Fanklub wielbicieli słuchawek planarnych

[Artorias]

6 minut temu, MrBrainwash napisał:

To czy sluchawki sa odpowiednio napedzone nie ma nic wspolnego z tym czy graja ladnie czy nie

Na pewnym poziomie jak chodzi o słuchawki, jednak ma się jakieś oczekiwania co do kwestii technicznych brzmienia. Niepoprawnie napędzane słuchawki nie rozwiną w pełni skrzydeł, wręcz mogą w kilku aspektach być średnie, co może (choć nie musi) przekładać się na naszą interpretacje słowa „ładnie” w kontekście do grania słuchawek. Gdybym użył słowa „przyjemne”, to Twoja uwaga miałaby większy sens, bo przyjemne brzmienie nie oznacza, dobrego technicznie (poprawnie napędzonego).

[MrBrainwash]

1 minutę temu, Artorias napisał:

Na pewnym poziomie jak chodzi o słuchawki, jednak ma się jakieś oczekiwania co do kwestii technicznych brzmienia. Niepoprawnie napędzane słuchawki nie rozwiną w pełni skrzydeł, wręcz mogą w kilku aspektach być średnie, co może (choć nie musi) przekładać się na naszą interpretacje słowa „ładnie” w kontekście do grania słuchawek. Gdybym użył słowa „przyjemne”, to Twoja uwaga miałaby większy sens, bo przyjemne brzmienie nie oznacza, dobrego technicznie (poprawnie napędzonego).

 
Jesli sluchawki sa niepoprawnie napedzone, to beda grac gorzej z powodu clippingu, albo slabej wydajnosci pradowej, ktora nie dostarczy odpowiedniej mocy aby bas mogl wybrzmiec z odpowiednia dynamika. Natomiast gdy kryteria mocowe zostana spelnione, co da sie wyliczyc to sluchawki od samych mW/W nie zagraja lepiej. Jesli graja lepiej, a na poprzednim zrodle kryteria byly spelnione to znaczy, ze to charakter zrodla odegral tutaj role, a nie jego moc. IMO

W zasadzie charakter obydwu zrodel odegral w takim wariancie role. 

[marek_m]

[Gość]

Z całym szacunkiem, ale to forum ma za mały zasięg aby wdawać się w jakieś dłuższe debaty. Grono potencjalnych odbiorców jest po prostu za małe.

 

Nie da się ukryć, że planary są lepsze od dynamików i tyle w temacie.

Edytowane 18 Sierpnia 2021 przez Gość

[hammerh34d]

Nie da się ukryć, że terenówki są lepsze od samochodów średniej klasy...

[Corvin74]

3 godziny temu, jacmiszcz92 napisał:

Nie da się ukryć, że planary są lepsze od dynamików i tyle w temacie.

No… to zaraz zacznie się mała wojenka… już kupiłem popcorn.

a sam mam planary i dynamiki.. jedne i drugie lubię… czy któreś lepsze?

Nie, każda technologia ma to coś i tyle w tym temacie.

Edytowane 18 Sierpnia 2021 przez Corvin74

[Gość]

Ja jeszcze nie, więc poczekajcie please.

No ja również. W końcu kiedyś trafię na okazję posłuchania HD800 lub podobnych.

Które planary oprócz LCD-2F/3 są waszym zdaniem najbliżej HD650?

[neonlight]

Godzinę temu, jacmiszcz92 napisał:

Które planary oprócz LCD-2F/3 są waszym zdaniem najbliżej HD650?

Po taniości HE400i 2020, jest więcej góry, ale to nie problem, bo można ją ogarnąć papierem toaletowym. 😆 Poza tym, jest większa scena, dynamika i jeszcze lepsza muzykalność. 😎👍

Edytowane 18 Sierpnia 2021 przez neonlight

[Artorias]

2 godziny temu, jacmiszcz92 napisał:

No ja również. W końcu kiedyś trafię na okazję posłuchania HD800 lub podobnych.

Myślę, że jakbyś miał okazje posłuchać Sony MDR-R10, które są określane cesarzami wśród słuchawek i stawiane na równi z Orfeuszami, to mogłoby Ci to sporo namieszać. Są to dynamiki na biocelulozie. Niestety od dawna już nie produkowane i praktycznie niemożliwe do dostania.

2 godziny temu, jacmiszcz92 napisał:

Które planary oprócz LCD-2F/3 są waszym zdaniem najbliżej HD650?

Nie słuchałem HD650, ale z recenzji i opisu wielu osób, to takie trochę ciepłe miśki, z niewielką sceną i skrytą górą. Sivga P2 ma żbliżone cechy, tylko że planarne. Są w podobnej półce cenowej, ale Sivgy znacznie lepiej wykonane i piękniejsze moim zdaniem (tylko, że cięższe). Dźwięk w nich delikatnie podkolorowany i mają zaakcentowany mid bas oraz świetne zejście w subbas. Są ogólnie bardzo dobrze dociążone, względem Hifimanów. (Przynajmniej tych do 2k)

Edytowane 18 Sierpnia 2021 przez Artorias

[neonlight]

4 godziny temu, Artorias napisał:

 

Nie słuchałem HD650, ale z recenzji i opisu wielu osób, to takie trochę ciepłe miśki, z niewielką sceną i skrytą górą. Sivga P2 ma żbliżone cechy, tylko że planarne. Są w podobnej półce cenowej, ale Sivgy znacznie lepiej wykonane i piękniejsze moim zdaniem (tylko, że cięższe). Dźwięk w nich delikatnie podkolorowany i mają zaakcentowany mid bas oraz świetne zejście w subbas. Są ogólnie bardzo dobrze dociążone, względem Hifimanów. (Przynajmniej tych do 2k)

Według mnie HE400i jednak bliżej do HD650, mają równie ciemne, eufoniczne, nasycone i bezpośrednie brzmienie, a basu też jest pod dostatkiem, jedynie góra jest bardziej zaakcentowana, ma wspólne cechy z Sivga PII i lekko syczy. Wygoda też po stronie HE400i 2020 imo, no i 50% ceny Sivga PII. 

Edytowane 19 Sierpnia 2021 przez neonlight

[MrBrainwash]

Nie wiem które najbliżej i o jakie cechy HD650 tu chodzi. Lecz jak ktoś chce się przesiąść z HD650 na coś lepszego to nowe Sundara. 👍Dodać do tego plecionkę od Perula czy też kabelek od HE4xx + EQ to jest wszystko na swoim miejscu. Super niski bas, ciepełko na średnicy z dobrymi wokalami. Dobra przestrzeń z otwartością i swobodą, ekstra obrazowanie. Rozdzielczość i masa detali, ale podane w łagodny sposób z wyczuciem. Nie ma żadnych udziwnień tak jak w P2 tylko czysta muzyka podana gładko podobnie jak to jest w Zenkach.

Edytowane 19 Sierpnia 2021 przez MrBrainwash

[Artorias]

3 godziny temu, neonlight napisał:

Według mnie HE400i jednak bliżej do HD650, mają równie ciemne, eufoniczne, nasycone i bezpośrednie brzmienie, a basu też jest pod dostatkiem, jedynie góra jest bardziej zaakcentowana, ma wspólne cechy z Sivga PII i lekko syczy

Ja co prawda słuchałem HE400SE, no i Devy miałem przez prawie rok i te pierwsze grały mi neutralnie, ale odsłuch miałem krótki (w salonie). Według recenzji na kropka.audio.

Cytat

HiFiMAN HE400i 2020 – brzmienie
HiFiMAN HE400i 2020 są podobne do modelu Deva nie tylko konstrukcyjnie, ale także brzmieniowo. Nie jest to jednak tańsza, w pełni przewodowa wersja modelu Deva, bo dźwięk nie jest identyczny, o czym za chwilę. Jednocześnie producent niejako wrócił do korzeni, bo nowa wersja HE400i ponownie stawia na bardziej analityczny dźwięk – słuchawki brzmią neutralnie/jasno, precyzyjnie i szczegółowo

W sumie to w recenzji wielokrotnie podkreśla, że mu grają bardzo podobnie do Deva, jeśli tak jest w istocie. To raczej ciężko je nazwać ciepłymi miskami, jak ma to miejsce w przypadku HD650. Sivgy grają na pewno ciemno i lekko ciepło, a jeszcze misiowacieją po wygrzaniu, stąd moje skojarzenie. Ja Devy sprzedałem, bo były dla mnie za jasne, analityczne, a do tego miałem syczące wokale, gdzie na Sivgach ani śladu syków lub syblizacji, nawet w wybitnie źle nagranych utworach. Ogólnie słuchałem kilku Hifimanów i wszystkie brzmiały mi najwyżej neutralnie i analitycznie, o żadnym ciemnym czy kocykowatym graniu, nie było mowy, ale nie będę się spierał, bo sam HE400i nie słuchałem. Hifimany też mają rolloff na basie i mi akurat brakowało w nich trochę lepszego dociążenia.

[neonlight]

Absolutnie nie zgadzam się z tym, że HE400i i ogólnie Hifiman'y grają analitycznie.

 

Słuchałem HE300(350?), HE400, HE4XX, HE500, HE5LE, ED.X v.2 i żadne tak nie grały, zawsze brzmienie było ocieplone z dobrym basem i wypełnieniem, czasami zdarzało się syczeć niektórym.

 

Gdyby HE400i 2020 grały analityczne, to szybciej by ode mnie wyjechały, niż przyjechały, a tak się nie stało, bo brzmią fantastycznie.  

[marek_m]

4 minuty temu, neonlight napisał:

Gdyby HE400i 2020 grały analityczne, to szybciej by ode mnie wyjechały, niż przyjechały, a tak się nie stało, bo brzmią fantastycznie.  

 

👍

 

Mówią, że to 80% Sundar za 50% ceny  

[hammerh34d]

Offtop.

Ktoś mi zwrócił uwagę, że "analitycznie" to na forum obelga. I faktycznie na to wyglada, co mnie dziwi.

Dla mnie to synonim grania detalicznego, wyciągającego szczegóły, czyli czegoś, co mi sie generalnie podoba. Antonimem analityczności dla mnie jest granie zamazane, dźwięk zlewający się w jedną mase, trudność w rozroznieniu instrumentów etc.


Mógł bym poprosić o wyjaśnienie co na forum oznacza termin "analitycznie"?... Może wtedy zrozumiem...

[Artorias]

1 minutę temu, hammerh34d napisał:

Mógł bym poprosić o wyjaśnienie co na forum oznacza termin "analitycznie"?... Może wtedy zrozumiem...

A czemu wywnioskowałeś, że jest to obelga? Dla mnie jest to antagonista do grania kocykowatego i misiowatego. Analityczne, bym powiedział, że z dobrym przejrzystym tłem, detalem, separacją i tymi cechami, które pozwolą nam na analizowanie muzyki pod kątem jej złożoności. Tym nie mniej, nie każdy musi takie brzmienie lubić. Niektórzy wolą takie bardziej zlane lub stonowane, bo np mają bardzo wrażliwy słuch i lubią, jak pewne ostrości są nieco przytłumione.

[hammerh34d]

Kaman.
Analityczność nie oznacza ostrości.
Od razu pomyślałem o moich szczurach. Tam jest wszystko, kazdy dźwięk, wyraźnie, nie zlewając się z otoczeniem - a trudno powiedzieć o kse1200 że grają twardo, sucho, ostro.
Misiowatość rozumiem jako przewagę średnicy i wyższego basu oraz pewne stępienie ataku. Owszem, to może pogarszać percepcje, ale nadal separacja i deta mogą być calkiem analityczne jak dla mnie...

[Artorias]

Tylko, że ja nigdzie nie napisałem, że grają ostro  

W utworach zdarzają się źle nagrane elementy, jak przestery, sybilizacje, peaki itp. W słuchawkach analitycznych z reguły bardziej to odczuwamy, ponieważ takie nic nie ukrywają przed słuchaczem.

[MrBrainwash]

14 minut temu, marek_m napisał:

 

👍

 

Mówią, że to 80% Sundar za 50% ceny  

Jesli podobne do HE-4XX to nawet wiecej niz 80% moze nawet 90%. Jednak te 10% w dalszym ciagu uzasadnia cene Sundara IMO.   W kazdym razie value jest mistrzowskie 

24 minuty temu, neonlight napisał:

Absolutnie nie zgadzam się z tym, że HE400i i ogólnie Hifiman'y grają analitycznie.

 

Słuchałem HE300(350?), HE400, HE4XX, HE500, HE5LE, ED.X v.2 i żadne tak nie grały, zawsze brzmienie było ocieplone z dobrym basem i wypełnieniem, czasami zdarzało się syczeć niektórym.

 

Gdyby HE400i 2020 grały analityczne, to szybciej by ode mnie wyjechały, niż przyjechały, a tak się nie stało, bo brzmią fantastycznie.  

Kolega mial po prostu slaby tor do nich. 😆

[hammerh34d]

Tylko, że ja nigdzie nie napisałem, że grają ostro  
W utworach zdarzają się źle nagrane elementy, jak przestery, sybilizacje, peaki itp. W słuchawkach analitycznych z reguły bardziej to odczuwamy, ponieważ takie nic nie ukrywają przed słuchaczem.

Fair enough.
Ale to wtedy nie jest wina słuchawek
Podłączając zamulone słuchawki tracę bogactwo dźwięku nie zyskując nic poza miodkiem w uszach. Sluchawki muszą być analityczne!

[prolim]

3.999 dolarów

https://danclarkaudio.com/dcastealth.html

[lobuz1]

Dla członków dan clark club -600$  

[prolim]

38 minut temu, lobuz1 napisał:

Dla członków dan clark club -600$  

AAa, to zmienia postać rzeczy xD

 

Generalnie Dan mówił, że próbowali wepchnąć przetwornik od etherów do obudowy aeonów i kosić grubę hajsiwo, ale grało tak źle, że by się nie sprzedało, czyli powtórka z ether 2. Więc wydrukowali za 30 centów na drukarce 3D kratkę i postanowili to opatentować na cały świat. Ponoć nowa technologia, innowacyjna, taka trochę jak fazor w audeze, w sumie to to samo tylko kształt inny. I tak wyszło, że i tak będą kosić duże hajsiwo

[vonBaron]

No za 4k$ to powinno grać już jak flagowce innych dużych marek. Czyżby wreszcie zamknięte słuchawki które wyprą moje TH-900? Oby tylko grały w stylu EF a nie E2

 

Ponoć mają 23ohm/86db także do DAPa raczej odpadają.

 

Nie podoba mi się użycie proteinowych i klejonych padów, nie wróżę im długiego życia a same pady wyglądają na płytkie. Tak samo automatyczna opaska jak w AKG mnie nie przekonuje.

Edytowane 20 Sierpnia 2021 przez vonBaron

[LuQi]

9 godzin temu, vonBaron napisał:

Ponoć mają 23ohm/86db także do DAPa raczej odpadają.

 

Niby tak, choć na stronie jedyne zdjęcie z połączeniem to..