vonBaron Opublikowano 1 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2020 (edytowane) Ja w tym roku wymieniłem praktycznie cały tor na nowy, w przyszłym już na pewno tak nie będę szalał. Sonnet Morpheus + Ambre - takiego DACa szukałem, super analogowy, dynamiczny, szybki ze świetną sceną, żaden DAC delta sigma do tej pory nie zrobił na mnie takiego wrażenia jak Morph. do pary dołożyłem streamer Ambre i nic więcej mi już nie potrzeba. HeadAmp GS-X mini - super paruje się z Morfeuszem, mocny mu nie brakuje, nasycony, po lekko ciepłej stronie, bardzo dobrze zgrywa się z przeróżnymi słuchawkami. Abyss 1266 Phi CC - na początku model który miałem pożyczony od Tomka nie zrobił na mnie dobrego wrażenia na tyle że po 2 dniach chciałem je odsyłać ale coś mnie ruszyło żeby zmienić pobawić się ustawieniem padów i później już mi ciężko było je zdjąć z głowy Takich wrażeń dźwiękowych próżno szukać w innych słuchawkach, choć trzeba im ostrożnie dobierać sprzęt współgrający. Final D8000 - słuchawki które miałem już sprzedawać ale jednak mam tak dobrą sztukę że nie mam mowy! Obecnie porównuję je z LCD-4 i tak różnice w sygnaturze są ale SQ według mnie na tym samym poziomie. Tellurium Q Black Diamond - jeszcze nie dotarły ale już wiem że to moje ostateczne IC. Fostex TH-900 - w swojej cenie nie do pobicia! A&K Kann Cube - najlepszy DAP jaki do tej pory miałem, nie sądziłem że sprzęt na Sabre tak mi się spodoba, pędzi wszystko co do niego podłączam. czego chcieć więcej? Zasilacz liniowy Lucarto - wyraźnie podniósł SQ sprzętów IFI. Lampy do Pro ICan - wyraźnie zmieniają brzmienie ICana na lepsze. Edytowane 13 Grudnia 2020 przez vonBaron 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spawn Opublikowano 1 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2020 (edytowane) Trochę tego było zarówno kupionego (powrót do Staxów) jak i wypożyczonego (tour de plenar) w tym roku, ale praktycznie z wszystkim się pożegnałem bez żalu, jedynie bogatszy w nowe doświadczenia. To co postanowiłem zatrzymać to: Sony IER-Z1R - jedne z niewielu cieplejszych i podkolorowanych słuchawek które są klasą na tyle blisko Shure KSE1500, że nie czuje specjalnego downgrejdu zaraz po przesiadce, a i mają parę asów w rękawie ponad Shury. Grace Design m9XX - ogromna funkcjonalność w połączeniu z mikroskopijnymi gabarytami i całkiem zadowalającym dźwiękiem. Nic nie rzuca na kolana ale też nic nie razi. Dobry koń pociągowy Lake People HPA RS 02 - bardziej jako "narzędzie" do testowania słuchawek. Neutralny, czysty ale nie chudy i z bardzo mocnym basem. Jak ktoś nie chce niczego w słuchawkach zmieniać ani upiększać to oferuje czysty sygnał i dużo ustawień gainu więc jest uniwersalnie. I to tyle, reszta po staremu bo nie znalazłem nic lepszego. Tak, Stax'ów też się pozbyłem jak by ktoś się zastanawiał Edytowane 1 Grudnia 2020 przez Spawn 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 1 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2020 (edytowane) 2 godziny temu, Hustler napisał: To ciekawe, bo Sabaj kosztuje ułamek ceny tego zestawu, a przy jego funkcjonalności to w ogóle wydaje się być świetną opcją. No bo to trzeba odpowiedzieć sobie na parę pytań. 1. Jaki jest mój scenariusz odsluchów, jakie użytkowanie będzie komfortowe i sprawiało przyjemność w obsłudze? 2. Czy potrzebuję takiej mocy? Czy moje słuchawki mają wysoką skuteczność czy niską? 3. Czy odpowia mi neutralne granie, lub czy zależy mi by źródło nie zepsuło brzmienia słuchawek, ale nie koniecznie chcę, aby źródło korygowało brzmienie słuchawek? 4. Czy tą jakość rzeczywiście usłyszę, a jeśli usłyszę to czy za te drobne poprawki będę chciał dopłacać lub tracić jakieś udogodnienia? Mogę w sumie wypisać zestawienia które polecam i które uważam już za wystarczające: D10/SP200 + wszystkie słuchawki - jeśli chcemy wiedzieć jak grają nasze słuchawki bez zmieniania/boostowania ich charakteru/cech, ale na najwyższym poziomie analityki na jakie je stać. Dostajemy czarne tło i sprzęt nie wejdzie między nas, a muzykę. Jedyny aspekt, który moze być odbierany jako charakter i jaki tu dostajemy to jest to, że nie ma tu niedopowiedzeń, wyraźnie słychać w jakim miejscu się dźwięk zaczyna, a w jakim kończy to może dawać wrażenie takiej mechaniczności dźwięku, ostrości krawędzi i linii. Taki zestaw może być potrzebny jeśli słuchawki potrzebują dużo mocy i niskiej impedancji wyjściowej. Sabaj DA3 + Fidelio X2 - takie dość nowoczesne granie wysokiej jakości. Jest dociążenie na basie, wysoka czystość/klarowność prezentacji muzyki, świetna separacja, holografia. Gra to może bez takiej audiofilskiej płynności i naturalności wydobywania dźwięku, nie ma tu silenia się na tworzenie jakiejś realności, ale factor WoW jest na wysokim poziomie i ostatecznie wszystko jest na odpowiednim miejscu. Jeśli chcemy zrobić wrażenie minimalistym budżetowym sprzętem na znajomych umożliwiając im odsłuchy to jest to połączenie właśnie do tego. Sonata HD pro + HF-580 - to już jest gratka dla audiofila, ale dla takiego co nie szuka czegoś maksymalnie naturalnego przekazu, ale takiego umilającego, nasyconego, z bogatymi barwami, a zarazem gustownego przy bardzo czystym/wysokiej jakości dźwięku. Kultura i wykwint. ES100+ HE-4XX@Foamed + EQ - takie mobilne HiFi, pozostaje tylko cieszyć się muzyką podaną w wysokiej jakości. ES100 + V-moda M80 - Słuchawki mało dostępne, ale może warto wspomnieć o tym połączeniu w razie gdyby ktoś miał jakieś podobne nauszniki. Słuchawki te dawały mi różne ciekawe efekty na różnych źródłach, ale tutaj chyba zagrały najlepiej. Na razie nie mam dostępu do ES100, więc na bieżąco nie mogę posłuchać, a ciężko mi tak z pamięci najmocniejszą cechę tego połączenia wskazać. Powiedzmy, że jak na T4g jest duża słodycz, na X5 efektowność przy dobrej kontroli, z przyjemnym słodkim wypełnieniem, ciepłą barwą w dalszym ciągu, na geek out było czarowanie holografią. Tutaj holografia jest jeszcze najlepsza, barwa bardziej normalna, choć dalej przyjemna, ogólnie większa czystość przy zachowaniu rozrywkowego charakteru. Qudelix 5K + Amiron Home - niegra to "najczyściej", ale w tych słuchawkach i tak chodzi o ciepełko. Bas też nie jest najlepiej kontrolowany, ale poczekać muszę na kabelek do balansu i po za tym nie jest źle. Natomiast jakie ten zestaw daje efekty przestrzenne to czapki z głów, ciężko opisać i porównać do czegoś innego. To co chcę przekazać to to, że trzeba naprawdę niewiele, aby mieć dobre przyjemne granie. Są różne preferencje i wymagania, ale nie ma już czegoś takiego że trzeba obowiązkowo budować sobie audio-lego. Kiedyś zwyczajnie słuchawki miały wyższe wymagania, albo mało było takich wysokiej jakości słuchawek z niższymi wymaganiami. Do tego w sprzętach stacjonarnych łatwiej było uzyskać lepszej jakości sygnał, a urządzenia mobilne były mniej dopracowane. Ostatecznie i tak pozostaje kwestia wygrzania mózgu/przyzwyczajenia, skupiania się na samej muzyce, a nie tylko testowaniu sprzętu oraz to chodzi o subiektywnie generowaną przyjemność, której nie da się tak do końca wygenerować możliwościami technicznymi sprzętu, a liczy się też wyobraźnia i przekonania. Edytowane 1 Grudnia 2020 przez MrBrainwash 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj1978 Opublikowano 1 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2020 Odkrycie 2020 i w sumie całego mojego audiofilstwa - AKG K701 Zwłaszcza dlatego, ze oferują dla mnie Irracjonalny stosunek jakości brzmienia do ceny. Tym bardziej z fajnym torem. Dobrze, że poznałem teraz a nie na początku drogi, bo audionerwoza litości nie ma nawet dla słuchawek TOTL, które pojawiają się jako pierwsze🙂 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hustler Opublikowano 1 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2020 16 minut temu, dj1978 napisał: Odkrycie 2020 i w sumie całego mojego audiofilstwa - AKG K701 Rafacio lubi to! A tak na serio to dla mnie takimi uniwersalnymi słuchawkami są też AKG, ale model K712 PRO. Może nie są tak ciepłe i przyjemne jak iBasso SR1 czy rozrywkowe jak Philips Fidelio X2, ale to sprzęt, który zagra wszystko - może nie najlepiej, ale zawsze przynajmniej poprawnie i w formie łatwo-przyswajalnej. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adriano2510 Opublikowano 2 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2020 12 godzin temu, dj1978 napisał: Odkrycie 2020 i w sumie całego mojego audiofilstwa - AKG K701 Dobrze napędzone to i ze słuchawkami za kilka kawałków mogłyby konkurować... tylko jedna cecha je zdradza. Scena jest rozdmuchana i w pierwszym kontakcie szał ciał, ale pozycjonowanie źródeł bardzo jest rozmyte. Poza tym ładną mają barwę i gdyby jeszcze uzupełnić subbas i poprawić holografię to byłyby bezkonkurencyjne do 2k zł. Miałem dwie sztuki, z bas-modem i bez i miło wspominam. W moim rankingu K701>K702>HD600>K712. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
timecage Opublikowano 2 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2020 U mnie w tym roku skromnie zakupowo, ale za to każdy zakup był objawieniem. - Gustard U12, pomijając względy brzmieniowe, robi za splitter sygnału cyfrowego z komputera, dzięki czemu za jednym kabelkiem USB mogę wpiąć trzy różne DAC, co w moim przypadku okazało się wysoce przydatnym. - Fostex D-5 otworzył przede mną uroki formatu DAT, ale też zauroczył detalicznie miękkim brzmieniem. - Qudelix 5k porwał me serce wygodą i funkcjonalnością, ale przede wszystkim genialnym brzmieniem wyciągającym detale ze średnicy (!), poszerzającym scenę i nadającym muzyce głębokiego, miękkiego charakteru, który tak lubię. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 2 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2020 31 minut temu, timecage napisał: - Qudelix 5k porwał me serce wygodą i funkcjonalnością, ale przede wszystkim genialnym brzmieniem wyciągającym detale ze średnicy (!), poszerzającym scenę i nadającym muzyce głębokiego, miękkiego charakteru, który tak lubię. Ładnie i zwięźle opisane. Mnie też porwał. 👍 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj1978 Opublikowano 2 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2020 1 godzinę temu, adriano2510 napisał: Dobrze napędzone to i ze słuchawkami za kilka kawałków mogłyby konkurować... tylko jedna cecha je zdradza. Scena jest rozdmuchana i w pierwszym kontakcie szał ciał, ale pozycjonowanie źródeł bardzo jest rozmyte. Poza tym ładną mają barwę i gdyby jeszcze uzupełnić subbas i poprawić holografię to byłyby bezkonkurencyjne do 2k zł. Miałem dwie sztuki, z bas-modem i bez i miło wspominam. W moim rankingu K701>K702>HD600>K712. Wlasnie dobry tor, u mnie m.in. lampy 2A3 pozwala utrzymac wielkosc sceny i ja bardzo dobrze uporzadkowac. Dodajac wypelnienia na dole, mam granie bardzo wysokich lotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ForeseenQuasar Opublikowano 3 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 Rok pod znakiem IEMów.Najlepsze słuchane: UM MEST. Topowe technikalia, świetne napowietrzone granie na planie W. Miodzio, choć jakieś tam wady słyszałem Najlepsze kupione: Penon Volt. Gorsze technikalia, za to piękna prezencja wokali. Najpierw po posłuchaniu dziwiłem się, czym ludzie się zachwycają, po wygrzaniu przestałem, a jeszcze dostaną lepszy kabel Ocena techniczna o klasę niżej niż MESTy, ocena brzmienia... nie wiem, remis! Pasują mi do różnych gatunków. Żródełka: Zarówno DX160 jak i Playmate weszły bardzo pozytywnie. Pierwszy za "tanio i dobrze", drugi fajną sporą scenę, synergię z QUADami i ogromny zapas mocy. Tutaj mały niedosyt, ze nie załapałem się na preorder nowego R6, taka pandemia, taka końcówka roku... Może jakby się ładnie uśmiechnąć do @Mayster, to coś by jeszcze na Nowy Rok wymyślił A tak to... dobry rok! Posłuchane IEMy właściwie z każdej półki cenowej (no, oprócz naj-najdroższych, Erlkonigów jeszcze nie było), w każdej znalazło się coś ciekawego i z każdej coś zostało(będzie wyprzedaż...). Posłuchane kable i *szok* one grają . Dodatkowo kilka fajnych audio-znajomości i wymian odsłuchowych. Na koniec podliczenie finansów i małe zdziwienie 😅 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
requal Opublikowano 3 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 (edytowane) U mnie tak: Rozczarowanie: Audiosense T800, zapchał się driver (prawdopodobnie) i dostały dysbalansu. Szkoda, bo to bardzo dobre doki, nieco słabsze tylko od FA9, a lepsze wg. mnie od Isn H40. Zachwyt i plan zakupowy na 21: Fiio EM5, poszukiwanie tańszego zastępstwa spalilo na panewce. Bardzo dobra holografia i scena, naturalne i muzykalne brzmienie. Fajne wymienialne konektory. Bang for the buck: KZ EDX, Blon BL03, dla mnie poziom słuchawek z którymi można żyć szczęśliwie. Research: Donglowy - jeśli chodzi o jakość vs cena to odkryciami są Apple dongle i Dosmix/Charmtek Tpr22. Droższych jak E1da, Earmen, Hidizs S8 bym nie wziął jednak, na tych taniochach wg. mnie załamuje się sensowność tej drogi. Lepiej już iść w np. Ibasso XD05+.. Earmen TRamp itd. Na tym można sobie pozostać (XD05/Tr) i zbierać na AK Alphe, czy coś w tym stylu. Soft: Fiio Music - ciekawie wpływa na dźwięk, utwardza bas i ogólnie dodaje kontroli. Jak coś jest jednak nie tak z górą w słuchawkach, to pokaże to. Wszedł do trójki moich na bieżąco używanych playerów obok UAPP I Neutrona Top 3 iem: uzupełniony o Shure KSE1200. Równolegle EE Legend-X i 64audio U12t. Niżej: Fir M5 i Ultrasone Saphire, też z tegorocznych odsluchów. Oczywiście to tylko impresje. W sumie musze przyznać, że zmieniło się moje nastawienie do Fiio przez dobre produkty wypuszczone w tym roku: EM5, FH3, FA9, czy Fiio Music. Playery nie zrobiły na mnie wrażenia nadal. Edytowane 3 Grudnia 2020 przez requal 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Rayden Opublikowano 3 Grudnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 (edytowane) Pod koniec roku człowiek zapomina co kupił... No więc wspomniane - Shanling ME500 PE - Astell & Kern Kann Alpha (świetny DAP. Jeszcze na taki mnie stać bo raczej o SP2000 myśleć nie mogę) - Drop Panda THX - super słuchawki BT/kabel, następcy Oppo PM3. - Astell & Kern SR15 - DAP wybitnie przenośny - jego przewaga nad AK120 MK I to Tidal/Spotify/Bandcamp oraz aptX HD. - Blon BL05 - fajne tanie doki, przyjazne ergonomicznie dla ucha. - Fiio UTWS1 - adapter BT do dokanałówek Edytowane 3 Grudnia 2020 przez Lord Rayden 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prophet1 Opublikowano 4 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2020 AK Kann Cube - super combo - znakomity DAP, który przy okazji służy jako podstawowe źródło do toru głośnikowego 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jot R Opublikowano 4 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2020 U mnie 2020 to przede wszystkim spore zmiany. Ze względu na pracę zdalną musiałem się pozbyć toru stacjonarnego i przesiąść się na mobilne. Ale nie żałuję za: Tanchjim Oxygene - za całokształt brzmienia. Mam je od marca i nadal potrafią mnie pozytywnie zaskoczyć. To takie słuchawki, które w niczym nie są najlepsze, ale we wszystkim bardzo dobre. Bardzo czułe na źródło, kable i tipsy. Dzięki temu, odpowiednio dobierając powyższe, można sobie w dość sporym zakresie regulować brzmienie pod siebie. Same grają bardzo równo ze świetnym wglądem w utwór. Na nich pierwszy raz straciłem dziewictwo usłyszałem, że kable grają. Shanling M8 - rzutem na taśmę, wpadły pod koniec roku i chyba to już moje docelowe źródło. Jeśli miałbym wymienić czego oczekuje od DAP-a, to chyba spełnia wszystkie wymagania. Strzał w serducho od-prawie-pierwszego odsłuchu. Oxygene + M8 = ❤️ (taki mały mezalians) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lobuz1 Opublikowano 10 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2020 W dniu 3.12.2020 o 08:55, Lord Rayden napisał: Pod koniec roku człowiek zapomina co kupił... No więc wspomniane - Shanling ME500 PE - Astell & Kern Kann Alpha (świetny DAP. Jeszcze na taki mnie stać bo raczej o SP2000 myśleć nie mogę) - Drop Panda THX - super słuchawki BT/kabel, następcy Oppo PM3. - Astell & Kern SR15 - DAP wybitnie przenośny - jego przewaga nad AK120 MK I to Tidal/Spotify/Bandcamp oraz aptX HD. - Blon BL05 - fajne tanie doki, przyjazne ergonomicznie dla ucha. - Fiio UTWS1 - adapter BT do dokanałówek @Lord Rayden Napisz coś o tych słuchawkach. Jak brzmią i czy się zgrywają z Alfą? Jak porównasz na kablu vs bluetooth? Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jd1210 Opublikowano 10 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2020 W tym roku postawiłem na duże stereo. Arcam A29 Arcam CDS27 I okablowane do tego, RCA i głośnikowy Luna Cables Orange 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
docentore Opublikowano 10 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2020 Najlepszy zakup (-y): Sony IER-Z1R - piękna lekką Vka, bas jakiego nie uświadczyłem nigdzie ani nigdy. Do tego scena trójwymiarowa. UM MEST - słuchawki grające wszystko poprawnie, ba więcej niż poprawnie. Do tego chyba przetwornik BC daje +3 extra do prezentacji. Najgorszy zakup: Sony IER-Z1R (a kuku!) - cholery są tak nie wygodne, nie mogłem znaleźć położenia w małżowinie, które by nie powodowało krwawienia po 1h używania. Docent płakał jak sprzedawał Soniacze. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniolo Opublikowano 11 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2020 Najlepszy zakup: Wzmacniacz FLUX FA12. W dużym stereo USBridge Signature. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vonBaron Opublikowano 13 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2020 Co do rozczarowania to mam tylko jedno: Rosson RAD-0 - słuchawki słabo zaprojektowane, ciężkie, bardzo niewygodne, wytrzymać w nich godzinę bez modyfikacji to sztuka. Co do dźwięku to są wyjątkowo ciemne, na tyle że takie Ether Flow grają przy nich praktycznie jasno, grają bardzo gładko, scena mała, za tą cenę spodziewałem się znacznie więcej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pilotKA Opublikowano 13 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2020 u mnnie poszło prawie cztery koła na zakupy ...........azz boje sie do banku chodzic ....... bez pitolenia ------ wszystko poszło na dac-ki , słuchawy , i wzmacniacze do słuchawek .............. myryad z20 ------sprzedajacy pisał ze to jestt ''to'' co tygrysy lubia najbardziej ..przestrzen i holografia i szzegółowosc..... po godzinie słuchania wiedziałem ze juz jestem na koncu drogi do dobrego dzwieku , mp3-óki graja jak hdcd .....a po miedzy muzykami mozna chodzic ........tak przy okazji jet teraz jeden na olx-ksie , wiec jesli ktos szuka daca endgame to niech dłuzej sie namysla...... philips fidelio x2 [bez hr] ---- namówł mnie mr Pranie Muzgu na te słuchawki a własciwie SłuchawkoTerminatory patrzac na wykonanie . jesli macie w swoich zbiorach bayerdynamiki dt 990 pro { ja mam} to porównajcie , i recze ze 990 tki beda klase gorsze. x2 to huragan na niektórych moich nagraniach brzmia jak armata . je trzeba posłuchac. ......a to dopiero połowa zakupoholizmu w temacie audio..... to zestaw nr 1 ....... 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undertaker Opublikowano 13 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2020 (edytowane) Burson C3 Performance - w skrócie najbardziej uniwersalne brzmieniowo i użytkowo urządzenie jakie do tej pory miałem, nawet jeśli bywały takie które robiły większy efekt wow. Do tego ma ciekawy design, nie potrzebuje audiofilskich kabli żeby grać dobrze (choć z takowymi może gra jeszcze lepiej, tego nie sprawdzałem) i ma BT dzięki czemu odkurzyłem swojego starego iPhona 4G jako kolejne źródło do słuchania muzyki. Rewelacja. Edytowane 13 Grudnia 2020 przez Undertaker 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hustler Opublikowano 13 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2020 @pilotKA Ja DT990 (co prawda w wersji Edition 600 ohm) kupiłem niedługo przed Fidelio X2 (również wersja bez HR) i Philipsy od początku były dla mnie lepsze. Dałem sobie nawet trochę czasu tzn. kilka miesięcy, ale nic się nie zmieniło i Beyery poszły w świat, a Fidelio grają do teraz. Nawet dzisiaj w łóżku ich słuchałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 13 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2020 (edytowane) Może z wyrobionymi padami i na odpowiednim synergicznym do nich źródle DT990 pro mogłyby powalczyć. Bez tego radości z muzyki takiej nie dają co X2. Z Tygr'ami jest już trochę inaczej. jednak jedne słuchawki to za mało jak dla mnie. Próbowałem teraz słuchać Hidden Orchestra na 300R i coś mi nie grało, czegoś brakowało. Wrzuciłem HD58x na uszy i od razu lepiej. Edytowane 14 Grudnia 2020 przez MrBrainwash Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarzyna Opublikowano 16 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2020 W tym roku zarejestrowałem się na forum i muszę przyznać, że pomogło to w wydawaniu gotówki na słuchawki i sprzęt audio. Był to udany rok, ponieważ moja przygoda z forum zaczęła się od kupienia Nighthawk Carbon. Wiedziałem czego mniej więcej się po nich spodziewać, bo wcześniej słuchałem Owli. Nie zawiodłem się, ale od razu dokupiłem do nich zbalansowany kabelek od Smoka, bo mój DAP nie lubi się ze słuchawkami z mikrofonem. Kolejny zakup to Moondrop Starfield, nie były ze mną zbyt długo bo w międzyczasie pożyczyłem do testów Oriolus mk2 i od razu się zakochałem. Po rozstaniu z Wilgami ciągle wracałem do nich myślami. W końcu po trzech miesiącach i odłożeniu kasy podjąłem decyzję, że raz się żyje i mam Oriolusy mk2 na własność. Byłem z nich bardzo zadowolony, jednak w komisie pojawił się kabelek PWaudio No.5, na który się skusiłem (musiałem się zapożyczyć u brata, bo cała kasa poszła na mk2), ale warto było - świetna synergia. Kabelek poprawił rozdzielczość wysokich tonów i dodał przyjemnie ocieplony lepiej kontrolowany bas. Tak oto jestem spełniony jeżeli chodzi o IEMy z górnej półki 🙂 Jak się Mikołaj zwany Mayster wyrobi, to pod choinkę przyjdą jeszcze Shanlingi AE3 z myślą o spacerach. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pilotKA Opublikowano 20 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2020 ... oostatni zakup 2020 - takstar hf 580 --- na ifo o nich trafilem chyba zaraz jak sie pokzaly w Polsce ale jak wiadomo ---cena-- i czekalem do teraz zeby za 5 stowek je zakupic . mam w soich zbiorach hm 400i i bardzo chcialem je ze soba zkonfrontowac . niektorz pisali ze to ''tanie''planary i nie warto nimi sobie zawracac glowy . naszczescie mam daka z dwoma parami rca i wiec pod jedno poszedł sap 2 a pod drugie x7s ---- napisze prawde -- mnie osobiscie jest trudno wybrac lepszy dzwiek , bardzo podobne granie mimo dwooch roznych wzmacniaczy. 1 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.