NuYam Opublikowano 29 Czerwca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2021 (edytowane) Dla mnie najlepszy był, jak do tej pory, Tidal po przetestowaniu Spotify, Deezera i Qobuza. Czy nadal najlepeij brzmi Tidal, po tych zmianach na rynku w stronę lossless większej ilości platform? Pewnie zrobię takie testy sam, jak skończy mi się obecna subskrypcja, ale może już ktoś to zrobil i ma opinię? Edytowane 29 Czerwca 2021 przez NuYam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nicodem Opublikowano 29 Czerwca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2021 Zdziwisz się ale spodziewam się odpowiedzi tutaj że tidal z tych 4 jest na 3 miejscu. Zanim już tylko Spotify.pisane przez Tapatalk mobilnie, przepraszam za literówki itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nicodem Opublikowano 29 Czerwca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2021 Zdziwisz się ale spodziewam się odpowiedzi tutaj że tidal z tych 4 jest na 3 miejscu. Zanim już tylko Spotify.pisane przez Tapatalk mobilnie, przepraszam za literówki itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotriks Opublikowano 29 Czerwca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2021 Spotify może się poprawi, też zapowiada wprowadzenie plików lossless. Wysłane z mojego YAL-L21 przy użyciu TapatalkaSpotify może się poprawi, też zapowiada wprowadzenie plików lossless. Wysłane z mojego YAL-L21 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adivxv Opublikowano 29 Czerwca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2021 Wysłane z mojego S234 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artorias Opublikowano 29 Czerwca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2021 Cóż, po aferze jaką rozkręcił GoldenSound odnośnie MQA, warto samemu przyjrzeć się sprawie. Porównałem utwory w MQA do swojej biblioteki FLAC i wygląda na to, że wersja MQA ma obciętą dynamikę względem wersji FLAC. Niestety dostaje się też tym, którzy używają HiFi, bo jeśli dany utwór lub album jest wrzucony jako MQA, to jest on konwertowany do HiFi (pierwszy unfold), tym samym HiFi też ma obciętą jakość. Nie dotyczy to wszystkich nagrań, ale dość sporej części, względnie inne lepiej to znoszą. Ja muszę A7x słuchać ze foobar, bo z Tidala ma zauważalnie gorszą dynamikę. Warto samemu sprawdzić. W wolnej chwili przetestuje Deezera, ale o ile się orientuje Qobuz ma na ten moment najlepszą jakość, tylko niestety u nas niedostępny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafacio Opublikowano 30 Czerwca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2021 (edytowane) Spotify jest całkowicie wystarczające. Zwłaszcza dla kogoś kto uczciwie sobie zrobił ślepy test i nie odróżnia mp3 256-320 od flac. Czyli dla mnie na przykład. Edytowane 30 Czerwca 2021 przez Rafacio 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jot R Opublikowano 30 Czerwca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2021 Ja słyszę różnicę pomiędzy Spotify, Tidal i FLAC, ale słucham z każdego z tych źródeł w zależności od okazji. Spotify na miasto/aktywności, Tidal do wyszukiwania nowej muzyki, FLAC jak mam czas na spokojne odsłuchy i mogę wyłapywać niuanse. Dlatego uważam, że wszystko ma swoje uzasadnienie w zależności od potrzeb. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gentillo Opublikowano 30 Czerwca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2021 Przerzuciłem się ostatnio na apple music i jestem bardzo zadowolony z jakości. Nie zamierzam wracać do tiadala. Choć interfejs i filozofia działania aplikacji jest w jabłku bardzo do dupy.Wysłane z mojego SM-N986B przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 30 Czerwca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2021 5 godzin temu, Rafacio napisał: Spotify jest całkowicie wystarczające. Zwłaszcza dla kogoś kto uczciwie sobie zrobił ślepy test i nie odróżnia mp3 256-320 od flac. Czyli dla mnie na przykład. Uczciwie to ja przechodzę test ABX w foobar2000 na mp3 320 kontra lossless 10/10. I to jest jeszcze utrudnione, bo to jest de facto porównywanie wave otrzymanego z FLAC vs. wave otrzymane z mp3, czyli odpada aspekt dekodowania mp3 w czasie odtwarzania i ewentualny wpływ tego na końcowy efekt przy odsłuchu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inszy Opublikowano 30 Czerwca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2021 6 godzin temu, Rafacio napisał: Spotify jest całkowicie wystarczające. Zwłaszcza dla kogoś kto uczciwie sobie zrobił ślepy test i nie odróżnia mp3 256-320 od flac. Czyli dla mnie na przykład. W bezpośrednim porównaniu Spotify - Deezer, na tych samych utworach, Spotify miało ciemniejsze, mniej dynamiczne brzmienie i zdecydowanie nie wymagało to żadnego wsłuchiwania się, tylko waliło prosto w twarz. Dlatego zostałem przy Deezerze, nie wiem czy teraz coś się zmieniło. Tidal był za ciężki i miał problemy ze znikającymi i pojawiającymi się nagraniami (w tym podmiany płyt, przez co nagle znikały utwory z ulubionych, mimo że płyta w wykonawcy była dostępna). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neonlight Opublikowano 30 Czerwca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2021 Dla mnie Tidal i Spotify to ten sam poziom, różnica wynika z barwy, neutralna vs ciepła. Jak porównać w/w z plikiem FLAC, to jest różnica głównie w dynamice, reszta pomijalna. Jak z kolei porównać skompresowane z Wave pliki FLAC i MP3 320kb/s, to różnić praktycznie żadnych nie słychać, a już w odstępie czasowym nie ma szans na ich odróżnienie, imo. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 30 Czerwca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2021 Podobnie Spotify - ciepłe brzmienie Tidal - też jakieś zmienione ale ciężko je opisać. W stronę chłodnejszego Plik - znów inne, jakby bardziej dynamiczne. MP3@320 vs Flac - praktycznie nie do odróżnienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undertaker Opublikowano 30 Czerwca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2021 No ja też wymiękam przy porównywaniu mp3 (zrobionego z flaka/wave) z tymi ostatnimi Robiłem sobie chyba też test tidal vs plik z CD i nie wiem czy słyszałem jakieś wyraźne różnice, to raczej jak ze sprzętem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
manuelvetro Opublikowano 30 Czerwca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2021 10 godzin temu, gentillo napisał: Przerzuciłem się ostatnio na apple music i jestem bardzo zadowolony z jakości. Nie zamierzam wracać do tiadala. Choć interfejs i filozofia działania aplikacji jest w jabłku bardzo do dupy. Za pierwsze i drugie zdanie dałem lajka. Za trzecie, jako długoletni użytkownik Apple Music daję zdziwionko. Ale częściowo rozumiem, bo mnie ostatnio, podczas testów, tidal i spotify wkurzały okrutnie pod tym kątem właśnie. Pewnie tam, gdzie mamy bibliotekę swoją jest nam najlepiej użytkowo, po prostu… Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gentillo Opublikowano 1 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 Za pierwsze i drugie zdanie dałem lajka. Za trzecie, jako długoletni użytkownik Apple Music daję zdziwionko. Ale częściowo rozumiem, bo mnie ostatnio, podczas testów, tidal i spotify wkurzały okrutnie pod tym kątem właśnie. Pewnie tam, gdzie mamy bibliotekę swoją jest nam najlepiej użytkowo, po prostu…Oczywiście, że to kwestia przyzwyczajeń. Z interfejsem Apple da się żyć, aczkolwiek brakuje mi paru rzeczy. Bardzo lubiłem w Tidalu rekomendacje nowych albumów na podstawie tego czego generalnie słucham. Wielokrotnie trafiłem na coś nowego czego do tej pory nie znałem a idealnie trafiało w mój gust. Wysłane z mojego SM-N986B przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
all999 Opublikowano 1 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 1 minutę temu, gentillo napisał: Bardzo lubiłem w Tidalu rekomendacje nowych albumów na podstawie tego czego generalnie słucham. Wielokrotnie trafiłem na coś nowego czego do tej pory nie znałem a idealnie trafiało w mój gust. Rekomendacje w Tidal to jakiś żart w moim przypadku. Od dawna, zdecydowanie częściej odpalam Deezer. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gentillo Opublikowano 1 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 Rekomendacje w Tidal to jakiś żart w moim przypadku. Od dawna, zdecydowanie częściej odpalam Deezer.A u mnie sprawdzało się bardzo dobrze. Co prawda była tego cała masa czasami trafiona bardziej czasami mniej, ale generalnie parę fajnych rzeczy przez to poznałem.Wysłane z mojego SM-N986B przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Rayden Opublikowano 1 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 14 minut temu, all999 napisał: Rekomendacje w Tidal to jakiś żart w moim przypadku. Od dawna, zdecydowanie częściej odpalam Deezer. Michał ma rację. Polecanie mi rapu albo popu w sytuacji gdy na ulubionych, playlistach mam elektronikę i metal jest śmieszne. Tidal nie rozróżnia wykonawców . Potrafi razem pokazywać płyty 2 różnych grup - przykład to Loom, Redshift. W jednej odsłonie. Owszem.nazwy te same ale chyba wykonawcy zgłaszali się osobno. Poza tym skoro nie lubię rapu czy popu to czemu nie mogę tych gatunków wykluczyć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jouhou Opublikowano 1 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 Brak rozróżnienia pomiędzy wykonawcami o identycznych nazwach to jedna z głównych bolączek Tidala - np. wychodzą takie kwiatki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafacio Opublikowano 1 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 W dniu 30.06.2021 o 11:03, majkel napisał: Uczciwie to ja przechodzę test ABX w foobar2000 na mp3 320 kontra lossless 10/10. Ty tak, a ja nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neonlight Opublikowano 1 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 2 godziny temu, all999 napisał: Rekomendacje w Tidal to jakiś żart w moim przypadku. Dokładnie, od zawsze Tidal był beznadziejny i odstawał pod tym względem od Spotify'a. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joseph_k78 Opublikowano 1 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 Tidal nie rozróżnia wykonawców . Potrafi razem pokazywać płyty 2 różnych grup - przykład to Loom, Redshift. W jednej odsłonie. Owszem.nazwy te same ale chyba wykonawcy zgłaszali się osobno. Riverside, Exodus... Tak na szybko przychodzi mi do głowy. Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gentillo Opublikowano 1 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 Co do mylenia nazw i wrzucania do jednego wora to pełna zgoda. Co do rekomendacji to u mnie działało to w miarę sprawnie. W zasadzie podpowiedzi pokrywały się z tym czego najchętniej słucham. Wysłane z mojego SM-N986B przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.