Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Metal


Goku

Rekomendowane odpowiedzi

Nowość z Norwegii , około 2.30 zaczyna się robić kapitalny numer , bardzo dobry debiutancki album .

 

http://www.metal-archives.com/bands/Vredehammer/3540305432

Edytowane przez Robert73
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przesłuchaniu "Bloodstone & Diamonds" Machine Head - wow, album długi, momentami wolniejszy, ale genialny, na pewno to jeden z tych, których pełna ocena może mieć miejsce najwcześniej za miesiąc.

"Night of Long Knives" - już czekam jak przyjadą do Polszy i to na żywo zagrają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 lat czekałem. Jako dzieciak w gimnazjum byłem powalony ich pierwszym w sumie albumem. Wtedy jako 2-osobowy skład, multiinstrumentalista + gitarzysta, z programowaną perkusją, zrobili ogromne wrażenie. Po 10 latach nadal robią. Nazywają ten gatunek mercurial metal, ale to jest po prostu progressive metal z elementami death (niestety tylko wokalnie).

 

Co sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Grono Forumowe!

 

Nie znalazłem nigdzie w wątkach tego bandu z kraju tulipanów i innych wiatraków :) wiec się dzielę:

 

http://youtu.be/X0fLh9m1ctk

 

\m/

Edytowane przez krzychelec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesłuchałem sobie the satanist - behemota nie widzę nic w nim szczególnego, darcie mordy ale ja chyba się stary robię bo starsze kawałki niż ja spokojniejsze niż ja zaczynam lubić nawet SOAD zaczynam lubić :) jak to mawiają jedną rzecz jest stała to zmiana :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesłuchałem sobie the satanist - behemota nie widzę nic w nim szczególnego, darcie mordy ale ja chyba się stary robię bo starsze kawałki niż ja spokojniejsze niż ja zaczynam lubić nawet SOAD zaczynam lubić :) jak to mawiają jedną rzecz jest stała to zmiana :)

 

Moja propozycja jest taka aby kolega trzymał się jak najdalej od wszelkiego metalu i zaczął słuchać dajmy na to takiego One Direction. Powinno podpasować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehehee ja nie zrezygnuje z metalu, szczególnie trash, heavy metalu czy folklorowego, a już na pewno z ulubionego symfonicznego za długo w tym siedzę 3cia para glanów jest nie bez powodu :)

Niech każdy słucha co chce tylko dziwą mnie zachwyty z lata nad tym albumem. Satanica mam lubię dla MNIE udany album :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehehee ja nie zrezygnuje z metalu, szczególnie trash, heavy metalu czy folklorowego, a już na pewno z ulubionego symfonicznego za długo w tym siedzę 3cia para glanów jest nie bez powodu :)

Niech każdy słucha co chce tylko dziwą mnie zachwyty z lata nad tym albumem. Satanica mam lubię dla MNIE udany album :)

Mnie generalnie The Satanist nawrócił na ten cały gatunek deathu i podobnych. Album świetny, bo udało im się do swojej technicznej jazdy dorzucić fajne elementy z innych klimatów - w Messe Noire niemal rock'n'rollowa solówka, tytułowy utwór brzmiący niczym Gojira itd. Każdy utwór jest wyjątkowy na swój sposób, a mimo to tworzą jedną, spójną całość.

 

Dla mnie nadal album roku 2014 :)

 

tHrash! Nie rób z nich śmieci :D Co do thrashu to tylko 2 zespoły zza oceanu w pełni chłonę - Annihilator (Jeff Waters to chyba najlepszy thrashowy gitarzysta ever) i Testament. No i polski Virgin Snatch :)

 

Co do symfonicznego grania - Within Tempyation na Woodstocku 2051, jezeli ktoś nie słyszał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Satanica na bank była wielkim krokiem dla ekipy Nergala, ale szczyt osiągnęli na The Apostasy i Evangelion. Doskonałe kompozycje i - przede wszystkim - fajne brzmienie, bo chociaż Nergal zawsze miał nosa(a właściwie ucho), to wcześniej niestety wkurzała np. okropna plastikowość właśnie Satanici i Demigoda. Z kolei Thelema 6 i Zos Kia Cultus poza paroma fajnymi kawałkami uważam za nijakie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się przekonałem do każdego albumu od Sataniki. Demigod mnie strasznie wkurzał tymi nakładanymi wokalami, przez co Nergal jak odkurzacz brzmiał.

 

Z kolei Thelema 6 i Zos Kia Cultus poza paroma fajnymi kawałkami uważam za nijakie.

 

Zgadzam się w niemal 100% z Thelemą - chociaż może nie nijakie, lubię posłuchać, po prostu słabsze od reszty, a może po prostu nie lubię technicnzego deathu, w który poszli :) za to Zosię bardzo lubię.

 

Wg mnie najlepsze są 2 ostatnie płytki - do Evangeliona można powiedzieć dojrzewali przez kolejne płyty, aż osiągnęli maksimum w tym kierunku. The Satanist to mocny zakręt i odejście od takiego grania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności