Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 21.03.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. Się w końcu skusiłem...
    11 punktów
  2. FAW Noir Hybrid HPC. Dziękuję @MP3store Krakow, a ściślej rzecz ujmując Michałowi za inspirację, itd, itp. Piękne warkocze. Bardzo estetyczne i staranne wykonanie.
    9 punktów
  3. Dawno tu nie wchodziłem, więc jest kilka nowych zakupów Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka
    5 punktów
  4. Świetny kabelek, miałem okazje obczaić go nie tak dawno temu u klienta z OLX Mimo dość sporych rozmiarów wizualnych jest bardzo wygodny i do tego elastyczny 👍
    3 punkty
  5. Trochę ruszę do przodu ten wątek z dość "małą" aktualizacją mojej opinii na temat Beyerdynamiców T1 Gen 2. Część mogła zauważyć, że moje uczucia odnośnie tych słuchawek były dość mieszane. Z jednej strony super, bomba słuchawki, z drugiej niekoniecznie. Poniekąd byłem zmuszony do pewnych modyfikacji tych słuchawek, dlatego udałem się z prośbą o pomoc u @Perul. Pomijając aspekty konstrukcyjne, które chciałem, żeby były naprawione, to oczywiście zdecydowałem się na wygłuszenie muszli słuchawki. Nie da się ukryć, jednakże miałem poniekąd obawy jak moje ucho "zareaguje" na zmiany, podchodziłem do tego sceptycznie, choć jakoś musiałem zmniejszyć tego peak'a na 8 kHz, który był czasem dość uciążliwy, męczący. Z wygłuszeniem komory oczywiście wiązały się też inne zmiany w paśmie przenoszenia. Rzecz, którą wręcz wielbiłem w tych słuchawkach, to z pewnością bas, który był dla mnie akuratny, ani za dużo, ani za mało. Po wstawieniu gąbek do kanałów nie da się ukryć, że jest troszkę inaczej. Na wstępie, basu jest troszkę mniej, ale naprawdę nie traci się go dużo. Natomiast zyska na tym rozdzielczość samego rejestru, który z pewnością brzmi czyściej, usuwa się poniekąd pewnego rodzaju buła (odczuwana przez niektórych). Najbardziej marudziłem ze średnicą, która w większej części była realizowana dość liniowo z wyraźną recesją, dyfuzją na wyższej części. Powodowało to, że dźwięk w tych rejonach był brudny, zamglony, wokale nie były wysunięte, totalnie bez intymności i czytelności. Po modyfikacji wszystko to zniknęło, środek pasma stał się w końcu równy, naturalny, wokal bliski, bez żadnych niepożądanych elementów braku krystaliczności, to było to. Góra jest nadal powyżej progu neutralności, ale nie sybiluje, nie jest siarczysta, szklana, realizacja jej nie jest aż tak dziwnie pofalowana jak wcześniej. Nabrało to wszystko koherencji. Póki co to wszystko wydaje się, że jest fantastycznie i daję same "ohy" i "ahy", do czasu. Implementacja gąbek w muszlach wiąże się też ze zdecydowanym usunięciem odbić wewnątrz komór. Co z tego wynika w tym przypadku? Ograniczona ilość reprodukcji detali. Z pewnością jest ich mniej. Można powiedzieć, że jeden z największych atutów tych słuchawek został częściowo zabity, ale nie z zimną krwią, ponieważ detale są, ale nie piorunują one tak jak wcześniej. Co więcej, scena też zwężała. Może i jest ciaśniej na boki, ale głębia raczej pozostała bez większych zmian. Aktualnie całą scenę można bardziej przyrównać do Fostex'ów TH610, aniżeli otwartym, wysokiej klasy słuchawkom. No i jeszcze jedno, T1.2 są teraz bardziej responsywne, szybsza jest zmiana planów, a bas nie mruczy tak długo jak wcześniej. Tak czy inaczej, po tych wszystkich zmianach nadal czuję, iż mam do czynienia ze słuchawkami Beyerdynamica. Ja się też zastanawiam - dlaczego te słuchawki nie brzmiały właśnie tak podczas premiery? Cechowałyby te słuchawki naturalno-neutralna charakterystyka z dość dobrą scenicznością i świetną rozdzielczością... Już gdzieś od 5 lat moim małym marzeniem było posiadanie właśnie Beyerdynamiców T1 Gen 2, w końcu mogę być szczęśliwym ich posiadaczem. Na długo? Nie wiem, może tak, może nie, zależy czy mnie nabierze jakiś kaprys, żeby na coś zmienić. Niemniej jednak, jak je sprzedam, to sprzedam je z uśmiechem na twarzy. Jakby ktoś chciał sprawdzić, jak wyglądał przebieg modyfikacji moich słuchawek, to sprawdźcie tutaj Perul, dzięki jeszcze raz!
    3 punkty
  6. Do tego ogrzewanie ciała miałeś w zestawie. Ja ostatnio na tarasie grzałem uszy w Empyreanach. Teraz to mój jedyny mobilny zestaw
    3 punkty
  7. Ale pilot to lekkość, fizyczne przyciski, powtarzalność.. Przez większą część roku noszę rękawiczki - o wiele łatwiej będzie mi znaleźć konkretny przycisk i gotowe. To niczym pisanie SMSów pod ławką na klasycznym telefonie z klawiaturą T9 - ręce robią swoje, a głowa swoje. Pamięć mięśniowa. A żeby z powrotem zahaczyć o temat: Tanchjim Space oraz TGXEar Serratus. Synergia nie tylko pod względem estetyki.
    3 punkty
  8. Kolejny pstryk ze spaceru - Ruda Milicka (grobla)
    3 punkty
  9. Nie grają ale grają wyjątkowo w swoim zakresie cenowym. Faktycznie to takie mocno porawione Heart Mirrory. Szybki, zwarty atak basu, jaśniutka góra bez sybicośtam. Mocno techniczne granie - nie są to doki do bezwzględnego relaksu - wymagają, że tak powiem skupienia na dźwięku. O EA500 przed chwilą skrobnąłem - rozumiem zamieszanie wokół nich - wybijają się w obecnej masówce. Shimin Li - na razie króciótko słuchałem - mam obie pary od godziny. Mogę powiedzieć, że w stosunku do wersji pierwotnej jest przepaść - pierwszych nie byłem w stanie słuchać - te collabowe mają to coś. Jak więcej posłucham, to dodam konkrety.
    2 punkty
  10. Próbował ktoś? Działa?
    2 punkty
  11. teleman i muzyka ludowa z Europy srodkowo wschodniej (Bałkany chyba tez są) z xviii wieku, bardzo ciekawy album. Premiera niby 24 ale na Apple Music już jest, na innych serwisach jak mniemam również
    2 punkty
  12. Do przedniego panelu biegną pewno półmetrowe kabelki z stopu miedzi z domieszką ryżu - ot co. Poza tym dochodzi gniazdo zrobione z kupolitu z domieszką ryżu i lutowane jest cyną z domieszką ryżu. Przekrój tych kabelków to pewno chudziej niż 30 AWG.
    2 punkty
  13. Niebiański, znaczy niebieski iBasso DC04 Pro Tak samo jak recenzent : https://www.headfonia.com/ibasso-dc04pro-review/ zastanawiam się czy załapałem się na promocję od producenta lub sprzedawcy bo również otrzymałem "doklejony" z boku opakowania kabelek dla "japka". Nie planuję używać ale miły gest Wydawał mi się, że będzie sporo większy od xDuoo Link 2 bal a tu niespodzianka :
    2 punkty
  14. Dużo dlatego to nawet i śmieszno i straszno
    1 punkt
  15. Pamiętasz, jak pisałem, że jadą do Polski razem? Kłamałem - jechały jeszcze z pasażerem na gapę
    1 punkt
  16. Pink Floyd, The Last Art Of Conversation🎶
    1 punkt
  17. Same superlatywy!
    1 punkt
  18. Ja bym polecił Smabat Black Bat 2. Jak porównałem bezpośrednio z FATfreq Maestro Mini (basowe potwory za ponad 400 dolarów), to obie pary były zaskakująco blisko. Dla mnie kolejny sensowny krok w basowych IEM, to coś ze stajni Empire Ears (tylko że takie granie, to dla mnie odskocznia, a nie na co dzień). Do tego xDuoo Link v2 żeby jeszcze podciągnąć trochę dół i pozbyć się szumów z kompa. Tu od razu uwaga, by po podpięciu dongla do PC (jakiegokolwiek) od razu obniżyć głośność w systemie do maks 4/100. Inaczej może być nieprzyjemna niespodzianka.
    1 punkt
  19. Kupiłem od kolegi AKG K601. Sprawna wysyłka, bezpiecznie zapakowana paczka, miła rozmowa. Polecam serdecznie.
    1 punkt
  20. aKEAD33_460svvp9.webm
    1 punkt
  21. Nie, wręcz przeciwnie :). Jego zakup w bardzo okazyjnej cenie (za naprawdę ułamek kwoty np. Envy) pozwolił mi szybciej zakupić Suśkę Dzięki temu mam wzmak, który jest ją w stanie napędzić, mogę delektować się w spokoju muzyką a w międzyczasie robić powolny research
    1 punkt
  22. Tak mają coś w sobie ale to już nie są słuchawki a głośniczki na pałąku, co wymusza sposób odsłuchu, siedzenia itp. Nie dla mnie. Brzmieniowo rzeczywiście: przepastna scena, naturalne brzmienie, basu też nie było jakoś mało (czego się spodziewałem). Nie lubię tego typu mocowania na głowie, tego jak są wykonane, itp. Że nie wspomnę VM-1a buczał tak, że musiałbym go za ścianką działową stawiać
    1 punkt
  23. Oj specjalnie podkolorowałem by się zmotywować do drążania tematu Ale faktem jest, że ufam Twoim zapewnieniom i doświadczeniom i system będę budował wokół Susvary. Susvarę oryginalnie odsłuchiwałem z Enleum ale to było jakiś czas temu, miałem wtedy inne pary do porównań i nie jestem w stanie z pamięci zestawić go z iFi. Prawdopodobnie testy zaczną się, tak jak piszesz, od wzmacniacza. A na który padnie - jeszcze zobaczymy.
    1 punkt
  24. Zapewne dlatego, że w budżetowej obudowie przednie gniazdo jest po prostu kiepskiej jakości.
    1 punkt
  25. Ha, ciekawe. Zgadzam się, że to właśnie za Staxami tęsknił bym mocniej. Przeszedłem prawie cały line-up Staxa i mam sentyment do tej drogi, a Omegi były tego zwieńczeniem Przemyślę to, w szczególności że syn czasem wpada wieczorem na wspólne odsłuchy i głupio było by tak było nie mieć niczego do zaoferowania.
    1 punkt
  26. Ciekawe i tańsze to pojęcie względne, więc tylko z Chin pozostaje niepodważalne. Bądź co bądź miała miejsce lekka dygresja, więc moderator w razie potrzeby może te kilka postów przenieść do drugiego wątku. Simgoty na wykresie bardzo podobnie wyglądają do udanych BLON-ów BL-05S. Szkoda tylko, że te dwa strojenia to tylko na papierze są. @marco-polo Nie używałem nigdy żadnego preparatu do padów i niezależnie od miateriału jedynie przecieram je wilgotną szmatką co kilka użyć, a jak cieplej i skóra się poci to po każdym użyciu. Jednak jakbym miał używać specjalnego środka to wybrałbym producenta, który się w tym specjalizuje ze względu, który podałeś. Audeze na 99% po prostu dało tylko swoją etykietę i doliczyło swoją marżę.
    1 punkt
  27. Biosphere - [Substrata CD1 #07] Kobresia
    1 punkt
  28. @hubercik12311 również bardzo się cieszę 😀 A u nas taki wieczór przed TV w weekend😉
    1 punkt
  29. Racja. Moja żona nawet Koss Porta Pro uważa za fanaberię i wariactwo, to przecież aż 150 zł 😉
    1 punkt
  30. To miał być żart, ale ok, rozumiem że nigdy w życiu nie miałeś w ręku gitary elektrycznej i nie wiesz jak ona brzmi, więc żart nie wyszedł Otóż brzmi sobie ona tak: Czyli jest to bardzo dalekie od brzmienia z Highway to Hell AC/DC. To jak to się dzieje, że gitary AC/DC i innych zespołów rockowych, hard rockowych, metalowych, punkowych itp. brzmią inaczej? Dlatego, że ktoś kiedyś wpadł na pomysł, że dla celów artystycznych można by tę gitarę przesterować i może to będzie fajnie brzmieć. I zapewniam, że kiedyś wywołało to nie mniejsze oburzenie, niż Twoje po wysłuchaniu tej piosenki Nelly Furtado Tylko jakby ktoś kiedyś na taki pomysł nie wpadł, to żadnego AC/DC by nie było, albo by grali country A co do tej piosenki Nelly Furtado, to jest po prostu tak, że każdy efekt można wykorzystać w sposób ciekawy i subtelny, a mozna w totalnie przegięty, tak jak w tej piosence. Co nie znaczy, że cała współczesna muzyka jest tak nagrana. Ja znam wiele współczesnej muzyki rozrywkowej, która brzmi świetnie.
    1 punkt
  31. Przedwzmacniacz gramofonowy Fezz Audio Gratia. Zdjęcia ze strony producenta. Od razu zmieniłem bezpiecznik, okablowanie wewnetrzne i opampa na Staccato i można słuchać i to nawet z przyjemnością🙂
    1 punkt
  32. Jedna z najlepszych polskich gitar....
    1 punkt
  33. W sensie na żadnej z tych 600 płyt nie ma np. przesterowanej gitary elektrycznej? Raczej mało prawdopodobne Tu zrobiono dokładnie to samo, tylko na stopie perkusyjnej. A czy efekt się komuś podoba, czy nie, to już inna sprawa.
    1 punkt
  34. 1 punkt
  35. Jeszcze kilka z dysku . Teren Opery Podlaskiej na pierwszym , drugie park Planty , trzecie Krynki miasteczko przy granicy z Białorusią i stara stacja .
    1 punkt
  36. Takie tam, ze spaceru przyniesione
    1 punkt
  37. Nowy Schiller https://open.spotify.com/album/72J8PHW6WeZlsxyUssf51J?si=-YCTBwTdTA6-1JdRsWN_yA&app_destination=copy-link
    1 punkt
  38. Polecam po raz kolejny, wszystko przebiegło super.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności