Skocz do zawartości

Fanklub wielbicieli słuchawek planarnych


Baele

Rekomendowane odpowiedzi

I pamiętaj żeby nie dziabnąć folii! <evil>

 

Otóż to, z ust mi to wyjąłeś :lol: Ona tam jest jak błona, nie powiem jaka, bo niepełnoletni tu też zaglądają. W każdym razie, jest równie jednorazowa i niepowtarzalna. Więc, nie dziabnij folii przeciwkurzowej. Jak mantrę będziemy powtarzać.

Edytowane przez SlawekR
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Soundman1200

A ja HDVD800 z hd800 słuchałem...i nie mogłem przestać :)

Świetne jest to combo Sennheisera, miałem go kilka miesięcy więc dobrze poznałem.

Jednak jak brać to raczej HDVD600 a Dac sobie dokupić osobno,będzie lepszy efekt.

Grało to neutralnie i lekko złagodzonym przekazem bez wyostrzeń ale bez ocieplenia żadnego.

Bardzo że tak powiem w stylu HD800, jak dla mnie było za mało energii i ciepła w tym przekazie, przez co HD800 brzmiały trochę surowo.

Po wejściu XLR było super , po jacku o wiele gorzej.

Niezwykłą sprawą HDVD jest możliwość podpięcia do 4 słuchawek na raz i to bez wyraźnego pogorszenia dźwięku...Ktoś zna sprzęt o podobnych możliwościach w tej cenie?

Miałem podpięte na raz HD800 i LCD2....piękna sprawa.

Wszystkie braki na które narzekałem z HDVD znikły z Brystonem BHA-1. To już granie bardziej żywiołowe i nasycone....są emocje w przekazie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wiem że HD800 z byle czym nie zagrają, a jak już to będzie to słaba sprawa...

Swoją drogą uważam że Sennheiser mógłby spokojnie zażądać i 7/8tys za hd800.

W stosunku do tego co oferują i w porównaniu do innych słuchawek z tego pułapu cenowego, to też byłaby dobra cena.

Takie HD800 za 3,5tys jak dobrze poszukać to jest okazja jakich mało.

 

Nie żebym się bardzo czepiał, ale chyba jednak nieco popuszczasz wodze fantazji. Pewnie że mógłby zażądać i 20 tys. Asus za swojego nowego DACa tak właśnie zażądał pierdylion złotych, kompletnie bez podstaw. No ale są jakieś granice rozsądku. Wystarczy że Sennheiser sobie z ceną popłynął na ogólnej fali optymizmu z tym swoim dedykowanym wzmacniaczem, który moim zdaniem, patrząc po tym co ma w środku, to tak przez pół powinien kosztować.

 

Więc jak tak się rozpędzasz z ceną to jednak trzeba brać pod uwagę rynek, prawo popytu i podaży i konkurencyjne produkty. Więc warto odnieść cenę do produktów firm trzecich. I posłuchać choćby HE-560 które też sroce z pod ogona nie wyleciały. Zapewniam. A nie kosztują astronomicznej kwoty.

 

W ogóle z HD800 to, moim zdaniem, ostro jest w tym wszystkim marketingu. Wtyczki kosztują z 5 razy za dużo, "cudowne" kable jakieś sprzedają do nich, co kosztują więcej jak same słuchawki. Jak dla mnie, to marketingowy świat stanął na głowie. Czy ktoś jeszcze pamięta pierwotną cenę HD800, Beyerów T1 i podobnych 2899zł brutto? To nie było 100 lat temu, tylko raptem 4, no może 5. Od tej pory "strasznie" widać podrożała produkcja tych wszystkich urządzeń.

 

 

 

Te 3000 to kosztowało tylko w polsce (czy tam w regionie europy wchodniej), podobnie też HD600 był tańsze, nie wspominając o chyba 5x5 czy też 5x8 które poszly 2x w górę.

I tak miło od Sennheisera że przynajmniej cena sklepowa jest wszędzie taka sama (a nie jak Audeze czy Hifiman)

Do HD600, AKG701, też sprzedają kable po cenie słuchawek; i też są tam filozofie że trzeba kupować wzmacniacze za 3x ich ceny i daci za 2x (chociaż HD800 odciągneły trochę audiofilizmu, od teraz tak zwanej "mid-fi")

Pozatym patrząc na wtyczki HD600 = 50zł których koszt produkcji to pewnie kilkanaście groszy, to nie powiedziałbym że w tym kontekście cena wtyczek do HD800 jest przesadzona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi dzień katowania Staxów przyniósł pytanie:

- Jak Wy do cholery, wytrzymujecie z tymi padami dłużej niż 15 minut? Mam całą głowę mokrą od potu, a z tego co wiem to słuchawkom wilgoć nie służy...Audeze przy nich to demon wygody...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewiem o czym mówisz. W najgorsze upały jak się człowiek poci siedząc, siedziałem zarówno w sr-202 (sztywne pady) jak i w sr-407 (mięciuśkie pady) całymi dniami i zero dyskomfortu. Wręcz przeciwnie, jedne z najwygodniejszych słuchawek z jakimi się spotkalem. Wygodniejsze były chyba tylko GS1000i ze względu na wagę piórkową.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rownież uważam staxy za super wygodne, zero potu.

Same here. Ani 202, ani 303, ani nawet 507 nie powodowały na tym polu problemów, jeśli chodzi o nausznice. Jedyną kwestią była pojemność na ucho w tych ostatnich, ale wyjaśniałem w recenzji na czym to polegało.

Edytowane przez EvilKillaruna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UPS, sorki pomyłka miało iść na priva. Ale już wykorzystam post, żeby nie było pustych przebiegów. Myślę, że tak się dzieje bo akurat pogoda nieciekawa, z dużą wilgotnością. Dziś testowałem Gammy, przy okazji przeróbki kolejnego SRM-1 na bias pro i też się spociłem. Może to z przejęcia :) Ale tak na codzień, nie zauważyłem problemów tej natury większych. A dziś faktycznie, mokre pady normalnie.

 

A odnośnie wygody SR-507, też zauważyłem że są mniej wygodne, ale okazało się, że to nie kwestia tych wewnętrznych siatek przeciwkurzowych. To kwestia specyficznej budowy nowego pałąka. A doszedłem do tych wniosków po prostym zabiegu, przełożyłem pałąk ze starszych konstrukcji i jak ręką odjął. Wygodna znana z poprzednich Lambd wróciła. Nowy tym pałąka, inaczej rozkłada nacisk i powoduje że wkładka potrafi się stykać miejscami z małżowiną.

 

Każdemu kto ma problem tego typu polecam poszukać starego pałąka. Przekładka jest trywialna i można ją robić w zasadzie 5 razy na minutę. Więc to nie stanowi problemu żadnego.

 

A tak w ogóle, to Soundman1200, niem mnóż problemów, tylko wreszcie posłuchaj gdzieś Sr-507, Będziesz wiedział "z czym to się je" I o co całe halo :).

Edytowane przez SlawekR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym że własnie pałąk i cała konstrukcja są na swój sposób siłą 507 - jest lepszy i wytrzymalszy od zwykłego, wykończenie można powiedzieć ekskluzywne. Podkreślać jednak będę, że to nie pałąk jest problemem, tylko pady i głębokość. Gdyby nie one - pałąk nie musiałby być w ogóle ruszany. No i kwestionuje to ostatecznie ich zakup ponad SR-407, skoro można mieć niemal to samo po wymianie padów, jak raczy się twierdzić tu i ówdzie...

 

Evil z Twojej recenzji wynika ze 507 nie sa az tak dobre bo sa zbyt dobre :P

 

Chciałbym, aby tak było :). Na pewno spodobają się każdemu, kto uwielbia analizę i precyzję, ale pod względem ogólnym SR-507 mają jednak swoje wady. Nie chodzi o kwestie gustu, tylko o aspekty na polu czysto technicznym, tj. konstrukcji samego dźwięku (scena przede wszystkim, bo tutaj najbardziej rzeczy odbiegały od oczekiwań, że się tak wyrażę). Osobiście absolutnie nie żałuję, że się z nimi zetknąłem, mają w sobie parę takich rzeczy, których w poprzedniej serii bym sobie subiektywnie życzył. Starsze modele mają jednak w tych swoich pozornych ułomnościach jednak jakąś magię, coś takiego, że chce się wracać i zupełnie nie myśli się w kategoriach starsze-nowsze. Dlatego należy bezwzględnie ich posłuchać przed zakupem i przede wszystkim upewnić się, że tor jest należycie pod nie dosztukowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, zamierzam sprzedać swoje Yamaszki HP3. Tylko dlatego, że zbieram na coś lepszego... Wystawiłem w komisie, ale może ktoś potrafiłby określić ich wartość? Stan bardzo dobry, więc coś warte będą :)

 

Pewnie ok. 10 flaszek żubrówki, ewentualnie krupniku :P

Edytowane przez minczin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No. HP1 z kablem stock za 300 zł więc HP3 za 200 zł to chyba dobra oferta...

Jedna sprawa to to, ile te słuchawki są warte dla sprzedającego i generalnie w odniesieniu do tego, co można kupić ze słuchawek za tą kwotę, a druga za ile to ktokolwiek w Polsce kupi, szczególnie na tym forum, bo temat jest mało znany. Ja sprzedawałem już HP-2, YH-1 i HP-1 i 2x YH-100 (z Yamaszek) i za każdym razem było ciężko. 200 PLN to cena bardzo dobra, jeśli nikt za tyle nie kupi, tzn. że woli ****iane Superluxy w tej kwocie ;) Edytowane przez szwagiero
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sprzedawałbym ich.. Ale yh100 samo się nie kupi ;) dzięki za opinię. Postaram się wpaść na forum AH, tam więcej osób wie o co chodzi :)

 

YH-100 z ciekawości po ile sprzedawałeś?

Edytowane przez miki_w1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W stanie NOS za 1000 PLN, w stanie średnim ale z b. dobrym kablem chyba kolo 750 PLN. Teraz na ebayu poszły jedne za niecałe 200 dolców, a drugie są za 275 chyba i patrząc na ich stan - uważam, że warto.

Edytowane przez szwagiero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy, juz nie byl podejmowany temat tych Koss-ow. Tak z czystej ciekawosci pytam, mial ktos z nimi do czynienia, jaki poziom prezentuja w odniesieniu do wspolczesnych planarow/elektrostatow?

http://www.son-video.com/Rayons/Hifi/Casques/KOSS-ESP950.html

Edytowane przez PENDRAGON
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności