Skocz do zawartości

Wzmacniacz Objective 2 by Nwavguy – wyższy poziom rozważań.


Rekomendowane odpowiedzi

@Majkel- mam takie techniczne pytanie. Jakie pomiary nalezaloby zrobic dla powiedzmy SP, by ukazac jednoznacznie jego mozliwosci odtworcze na papierze? Duzo sie przeciez mowi, ze pomiary sa nie miarodajne, bo nie ukazuja roznic pomiedzy sprzetami ktore graja lepiej lub gorzej. Tak wiec, jakie pomiary na jakich urzadzeniach nalezalo by zrobic, by te delikatne roznice mogly sie ukazac?

Edytowane przez patrykvel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szerokopasmowym analizatorze mocy - z reguły posiada szesnastobitowe przetworniki i rzetelne pasmo do co najmniej 500kHz się w nich zdarza, pozwalające mierzyć true RMS w tym zakresie. Oscyloskop oczywiście odpada ze swoimi nędznymi 8 bitami rozdzielczości. No i na dzień dobry by trzeba puścić np. prostokąt na wejście BP. Popatrzeć na zbocza, jak zachowuje prostokątność z częstotliwością. Obejrzeć THD coraz szybszego sinusa, itp.

 

Podejście, że wzmacniacz powinien mieć zdolności pasmowe radiostacji stosują firmy Halcro i Spectral. NVA też nie lubi zabezpieczeń, ani kompensacji, ale tak to już jest w audio, jak zresztą w innych "dziedzinach" życia - większe bezpieczeństwo to mniejsze wrażenia. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i kolejna część artykułu :)

 

 

Otwarte wyzwanie (a właściwie dwa )

 

KRYTYCY:
Moi krytycy powtarzali do skutku „gdzie jest twój wzmacniacz?” albo „co do tej pory zaprojektowałeś?” Otóż zaprojektowałem wiele rzeczy, lecz mam swoje różne dobre powody aby nie ujawniać ich na tym blogu. Lecz z O2 sytuacja wygląda inaczej. Zaprojektowałem go, aby wypełnić pustkę na rynku wzmacniaczy słuchawkowych kierowany tym, co zdążyłem się nauczyć o słuchawkowej audiofilskiej społeczności od początku rozpoczęcia tego bloga.

 

OBIEKTYWNE WYZWANIE:
Dałem krytykom to o co prosili i odbiłem piłeczkę w ich stronę – zróbmy z tego otwarte wyzwanie! Czy ktokolwiek jest mi wstanie pokazać przenośny wzmacniacz słuchawkowy, który w obiektywnych pomiarach wypadnie lepiej za nawet trzykrotną cenę złożonego O2? Jeśli tak, to weźmy kogoś niezależnego z prawdziwym analizerem audio by zbadać oba. O2 powinien być dostępny gdzieś za 150 dolarów albo mniej w pełni złożony, więc chętnie wystawię go przeciwko wszystkiemu do 450 dolarów. Niech wygra najlepszy wzmacniacz!

 

SUBIEKTYWNE WYZWANIE:
Podnieśmy poprzeczkę jeszcze wyżej dla wszystkich ludzi kierujących się subiektywnością. Dla każdego wzmacniacza z wynikami wystarczająco dobrymi na docelowym obciążeniu (racjonalnie bliskimi do specyfikacji nakreślonej przy „Założeniach Projektowych O2”), bez względu na cenę, wystawię O2 przeciwko nim na każdych popularnych słuchawkach, które będą w stanie napędzić. Przeciwnik wybiera drugi wzmacniacz, źródło, muzykę i słuchawki. Odsłuch będzie przeprowadzony przy użyciu metody ślepych testów ABX, a współzawodniczenie będzie nagrywane na wideo pod publikę YouTube. Test musi być prowadzony przy pomocy niezależnej trzeciej strony (Ja nie będę nawet obecny). Wyniki, wygrana czy przegrana będzie opublikowana na blogu. Aby było jeszcze milej z całym zakładem pójdziemy jeszcze dalej. Jeśli ktoś na ustalonych zasadach pokona O2 w przekonywującym teście to dam od siebie 500 dolarów na cel charytatywne które druga strona wybierze. Jeśli druga strona przegra to ona będzie musiała zapłacić 500 dolarów na wybrany przeze mnie charytatywny cel.

 

KONKURS&UCZCIWOŚĆ:

Podnosząc poprzeczkę jakość/cena działam na korzyść konsumenta i to wszystko na czym mi tutaj zależy. Głównym celem na tym blogu jest wyciąganie bardziej obiektywnych informacji o sprzętach tak, aby pomóc zainteresowanym lepiej decydować jak wydać swoją gotówkę na nie. Ludzie chcą kupować rzeczy od producentów i projektantów do których nie będą mieć zastrzeżeń. Dlatego staram się zachęcić producentów, aby miejmy nadzieje publikowali więcej i lepszych pomiarów w specyfikacji i zadbali o to by ich produkty rzeczywiście miały takie pomiary, kiedy je odpowiednio zmierzymy.

 

GDZIE SĄ PRODUCENCKIE POMIARY?
Jeśli jesteś wytwórcą produkującym wzmacniacz słuchawkowy, albo chociaż projektantem DIY promującym swój projekt, jest to naprawdę dobra idea abyś w pełni pomierzył osiągnięcia swojego wzmacniacza, aby mieć pewność, że pracuje poprawnie, że jest bezpieczny dla słuchawek oraz czy jego możliwości są rzeczywiście dobre. Jeśli tego nie zrobisz nie możesz mieć pojęcia czy rzeczywiście wszystko jest tak jak trzeba. Więc jeśli takie pomiary są rzeczywiście robione to czemu tylko kilku producentów publikuje i uwierzytelnia wyniki swoich testów? Wygląda na to, że musisz wydać 650 do 2000 dolarów na sprzęty takie jak Benchmark DAC1, Anedio D1, Violectric V90 itp. by mieć prawdziwe pomiary swojego sprzętu. Jeśli wszystkie inne wzmacniacze mają możliwości tak dobre jak twierdzą to ich twórcy, to czemu nie publikują na to prawdziwych dowodów prócz niejasnych danych zwykle znajdujących się w specyfikacji? Moim zdaniem albo one nigdy nie były poprawnie przetestowane, albo są tak mierne, że nie chcą się nie chcą się dzielić ich pomiarami. Żaden z tych powodów nie jest zachęcający.

 

Zalety projektu.

 

OMÓWMY TO NA PRZYKŁADZIE:
Możemy zauważyć bezsensowny nadmiar. W przeciwieństwie do wielkich aut, które mają określone pozłacane znaczki, ale nie mieszczą się w garażach właścicieli albo wielkich wzmacniaczy, które z wyglądu imponujące to wykładają się przy szybkich utworach, O2 został zaprojektowany by być liniowy, sensowny i mieć pomiary na wysokim poziomie – rzeczywistego świata. Pomyślcie o O2 jak o pewnym samochodzie zwącym się Mazda MX-5 Miata. Mazda ta jest klasycznym projektem mającym około 20 lat, który jest relatywnie minimalistyczny, mały, lekki, zwinny, dobrze skonstruowany, niesamowicie komfortowym i dającym frajdę z prowadzenia oraz bardzo czystym. Wielu odnajdzie się w nim na weekendowych wyjazdach ale również w zwykłej tygodniowej komunikacji. Nie ma w nim niczego nadmiernego i jego koszt jest całkiem zdroworozsądkowy jak za sportowe auto z otwieranym dachem. Model MX-5 jest bardzo zbliżony do tego oryginalnego z 89 roku. Mazda nie chciała mieszać w czymś co wydawało się bliskie perfekcji tylko p to by wydawać się trendy lub dodać dużo wagi i rzeczy, których ludzie zwyczajnie nie potrzebują. Tak samo jest z O2. Jest to bardzo czysty, uczciwy, mały, zwinny wzmacniacz, który jest wierny muzyce i sprawia dużo radości w słuchaniu go. I w dużej mierze opiera się na potwierdzonych założeniach projektowych.

 

PO PROSTU O2:

W duchu MX-5 Miata, O2 został zaprojektowany by być tak prosty jak się tylko da. Nie ma tam żadnych zbędnych, kłopotliwych części, ani nie wymaga specjalnych narzędzi i umiejętności by go złożyć. By koszty wysyłki wyniosły jak najmniej i uczyć sprawę łatwiejszą to wszystkie komponenty prócz samego PCB można nabyć z Mauser Electronics w jednym zamówieniu. Wiele części jest zwyczajnych i można łatwo znaleźć ich zamienniki w tym samym sklepie, jeśli konkretne elementy okażą się niedostępne. Są też części dostępne u innych dystrybutorów, takich jak Farnell. PCB wsuwa się w niedrogą aluminiową obudowę bez montażu wymagającego dodatkowego sprzętu. Wszystkie złącza i otwory są po jednej stronie i wymagają tylko okrągłych otworów pasujących do standardowych rozmiarów wierteł – więc nie jest to nic wymagającego. Na szczęście można uniknąć pracy z metalem zamawiając wcześniej odpowiednią płytkę do panelu przedniego.

 

DWIE BATERIE SĄ LEPSZE NIŻ JEDNA:
Taj jak już to wyjaśniłem w moim artykule o wirtualnym uziemieniu, Prawdziwe uziemienie pracuje najlepiej. Najłatwiejszym i najbardziej czystym sposobem by mieć prawdziwe uziemienie w przenośnym wzmacniaczu słuchawkowym jest użycie dwóch baterii. Czyni to wzmacniacz trochę większym, ale opcja z jedną baterią jest naprawdę mniej atrakcyjna i na tej stronie już napisałem opinie o tym.

 

OCHRONONA SŁUCHAWEK PRZY WYCZERPUJĄCEJ SIĘ BATERII:
Dużym problemem w projektach z dwoma bateriami jest to kiedy jedna z baterii pada lub jest rozłączona. W takich warunkach wzmacniacz może uszkodzić słuchawki z zasilacza DC. O2 by rozwiązać ten problem używa całkiem nowatorskiego rozwiązania. Po prostu wyłącza cały wzmacniacz kiedy baterie zaczynają się wyładowywać lub przez przypadek się rozłączają. Nie tylko zapobiega to przed szkodliwym działaniem DC na wyjściu, ale także chroni akumulatorki przed ulegnięciem zniszczeniu po pełnym rozładowaniu . Dlatego w O2 nie musimy się niczego obawiać w związku z bateriami. Możemy bezpiecznie słuchać wzmacniacza póki sam się nie wyłączy.

 

ZMIANA WZMOCNIENIA:
Coś co zostało zaproponowane i dodane do przedniego panelu O2 w postaci przycisku zmiany wzmocnienia. Ta opcja pozwala na bardziej optymalne użycie O2 z wieloma źródłami i słuchawkami z różną czułością. Dzięki temu możesz używać IEMów w drodze, a potem wymagających prądowo dużych słuchawek w domu, wystarczy tylko wcisnąć przycisk. Jest to część filozofii JEDEN-ROZMIAR-DLA-KAŻDEGO.

 

STACJONARNY CZY PRZENOŚNY?
Bazowe założenie O2 jest takie by był możliwie jak najmniejszy. Oznacza to użycie gniazd 3,5mm mini-jack, wszystko jest montowane na płytce (nic nie jest montowane na panelu) i użycie tego z obudową jest pokazane na zdjęciach. Jednakże dla tych którzy chcą wersje stacjonarną, mogą użyć wyższej obudowy i do płytki dodać wysokiej jakości gniazda ¼ Jack montowane na przednim panelu.

 

@Patryk z całym szacunkiem dla Ciebie, ale rozmowa tak jak Szwagiero napisał zatoczyła już krąg i nie ma sensu tego dalej "toczyć". Dziękuję Ci za twoje opinie i może jeszcze skorzystam z rad dotyczących LC. Jednak w sprawie O2, pomiarów i możliwości ludzkiego słuchu mamy trochę inny punkt widzenia. Nie będę nikomu swojego narzucał, lecz polecam każdemu wyrobić sobie własne zdanie i by go nie wyrabiać przez pryzmat "osób" a przez pryzmat własnej zdobytej wiedzy i własnego doświadczenia.

 

Co do intencji Nwavguy - to przeczytaj moje 3 tłumaczenia i gdzieś tam w 3 akapitach są one zawarte.

1) Zaprojektował wiele rzeczy, ale O2 powstał z myślą by udowodnić, że się da i wypełnić pewną lukę na rynku.

2) Idea jest taka, żeby nakłonić ludzi od DIY do roboty, a producentów do poprawiania swoich produktów - to źle?

3) Przekazać ludziom wiedzę o obiektywnych przesłankach którymi warto się kierować, przy wyborze sprzętu.

 

Nie wiem po co z tym tak usilnie walczysz? Lepiej weź jeszcze Wojtka i Mikołaja do tego projektu z tym Opkiem i stwórzcie mały wzmacniacz który spełni wszystkie obiektywne kryteria będzie dobrze grał i zmieści się ceną w 150 dolarach za złożony i niezawodny egzemplarz ;). W ten sposób się przysłużysz społeczności audiofilskiej. :rolleyes:

 

@Majkel - czyli jeśli dobrze zrozumiałem to co napisałeś to Moonlight to taki Black Pearl z mniejszą mocą?

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Majkel - czyli jeśli dobrze zrozumiałem to co napisałeś to Moonlight to taki Black Pearl z mniejszą mocą?

Można tak powiedzieć, chociaż jest użyty inny układ i przez to parę drobiazgów zrobione inaczej. Kluczowe różnice:

- czułość wejściowa: 750mV

- impedancja wyjściowa dla słuchawek: 0,2Ω

- moc wyjścia słuchawek: 300mW/30Ω, 40mW/300Ω

- wzmocnienie układu aktywnego: 12dB

Czyli bardziej do słuchawek o niższej impedancji, ale HD600 czy HD650 pociągnie, a podobno nawet HE-500.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze można u mnie zamówić ;)

 

No offence Mikolaj (na wstepie: nie pisze tego by Ci dogryzc czy uszczypnac lecz podsunac mysle dobry pomysl, o tym za chwile) ale nie masz jeszcze na tyle ugruntowanej pozycji w branzy zebym

rozwazal taki krok :) Zamowic moglbym cos co juz znam i slyszalem - np. Moonlighta lub BP od Majkela albo urzadzenie od firmy posiadajacej relatywnie ugruntowana pozycje w swiecie audio (nie chodzi mi o prestizowa marke, tylka taka ktorej recenzji jest wiecej niz 1 sztuka, zeby mozna bylo je roznicowac) na podstawie opini recenzentow ktorych gusta pokrywaja sie z moimi lub znam ich gust wiec wiem na co brac poprawke.

 

Kiedys na AH Majkel wysylal swoj wzmacniacz do ludzi, zeby mogli go sobie posluchac i sami sprawdzic jak gra. To ma dla mnie sens. To bylo jeszcze nim dostal branzowe recenzje. Jak ktos jest w tej branzy nowy - jak Ty - i oferuje nie swoj produkt tylko mod jakiegos rozwiazania (chyba najbardziej przetrzepanego schematu wzmacniacza ostatnich lat, z tysiacami opisow jak uzyskac ultra brzmienie w sieci) za 1K podczas gdy moge sobie to zlozyc 2, 3 razy taniej to jest mala szansa, ze zacheci mnie do zakupu to iz napisze o tym urzadzeniu, ze to gra przykladowo najlepiej na swiecie. Przypomnialo mi sie jeszcze analogiczna sytuacja do Twojej, byl na forum kiedys gosc ktory skladal SOHE II - swego czasu tez byl hype na ten wzmacniacz. Co zrobil ? Wyslal go do ludzi by sami mogli go przetestowac i wypowiedziec sie na forum. To takze odbylo sie na Audiohobby. Produkt okazal sie na tyle dobry, ze sporo osob zdecydowalo sie go u niego zamowic a na forum dodawane byly kolejne wrazenia.

 

Jeszcze mi sie przypomnialo: wzmakow Majkela mozna bylo takze posluchac na licznych meetingach z ktorych zawsze wrazenia byly opisywane na forum. Z taka postawa - to ja wiem, ze nie kupuje kota w worku :)

Edytowane przez fallow
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fallow złóż go 3x taniej :)

 

Baza w Chinach 500zł + możliwe cło, kup kondy, rezystory, opamp, gniazda jakieś sensowne, oraz to poskładaj porządnie, okaże się, że sprzedając to za za 1000zł masz na tym 150zł zysku max.

 

Więc gdzie to 2-3x taniej ?

Alez prosze bardzo. Baza - jezeli juz nie chcesz sobie robic plytki w Polsce - a kupa osob zamowila profesjonalnie wykonana plytke w PL po taniosci - jest watek na Audiostereo.pl ze zbiorowym zamowieniem. W wersji z Hong Kongu kosztuje 20 funtow + 5 funtow przesylka. http://www.ebay.co.uk/itm/Lehmann-BD139-BD140-Preamplifier-headphone-kit-/190788648404?pt=UK_AudioTVElectronics_HomeAudioHiFi_Amplifiers&hash=item2c6be3bdd4

Z dobrym trafem robionym w PL i dobrej klasy komponentami spokojnie zamykasz sie w kwocie 500-600 PLN. Powiedzmy ze sredniej klasy w 350-400. Tandeta taka jak na aukcji bez modow kosztuje Cie te 125 PLN (z shipem) clo mozesz olac bo kwota jest za mala do opadatkowania wiec z VATem wychodzi to 153 PLN. Nawet z tym dobrym polskim trafem zrobi sie lekko ponad 200 a jak wybierzesz tandetne to i zamkniesz sie w 200 PLN. Mozna tez oczywiscie kupic gotowa lepsza wersje za np. 38 USD. Porzadna bude mozna zamowic z Francji albo taniej rowniez z Chin.

 

To ja nie wiem co Ty masz za baze z Chin za 500 PLN :) Piszesz o cle a o VATcie zapomniels ? Clo na taka elektronike to jest max 3%, VAT daje sie we znaki bo wynosi 23%.

 

A jezeli zamawiasz rozne rzeczy z Azji rownie czesto jak ja, to pewnie dobrze wiesz ze w zdecydowanej wiekszosci przypadkow VATu udaje sie jednak uniknac ;)

 

Troche klonow Lehmana tez juz przerobilem, z roznych zrodel wiec nie dam sie tak latwo nabrac, ze musisz na to wydac 850 PLN zeby bylo dobrze :)

Edytowane przez fallow
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie mozna by sklonowac Moonlighta, oczywiscie przy zachowaniu szacunku dla samego autora projektu, czyli najlepiej nie publikowac schematu na wieksza skale oraz nie czerpac korzysci majatkowych z samej odsprzedarzy.

Pytanie czy ktos ma nowego moonlighta, na ktorym ktos obeznany przeprowadzilby reverse engineering. ;)

 

PS- wspominalem, ze wywalenie parunastu elementow z O2 poprawi jego dzwiek? Bedziecie mieli wszystkie zalety O2 plus lepszy dzwiek, czyli to czego tak szukacie.

Edytowane przez patrykvel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://cdn.overclock.net/0/09/0992654d_nwavguy252520o2252520schematic25252030aug1125255B325255D.png

 

Patrzac na droge sygnalu, czyli caly blok ktory znajduje sie u dolu schematu-

 

1. R3 i R7 wywalamy i zastepujemy zwora

2. C11 i C12 wywalamy

3. C19 i C20 wywalamy

4. C13 i C14 wywalamy i zastepujemy zwora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mikołaju, ale to miał być konkurent dla O2, tani i prosty :(
Jeśli do samodzielnego złożenia to myślę, że do 200zł . Do 400-450zł to za produkt w pełni złożony wystawiony do ogólnej sprzedaży. Wtedy możemy mówić o taniości.

Może coś ja przegapiłem, ale ta dyskusja na temat cen wg mnie dotyczyła klonów, nie tej konkurencji dla o2.

Oczywiście na samym początku była mowa, że wzmak ma być bardzo tani, więc, że będzie kosztował złożony tyle co o2 nie powinno być mowy.

Edytowane przez oblivion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

usunięcie kondensatorów 220pF powoduje(sprawdzałem nausznie) że wpada w clipping i przesterowuje się bardzo łatwo, czyli de fakto coś jednak się wzbudza i lepiej użyć dobrych styrofleksów, albo próbować dobrać inny punkt pracy, ich usunięcie poprawiłoby sytuację z problemem, że nie do końca odpowiednio jest coś z fazą sygnału, ale może tylko mi się wydaje że tak jest.

To że uda się zaprojektować tańszego i lepszego, to raczej nie do końca możliwe, można zrobić sobie prostego np mxm ale w wersji na bogato który zagra lepiej od O2 wcale nie wyjdzie taniej a i mocy ma dużo mniej, wiem bo mam takie cacuszko nawet na BG.

Edytowane przez woytl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zacząłem tworzenie swojego bloga. Jeszcze dużo czasu minie zanim będzie jakoś wyglądać... na razie wrzuciłem robocze tłumaczenie Filasa, co by wiedza się nie marnowała. Tekst jak najbardziej na temat bo o sensie używania dodatkowych daców i wzmacniaczy. Zapraszam!

 

1.jpg

>> AUDIOWASH <<

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności