Skocz do zawartości

Fanklub Grado


majkel

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem je nowe jakieś pół roku temu. Grały dużo z Fii0 e7. Nie pasuje mi w nich to że trzeba poświecić im trochę czasu ( modernizacja i ta słaba konstrukcja). Nie podobają mi się słuchawki otwarte. ( Wiem mój błąd że dopiero teraz to stwierdzam). Moim zdaniem mają za mało basu.

Edytowane przez Razerovsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozumiem; pytałem, bo była szansa, żebyś zadzwonił do Audio Systemu w Warszawie i tam poprosił do telefonu Pana Darka i przedstawił mu problem - on mógłby ci zaproponować zamianę z dopłata lub bez na nowy model grado np. słuchawek dokanałowych, a są one bardzo dobre. Kolega zrobił podobnie z miesięcznymi grado 325is i wymianą na RS1i. Ale myślę, że pół roku to już chyba za długo. No cóż, wystaw słuchawki na allegro, sprzedaj i kup inne, które ci będą bardziej pasowały albo daj ogłoszenie na mp3store - wymienię grado 325is na jakieś dokanałowe - może chętny się znajdzie, bo 325is to dobre słuchawki, choć mają swoje wady - miałem ten model, więc wiem, co mówię. Ich gra cię nie powala, bo masz bardzo słaby system, ale ja to rozumiem, bo to tak jakbyś podpiął pod fiio hd 800 i stwierdził, że to kiepskie słuchawki. OK. - moja rada, sprzedaj lub zamień 325is i kup inne słuchawki, które będa ci bardziej odpowiadać i zgrają się z twoim sysyemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grado grają ok już byle grajka przenośnego. Oczywiście przy odpowiednio dobranym torze itd pokazują znacznie więcej ale jeśli nie pasuje komuś kompletnie takie granie to nie ma co sobie mydlić oczu że się tam coś diametralnie zmieni. sr325 mogą się wydawać że nie mają basu bo po prostu nie mają niskiego basu ani wysokiej góry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Grado grają ok już byle grajka przenośnego". Dla mnie to slogan, który można by zastosować do większości słuchawek. Moim zdaniem jak ktoś miał na własność grado od 60 po gs czy ps i to przez lata całe to może się o grado kompetentnie wypowiadać, bo wtedy pozna te szkołę grania, jej wady i zalety, wymagania sprzętowe oraz to jak zmienia się barwa w okresie kilkuletniego ich używania.

 

uwaga ta nie ma charakteru personalnego Spawn, więc to żaden atak czy wymądrzanie się,bo swoje z grado na pewno przeżyłeś. A 325is mają bardzo fajny i dobry bas; rozróżnienie na bas, midbas i zakresy częstotliwości to inna sprawa, która osobie, która o tym nie czytała nie przyjdzie do głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak przeżyłem trochę z sr325 a później krócej z sr325i i dobierałem tor specjalnie pod nie dopieszczając doborem lamp więc wydaje mi się że mogę się co nieco wypowiadać w temacie :) Moje stwierdzenie że nie mają niskiego basu nie miało charakteru negatywnego bo one po prostu tak grają. Mają świetnego kopa ale nie potrafią nisko zejść tak samo jak nie potrafią odtworzyć poprawnie najwyższych tonów. Rekompensuje to genialna średnica która w niedogrzanych egzemplarzach może sybilizować ale można to spokojnie wyeliminować lampą ecc82 philipsa we wzmacniaczach hybrydowych. Wielkość sceny również o ile dobrze pamiętam kulała za to miały bardzo poprawną holografie. Tak bardzo podobały mi się sr325 że od razu skoczyłem do GS1000i pomijając rs2 i rs1 i niestety był to błąd. O ile ponoć rs1 to rozwinięcie serii sr o tyle GS'y to kompletnie inna szkoła grania. Cofnięta średnica i oddalone granie, do tego mega basior (i tutaj właśnie mamy nisko schodzący bas). Z plusów absolutnie fenomenalna wielkość sceny jak na słuchawki oraz detale, detale, detale. Miałem wrażenie że John chciał wyeliminować niedomagania niższych modeli ale w GSach przegiął totalnie w drugą stronę. Zapewne zaraz się dowiem że pewnie miałem niewygrzane GSy bo one potrzebują 12,5 tys godzin grania specjalnie dobraną mieszanką ale kto się tego dowie skoro zazwyczaj GSy rozlatują się co kilka miesięcy i po wymianie przetworników zabawa zaczyna się od nowa ;)) PS'ów które rozlatują sie pod własnym ciężarem nawet nie miałem ochoty już słuchać po karykaturze dźwiękowej jaką serwują nam GSy. Dla mnie lepiej gra najniższy model Lambd które można kupić razem ze wzmacniaczem taniej niż GS'y oraz dwu krotnie taniej niż PS'y. Aha i nie wymagają mitycznego wygrzewania ;)

Edytowane przez Spawn
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Tak bardzo podobały mi się sr325 że od razu skoczyłem do GS1000i pomijając rs2 i rs1 i niestety był to błąd."

 

dla wielu gradofanatyków grado kończy się na RS-1 i nierzadko po "przerobieniu"ps i gs wracają do niższych modeli. Co do tego gs-a i basiorze, o którym mówisz to specyfika tych słuchawek i przy dobrym torze wraz z cofniętą średnicą słuchawki tworzą metafizyczny pomruk i scena "faluje" - ja osobiście tego doświadczyłem i to jest fantastyczne przeżycie. PS-y nie mają tej właściwości, ale mają większą scenę, lepszą holografie i są bardziej szczegółowe. Ja obecnie używam najnowszej wersji modelu RS-1i - i dla mnie właśnie ten model jest kwintesencją szkoły brzmienia grado. Nigdy nie miałem na głowie modelu ps1 oraz serii hp. NIestyty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego gs-a i basiorze, o którym mówisz to specyfika tych słuchawek i przy dobrym torze wraz z cofniętą średnicą słuchawki tworzą metafizyczny pomruk i scena "faluje" - ja osobiście tego doświadczyłem i to jest fantastyczne przeżycie

 

Pytanie co metafizyczne przeżycia i falujace sceny mają do jakiekolwiek realności przekazu? ;) Ja osobiście tego co mówisz nie odczułem nigdy słuchając żywych instrumentów, muzyków itd itp Może nie zagłębiajmy się jednak w osobisty odbiór muzyki bo zaraz jeszcze padnie stwierdzenie że grado lepiej odtwarzają muzykę niż muzycy na zywo ;)

 

Wiadomo że co kto lubi i pewnie również bym uderzył w RS1 gdybym nie spróbował elektrostatów. W przypadku grado sam mówisz o szkole grania "grado". Staxy natomiast moim zdaniem nie mają czegoś takiego jak szkoła grania bo po prostu stawiają na realizm i ze wszystkiego co dane było mi słuchać im najbliżej się do namiastki obcowania z żywymi instrumentami. I nie jest to przelotne zauroczenie bo elektrostatów używam już 3 rok i przez ten czas straciłem totalnie zapał do porównywania i testowania..... Aspekty którę sobie cenię są w zupełnie innej lidze w porównaniu do dynamików. Teraz zwyczajnie zakładam słuchawki i słucham a przedtem zawsze czegoś mi brakowało.

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się z tobą w 100%. Nie maiłem nigdy styczności z Staxami ale przypuszczam ze też bym porzucił dynamiki. Ja po prostu lubię grado i bardzo pasuje mi ich brzmienie, ale gradofanatykiem nie jestem i wiem , że grado mają dużo wad (mówię tylko o brzmieniu), ale każdy powinien grado kiedyś spróbować, bo jak sa berlinki i są parówki, tak są słuchawki i są grado.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ciężko będzie mi dobrać te słuchawki bo nie mam żadnego "punktu" w którym mógłbym je odsłuchać. Zostają mi jedynie recenzje.

Potrzebne są mi słuchawki dokanałowe bo słuchawek aktualnie używam tylko w podróży i poza domem.

Mam do Was 2 pytania

- Ile mogę dostać za moich grado (325is) ( Oczywiście plus minus).

- Jeżeli miałbym kupować już słuchawki dokanałowe to jakie byście polecili ? (Ja bym sobie je przejrzał, najlepiej w cenie grado)

Dzięki z góry za odpowiedzi

Edytowane przez Razerovsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobają mi sie westone 3, ale zraża mnie fakt że takie słuchawki nie za dobrze grają z elektroniką .Z drugiej strony naczytałem sie ze lepiej byłoby kupic słuchawki zamknięte ale takie ktore nie sa gigantyczne i nadawały by sie do chodzenia po mieście. Co o tym myślicie ?

Edytowane przez Razerovsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wpierw sprzedaj grado. Jeśli maja pół roku, są w idealnym stanie technicznym i wizualnym, masz pudełko, papiery itd. to przy dobrym opisie i zdjęciach możesz za nie wziąć więcej niż powiedział kolega, bo to są naprawdę niezłe słuchawki. A później to się zastanów czy chcesz dokanałowe słuchawki czy zamknięte nauszne, bo to nie jest to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wcześniej korzystając z wielu możliwośc wg mnie zdecydowanie najlepszych słuchawek do 100$ Allesandro MS1 dopiero kilka dni temu dołączyłem na poważnie do fanklubu Grado dorywając okazjonalnie prawie nie używane GS1000i. Od tych kilku dni rzadko wychodzę z domu. :) Witajcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej korzystając z wielu możliwośc wg mnie zdecydowanie najlepszych słuchawek do 100$ Allesandro MS1 dopiero kilka dni temu dołączyłem na poważnie do fanklubu Grado dorywając okazjonalnie prawie nie używane GS1000i. Od tych kilku dni rzadko wychodzę z domu. :) Witajcie

 

Ciekaw jestem, z czym graja te sluchawk u Ciebiei i jak oceniasz ich zgranie z reszta swojego toru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli masz możliwość podłączenia wygrzanych i spróbować - sam ocenisz sprawę. Ktoś teraz sprzedaje ciekawą sztukę na allegro - zerknij skąd jest może będzie szansa odsłuchu. Jeśli jednak kupisz w ciemno to też będzie dobrze - bo do tego 2014 ci się akurat wygrzeją :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem mały zastrzyk gotówki i zastanawiam się, czy go nie przeznaczyć na grado rs2i. Problem polega na tym, że starczy mi na same słuchawki... Aktualnie posiadam fiio e10, ma to w ogóle sens? Musiałbym się z nim męczyć przynajmniej do czerwca 2014.

 

Mialem kiedys to Fiio i nie dawalo sobie rady z sr325,

GS1000 nawet nie mialem odwagi pod to podlaczyc ;-)

Najtansza opcja z jaka grado juz mi sie podobalo to hybryda MicSzu (czy jakos tak), ale tak naprawde to wolalbym dolozyc do SOHY, ostatnio za 500zl chyba poszla i to juz jest magia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie niestety nie mam możliwości przesłuchania ich nigdzie :( Ten z allegro jest z Wrocławia, czyli ok ~200km w jedną stronę ode mnie. Orientujecie się czy gdzieś na Śląsku można posłuchać wyższych grado?

@sireliks zdaję sobie przecież z tego sprawę, że fiio to za mało, chodziło mi o to, czy nie będzie to jakieś wybitnie okropne połączenie. Tak jak napisałem wcześniej, dopiero w okolicach czerwca będę mógł sobie pozwolić na coś lepszego. Dokładniej pisząc chciałbym kupić espressivo + jakiś DAC. To zresztą jak na razie tylko gdybanie, nie podjąłem jeszcze decyzji czy w ogóle kupię rs2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie niestety nie mam możliwości przesłuchania ich nigdzie :( Ten z allegro jest z Wrocławia, czyli ok ~200km w jedną stronę ode mnie. Orientujecie się czy gdzieś na Śląsku można posłuchać wyższych grado?

@sireliks zdaję sobie przecież z tego sprawę, że fiio to za mało, chodziło mi o to, czy nie będzie to jakieś wybitnie okropne połączenie. Tak jak napisałem wcześniej, dopiero w okolicach czerwca będę mógł sobie pozwolić na coś lepszego. Dokładniej pisząc chciałbym kupić espressivo + jakiś DAC. To zresztą jak na razie tylko gdybanie, nie podjąłem jeszcze decyzji czy w ogóle kupię rs2.

 

Sluchac sie da, tylko sluchawki spadaja do takiego poziomu, ze masz swiadomosc, ze wyrzuciles kase w bloto, bo za 400zl kupisz podobnie grajace. Jak sie z tym godzisz, to czemu nie. Jak juz chcesz na przetrzymanie sluchac to Fiio akurat nie jest najgorsze, bo ma malo gory i sluchac sie grado da. Dla przykladu, sluchajac na Audinscie po pol godziny mialem uczucie, jakby ze sluchawki wbijala sie igla w ucho, nie do wytrzymania. Z Fiio nie bylo tego problemu.

Nie sluchalem RS2, mam doswiadczenie jedynie z 80, 325 i GS1000 i powiem, ze wolalbym sluchac dobrze napedzonych 325 niz GSow. Jak masz sr60 to moze lepiej sie wstrzymac, doskladac do wzmacniacza i kupic dwie rzeczy na raz.

 

Espressivo jest OTLem, IMHO nie najlepsze polaczenie z niskoohmowymi Grado, nie to, ze odradzam, ale polecam wczesniejszy odsluch i porownanie z hybryda, czy dobrym tranzystorem. Mi sie akurat grado na OTLu (WBA GT2) nie podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Espressivo można zamówić w wersji z tranzystorami na wyjściu, czyli jako hybrydę właśnie, strojone pod niskoohmowe słuchawki.

Mnie się wydaje, ze rs2 mogą zagrać fajnie z e10, a nawet telefonem, czy laptopem. W e10 jest wm8740 o analogowym, przestrzennym brzmieniu, wiec na pewno nie będzie żyletek w uszach. Pewnie będzie na poziomie ipoda video, czyli całkiem przyjemnie. Sam tak słucham czasami. Grado zagrają i tak swoja sygnaturą, tylko nie będzie takiej szczegółowości i dynamiki jak z dedykowanym dackiem i szlakiem.

Inna sprawa to kabel i jack w wersji "i". Mnie juz zaczyna mocno wkurzać. Wazy więcej od samych słuchawek.

Miało być: dackiem i wzmakiem. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej nie przepaść, to inny styl grania. 325tki są bardziej neutralne i analityczne, rozwinięciem tego brzmienia - tutaj jest już jakaś przepaść - są rs1.

rs2 grają bardziej gładko, muzykalnie, niektórzy mówią nawet, że słodko, ale dodają więcej od siebie. Tzn przekaz nie jest już tak transparentny i neutralny.

rs2 są też sporo lżejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wcześniej korzystając z wielu możliwośc wg mnie zdecydowanie najlepszych słuchawek do 100$ Allesandro MS1 dopiero kilka dni temu dołączyłem na poważnie do fanklubu Grado dorywając okazjonalnie prawie nie używane GS1000i. Od tych kilku dni rzadko wychodzę z domu. :) Witajcie

 

Ciekaw jestem, z czym graja te sluchawk u Ciebiei i jak oceniasz ich zgranie z reszta swojego toru.

 

 

Grają u mnie z Fiio E12 + iPod Video 5,5G 80GB oraz NAD'em C356 + NAD C546 lub z czarnych płyt. W pierwszym zestawie Fiio nie poprawia sprawy, lepiej gra bez wzmacniacza prosto z iPoda, Fiio sprawia że wysokie partie basu (kontrabas) stają się kłujące a góra przypomina nieco górę w 325 która według mnie kłuje w uszy. Co do podłączenia pod NADa który ma całkiem niezły wzmacniacz słuchawkowy jak na tę półkę cenową to jest znacznie lepiej- nie odczuwam większej ingerencji w samą barwę ale GS-y stają się zarówno bardziej muzykalne (mimo wszystko daleko im od muzykalności RS1 niestety) jak i mamy do dyspozycji jeszcze więcej przestrzeni i powietrza między instrumentami. Ogólnie GS-y sprawiają wrażenie wręcz łatwych do napędzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli się już w temat zagłębiamy to:

1. Grado RS-2i jest ponoć z naciskiem na słowo ponoć bardziej wredne do wysterowania niż np. 325is czy RS-1i i trzeba mieć to na uwadze. Muzycznie ustępują RS-1i wyraźnie, ale ta różnica nie jest usprawiedliwiona różnicą w cenie (na marginesie - a co jest w hifi usprawiedliwione ceną?!);

2. Stara prawda powiada, że wzmacniacz powinien być dwa razy droższy od słuchawek, a tenże wzmacniacz dwa razy tańszy od źródła. Jeszcze starsza prawda audiofilska powiada, że żadne grado nie jest trudno wysterować, a zwłaszcza model RS-1i, którego jestem posiadaczem i który na serio gra ok prosto z iphona 4 (a mam porównanie jak to jest z wzmacniaczem słuchawkowym;

3. model RS-1 i RS-2 to nie to samo co RS-1i oraz RS-2i - to są zupełnie inne słuchawki, jeżeli chodzi o brzmienie, na korzyść nowych modeli;

4. Grado się wygrzewają i nie ma co nawet porównywać wygrzanego i niewygrzanego modelu - w moich RS-1i z najnowszej produkcji tegorocznej, charakteryzującej się wydrapanym nr seryjnym na bokach pałąka jest to przeszło 1000h - serio, te słuchawki im dłużej, tym graja lepiej;

5. Nie wiem jak to jest z modelem GS1000i (miałem go kilka razy na uszach), ale przypuszczam, że to już nie jest taka łatwa sprawa i z ipoda zagra bardzo słabo w porównaniu do podpięcia do dobrego źródła i wzmacniacza stacjonarnego;

6. Co do wzmacniaczy do grado: lampa, hybryda czy tranzystor - nie ma tu prostych reguł. Ja mam do RS-1 hybrydę, bo lubię lampowe granie, a poza tym mam relatywnie słabe źródło i lampa w odróżnieniu do tranzystora nie będzie wybijać na pierwszy plan tych niedociągnięć. Ale np. Majkelowe wzmacniacze np. black pear są do grado bardzo dobre jako tranzystorowa konstrukcja.

 

Pytanie do Zielinskeygo: jak to jest z tym twoim GS1000i - czy kreowanie dźwięku jest podobne do tych modeli z małymi padami - chodzi mi o bezpośredniość przekazu i uczucia bycia na scenie (to oczywiście umowne i zwodnicze terminy)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności