Skocz do zawartości
  • 0

Nowe słuchawki po HD600, K702 i SRH840.


czarna1412

Pytanie

Aktualnie mam na stanie Sennheiser HD600, AKG K702 i SHURE SRH840. DAC/AMP to nadal xDuoo TA-10, z którego jestem bardzo zadowolona nie planuję żadnej zmiany.

Marzą mi się słuchawki grające wypełnionym dźwiękiem, rysujące instrumenty mocną kreską, z piękną wielobarwną średnicą i dobrą ilością detali. Scena nie musi być duża, bo polubiłam intymny klimat Sennheiserów. Raczej przyciemnione i ciepłe, relaksujące granie, bez męczącej góry, ale też bez gubienia detali (lubię wychwytywać smaczki w nagraniach).

Słucham głównie jazzu - Tingvall Trio, Mihalis Kalkanis, Anouar Brahem, Adam Bałdych, Renaud Garcia-Fons, Matthew Halsall, Eyolf Dale, GoGo Penguin.

Rozważam zmianę HD600 na HD650 (obawiam się, że będzie zbyt ciemno), ewentualnie K702 na K712, choć nie jestem pewna, czy w tym przypadku osiągnę zadowalający efekt (czy różnica między nimi będzie aż tak duża, by zmiana była warta zachodu). Przeszukując od kilku dni forum znalazłam SIVGA P-II; wydaje mi się to dobrym kierunkiem, choć nie wiem, czy planary nadają się pod TA-10.

Budżet jaki założyłam to maksymalnie 2000zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Przy takich preferencjach idealnie pasuje mi focal elex. To byłby taki krok w górę z HD600, naturalne ulepszenie. Grają z dużym impaktem na całym paśmie (rzadkość wśród słuchawek) i pod tym kątem są często referencyjne (razem z modelami clear, clear mg i utopia).

Tylko kosztują $750 na drop.com. Bo w cenie do 2000 przy tych preferencjach przebić HD600/HD650 to raczej się nie da.

Jak chcesz posłuchać jak grają HD650 to wystarczy w equalizerAPO podbić sobie nieco bass, ściszyć wysokie treble o 1-2dB i voila - masz HD650 :)

Edytowane przez Pioj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 godziny temu, NuYam napisał(a):

chyba pora na ortodynamiki. Nie wiem, które by pasowały pod Twoj system, ale jak dla mnie są one lepsze od "zwykłych" dynamików.

Duże uogólnienie. Np. takie Fostex T60RP - ortodynamiki, a grają bardzo płaskim, nijakim dźwiękiem.

A co do zmiany - AKG K712 byłyby bardzo dobrym wyborem, jedne z najbardziej polecanych słuchawek do jazzu (też słucham jazzu). Sennki HD650 - rzeczywiście mogłoby być zbyt misiowato.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zgadzam się, że w tej cenie z ciekawszych to zostały planary. Jeżeli planary to może hifiman? W tej cenie jest sundara (1400zł) która jest zresztą bardzo popularna.
Jeżeli nie przeszkodzi ci cena 2200zł to jeszcze edition XS możnaby kupić. Te ostatnie faktycznie może półka wyżej jakościowo niż sundara i HD600, ale jak się sprawują w jazzie - nie mam pojęcia bo nie słucham jazzu, ale ja słyszę je jako neutralno-jasne z bardzo dużą sceną i separacją

EDIT: Tylko Edition XS mają fabrycznie ogromny pałąk i małą siłę ścisku padów więc jeśli nie masz dużej głowy, lepiej wybrać sundarę

Edytowane przez Pioj
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
17 godzin temu, czarna1412 napisał(a):

Marzą mi się słuchawki grające wypełnionym dźwiękiem, rysujące instrumenty mocną kreską, z piękną wielobarwną średnicą i dobrą ilością detali. Scena nie musi być duża, bo polubiłam intymny klimat Sennheiserów. Raczej przyciemnione i ciepłe, relaksujące granie, bez męczącej góry, ale też bez gubienia detali (lubię wychwytywać smaczki w nagraniach).

Do preferencji jakie napisałaś powyżej idealnie wpasowują mi się Avantone Planar. Te utwory nie są bardzo "tłoczne" i Avantone Planar świetnie je rozkłada i nic się nie zlewa ze sobą. Nie nadmuc**je sztucznie sceny na szerokość jak Edition XS. XS też uważam, że są świetne, ale tam nie ma takiej bogadej średnicy, naturalności i ciepła jak w Avantonach.
Sundara to zupełnie nie ta sygnatura, której szukasz. 

Avantony dokładnie tak grają. Warto je jednak przetestować przed zakupem.  To nie jest popularny model i z czasem jak wychodziły na rynek dokonywano różnych modyfikacji. Starsze modele miały problem z pałąkiem. Są też dość proste do napędzenia. Nie wiem jak gra TA-10, czy to aby nie będzie za dużo tego dobrego :) 

 

 

 

17 godzin temu, czarna1412 napisał(a):

Słucham głównie jazzu - Tingvall Trio, Mihalis Kalkanis, Anouar Brahem, Adam Bałdych, Renaud Garcia-Fons, Matthew Halsall, Eyolf Dale, GoGo Penguin.

W Jazzie stawiam pierwsze kroki. Dzięki za wymienienie wykonawców. Dodałem do ulubionych na Qobuzie. Brzmi to świetnie. Realizacje też są zazwyczaj w bardzo dobrej jakości. Właśnie teraz słucham tej muzyki na Avantonach i brzmi to fantastycznie.

 

17 godzin temu, czarna1412 napisał(a):

Rozważam zmianę HD600 na HD650 (obawiam się, że będzie zbyt ciemno), ewentualnie K702 na K712, choć nie jestem pewna, czy w tym przypadku osiągnę zadowalający efekt (czy różnica między nimi będzie aż tak duża, by zmiana była warta zachodu). Przeszukując od kilku dni forum znalazłam SIVGA P-II; wydaje mi się to dobrym kierunkiem, choć nie wiem, czy planary nadają się pod TA-10.

Budżet jaki założyłam to maksymalnie 2000zł.

 

Sivga P-II mają bardzo fajną fakturę na basie, typowy planarny dźwięk, są świetnie wykonane, ale dla mnie ucisk był zbyt duży i pady odrobinę za twarde i o dziwnym kształcie i po 15 minutach brak wygody zaczął doskwierać a jeśli jest jakikolwiek problem z komfortem to już ciężko mi ocenić słuchawki obiektywnie, bo przestają mi się podobać a męczą. Mają też pewną swoją pogłosowość. Przestrzeni nie mają jakiejś bardzo rozbudowanej, ale przyciemnionymi i ciepłymi bym ich nie nazwał. Są dość trudne do napędzenia. Nie wiem czy TA-10 sobie z nimi poradzi, ale w ciemno bym nie kupował. 
Relaksujące granie to też AQ Nighthawk, ale są bardzo specyficzne i trzeba by posluchać, ale napisałaś też, że rozważasz zmianę na HD650 ale obawiasz się, że będzie zbyt ciemno, więc może to oznaczać, że Hawki są już za bardzo przegięte. 

 

Edytowane przez BearPL
  • Like 4
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

TA-10 spokojnie ogarnia P-II. I dla mnie Sivgi są całkiem wygodne - wygodniejsze niż HD650 (za płytkie pady, jak na mój gust).

I bym polował na używane Sendy Peacock. Co prawda bardziej okolice 3k, ale duży przeskok w porównaniu z P-II.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
17 godzin temu, NuYam napisał(a):

ale jak dla mnie są one lepsze od "zwykłych" dynamików.

Niby czemu? Akurat orto mają problemy ze zniekształceniami i jest to generalnie inna charakterystyka grania, inna prezentacja basu (bardziej liniowy). Nie każdy uważa je za lepsze. Chyba, że chodzi o większy wybór w danym przedziale cenowym, to może, bo w ostatnich latach jest ich spory wysyp.

 

19 godzin temu, czarna1412 napisał(a):

Marzą mi się słuchawki grające wypełnionym dźwiękiem, rysujące instrumenty mocną kreską, z piękną wielobarwną średnicą i dobrą ilością detali. Scena nie musi być duża, bo polubiłam intymny klimat Sennheiserów. Raczej przyciemnione i ciepłe, relaksujące granie, bez męczącej góry, ale też bez gubienia detali (lubię wychwytywać smaczki w nagraniach).

NightHawk jak w mordę strzelił, może poza tą „ciepłotą”, bo jak dla mnie dużo zależy od toru, one ukazują wszystkie najmniejsze zmiany w torze audio (łącznie z tymi negatywnymi, jak szum i brum, chociaż ja słuchałem na xduoo ta-22 i zero problemów)

 

Kwestia tylko, czy zaryzykujesz pójście w słuchawki z drugiej ręki (obecnie nie produkowane, ale nie powinno być też problemów z ewentualną odsprzedażą, bo z roku na rok zyskują w kategoriach kolekcjonerskich), ale z ich największych zalet:

Nieco mroczne ale smakowite i gęste brzmienie, bardzo dobra holografia (dźwięk trójwymiarowy, fajna głębia, instrumenty mają swoją masę), mocny sprężysty bas i świetna dynamika oraz bardzo ładna i naturalna, nigdy nie kująca uszy góra. Ten nieco mroczny klimat ma w sobie to coś, pewną głębię i magię, której nie mają słuchawki stricte analityczne, które wykładają nam od razu wszystko na talerz.

Niestety nie wiem jak zagrają z tym xDuoo, bo o ile ocieplenie nie zrobi im krzywdy (a może nawet być na plus), o tyle moim zdaniem najlepiej spisują się na muzykalnym, ale dobrym technicznie torze (rozdzielczość, czystość, detal), ze zwartym i dobrze kontrolowanym basem, bo same słuchawki grają bardzo analogowo (coś a’la winyl na dobrym gramofonie). Dużo też zależy od synergii i preferencji, bo o takie na prawdę czysto grające NH, ale zachowujące swój klimat, popisowy bas, żywiołowość, nie jest tak łatwo.

 

Co do Sivga P-II, to uważam je za świetne słuchawki w swojej cenie. Mają dość zbliżone cechy do NH, ale grają czysto i rozdzielczo na praktycznie każdym torze, innymi słowy ciężej je zamulić, ale faktycznie warto dać im trochę więcej mocy.

Mają świetny, złożony bas, brzmienie gęste, muzykalne, z dobrą głębią i holografia (podobnie jak NH, może nawet instrumenty nieco „większe”).

Góra też ładna, niemęcząca. W tej cenie pod kątem basu i muzykalności to zdecydowanie jedna z najlepszych planarów. Mniej problemów z synergią, szczególnie jak mówimy o połączeniach z lampą. Są też delikatnie ocieplone, szczególnie na przewodzie stockowym. Dobrze nasycona niższa średnica, nieco wycofana wyższa, przez co wokale nie są tak nachalne, ale wciąż bardzo piękne i szczegółowe. Nie nazwałbym ich przyciemnionymi, chyba że delikatnie, bo faktycznie dużo dzieje się na niskiej średnicy i basie. Na pewno inny klimat, bo przetworniki planarne grają szybciej od biocelulozy, ale to nie znaczy, że NH są wolne, odpowiednio napędzone i zgrane z torem, grają popisowo. 

 

Zarówno jedne, jak i drugie mają bardziej cofniętą średnicę od Senków, ale nie grają w stylu V (po prostu jest mniej wypchnięta, ale dalej potrafi być bogate i szczegółowa, szczególnie w NH)

Jedne jak i drugie też mogą zyskać po wymianie przewodu, chociaż stock jest ok i tutaj jedynie jest pole do upgradu w przyszłości.

Zarówno jedne jak i drugie mają zdecydowanie większy potencjał od HD600/650, chyba że ktoś woli słuchawki z wypchniętą średnicą, a skromny bas mu nie przeszkadza, jednak holografia, gęstość brzmienia, masa instrumentów na korzyść NH/P2.

 

Komfort:

NH, to obecnie jedne z najwygodniejszych słuchawek jakie powstały, lekkie, znikają z głowy, bardzo dobrze wykonane.

P2, Piękne, świetnie wykonane, ale już trochę ważą i na głowie je czuć. Nie ma problemów by wysiedzieć w nich godzinę lub dłużej, w moim przypadku, ale na bardzo długie sesje dla mnie odpadają. Mimo to sporo zależy od kształtu głowy, bo wiele osób chwaliło ich komfort i nie mieli z nimi problemów.

 

 

Edytowane przez Artorias
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
3 godziny temu, Artorias napisał(a):

NightHawk jak w mordę strzelił, może poza tą „ciepłotą”, bo jak dla mnie dużo zależy od toru, one ukazują wszystkie najmniejsze zmiany w torze audio (łącznie z tymi negatywnymi, jak szum i brum, chociaż ja słuchałem na xduoo ta-22 i zero problemów)

Nieco mroczne ale smakowite i gęste brzmienie, bardzo dobra holografia (dźwięk trójwymiarowy, fajna głębia, instrumenty mają swoją masę), mocny sprężysty bas i świetna dynamika oraz bardzo ładna i naturalna, nigdy nie kująca uszy góra. Ten nieco mroczny klimat ma w sobie to coś, pewną głębię i magię, której nie mają słuchawki stricte analityczne, które wykładają nam od razu wszystko na talerz.

 

Co do Sivga P-II, to uważam je za świetne słuchawki w swojej cenie. Mają dość zbliżone cechy do NH, ale grają czysto i rozdzielczo na praktycznie każdym torze, innymi słowy ciężej je zamulić, ale faktycznie warto dać im trochę więcej mocy.

Mają świetny, złożony bas, brzmienie gęste, muzykalne, z dobrą głębią i holografia (podobnie jak NH, może nawet instrumenty nieco „większe”).

Góra też ładna, niemęcząca. W tej cenie pod kątem basu i muzykalności to zdecydowanie jedna z najlepszych planarów. Mniej problemów z synergią, szczególnie jak mówimy o połączeniach z lampą. Są też delikatnie ocieplone, szczególnie na przewodzie stockowym. Dobrze nasycona niższa średnica, nieco wycofana wyższa, przez co wokale nie są tak nachalne, ale wciąż bardzo piękne i szczegółowe. Nie nazwałbym ich przyciemnionymi, chyba że delikatnie, bo faktycznie dużo dzieje się na niskiej średnicy i basie.

Chodziłam od dawna wokół NH, ale tym wpisem mnie przekonałeś. Podobnie przekonuje mnie opis Sivga P-II. Chyba zapoluję we wrześniu na jedne i drugie :) Dziękuję serdecznie za ten wpis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 godziny temu, czarna1412 napisał(a):

Chodziłam od dawna wokół NH, ale tym wpisem mnie przekonałeś. Podobnie przekonuje mnie opis Sivga P-II. Chyba zapoluję we wrześniu na jedne i drugie :) Dziękuję serdecznie za ten wpis.

Radzę posłuchać i nie sugerować się opiniami innych podejmując decyzje zakupowe (traktuj taką lekturę jako rozrywkę). Też słucham jazzu (tego co Ty) i są znacznie lepsze słuchawki od tych Sivga, które miałem, leżały w pudełku i szybko sprzedałem (z resztą jak większość na tym forum) bo są nudne, wyprane, napastliwe i na pewno nie jest to klimatyczne granie. Ten kolega dokupili kiedyś do Sivga kabelek od jimmiego i określił je mianem hajendu, ale to słabizna i większość po szybkim zapoznaniu się z nimi długo buja się później z ich sprzedażą.

Już lepiej sprawdzają się z lampą Xduoo słuchawki AKG K702, które posiadasz.

Nigkthawki są kontrowersyjne, mało bezpieczne i też moim zdaniem słabo się sprawdzą- szczególnie pod lampę Xduoo, która gra grubszą kreską, ciepło a te słuchawki są z tych grających po ciemniejszej stronie. Poszukaj jakiejś Audio-Technica, ostatnio kupiłem za 400zł ESW9. :) 

 

 

 

Edytowane przez lobuz1
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
32 minuty temu, lobuz1 napisał(a):

Też słucham jazzu (tego co Ty) i są znacznie lepsze słuchawki od tych Sivga, które miałem, leżały w pudełku i szybko sprzedałem (z resztą jak większość na tym forum) bo są nudne, wyprane, jazgotliwe i na pewno nie jest to klimatyczne granie. Ten kolega dokupili kiedyś do Sivga srebrny kabelek od jimmiego i określił je mianem hajendu, ale to słabizna i większość po szybkim zapoznaniu się z nimi długo buja się później z ich sprzedażą.

 

Jestem podobnego zdania, dla mnie P-II to jedne z najgorszych słuchawek jakie miałem (nie)przyjemność słuchać. Grało to tak źle, że aż się zastanawiałem czy mój model nie jest jakiś popsuty, no ale chyba nie bo później dyskutowałem z innymi forumowiczami i mieli podobne spostrzeżenia. Totalnie nie rozumiem skąd wziął się taki hype na ten model. 

 

Ale już SV023 grały sporo lepiej i tutaj jak miałem je na testach to myślałem nad zakupem, ale ostatecznie doszedłem do wniosku, że grają zbyt poprawnie - tzn. prawie wszystko robiły dobrze, ale brakowało tej kropki nad i która buduje banana na twarzy podczas odsłuchu.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

NH moim zdaniem nie są lepsze od HD600 :) Jakościowo bas w HD650 też jest o wiele lepszy. Hołki raz czarują, a innym razem odrażają. Zapewne kwestia utworu/repertuaru ale na pewno nie są słuchawkami tak uniwersalnymi jak HD600. Fakt mają bardzo dobrą holografię, wygodę i niezłą scenę. Dla mnie na tym koniec z plusów ale każdy ma inne preferencje i upodobania. Zmiana z HD600 na HD650 nie przyniesie rewolucji, a jedynie delikatną zmianę. Przychylam się do opinii @lobuz1 bo pomimo małego doświadczenia z Audio Technica to mam model ATH-W5000 Raffinato, który zdecydowanie jest najbliższy sygnaturą HD650 ale to zupełnie inny, dużo wyższy poziom grania. Niby zamknięte, a scena jest dużo większa niż w Senkach. Cały przekaz przyciemniony, mega płynny, gęsty, nasycony, hiper :D muzykalny choć wciąż szczegółowy. Krótko mówiąc słodki miód na serce słuchacza ;) Duży minus, za to że są słabo dostępne z drugiej ręki choć realnie do wyrwania w okolicach 2000 zł. Dla mnie koniec drogi w dwóch kategoriach  : zamknięte i spokojne/muzykalne. Są dużo łatwiejsze do napędzenia od Senków. Może jest coś podobnego sygnaturą od tego producenta ale to już nie do mnie to pytanie.

  • Like 2
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
49 minut temu, x86 napisał(a):

NH moim zdaniem nie są lepsze od HD600 :) Jakościowo bas w HD650 też jest o wiele lepszy. Hołki raz czarują, a innym razem odrażają. Zapewne kwestia utworu/repertuaru ale na pewno nie są słuchawkami tak uniwersalnymi jak HD600. Fakt mają bardzo dobrą holografię, wygodę i niezłą scenę. Dla mnie na tym koniec z plusów ale każdy ma inne preferencje i upodobania. Zmiana z HD600 na HD650 nie przyniesie rewolucji, a jedynie delikatną zmianę. Przychylam się do opinii @lobuz1 bo pomimo małego doświadczenia z Audio Technica to mam model ATH-W5000 Raffinato, który zdecydowanie jest najbliższy sygnaturą HD650 ale to zupełnie inny, dużo wyższy poziom grania. Niby zamknięte, a scena jest dużo większa niż w Senkach. Cały przekaz przyciemniony, mega płynny, gęsty, nasycony, hiper :D muzykalny choć wciąż szczegółowy. Krótko mówiąc słodki miód na serce słuchacza ;) Duży minus, za to że są słabo dostępne z drugiej ręki choć realnie do wyrwania w okolicach 2000 zł. Dla mnie koniec drogi w dwóch kategoriach  : zamknięte i spokojne/muzykalne. Są dużo łatwiejsze do napędzenia od Senków. Może jest coś podobnego sygnaturą od tego producenta ale to już nie do mnie to pytanie.

Też mam AtH-W5000 i one grają właśnie trochę po cieplejszej stronie. Na bazarku są AWAS w dobrej cenie (2x powyżej zakładanego budźetu), które powinny zagrać lepiej technicznie, klarowniej (tak przypuszczam choć ich nie słuchałem, ale mam AWKT a one takie właśnie są) i mi osobiście bardziej pasują z lampą OTL Sinusa od cieplejszych nauszników. Wszystko to sprawa indywidualna, ale do lampy, która ma oddać te emocje, „ciepło” szukam takiej przeciwwagi w słuchawkach, żeby nie było buły tylko wszystko podane zgrabnie.

 

Mógłbym polecić moje Bayerdynamic T1v2 600om z bazarku bo to od nich zaczęło się moje poważniejsze słuchanie z lampą OTL a póżniej już poszło łatwiej. 

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dokładnie tak.  Sivga P-II to nie jest klimatyczne granie. Fajnie mi grały Toola, ale to w zasadzie tyle. Obok Highendu to to nie leżało ;) 

Kupiłem je razem z Hawkami w zestawie i sprzedałem je bardzo szybko po kupnie a Hawki zostawiłem z przeświadczeniem, że są tak oryginalne i fajne, że nigdy ich nie sprzedam, ale to hobby rządzi się swoimi prawami i po jakimś czasie jednak się ich pozbyłem.  Dźwiękowo jakoś specjalnie P-II nie wyróżniały się na tle konkurencji w podobnej cenie. Coś mi po prostu nie pasowało w nich od początku. 

Wyglądały na droższe niż były. Żonie się bardzo podobały z wyglądu :) 

Raczej staram się nie krytykować słuchawek, bo każdy ma inny gust i słucha innego repertuaru. 

Hawki tak jak pisałem do lampy to może być już przegięcie i jak widać nie tylko ja mam taki obawy. 

W tym budżecie tak jak pisałem o tej sygnaturze mogę polecić Avantone Planar.   Moja żona mówi na nie "kalkulatory", więc rozumiem, że raczej kobiecie one mogą nie przypaść do gustu. O Audio Technica się nie wypowiem. Miałem kiedyś a700x dość długo i były to przyjemne słuchawki. AWKT przez chwilę słuchałem i też mi się bardzo podobały. Więcej doświadczeń z tą marką nie mam, ale to też może być dobry kierunek. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Też słucham duzo jazz-u, a kiedyś moimi ulubionymi słuchawkami były HD600. Przesłuchałem całą masę różnego rodzaju sprzętu - tańszego i droższego, ale "uspokojenie" przyniosły mi dopiero HD800. Ostatnio w moim systemie portable dużo słucham na Grado 225e i muszę przyznać, że są stworzone do jazz-u. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak bierzesz pod uwagę K712, to bardzo podobnie, ale nieco lepiej, grają imo Monoprice 1070 na welurowych padach. Są ciężkie, ale wygodne. Można je było kupić w bardzo fajnej cenie przez ostatnie dwa lata na amazonie w okolicach black friday (warto zaczekać).

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
W dniu 16.08.2023 o 18:05, czarna1412 napisał(a):

Rozważam zmianę HD600 na HD650 (obawiam się, że będzie zbyt ciemno) [...]  Raczej przyciemnione i ciepłe, relaksujące granie, bez męczącej góry, ale też bez gubienia detali. [...] Chciałabym czegoś łączącego bas z SRH840 i średnicę z HD600/HD650

 

Widziałem, że już było to odradzane ;p, ale moim zdaniem warto te 1540 sprawdzić ;) Aktualnie mam 650 i 1540. Wydaje się to ciekawą alternatywą, patrząc na potrzeby.image.thumb.png.5b110b9f97d01dc4bb6f8e7e815624b5.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
4 godziny temu, lobuz1 napisał(a):

ale to słabizna i większość po szybkim zapoznaniu się z nimi długo buja się później z ich sprzedażą.

Nie będę pisał dokładnie o kogo chodzi, ale jeden z kolegów przyznał się, że po zakupie przesłuchał parę utworów po czym spakował i je wysłał do sprzedawcy. Kilka miesięcy później się ze mną skontaktował, żeby pożyczyć moją wygrzaną sztukę wraz z przewodami, bo uznał, że „chyba nie dałem im za bardzo szansy” i nawet chciał ode mnie odkupić, pytał też o cenę tego kabla od JD :) Dodam tylko, że raczej wymagający użytkownik. Tu wklejam fragment, żeby nie było, że sobie zmyślam. Sivgi grają zupełnie inaczej po około 100-150h grania, względem takich wyjętych z pudełka.

 

16C2C8AD-1A21-41A3-9D96-92E22B59B098.jpeg

 

5 godzin temu, czarna1412 napisał(a):

Chodziłam od dawna wokół NH, ale tym wpisem mnie przekonałeś. Podobnie przekonuje mnie opis Sivga P-II. Chyba zapoluję we wrześniu na jedne i drugie :) Dziękuję serdecznie za ten wpis.

Nie ma za co. Ja w przeciwieństwie do większości „znafców” nie pozbywam się od razu sprzętu tylko daje mu wystarczająco dużo czasu na pogranie, mam też kilka torów na których testuje różne konfiguracje i nie uważam P2 za nudne słuchawki. Są bardzo muzykalne, tylko trzeba dać im trochę mocy, z byle DAPa mogą faktycznie zagrać nudno i płasko. A co NH to jeden z najbardziej znanych recenzentów w Polsce uważa, że mogą się one bić z topem. Interesu w tym żadnego nie ma, bo słuchawki dawno wycofane z produkcji. Tutaj nawet spora wzmianka o NH pod najnowsza recenzją: https://hifiphilosophy.com/recenzja-auris-ha-2sf/4/

 

Widocznie Hawki albo się kocha albo nienawidzi ale warto dać im szansę. Ja nie jestem zwolennikiem brania w ciemno, chyba że ktoś nie ma możliwości posłuchać. Na pewno nikogo nigdy nie próbowałem wsadzić na minę, bo niby czemu miałbym to robić. To tylko moja opinia, oparta o mój tor, akcesoria i przewody, wszystko to zrobiło różnice na plus. Komuś nie siądzie spoko, ale patrząc, że większość słucha na sprzętach przenośnych i nigdy nie podpinała tego typu słuchawek do czegoś konkretnego, to już nie moja wina. 

Edytowane przez Artorias
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Położyłbym je na sosnowej desce i wsadził je w piec na trzy zdrowaśki. Ozdrowieją wnet, jakby kto ręką odjął!

Edytowane przez lobuz1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
4 godziny temu, BearPL napisał(a):

Sivga P-II to nie jest klimatyczne granie. Fajnie mi grały Toola, ale to w zasadzie tyle. Obok Highendu to to nie leżało ;) 

A to musi być zaraz hi-end, żeby z przyjemnością słuchać muzyki? Jazzu słucham od ok. 20 lat (różnych podgatunków: od fusion przez post-bop po free) i obecnie z wielką przyjemnością używam tanich AKG K271 MkII. W ogóle "szkoła AKG" jakoś tak pasuje mi do jazzu (poprzednio miałem K530, właściwie to jeszcze mam - używam ich w pracy) - dlatego też już wcześniej w tym wątku polecałem AKG K712.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
22 minuty temu, Bednaar napisał(a):

A to musi być zaraz hi-end, żeby z przyjemnością słuchać muzyki? Jazzu słucham od ok. 20 lat (różnych podgatunków: od fusion przez post-bop po free) i obecnie z wielką przyjemnością używam tanich AKG K271 MkII. W ogóle "szkoła AKG" jakoś tak pasuje mi do jazzu (poprzednio miałem K530, właściwie to jeszcze mam - używam ich w pracy) - dlatego też już wcześniej w tym wątku polecałem AKG K712.

Absolutnie nic takiego nie twierdzę. Wręcz przeciwnie. Bardzo dużo radości daje mi słuchanie muzyki przed snem z TH610 i mojo2 lub Avantonów na stacjonarnym sprzęcie mimo, że GL2000 cz CZ-1 to słuchawki lepsze o kilka klas. 
Odkąd zakończyłem temat budowania toru słuchawkowego i ciągłej wymiany słuchawek zacząłem bardziej cieszyć się muzyką i już mam dość porównywania czegokolwiek. 

Myślę, że przyjemność z cieszenia się muzyką odbiera takie przekonanie, że to co mam nie jest najlepsze, więc zaczekam z tym cieszeniem się aż będę miał lepszy sprzęt i tak w kółko. 

 

Wyrażam jedynie swoją opinię odnośnie P-II, która może być odrobinę dla nich krzywdząca z uwagi na brak wygody jakiej bym oczekiwał od słuchawek. Jak słuchawki są niewygodne to zawsze dźwięk w nich mi przeszkadza. P-II miałem z drugiej ręki, ale nie mam pojęcia ile godzin grały wcześniej. Ja dałem im szansę kilka tygodni, ale zwykle jak coś od razu mi się nie spodoba lub przynajmniej nie zaciekawi to potem jest trudno.
Robiłem wiele porównań P-II vs Hawki vs Beyery T1v1 zmodowane na torze CD z Headonickiem i jak oceniałem każdy utwór z osobna, to P-II wcale źle nie wypadały. Czasem nawet podobały mi się bardziej (np. Tool i cięższa muzyka), ale coś mi po prostu w nich nie grało. Bardzo chciałem je sobie zostawić ale polubiliśmy się. 

Edytowane przez BearPL
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dziwię się, że jeszcze nie padła propozycja Monolith M1570, sporo lepsze od M1070 i idealnie pasują do twoich wymagań. Jest też możliwość znacznego dopasowania dźwięku pod siebie, na skórzanych padach góra jest bardzo mocno wycofana, za to bas ma ogromne uderzenie, natomiast na welurach są, dla mnie przynajmniej, perfekcyjnie zbalansowane z odrobiną EQ. Niestety, mnie od nich bolał kark, więc jedynie pod tym względem dla kobiety może to być nietrafiony wybór. Zdarzają się używane do 2000zł. 

Wspomniane Edition XS "rysują instrumenty mocną kreską" i ogólnie wszystkie modele Hifimana, jakie słyszałem, podobały mi się w jazzie, ale one mają jasną górę, czasami aż za bardzo.

Co do HD650 to moim zdaniem HD600 lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 godziny temu, lobuz1 napisał(a):

Położyłbym je na sosnowej desce i wsadził je w piec na trzy zdrowaśki. Ozdrowieją wnet, jakby kto ręką odjął!

Nie wiem co w tym zabawnego. Wiadomo, że wygrzewanie działa, jak płacimy 10k za sprzęt renomowanej marki, w innym przypadku to tylko fanaberia ;)

 

Godzinę temu, LeonidK napisał(a):

Dziwię się, że jeszcze nie padła propozycja Monolith M1570,

 

Godzinę temu, LeonidK napisał(a):

Niestety, mnie od nich bolał kark, więc jedynie pod tym względem dla kobiety może to być nietrafiony wybór.

Może właśnie dlatego nie padła. Ja sam uważam, monolity za bardzo fajne słuchawki pod kątem brzmienia. Niestety dla mnie trochę zbyt toporny wygląd i czuć od nich Chińczykiem, czego np nie mogę powiedzieć o markach takich jak Sendy/Sivga czy Cayin. Z drugiej strony, to mocno subiektywne.

1 godzinę temu, BearPL napisał(a):

Jak słuchawki są niewygodne to zawsze dźwięk w nich mi przeszkadza.

Coś w tym jest. Jak komfort nie siedzi i słuchawki są niewygodne, to dźwięk odbieramy jako wyraźnie gorszy niż w rzeczywistości. Może przez to nie mogłem w pełni docenić Abyssów, a spędziłem z nimi trochę czasu zarówno z 1266 jak i Dianą v2.

 

Ja słuchałem P2 od razu po Etherach i zdziwiłem się ile potęgi i mocy P2 mają na niskich tonach, do tego jest to muzykalne, angażujące brzmienie, bez wyostrzeń czy sybilantów. Szczególnie pięknie mi P2 grały na lampie (Auris) albo hybrydzie (xDuoo TA-22), bo lampka nadaje im jeszcze większej płynności. 

Na prawdę jakbym wtedy komuś dał posłuchać i powiedział, że te jedne kosztują 10k a drugie 1.5k to myślę, że zdziwienie by było ogromne :) EF to jednak znacznie większy komfort i dlatego nie myślę o ich sprzedaży. Tylko to wszystko są duże sprzęty, które faktycznie dają te kilka wat, a nie takie pitu pitu, gdzie producent mocno odpłynął w specyfikacji.

Edytowane przez Artorias
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności