Skocz do zawartości

Fanklub HiFiMAN


all999

Rekomendowane odpowiedzi

A w jaką strone? Coś się zmieniło? Pytam, bo moje jeszcze nie przekroczyly "magicznych" 150h. Narazie musiałem z daca wywalić moje ulubione lme49990, bo mam wrazenie, że eksponują zakres średniowysokotonowy. Z hd650 brzmiały bardzo dobrze.

 

Te 150 godzin to umowna granica, jaką podajemy po dłuższym użytkowaniu różnych planarnych HiFiMANów. Z pewnością brzmienie słuchawek wygrzanych, i nie wygrzanych, różni się - sprawdzaliśmy na kilku osobach. Wrażenie jest mniej więcej takie, jakby słuchawki grały szerszym, bardziej wyrównanym pasmem. Większość osób, która słyszała słuchawki wygrzane i niewygrzane twierdziła, że te pierwsze grają "pełniej", jakkolwiek ową pełność rozumieć.

 

 

 

Różnice pomiędzy He-500 a 5LE w stocku, to:

- 500 są ciemniejsze

- 5le są zdecydowanie bardziej rozdzielcze

- 5le mają bardziej szczegółową średnicę

- 500 mają więcej dołu

 

W jednym zdaniu to charakter różnic, to jak między dynamikami a armaturą w dokach.

Po modach (Compton dostał słuchawki w trakcie) ilość basu się wyrównuje, a nawet 5LE mają go więcej. Przypominają LCD3 z lepszą sceną i górą. Bas jest równie subwooferowy.

 

 

Ciekawe spostrzeżenie, na które spory wpływ ma źródło i wzmacniacz. Ja bym powiedział, że jest odwrotnie. HE-5Le grają gęsto, masywnie, bliżej im do tego co robi teraz Audeze. Zaś HE-500 graja ultrarozdzielczo, neutralnie, zwiewnie. W sumie idzie zrozumieć to drugie podejście bardziej niż pierwsze, bo przełączanie źródła i wzmacniacza ma kluczowe dla planarów HiFiMANa znaczenie. Bez problemu można balans przesunąć w górę lub w dół.

Edytowane przez RAFKO_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HE5LE masywnie i gęsto? Absolutnie nie, chyba, że źródło wybitnie je zamuli, ale to nie wiem jak bardzo musiałoby kolorować.

 

Tak to grają LCD2, a Hifimany mało mają z nimi wspólnego.

Edytowane przez Karmazynowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A w jaką strone? Coś się zmieniło? Pytam, bo moje jeszcze nie przekroczyly "magicznych" 150h. Narazie musiałem z daca wywalić moje ulubione lme49990, bo mam wrazenie, że eksponują zakres średniowysokotonowy. Z hd650 brzmiały bardzo dobrze.

 

Te 150 godzin to umowna granica, jaką podajemy po dłuższym użytkowaniu różnych planarnych HiFiMANów. Z pewnością brzmienie słuchawek wygrzanych, i nie wygrzanych, różni się - sprawdzaliśmy na kilku osobach. Wrażenie jest mniej więcej takie, jakby słuchawki grały szerszym, bardziej wyrównanym pasmem. Większość osób, która słyszała słuchawki wygrzane i niewygrzane twierdziła, że te pierwsze grają "pełniej", jakkolwiek ową pełność rozumieć.

 

 

 

Różnice pomiędzy He-500 a 5LE w stocku, to:

- 500 są ciemniejsze

- 5le są zdecydowanie bardziej rozdzielcze

- 5le mają bardziej szczegółową średnicę

- 500 mają więcej dołu

 

W jednym zdaniu to charakter różnic, to jak między dynamikami a armaturą w dokach.

Po modach (Compton dostał słuchawki w trakcie) ilość basu się wyrównuje, a nawet 5LE mają go więcej. Przypominają LCD3 z lepszą sceną i górą. Bas jest równie subwooferowy.

 

 

Ciekawe spostrzeżenie, na które spory wpływ ma źródło i wzmacniacz. Ja bym powiedział, że jest odwrotnie. HE-5Le grają gęsto, masywnie, bliżej im do tego co robi teraz Audeze. Zaś HE-500 graja ultrarozdzielczo, neutralnie, zwiewnie. W sumie idzie zrozumieć to drugie podejście bardziej niż pierwsze, bo przełączanie źródła i wzmacniacza ma kluczowe dla planarów HiFiMANa znaczenie. Bez problemu można balans przesunąć w górę lub w dół.

 

Mam taką dobrą radę - nie mówcie tego perspektywicznym klientom bo jest dokładnie odwrotnie.. Na dzień dzisiejszy mógłbym pisać doktorat z różnic pomiędzy HE-5LE a HE-500 w zależności od posiadanego wzmacniacza i toru. HE-500 są zawsze ciemniejsze i mniej rozdzielcze. HE-5LE nawet w kategorii słuchawek dynamicznych grają lekko i zwiewnie. Oczywiście, pod warunkiem, że dostaną tyle prądu ile im potrzeba. A póki co w stajni HiFiMAN'a nie znalazłem właściwego im wzmacniacza. Nawet HF6 sobie nie radzi z nimi, chociaż podobno do nich dedykowany :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EF6 dedykowany do HE-5LE? Pierwsze słyszę. Perspektywicznym, nieperspektywicznym klientom i nieklientom mówię zawsze to co słyszę - mam dość spory magazyn pod nosem i pozwalam sobie korzystać bez przeszkód, czy jest to poziom doktoratu, czy nie, to nie wiem, czasami lepiej nie wpadać w samozachwyt ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłbym daleki od stwierdzenia, że HE5LE grają masywnie i gęsto.

Fakt, nie słuchałem stockowego egzemplarzu tylko modowanego, aczkolwiek wątpię aby mod tak drasycznie mógł wpłynąć na ogólny charakter grania słuchawek ;)

 

Mam, a właściwie to miałem bezpośrednie porównanie między stockowymi HE-5LE, i zmodowanymi, słuchanymi z resztą przez Ciebie Compton, i stockowe sa właśnie o wiele bardziej dociążone i misiowate, a zmodowane rozdzielcze i leciutkie, przy okazji takie troche bez uczuć w muzyce. Próbuję uchwycić jedno i drugie, co pociąga za soba więcej niż tylko drewniane muszle, ale o tym może juz na finiszu ; )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja byłbym daleki od stwierdzenia, że HE5LE grają masywnie i gęsto.

Fakt, nie słuchałem stockowego egzemplarzu tylko modowanego, aczkolwiek wątpię aby mod tak drasycznie mógł wpłynąć na ogólny charakter grania słuchawek ;)

Mam, a właściwie to miałem bezpośrednie porównanie między stockowymi HE-5LE, i zmodowanymi, słuchanymi z resztą przez Ciebie Compton, i stockowe sa właśnie o wiele bardziej dociążone i misiowate, a zmodowane rozdzielcze i leciutkie, przy okazji takie troche bez uczuć w muzyce. Próbuję uchwycić jedno i drugie, co pociąga za soba więcej niż tylko drewniane muszle, ale o tym może juz na finiszu ; )

 

No to czekamy na rezultaty,

no i oczywiście gratulacje za wykonanie pięknych muszli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam w klubie HiFiMAN.

Od wczoraj jestem w posiadaniu HE-500 i pod ciągłym i narastającym wrażeniem charakteru ich dźwięku.

Mają dosłownie wszystko, czego w słuchawkach szukałem.

Chyba złapałem króliczka (chociaż nie chcę zapeszać hehe) :P

Gratulacje nowego nabytku :)

Pozostaje jeszcze jakiś sensowny kabelek do nich. Masz Audio-GD, więc proponuję odrazu balanced.

Daj im jeszcze oczywiście sobie pograć.

Z czasem trochę złagodnieją, inplus oczywiście oraz wyrównają się tonalnie.

Edytowane przez Compton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, dzięki :)

 

Wygrzewam je cały czas i coraz bardziej podoba mi się niesłychanie poukładany, potężny i jednocześnie aksamitny dźwięk :D

A powiedz, gdzie można dostać kabel do HiFiMAN'ów o jakim piszesz?

Jest gdzieś do dostania gotowiec, czy trzeba zlecić wykonanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej, dzięki - zadziałam :)

Napiszę tylko, że HE-500 to jak ostatnio liczyłem - 11-te słuchawki które przewinęły się przez moje ręce.

Przerobiłem jak dotąd: Denony D7100, AKG K550, Beyerdynamic DT990, Sennheiser HD555, Sennheiser HD598, Sennheiser HD700, Grado SR325, Grado PS500, HiFiMAN HE-400 no i teraz HiFiMAN HE-500

Pierwszy raz od początku moich słuchawkowych poszukiwań trafiłem na model, na którym każda muzyka brzmi rewelacyjnie.

Od DnB, poprzez electro, dalej ambient, rock, blues, jazz, klasyka.

No wszystko co dotychczas słuchałem, to z takim wyrazem twarzy -> :woot:

Wydaje mi się nawet, że ogólna jakość dźwięku z HE-500 jest lepsza od moich monitorów ADAM A7X (które uważałem za referencje jeżeli chodzi o neutralny dźwięk)

Niesamowite jak te HiFiMAN'y grają.

Nie to, żebym teraz swoje chwalił, ale jeżeli ktoś szuka kulturalnego i neutralnego grania, to model HE-500 jest obowiązkową pozycją do posłuchania w przedziale cenowym ~ 3000 pln :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wiele razy wyczytałem o LCD-2 że to wyjątkowo udane słuchawki.

Ale o ile wierzyć wykresom:

http://www.innerfidelity.com/images/AudezeLCD2Rev2.pdf

http://www.innerfidelity.com/images/HiFiMANHE500.pdf

To LCD-2 są mocniej dociążone i ciemniejsze od HE-500

A mi właśnie zależało na względnej neutralności, harmonii i liniowości zamiast muzykalności.

No i LCD-2 są sporo droższe od HE-500, co też nie jest bez znaczenia.. :)

Za swoje nówki HE-500 dałem 2700 pln:

http://www.4hifi.pl/hifiman-he-500_4756.html

LCD-2 są o ponad 1200 pln droższe:

http://q21.pl/audeze-lcd-2.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale he-500 do 3000 zł praktycznie nie ma za dużo rywali, tym bardziej że to planary. Dlatego często zestawiane są właśnie z LCD-2.


Nie wiem jakiej słuchasz muzy, ale zapodaj sobie to:

Na HE-500 dla mnie to miazga :P

http://www.youtube.com/watch?v=q19KDbrpgXs

Edytowane przez Compton
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności