Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 11.04.2020 w Odpowiedzi
-
Witam . Około miesiąc temu od kolego z forum kupiłem MDR Z1R. Teraz tylko się pochwalę ,a później napisze jak to gra z Lebenem. Dodam tylko że są to dość specyficzne nauszniki pod wzgledem wygrzewania. Mimo że kupiłem je z przebiegiem to potrzebowały u mnie ok. 50 -70 h żeby zaczęły grać jak należy. Sam nie wiem czy to tak zwane ułożenie w systemie ,czy adaptacja uszu , ale z tego co widziłem to nie ja jeden poruszam ten temat w tym wątku.8 punktów
-
8 punktów
-
7 punktów
-
7 punktów
-
6 punktów
-
5 punktów
-
Spędziłem troszkę więcej czasu z całkowicie srebrnym Lavricable zarówno z Owlami jak i z Hawkami po trochu i właśnie o tych drugich w kontekście czysto kablowego srebra chciałbym wspomnieć. W wielu przypadkach jest po prostu trochę za cieńko i za jasno (jak na Hawkowy sznyt). Natomiast są utwory, z którymi ten kabel + Hawki robią ołędną wręcz robotę, przykładowo: 'Warm Tune (Original Mix) - Odd Shapes'. Czyli sięgająca głęboko subbasem elektronika oparta o solidną podstawę niskich rejestrów, których jest gęsto w utworze. Utwory mające konkretne zagęszczenie właśnie w dole pasma, srebrny Lavricable przepięknie otwiera, tworząc przeogromny scenicznie oraz tak dokładny holograficznie jak to chyba tylko jest możliwe w tych słuchawkach obraz. Wyciąga z nich maksa pod tym kątem. Zapewne z tych powodów ten kabel z Hawkami pasuje tylko do konkretnego rodzaju muzyki, podczas gdy 8-żyłowa miedź z rodowaną wtyczką jest bardziej uniwersalna, wszystkiego słucha mi się na niej przepięknie. Natomiast wspomniany utwór na srebrnym kablu prezentuje się wręcz wybitnie! W muzyce, w której główna akcja rozgrywa się od średnicy w góre, całkowicie srebrne kable przedobrzają w sposób, który można porównać do zbyt mocno rozjaśnionego zdjęcia, jak się zbyt mocno rozjaśni to tracimy głębie barw. Lavri lepiej kontroluje subbas, generalnie rozciąga skraje pasma, odchudzając je, ale jednocześnie wyciągając z nich więcej szczegółów. @Corvin74 przywoluje bo wspomniałeś, ze lubisz poczytać moje audio-wykwity ps. Wszystko to na torze hybrydowym.4 punkty
-
3 punkty
-
Jak to mówią, jak zaczniesz szukać optymalnego brzmienia poprzez tube rolling, toś przepadł3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Po kalibracji i ja dołączam się do Was z Laga!! O chłopaki powiem Wam ze całkowicie inny kaliber. Pieprzna, dymna, drzewna, ziołowa finisz dosyć długi wychodzi tez słodycz później... ciekawa Dzisiaj jadłem łososia tez go czuć2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Po latach satwierdziłem, że to świetna płyta. Jak na Metal Church nie jest najlepsza może, ale w porównaniu do dzisiejszych tuzów metalu typu godzilla, mastodont czy pożałowania godny Ghost jest genialna. Słuchane z kasety.2 punkty
-
2 punkty
-
Audioengine A5+ wersja bambus, kupiłem używane na OLX, gość miał je niby pół roku a wyglądają jakby miały z 5... Widać że gość nie dba o sprzęt, samo pakowanie ich było co najwyżej średnie. Ale grają świetnie, półka albo nawet dwie lepiej od Solo 7c, podłączone kablami za 20zł z Solo do Pro IDSD i tak robią wrażenie. Zamówiłem już lepsze kable RCA Neotecha i banany Wireworlda.2 punkty
-
Przedświąteczno-pandemiczne zakupy słuchawkowe Zupełnie inne sygnatury dźwięku, a i jedne i drugie mają w sobie pewien czar i urok.2 punkty
-
Jako że coś tam mam możliwości to drukuję dla pobliskich szpitali takie ładne spinki - co się gumki w uszy nie wżynają. Jak masz drukarkę 3D też wydrukuj i popytaj znajomych czy nie mają kogoś w szpitalach. Całodzienne noszenie tych masek to podobno nic wygodnego. Wiadomo na karetkach mają lepsze/inne. Projekt jest pewnego skałta (odpowiednik naszego harcerza) udostępniony za darmo. Autor: Surgical+Mask+Strap+Remix.zip1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Było ok ale nie szałowo poza świetną przestrzenią. Basu ubyło, góra gładziutka ale nie było siły ani dyscypliny, które miały z Hugo 2.1 punkt
-
1 punkt
-
Wziąłem zwykłą zamowienie poszło i ma być na wtorek. Już zacieram rączki i szykuje gardło BTW. Miałem nie otwierać ale na co będę czekał? Dzisiaj na warsztat wieczorem wjeżdża Laga 9YO GOT (nie znam podstawki 16yo wiec jestem ciekaw wrażeń bo nie wiem czego się spodziewać )1 punkt
-
To bardziej pogranicza jazzu, ale zawsze, do tego skład muzyków powala Bill Laswell: bass, effects Pharoah Sanders: saxophone Peter Apfelbaum: saxophone, flute, keyboards Herbie Hancock: electric piano Jerry Marotta: drums Chad Smith: drums Hideo Yamaki: drums Satoyasu Shomura: drums Adam Rudolph: percussion1 punkt
-
Mnie lampy długo nie ruszały. Finale D8000, które miałem najdłużej ze wszystkich słuchawek na OTL Feliks Euforia grały tłusto, ciężko i przygniatająco, odrzuciło mnie od lamp. Teraz traf chciał, że mam HD800s, które grają z lampą jak dla mnie poprostu pięknie😉 Ale faktycznie trzeba zdecydować, czy jest sens wchodzić w to wciagające na nowo bagno, omamionym słodkimi zalety ale jak z czasem wady zaczną męczyć bezdusznie porzucę to co przeszkadza. Skora potrafiłem pozbywać się dobrych rzeczy, to ciężko strawne pozostawić powinno być jeszcze łatwiej😉1 punkt
-
Mieścisz się jeszcze w tym pudle na lampy, czy już masz nową szafę?🙃1 punkt
-
@Compton Obecnie ja jestem właścicielem Tak w ogóle to do ciekawego momentu doszedłem w audio. Zamiast zmieniać słuchawki pod dany rodzaj muzyki, mogę zmienić do nich kabel Rok temu bym się za głowę złapał czytając takie zdanie.1 punkt
-
Tylko, że Feliks i SinusAudio to OTL-e, a do Hawków OTL to nieporozumienie. Jak już to lampa z trafo na wyjściu, a w przypadku lampy z transformatorem dopasowującym to właśnie transformator jest najważniejszym elementem takiego wzmacniacza. W tym TOR to patrząc na jego cenę, siedzi pewnie jakiś "przypadkowy" i to jeszcze toroidalny.1 punkt
-
1 punkt
-
Jakieś tam różnice pewnie są... na granicy placebo Pewnie lepiej (i sporo taniej) dla Ciebie byłoby kupić dobrego dongla, albo coś z baterią jak ifi hip, nx4, smsl IQ. Mojo pewnie bardziej się przysłuży osobom z bardziej wymagającymi słuchawkami i repertuarem, gdzie smakują różne niuansiki.1 punkt
-
Tylko przelotnie ich słuchałem na AVS. Naturalne, wyważone dosyć przyjemne granie. Jest i detal i niezła scena, nie są ani basowe ani chude. Fanowi Clearow mogłyby podejść.1 punkt
-
Podstawki są fajne, ale jak człowiek posmakuje czegoś lepszego, szczególnie w CS to ciężko do nich wrócić. Mam kilka ulubionych i je staram się mieć w domu, ale reszta jest nie warta pieniędzy. Facet męczy i jest zabawny jak aktorzy w Klanie ale wiedzę ma ogromną. Kilka słów o CS1 punkt
-
Albo nie - jest wiele osób, dla których MOJO gra tak zwyczajnie, że nic w nim nie widzą. Jak już osłuchasz się trochę ze sprzętem jest szansa, że dostrzeżesz ile tam jest detali - jeśli nie, to tylko grające pudełko P.s. ja mam MOJO od lat i nadal nic go nie "wygryzło" na dobre.1 punkt
-
1 punkt
-
Ja mam dużą asymetrię lewego kanału, tak więc wiem o czym mówisz. Też nie każde doki mogę dopasować. U mnie to jest loteria.1 punkt
-
Daleko nie miałem, więc już pierwsze takty odegrał SinusAudio 6n13s. Jestem pod wrażeniem zgrania z HD800s. Jest otwartość i nasycenie w jednym. Bez zamulania, fantastyczna barwa. W porównaniu do Feliksa Audio Echo gra poteżniej, na większym obszarze. Może jakoś zadziała stymulująco na moje upadające audiofilstwo😉1 punkt
-
To może i ja coś od siebie Od Jimmiego nabyłem 2 kable: 1) 8 żył Jimmi miedź 2) 8 żył srebro Platforma testowa: hifiman he-400i, combo aune s6pro+s7pro (BAL) Ori kabel spakowany, wrzucony z powrotem do pudełka i zapomniany. Po przetestowaniu smoczych kabli, myślałem, że może nie "dopiąłem" do końca gniazda przy fabrycznym drucie od hifimanów - przeskok mocno zauważalny. W końcu wszedłem do pokoju "gdzie grają muzyke" .a nie stałem za ścianą. Nie będe tu porównywał jednego i drugiego względem ORI bo to zupełnie inna liga... scena potężnie się rozszerza, czuć powietrze, czuć środowisko dźwięków. 1) Jimmi miedź - mięsko, ciepło, słonecznie, przyjemnie i MOCNO, góra wygładzona (ale nic jej nie ubywa, jest po prostu przyjemniejsza, miękka), generalnie gora mid i dol soczyście i przytulnie. 2) Srebro - i tu mnie zaskoczyło bardzo, bo obawiałem się, że albo nie odczuje różnicy, albo przeciwnie wysuszy dźwięk ze smoczej miedzi. Oba założenia okazały się kompletnie błędne. To nie suchota, tylko mroźny atak w pięknym wydaniu - z muzyki Bije ofensywa, dociążenie, wyrazistość, szczegółowość, separacja dźwięków i najlepsze jest to, że NIC nie ucieka względem Jimmo-miedzi, wszystko dostaje pięknego konturu, wyrazistości i agresywności. Tak jak w miedzi obawiałem się słabej góry, tu bałem się o dół oraz suchotę brzmienia. I co? ZASKOCZENIE, bass dostał grubej kreski po swoim obwodzie, jest dosadny mocny, szybki przejrzysty. Cała scena jest bardzo poukłada jest porządek, z mocnym impactem na receptory słuchu. Na obu kablach każdy gatunek muzyczny pięknie się sprawuje i na każdym brzmi inaczej (spektrum odsłuchu jeśli chodzi o rodzaj muzyki niestety mam tak rozległy, że sam się czasem gubie ). No nic chyba będzie trzeba powoli myśleć nad hybrydą bo zamieram z ciekawości jak to brzmi. Nic tylko gorąco polecać wszystkim.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Im nas więcej kolegów w wspólnej piaskownicy tym więcej fajniejszych zabawek, zawsze można się wymienić albo z kimś pokłócić tak dla sportu. Sportowcy maja swoje zabawki, politycy swoją amunicje to i audiozboki tez nie mogą być gorsi. - Tapatalk1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Zainstalowałem soft oparty o ten z DMP-Z1 i kurcze blaszka zmiana jest naprawdę spora. Czystsze wysokie tony, bardziej zwarty acz nadal głeboki i mocno kopiący bas. Przestrzeń większa i całość jest jeszcze bliższa, sporo lepsza wydaje się też holografia. Nie mam za bardzo jak poświęcić wiecej czasu na testy w tym momencie i słuchałem jedynie na IER-Z1R ale pierwsze wrażenie jest mega dobre.1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00