Skocz do zawartości

Kościół Audiofilski


Rolandsinger

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Naukowcy niezbicie dowiedli, ze trzmiele nie mają prawa latać. A trzmiele nie wiedząc o tym po prostu latają.

 

Tj. właśnie typowa dla audiofilów ROMANTYCZNA WIZJA ŚWIATA.

 

Zimne szkiełko i oko jest fe, sercem trza rzeczywistość mierzyć, a oczom gwiaździsty nieboskłon się ukaże, powabnych wrażeń nieprzebranym źródłem będąc. A gdy motyle nocy, z rozsrebrzonymi skrzydły ulecą ku górze, skrzące diamentami ślady nań kreśląc, nasze powieki nie zamkną się tedy, nim jutrzenki blask ich nie przepłoszy.

 

Fatso, wydaj tomik poezji, chętnie kupię. Byle nie nt. audio, bo Piotra Ryki nie przebijesz, może coś o innym AGD.

 

i od razu

 

 

Naukowcy niezbicie dowiedli, ze trzmiele nie mają prawa latać. A trzmiele nie wiedząc o tym po prostu latają.

 

@Fatso z całym szacunkiem do Ciebie, audiofile właśnie nie sprawdzą, nie mają o czymś pojęcia, a piszą.

http://kopalniawiedzy.pl/trzmiel-lot-tunel-aerodynamiczny-dr-Richard-Bomphrey,7485

 

+

 

http://en.wikipedia.org/wiki/Bumblebee

 

Właśnie po raz kolejny udowodniliście, że nawet jak dać wam dowód, że się mylicie (vide mój post o sprawdzaniu kabli), to dowód zły, bo nie wasz. Z mojej strony to chyba koniec dyskusji. Chyba, bo zawsze jest szansa, że ktoś się jednak pojawi...

 

Fatso, powiedz, że żartujesz. :) Jaki Twój dowód o sprawdzaniu kabli? Wrzuciłeś wykresy nawet nie wiedząc, co oznaczają (nawet samemu nie wziąłeś się za sprawdzanie), po czym miałeś nadzieję, że wpadnie jakiś uwaga - "omnibus". U siebie na blogu napisałeś, że jest różnica, a tej różnicy tam w ogóle nie było widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi o post w tym temacie o Denonach. Ale ok - wykresy. Ja się pytałem którego pomiaru zabrakło, żeby zobaczyć różnicę którą słyszałem. ŻADEN z panów fachowców nie napisał. No i to podważa fachowość Panów Fachowców. A pan z którym przeprowadziłem później dyskusję n/t tychże testów, od razu wskazał skąd wynikała różnica. Co więcej kilka zabawnych anegdot, ot choćby o mikrofonach Neumana, i powiązanej z tą historią grupce Panów Fachowców.

 

Także różnica była, bo było ją słychać. Tyle, że ukochany RMAA nie mierzy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież my sobie wszyscy w tym wątku żartujemy -

 

 

reakcja niektórych audiofilów:

Teraz już nie wiem czy się obrażać za audiofila, czy cieszyć się że sam apostoł odłamu Grado mnie namaścił, na kandydata na ministranta? ;)

 

przecież to tylko takie głupie żarty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale już mam dość nazywania mnie idiotą z uśmiechem na twarzy, z informacją, że to żart i nie powinienem się obrażać. Dość mam wybiórczego czytania i pomijania dosyć oczywistych informacji, ewentualnie kwitowania ich sarkastycznym "cud". A na koniec dość mam kiedy rozmówcy sami sobie zaprzeczają rzucając kolejne argumenty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziło mi o post w tym temacie o Denonach. Ale ok - wykresy. Ja się pytałem którego pomiaru zabrakło, żeby zobaczyć różnicę którą słyszałem. ŻADEN z panów fachowców nie napisał. No i to podważa fachowość Panów Fachowców. A pan z którym przeprowadziłem później dyskusję n/t tychże testów, od razu wskazał skąd wynikała różnica. Co więcej kilka zabawnych anegdot, ot choćby o mikrofonach Neumana, i powiązanej z tą historią grupce Panów Fachowców.

 

Także różnica była, bo było ją słychać. Tyle, że ukochany RMAA nie mierzy...

 

Skoro już podważyłeś fachowość "Panów Fachowców", oraz jak rozumiem postarałeś się zrozumieć, co te wykresy oznaczają, oświeć nas wszystkich w oparciu o naukę i dowody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No przecież ja niegodny nie mam bladego pojęcia co piszę, moje uczelnie wykształciły kolejnego śliniącego się debila(przypomnę, że mam 3 fakultety z uczelni technicznych), który inteligencji używa tylko do załatwiania potrzeb fizjologicznych. Co post na tym forum "posługujący się wykresami" udowadniają, że same zjawy i magia są w audio. Dlatego sprawdziłem i okazało się, że są różnice, ba Roland napisał, że różnice są. A na koniec znalazłem jeden brakujący element do układanki. Bo "jaśnie oświeceni" nie mieli na tyle oświecenia jak widać, żeby i mnie, poganina, od magii wyleczyć.

Edytowane przez Fatso
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież my sobie wszyscy w tym wątku żartujemy -

reakcja niektórych audiofilów:

Teraz już nie wiem czy się obrażać za audiofila, czy cieszyć się że sam apostoł odłamu Grado mnie namaścił, na kandydata na ministranta? ;)
przecież to tylko takie głupie żarty
Jacy wierni, taki Kościół...

 

Edytowane przez ma_x_ym
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O czym Ty mówisz, własnie przed chwilą napisałeś, że znasz rozwiązanie swojego problemu "ja słyszę, a na wykresach nie widać" i ktoś wskazał na czym polega różnica. Zarzucasz coś innym, bo nie zechcieli być omnibusami w temacie, gdzie wrzucasz coś, czego sam nie rozumiesz.

 

No to bądź tak dobry i wytłumacz całemu forum rozwiązanie problemu.

 

PS. Ja i wielu innych jesteśmy otwarci na wiedzę, naprawdę.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Xar :);) ! Ha! wiedza kosztuje ! Ja za darmo nie oświecam ! To dopiero byłaby heca! Nie wiem jak Fatso, on swojego życia władcą....

 

Rymuję kiedy się denerwuję, to też choroba, wiem. Rymowaniamania.

Edytowane przez manuelvetro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Samuel Film świetny - rozmowa subiektywisty z obiektywistą. Takie podsumowanie. [OT]Ostatnio poznałem kobietę z identycznym głosem identycznym stylem mówienia, normalnie jakbym ją słyszał. Tylko ona nie wierzy w chrześcijaństwo tylko w inne duperele, więc to raczej nie była ona..[/OT]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę z opóźnieniem....Roland, jak będziesz takie słitaśne fotki wklejał to jeszcze kilku niepoprawnych romantyków się nieszczęśliwie zakocha i będziesz winny współczesnym Cierpieniom Młodych Werterów.

 

Swoją drogą, skąd Ty takie zdjęcia bierzesz. Niech zgadnę- to Ty w młodości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krytyka audiodogmatów na AUDIOHOBBY spotkała się ostatnio z histeryczną reakcją, czego skutkiem było powołanie na moją prośbę zakładki Audiosceptycyzm przemianowanej później pod naciskiem audiociapków na Audiovoodoosceptycyzm, zamysłem której było zamknięcie "złych ludzi" w kojcu i zapobieżenie rozprzestrzeniania się ich zdroworozsądkowych herezji.

 

W tejże zakładce moja skromna osoba oraz bodaj ze dwie inne próbowały coś sensownego napisać. Na początku rolę zacietrzewionych siepaczy i obrońców Audiofilskiej Jasnej Góry przejęli sam administrator - Lancaster oraz jego wierny giermek Magus na przemian z romantycznym Pawełkiem, co ma okładkę albumu Ulvera w avatarze. Ten ostatni jednak, jak na audiofila przystało - dość szybko się obraził i odwróciwszy się na pięcie jak panienka, oznajmił, że jego noga nigdy więcej tam nie postanie, chyba że zakładka zniknie wraz z Rolandemsingerem. Sytuacja nabrała rumieńców.

 

Następnie zaczęły się lamenty i ostentacyjne odejścia z forum kolejnych obrażonych audiopoetów, pojawiły się rzecz jasna zarzuty, że zakładka rozpieprza forum, choć poza nią nie pisałem ani jednego posta. Koniec końców, Luczyński był gotów nabyć całe forum od Lancastera by zamknąć mi usta. Tym samym, mimo że honorowo umówiłem się z Lancasterem, że nie będzie zamykał zakładki bez ostrzeżenia, zniknęła ona w przeciągu kilkudziesięciu minut wraz z zawartością (kilkanaście wątków, kilkaset postów). Na priva dostałem ostrzeżenie, że jeśli jeszcze napiszę coś krytycznego o audio, to dostaję czapę bez odwołania.

 

Na dowód powyższego linkuję do niepoważnej próby "udobruchania" uciszonych uprzednio racjonalistów w postaci propozycji przywrócenia zakładki:

 

http://audiohobby.pl/topic/13/7970#koniec

 

Spodobało mi się stwierdzenie, że "dla niektórych słuchawki są bardziej poważne niż śmierć" - niestety to bardzo często widać. Poza tym stare konie a latają po placu jak dzieci. Audio jest jednym z wielu moich hobby, ale jednocześnie muszę przyznać, że środowisko w jakim ono tkwi emanuje ze wszystkich największym jadem i ogólnie pojętą specyfiką. W ogóle cała branża jest bardzo specyficzna i nie zazdroszczę nikomu, kto musi w niej dziubać komercyjnie wykraczając poza luźne ramy tylko i wyłącznie samego hobby.

 

Ale już mam dość nazywania mnie idiotą z uśmiechem na twarzy, z informacją, że to żart i nie powinienem się obrażać. Dość mam wybiórczego czytania i pomijania dosyć oczywistych informacji, ewentualnie kwitowania ich sarkastycznym "cud". A na koniec dość mam kiedy rozmówcy sami sobie zaprzeczają rzucając kolejne argumenty.

 

Bo na dobrą sprawę nie powinieneś, chociażby z powodu ostatniego zdania i mojego cudzysłowia pod pierwszym quotem tego postu. Gdyby interesowało Cię moje zdanie, to na Twoim miejscu poszedłbym dalej spać i "latałoby mi to koło dużego jacka" :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

OMG porównaj proszę stan nauki sprzed 100 lat z okładem do tego obecnie. W międzyczasie pragnę przypomnieć powstały naddźwiękowe samoloty człowiek poleciał w kosmos ba nawet z niego wrócił. Przesyłany sygnaly na bardzo duże odległości transmitujemy olbrzymie ilości danych przez nieaudifilskie kable i nikt jak ogląda film bez kostiumowy nie ma wrażenia ze konfiguracja przestrzenna pary grającej główne role w scenie powinna być odwrotna.

 

Audio to nie jakas kosmiczną technologia opierająca się na elementach nie z tej ziemi a funkcjonuje dzięki dobrze opisanym prawom.

Napisz to, co powyżej na audiostereo czy audiohobby, a ban murowany tego samego dnia.

 

Chociaż M. Kostrzyński (Lancaster) będzie udawał, że możesz sobie pisać, pod warunkiem, że taki poeta jak W. Luczyński czy Pawel nie dostaną bólów menstruacyjnych i mu nie zapłaczą na privie, wtedy blokadę masz od strzału.

Penis is goin' around me.

 

@Fatso- to co zostało napisane o kablach- dwa poprawnie skonstruowane kable nie mają prawa inaczej zagrać. Co innego jak zaczyna wchodzić się w podstawowe parametry, by zmienić coś na siłę.

 

I to jest hipokryzja audiofilstwa, EQ na pokrętłach jest be, to samo kablami już cacy.

 

Nie chcę, żeby zostało wzięte to za uogólnienie, ale jak handluje się marzeniami, to przynajmniej niech te marzenia będą cudowne. Inaczej przemysł kablarski padłby od strzała.

 

Wielokrotnie próbowałem usłyszeć coś w tych kablach i kurna za każdym razem rzeź niewiniątek. Nawet wtedy, kiedy kupiłem kabel do HD650, X1, jakieś inne cudowne RCA czy inne coaxy, może nie za grube tysiące, ale wielu normalnych ludzi postukałoby się w głowę patrząc na cenę kawałka druta. Może miałem tego pecha, że za każdym razem maiłem do czynienia z poprawnie wykonanymi kablami, a nie kombinacjami na siłę.

 

I kto jest bliżej prawdy w audio, ja który kablami nie próbuję niczego zmieniać, czy może ten, który przyprawia sobie EQ kablem????

 

A dlaczego jednak płacę ciutkę więcej- ano dlatego, że są one po prostu porządnie wykonane, nic się w rękach nie rozpada. Nie powiem, przy okazji ładnie wyglądają....i to tyle.

@Shady- z tych nauk najbardziej podoba mi się rumpologia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I kto jest bliżej prawdy w audio, ja który kablami nie próbuję niczego zmieniać, czy może ten, który przyprawia sobie EQ kablem????

 

Zmianę dźwięku kablem zauważał i opisywał nawet nadworny obiektywista MrB, więc może jednak coś w tym jest?

Na pewno pomaga wymiana jakiegoś nieznanego taniego żelastwa na miedź - przynajmniej na głośnikach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

I kto jest bliżej prawdy w audio, ja który kablami nie próbuję niczego zmieniać, czy może ten, który przyprawia sobie EQ kablem????

 

Zmianę dźwięku kablem zauważał i opisywał nawet nadworny obiektywista MrB, więc może jednak coś w tym jest?

Na pewno pomaga wymiana jakiegoś nieznanego taniego żelastwa na miedź - przynajmniej na głośnikach.

 

Ależ ja nikomu nie zabraniam słyszeć, tak jak nikt mi nie każe słyszeć. Audiofilia obrosła już taką ilością niekoniecznie mądrych rzeczy (na "A" znajdziecie peany nt. kolców pod listwami zasilającymi, a wymiękłem jak przeczytałem, że kolor izolacji ma wpływ na brzmienie), że nie dziwcie się, że ktoś chce pomiarów na poświadczenie tych cudownych własności.

 

A słuchawki rekablowałem (wymieniałem tylko kabelki nieinwazyjnie, czyli HD650 oraz X1) dlatego, że kable seryjne mi nie pasowały- za długie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmianę dźwięku kablem zauważał i opisywał nawet nadworny obiektywista MrB, więc może jednak coś w tym jest?

 

Potem się wypierał własnych recenzji. Może faktycznie coś w tym jest ;).

 

Wy się z kabli chyba nie śmiejecie? Bo np. słuchawki wszyscy rekablujecie!

 

No nie do końca. Rekabluję tylko ten sprzęt, który to umożliwia nieinwazyjnie (HD600, Q701 etc.). A z kabli mimo to się śmieję, zwłaszcza zasilających. Po prostu do pewnego momentu robi to różnicę, potem jednak kończy się koszt materiałów a zaczyna marża własna + dorabiana filozofia. Ogólnie temat jest jak pole minowe :).

 

Jedynym wyjątkiem ever była wymiana taśmy w SR-202. Ta z SR-303 robiła im naprawdę kolosalną różnicę i tak samo parametrami fizycznymi różniła się wyraźnie. Tu jednak zmiany są widoczne znacznie wyraźniej niż w dynamikach, taki tam ekstremalny wyjątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale już mam dość nazywania mnie idiotą z uśmiechem na twarzy, z informacją, że to żart i nie powinienem się obrażać. Dość mam wybiórczego czytania i pomijania dosyć oczywistych informacji, ewentualnie kwitowania ich sarkastycznym "cud". A na koniec dość mam kiedy rozmówcy sami sobie zaprzeczają rzucając kolejne argumenty.

 

ale o co chodzi tak na dobrą sprawę ?

Przecież jeśli ktoś ci zarzuca jakąś niewiedzę, której ty zaprzeczasz to może faktycznie spotkajcie się. Walnijcie sobie ABX'a i bedziecie mieli wszystko wyjaśnione :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności