki. Pełne zadowolenie i miła fachowa komunikacja. Polecam