necrosinner Opublikowano 10 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2014 AGONY BAG jedni z moich ulubieńców jakby do kogoś jeszcze nie dotarło to Clive nie żyje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paulie Opublikowano 10 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2014 clive burton? xd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 10 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2014 Strasznie się oni z moimi M50-tkami polubili Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pyotrech Opublikowano 13 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2014 (edytowane) Czy ktoś z forumowiczów mógłby polecić jakieś ciekawe płyty Power Metalowe w klimatach Sabatona. Chodzi mi głównie o fajne, łatwo wpadające w ucho riffy gitarowe jak na pierwszych płytach Sabatona. Metalem interesowałem się dawno temu, kiedy królowały Metallica, Slayer czy Sepultura, pod koniec szkoły średniej mi przeszło i tylko od czasu do czasu wracam do starych płyt Metallici a jeszcze żadziej Sepultury. Tak więc nie jestem na bierząco, na Sabatona trafiłem przypadkiem na YT kilka miesięcy temu i kupiłem sobie kilka płyt, spodobało mi się ich granie i chciałbym więcej takich klimatów. Edytowane 13 Grudnia 2014 przez Pyotrech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
necrosinner Opublikowano 13 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2014 ja od siebie polecę cokolwiek od szwedów z HAMMERFALL, choć u mnie tzw. "melojdyniakami" są zespoły pokroju RUNNING WILD (okres środkowy i nieco wcześniejszy), X-WILD, LONEWOLF (właśnie słucham "The Fourth And Final Horseman") Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arthass Opublikowano 14 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2014 Wpadający w ucho power metal? Oprócz tego co podał wyżej kolega, zdarzyło mi się polubić poniższe: http://youtu.be/RoWHeq5NHFs ostatnie trochę mocniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 14 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2014 (edytowane) I z rodzimego podwórka Night Mistress, taka hybrydka między heavy a powerem: Edytowane 14 Grudnia 2014 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paulie Opublikowano 14 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2014 Hammerfall to chyba najgorsza propozycja. :/ Accept i Running Wild - może nie power, ale riffy waleczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
untilited Opublikowano 14 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2014 power metal? 10 lat temu siedzialem w tym, troche mnie to przeraża. Nawet miałem koszulke bg i naszywki też ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hajasz Opublikowano 14 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2014 Polski zespół Pathfinder https://www.youtube.com/watch?v=fYnFVBQ-rIU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paulie Opublikowano 14 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2014 10 lat temu siedzialem w tym, troche mnie to przeraża. Nawet miałem koszulke bg i naszywki też ! Hahahaha, 10 lat temu to się słuchało takich dziwnych rzeczy... : - D (W sumie to mało odbiega od power metalu, swoją drogą. Oczywiście zaraz się znajdzie jakiś dark metalowy mędrek, który to zakwestionuje) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hajasz Opublikowano 14 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2014 10 lat temu siedzialem w tym, troche mnie to przeraża. Nawet miałem koszulke bg i naszywki też ! Hahahaha, 10 lat temu to się słuchało takich dziwnych rzeczy... : - D (W sumie to mało odbiega od power metalu, swoją drogą. Oczywiście zaraz się znajdzie jakiś dark metalowy mędrek, który to zakwestionuje) Mało odbiega ? Całe lata świetlne, toż to melodyjny death metal jak się patrzy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
necrosinner Opublikowano 14 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2014 Jak melodyjny DEATH METAL to szczególnie polecam: http://youtu.be/Hl8Z7JiTiXE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paulie Opublikowano 14 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2014 Ja bym to nazwał raczej speedo-powerem z harshowymi wokalami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
untilited Opublikowano 14 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2014 Znowu legendarna DYSKUSJA O GATUNKACH XD ale kolega wyżej to troche popłynął, przecież to wszystko to jest heavy/speed, ewentualnie thrash. Nie ma tu NIC z deathu. (halloween death metal to na głos zaśmiane) Ogólnie to wiecie, polecam encyklopedie kuctallum. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
necrosinner Opublikowano 14 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2014 to był prawdziwy metal śmierci, nawet okładka była zakazana a i sam materiał ostro ocenzurowany był swego czasu, ehh w Niemczech dopiero w 2010 pozwolili sprzedawać piszecie, zeby o BLACK METALu nie pisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paulie Opublikowano 14 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2014 nie ma się co spinać do jakiejś kompilacji demówek z 1984 przecież Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arthass Opublikowano 14 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2014 Post NWoBHMetalowe granie. Bliżej temu do Motorhead, Judas Priest czy Iron Maiden niż Death, Slayera itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
necrosinner Opublikowano 15 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2014 Tak - to jest niemiecka odpowiedź na brytyjski heavy metal i tylko tak na prawdę w tym kierunku miał ciągoty tylko DARK AVENGER, który nigdy nie wypłynął. A żeby było ciekawiej to pozostałe 3 kapele w tamtejszych czasach grały ten sam gatunek SPEED METAL i jak wiadomo, dzisiaj to prehistoria. Tak, to był najlepszy okres w heavy metalu, okres poszukiwań czegoś znacznie cięższego niż klasyczny metal. Tak tylko mi się przypomniał opad szczeny z dwójką CELTIC FROST - Into The Pandemonium, gdzie są momenty dalekie od metalu, póżniejsza COLD LAKE gdzie chłopaki starali się iść już pod panienki. W następstwie nagrali Vanity/ Nemesis po którym skreśliłem tez zespół całkowicie, pseudo amerykański rock/metal dla panienek. Żeby tak nisko upaść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
untilited Opublikowano 15 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2014 Tak tylko mi się przypomniał opad szczeny z dwójką CELTIC FROST - Into The Pandemonium, gdzie są momenty dalekie od metalu, póżniejsza COLD LAKE gdzie chłopaki starali się iść już pod panienki. W następstwie nagrali Vanity/ Nemesis po którym skreśliłem tez zespół całkowicie, pseudo amerykański rock/metal dla panienek. Żeby tak nisko upaść Wiem, że bluźnię i CF to super wpływowy zespół, klasyka i w ogóle, ale jakoś nigdy nie mogłem się przekonać. Oprócz Monotheist. Bo to piękna płyta (muzycznie, lirycznie, brzmieniowo), nawet tak się śmiesznie złożyło, że sobię ją wczoraj przypomniałem. No i w sumie przez nią, któregoś pięknego dnia wpadłem na pomysł z gatunku wspaniałych i wszedłem na niezwykle zacny portal "peb.pl" i wpisałem w forumową wyszukiwarkę "bużum - filosofem". I się zaczęło. Czasem nachodzi mnie rozkminka, że łatwiej by mi się żyło jakbym słuchał, nie wiem RADIA ESKA? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arthass Opublikowano 15 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2014 (edytowane) Wracając do power metalu, dla mnie jednym z ciekawszych zespołów post nwobhm/power metal (na wiki metkują ich epic metal.... omfg wiki rulez!) jest wklejona kilka postów wcześniej amerykańska Manilla Road. Stworzyli swój unikalny styl na uboczu, niemal w izolacji od europejskiej sceny. Posłuchajcie ich najlepszego materiału: Crystal Logic, Open the Gates i The Deluge. Pomijając to, czy lubimy zdarzające się power metalowe / post Iron Maidenowe wokalizy, riffy są po prostu genialne Szkoda, że jakość produkcji pozostawia trochę do życzenia. Dalej, pra-ojciec power metalu (razem z Iron Maiden) Dio Kolejna klasyka, King Diamond ot taki popowy power metal http://youtu.be/7EBLigY9BiE http://youtu.be/pHFGS09E0sg http://youtu.be/9nQ4ZR-NI6A http://youtu.be/UB9G3FFjg2c http://youtu.be/JBoizPA1qV4 Edytowane 15 Grudnia 2014 przez Arthass 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paulie Opublikowano 15 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2014 Abigail - najlepsza hewimetalowa płyta ever, co nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arthass Opublikowano 15 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2014 Razem z Don't Break the Oath Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
necrosinner Opublikowano 15 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2014 (edytowane) amerykańska Manilla Road. Stworzyli swój unikalny styl na uboczu, niemal w izolacji od europejskiej sceny. Posłuchajcie ich najlepszego materiału: Crystal Logic, Open the Gates i The Deluge. Pomijając to, czy lubimy zdarzające się power metalowe / post Iron Maidenowe wokalizy, riffy są po prostu genialne Szkoda, że jakość produkcji pozostawia trochę do życzenia. Wszystkie płyty MANILLA ROAD, bez wyjątku, stanowią hermetyczną całość i mimo niedomagań persolnych idą swoją wizją. Ich muzyczne źródło to space rockowy HAWKWIND, które jest słyszalne w każdym momencie gry czy spiewu Marka. Ale jest to na tyle unikalne, specyficzne, konsekwentne, że nie każdy zrozumie ich przekaz. No i nie ma drugiego takiego zespołu, do którego można było by ich przyrównać, zmierzyć, zważyć. Heh, czy takim nadaję się etykietę "epicki". Natomiast co do jakości produkcji, to tak do 2002 roku jeszcze jest znośna, to co później się dzieje tojest dopiero hardcore. Jest to spowodowane faktem, że Manillą Road nikt z dużych wytwórni nie jest zainteresowany, więc siłą pieniądza nie mogąc nagrywać na dogodnych warunkach stworzył własne studio z produkcją obdartą ze wszystkich wzorców i nagrywa po swojemu nie patrząc się na obowiązującą modę (patrz nasz BEHEMOTH). Brzmienie jest dedykowane pod styl gry. Ja np. wiem czego się mogę spodziewać na ich najnowszej płycie sądząc juz po okładce: Mark grając nawet jako gość robi to jak nikt inny a kto wie czy to jego nie najlepsza płyta, polecam: itd. Edytowane 15 Grudnia 2014 przez necrosinner Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arthass Opublikowano 15 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2014 Dokładnie, mają swoją wizję i ******lą trendy. Za to ich szanuję. A do tego zawstydzają niejeden zespół uważający się za przedstawiciela tzw. nurtu indie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.