Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 17.10.2020 w Odpowiedzi

  1. Feliks Audio lampy 2A3 piękna sprawa!
    17 punktów
  2. Dzięki wszystkim za obecność i podzielenie się sprzętem i wrażeniami. W szczególności Gospodarzowi @Corvin74 . Bez twojego zaangażowania te meety by nie istniały. Tym razem było bardziej kameralnie ale na pewno nie słabo. Spodobały mi się szczególnie doki Hidizs od 4Hifi które łyknął @lsd do elektroniki bajka, w życiu bym ich nie w ciemno nie wycenił na taką kwotę. Będę je musiał wypożyczyć do posłuchania Ze źródełek zestaw Hegel plus Potwór od WBA są w stanie wysterować średniej wielkości blok, każde słuchawki na tym wręcz fruwają. Z gratów które przyniosłem bardzo spodobały mi się FiiO EM5 które zupełnie nie grają jak pchełki i mogą być zbawieniem dla fanów pchełek którym doki nie leżą. Earmeny przyjęły się bardzo ciepło, muszę je koniecznie potestować bo jeszcze nie miałem okazji. Matrixy bardzo kompaktowe i kompletne urządzenia, czuć że siedzą w nich Sabry mocowo dawały radę, funkcjonalnie bardzo fajne ale też bronią się dźwiękiem. W moim odczuciu Element I wcale nie tak bardzo odstawał jakościowo od Violectric'a V590 chociaż oczywiście grały inaczej bo ten drugi jest na AKM. Z pewnością po meecie potestuję je sobie w warunkach domowych. Z IEM'ów Trittony to jednak nie moja bajka i bliżej mi do produktów Kinnera lub Campfire niż do Spear Labs. Raz jeszcze dziękuję za dzisiejsze spotkanie.
    8 punktów
  3. Dziękuję ślicznie @Corvin74 za organizację (jak zawsze klasa), @kurop za poświęcenie swojego czasu i przywiezienie masy sprzętu oraz WBA za piękne (i pięknie brzmiące) lampowce. Brawa dla gości, którzy nie przestraszyli się wirusa - znowu fajnie było Was spotkać i wypić z Wami kawę, zamienić kilka zdań Świetne wrażenie zrobiły na mnie Focal Stellia - rozrywkowe, muzykalne granie z klasą. Zawiodły mnie Focal Utopia (jakoś tak sucho, sterylnie, bez życia - ale może to tylko ja). Zakochałem się w brzmieniu Lotoo Pico - ależ ten maluch muzykalnie czaruje. Gdyby miał funkcję USB-DAC, to już bym go zamawiał. Dokanałówki od Hidizs - wow, podszedłem do nich zupełnie bez oczekiwań, zaskoczyły mnie wysoką jakością dźwięku i wygodą. Sony XBA H3 - piękne brzmienie, solidny bas - ale jednak ergonomia doków Sony kolejny raz w moim przypadku się nie sprawdza. Najmniejszy ruch głowy i doki tracą seal'a. Dokanałówki od Spear Labs - klasowe granie ze świetnym pozycjonowaniem instrumentów, bardzo wygodne (a nie wyglądają na takie), ale ta cena - kolejny raz przekonuje się, że w moim przypadku kasa nie idzie w parze z jakością dźwięku. Zaskoczył mnie (i nie tylko) Lotoo Paw S1, który zadziwił poziomem wysterowania nawet wokółusznych Focali z telefonu. Świetny sprzęt z powodzeniem zastępujący mi DAPa. @Royal - Earmen Sparrow robi wrażenie swoimi gabarytami i mocą. Słuchając Solarisów głośność miałem ustawioną 4/100 (serio), bez szumów. I to po Single Ended Co do brzmienia - jak dla mnie trochę płasko, ja jednak lubię bardziej nasycone, muzykalne brzmienie. Dla mnie to było takie typowe Sabre, któremu ciężko coś zarzucić, ale też nie daje mi tego funu jak Lotoo S1 z AK (brzmienie bardziej dynamiczne, może trochę podkoloryzowane na dole, ale ja tak lubię). Nie miałem niestety okazji sprawdzić Sparrow'a po balansie - tam podobno daje już trochę bardziej rozrywkową sygnaturę. Natomiast Earman TR AMP - świetny. Tonalnie bardzo zbliżony do Lotoo Paw S1, który bardzo mi odpowiada, dysponuje większą mocą, ma własne zasilanie, świetnie rysuje scenę. Świetny sprzęt - na pewno warto się zainteresować. Biorąc pod uwagę małą różnicę w cenie, to brałbym TR AMPa ponad Sparrowa bez zastanowienia.
    7 punktów
  4. Nowy zestaw stacjonarny dzisiaj zajechał. Sent from my LYA-L29 using Tapatalk
    7 punktów
  5. Na sprzedaż świetny amp słuchawkowy burson soloist mk2. Mam parę pomysłów na następne zakupy, a mój regał niestety nie jest z gumy. Stan..... można stwierdzić perfekt, z przeszło roczną gwarancją i kompletnym wyposażeniem producenta. Cena ******
    5 punktów
  6. I zdjecie z Sophia Princess, wyglada pieknie i duzo tez dobrego wnosi do dzwieku. Jest bardziej plynny.
    4 punkty
  7. Mam SR15 od środy, podzielę się wrażeniami. Sygnatura dźwięku niestety niepodobna do AK300 na co po cichu liczyłem. W moim subiektywnym odczuciu jest o wiele bardziej neutralny, ocieplenie jest ale minimalne. Zdecydowanie mniej muzykalny. Porównując do Questyle QP1R który był dla mnie wyznacznikiem dociążenia i rozdzielczości SQ jest po prostu przeciętna. Przyzwoita ale po prostu przeciętna. Dostateczny. UI - nie ma dramatu, nie działa jednak jak w Iphone czy średniej klasy telefonie na Androidzie. Jest np. problem by szybko wrócić do odsłuchu natywnego Tidala jeżeli np. jestem zmuszony wejść w opcje aby ponownie połączyć się z Wifi po zerwaniu połączenia. Trzeba go szukać po w opcjach. Dostateczny. Preinstalowany Tidal działa dobrze w dowolnej jakości - brak offline. Spotify też działa choć nie udało mi się zainstalować z https://apkpure.com musiałem ratować się innym serwisem. Podobnie ma się sprawa z pełnym Tidal i Tune-In Radio - w ogóle nie widzi instalek ściągniętych z tej strony. Mierny. Wifi działa o wiele słabiej niż w Iphone, zawsze ma jedną-dwie kreski mniej. W miejscu gdzie jest słaby sygnał rozłącza się regularnie. Mierny. EQ działa dobrze jednak użycie go oznacza konieczność podgłośnienia o 10 kresek. Dostateczny. Mocy jest wystarczająco dla każdych IEMów i niektórych nausznych. Słucham na ustawieniu głośności 70-120 (skala do 150). Nie nagrzewa się. Dobry z plusem. Bateria - do 6h pracy przy słuchaniu Tidal online przez Wifi. Ładowanie około 4,5h. Mierny. Ekran - średniej jakości, dla mnie wystarczającej. Dobry z minusem. Wykonanie bez zarzutu. Podoba mi się. Bardzo dobry. Wielkość. Idealna, bardzo kompaktowa. Ergonomia bez zarzutu, mam małe dłonie. Oczywiście ekran jest mały i występują związane z tym problemy. Celujący. Jaka była cena przy premierze? 3500zł? IMO nie warty tej kwoty, późniejszej 2500zł też. Kupiłem nowy, zafoliowany za 1555zł i w tej cenie pomimo tylu wad warty zakupu. Gra lepiej od telefonu, cieszy oko. Szału nie ma, jednak ze mną zostanie bo w tej cenie ciężko o coś lepszego.
    3 punkty
  8. O panie, trafiłeś w mój czuły punkt.. Ode mnie na początek Hatikwa:
    2 punkty
  9. Jak dla mnie petarda, ale krótko oba sprzęty są u mnie, więc jeszcze muszę się przyzwyczaić. Najbardziej lubię go na 2 lub 5 filtrze (1 jest dla mnie dość agresywny). Jest energia i moc, ale też kontrola i "kultura". Dużo detali z nagrania wychodzi na wierzch. W kilku utwórach (szczególnie live) miałem efekt "poznania na nowo". Bardzo wyważone brzmienie. Natomiast cały setup stacjonarny jest nowy więc też nie mogę powiedzieć ile efektu jest po stronie samego DAC'a.
    2 punkty
  10. Hej! Na sprzedaż następujące słuchawki. 1. Shure SE846 - z 2 stycznia 2018 roku, pełny set, jedynie bez papierowego rękawa na pudełko, w bardzo dobrym stanie. Z tipsów używane pianki M, reszta nówki, a dodatkowo dorzucam Westone StarTips M długie (czerwone). Trzy pary filtrów (tak jak w fabrycznym zestawie), a dodatkowo na zapas po jednej sztuce niebieskiej i białej. Używane tylko na jednym kablu, drugi nowy. Kabel, który był używany bardzo delikatnie zaczyna śniedzieć, głównie na odcinku od zausznic do splitera, ale w razie czego jest jeszcze drugi Pozostałe akcesoria nieużywane. Cena - 2100 zł. 2. RHA MA750i - trudno mi powiedzieć z kiedy są słuchawki, bo przeleżały w pudełku ostatnie 2-3 lata ale również w dobrym stanie, kopułki mają powierzchowne ryski (metal, z którego są wykonane jest po prostu na to podatny). Działają bez zarzutów. Oczywiście pełen zestaw. Cena - 120 zł. Do cen należy doliczyć koszt wysyłki.
    2 punkty
  11. HE1000se. Aryom sporo brakuje, nie wspominając o Ananda.
    2 punkty
  12. Proszę o wrzucanie w tym temacie fajnych waszym zdaniem tracków mieszczących się w gatunku Psy-Trance .
    1 punkt
  13. DISCLAIMER: Moje luźne przemyślenia, nie pretenduje to do stworzenia z tego recenzji, nawet nie chodzi o opisanie sprzętu, bardziej rejestracje swoich doświadczeń w kontakcie z nimi. Również bardziej o proces, który będzie się wydarzał niż gotowy tekst. Ot taka forma rozrywki. PODZIĘKOWANIA: Do tej frajdy przyczynił się @Jaro54 udostępniając adaptery BT od FiiO do testów. Rzeczywiście tak jak pisał mi na PW można sobie posłuchać jak wygląda gradacja dźwięku, a przy okazji ewolucja. ZDJĘCIA i KRÓTKI OPIS: Od prawej: BTR1 - Przyjemne granie, aczkolwiek pozostające w tyle na obecne czasy. Słuchając go przypomniało mi się jaką radochę miałem ze słuchania muzealnego już dzisiaj Samsunga Z5. Tutaj jest lepszy dźwięk, ale o podobnym pomyśle. Można sobie podłączyć tanie, bujające na boki słuchawki dokanałowe i po prostu cieszyć się niezobowiązującymi wyrazistymi i pełnymi efektami wibracji w uchu. BTR3 - Ten zawodnik jakością dalej nie może się zbytnio pochwalić, brakuje szczegółów, dodatkowych tekstur i dalszych planów, co nie jest jednoznacznie złe, bo muzyka jest konkretnie podana, przekaz jest gładki i przyjemny, nic nie rozprasza. Może mieć przewagę dla niektórych osób nad współczesnymi telefonami w takim sensie, że tworzy większą scenę, na pierwszym planie separacja jest dobrze widoczna, źródła dźwięku już mają pewien kształt, gra też głośniej i ma więcej mocy. Po niego bym sięgał z tego samego powodu co czasem sięgam po superluxy, gdy nie chcę analizować dźwięku, ale mieć dalej urozmaicone wrażenia. BTR5 - po wyjściu zbalansowanym ma już "ten" poziom który opiszę niżej, ale słychać, że wyjście SE nie jest jego najmocniejszą stroną. Kiedy podłączyłem słuchawki do note 9, by mieć jakiś punkt odniesienia do telefonu, to ilość szczegółów i charakter grania wydał mi się bardzo podobny, FiiO ma trochę bardziej kształtną scenę i prezentację przestrzeni. Mimo to wypada w dalszym ciągu lepiej od poprzedników, doceni się to w pełni dopiero na lepszych słuchawkach i w muzyce gdzie będziemy mogli smakować niuanse przestrzenne i detale wybrzmiewania. Na słabszych słuchawkach mógłbym pomylić go z note'm 9 w warunkach polowych. W moim zagajniku: TempoTec Sonata HD Pro - Było kilka powodów jego kupna. Chęć urozmaicenia sobie odsłychowych doświadczeń i niska stawka inwestycji. Praktyczność, którą daje fikuśny rozmiar i świetna specyfikacja (ma do 100 kilku mW na wyjściu mocy i 2V napięcia). Pomiary, wykazuje się niepoprawnie dobrym SINAD, na poziomie nie jednej bdb stacjonarki i to, że dostaje entuzjastyczne recenzje. By takie coś mieć pod ręką do telefonu - coś jak znalazł. Muszę przyznać, że w tym całym zestawieniu jest on "małą referencją". Ma bardzo czysty sygnał, dając czarne tło, nie próbuje nic robić z dźwiękiem po za swoją naturalną spójnością i muzykalnością, gra bardzo równo, jest szybki, wszystko robi w punkt. Ma to kilka konsekwencji. Z tych negatywnych: może niektórym brakować masy w dźwięku, większej jego rozpiętości, "uśmiechu" w paśmie przenoszenia nie uświadczymy, ani bas, ani góra nie są podkreślone, średnicę nic dodatkowo nie ociepla, nie koloruje. Efekty przestrzenne są bardzo dobre, ale nie podkreślone tak jak w innych urządzeniach. Natomiast - co bardzo lubię - ma wysoką akuratność, czyli wystarczającą kontrolę, by pokazać niuanse, różnicować źródła dźwięku, instrumenty, wszystkie elementy muzyki. Jest czystość, precyzja, szczegółowość, faktury, smaczki, micro-dynamika wszystko oddane w jednej linii z nagraniem. Dla mnie bomba. Sabaj DA3 - Nie nabyłem go z głębszym rozmysłem, ale się spodobał. Kierowała mną zwykła ciekawość i chęć porównania do Sonaty i potencjalna możliwość pójścia w balans (który opiszę dalszej części tekstu). Filtry, ekran i cyfrowa regulacja głośności to przyjemny bonus. Minusem jest jego wielkość, co czyni go sprzętem bardziej domowym. Było wokół niego trochę szumu, w innym wypadku mógł nie zwrócić mojej uwagi. Dźwiękowo sytuacja jest bardzo analogiczna do gwizdka wyżej, choć brzmienie mają na tyle różne, że można powiedzieć, że oba zaspakajają różne gusta. Oba dają bardzo czysty sygnał, na moje ucho Sonata gra naturalnej i płynniej, bardziej spójnie, z ciemniejszym, "do bólu" równym brzmieniem. Sabaj gra też bardzo neutralnie, ale jakby jaśniej i z podkreślonym basem, bardziej analitycznie, kanciasto, konturowo, ale nie przekraczając w tym rozsądnej granicy. Nie jest to coś za czym przepadam, ale nie jest to złe i daje pewne urozmaicenie, taki inny rodzaj czystości dźwięku, nie płynie tutaj z muzycznym przekazem starając się wiernie oddać rzeczywistość tylko konstruuje przekaz niczym inżynier próbujący zrobić holograficzną projekcje. Precyzja i czystość są, ale nie tej samej kategorii co w Sonacie, delikatnie gorsze, ale nie ma to tak wielkiego znaczenia przy tym poziomie. Fakt, że jest wyrazistszy i jaśniejszy przekaz, kontury są bardziej zarysowanea, a przekazie znajdziemy więcej przestrzeni między dźwiękami można potraktować jako dodatkową zaletę, która wyrównuje ocenę. Kwestia preferencji ostatecznie. Dla kogoś dla kogo głównie liczy się czysty przekaz to właściwie bez różnicy na którym z tych sprzętów słucha. Dla fana audio znaczenie może mieć zgranie ze słuchawkami i ich wymagania, własne preferencje czy woli się profil "cirrusa" czy "sabre". EarStudio Radsone ES100 - Idea tego urządzenia od razu skradła moje serce. Zauważyłem, że dość dużo słucham z moich pędraków podłączonych do komórki, dostrzegłem możliwość obycia się bez kabli, oszczędzenia baterii i zabawy z dobrym equalizerem oraz filtrami, to przesądziło sprawę, gdy natrafiłem na niego w forumowym komisie. Możliwość dołączenia profilu "AKM" do króliczego zagajnika też nie była bez znaczenia, gdyż w dużym sprzęcie ten kierunek się u mnie sprawdził. Dźwiękowo się nie zawiodłem. Możliwe, że mój pozytywny odbiór wiązał się z tym, że nie miałem dużych oczekiwań po nim, bo to tylko taka zabawka. Ciężko mi jednak powiedzieć co konkretnie sprawia, że mi się tak dobrze go słucha. Bo w niczym jakiś rekordów nie bije, ani nic póki nie zaczniemy go porównywać się szczególnie nie rzuca w uszy. Powiedziałbym, że ma niższy poziom techniczności niż moje dongle, ale wyraźnie nadrabia charakterem. Jest gładki w odbiorze brzmienia, miękko wykończonego, które jednak całościowo pozostaje konkretne, a nie rozmyte, ma jasną klarowną średnicę, wygładzone wysokie i zaokrąglony bas. Z jednej strony nie popisuje się przestrzennie, ale z drugiej strony nie można mu odmówić tworzenia ciekawej i wyraźnej holografii, potrafi zapuścić się głęboko i szeroko. Chociaż modeluje wszystko na swoją modłę to robi to tak ładnie i zgrabnie, tak że nie mam powodu nad tym się zastanawiać i odbieram ten aspekt jako zaletę. Ma swój własny charakter, który stanowi połączenie skojarzeń o analogowości/naturalności i nie przesadzonej, ale wyraźnej dawki efektowności. Qudelix 5K - Nie zdążył się jeszcze u mnie uleżeć, a ja nie zdążyłem się z nim jeszcze osłuchać. Jest to dalsza część historii zabawy z adapterami BT i sprzętem mobilnym. Na forum był na niego mały hajp. Moją uwagę też przyciągną jako projekt w odpowiedzi na wyjątkowe zapotrzebowanie na tego typu urządzenie, gdzie twórcy i nabywcy wyjątkowo zgodnie współpracują. Ma analogiczne zalety do ES100 plus bonusy wynikające z faktu bycia jego duchowym i autorskim potomkiem. Większa moc, nowy DAC, lepszy EQ, więcej filtrów i nadzieja na upgrade dźwiękowy. Kiedy znalazł się u mnie wywołał duże zmieszanie. Być może dopadł mnie odwrotny syndrom w odniesieniu do ES100, czyli miałem zbyt duże oczekiwania i postawiłem mu zbyt wysoko poprzeczkę. Jednak zamiast rozczarowania jest zmieszanie i lekka dezorientacja. Liczyłem trochę na coś w stylu DA3, takim sie nie okazał. Dostaliśmy postęp w stosunku do ES100, ale na płaszczyźnie bujniejszego charakteru, w którym pewne rzeczy wypadają lepiej i więcej się dzieje, ale nie dotyczy to ogólnej jakości/czystości dźwięku. Dodatkowo ten charakter już nie jest tak subtelny, tylko mamy tu do czynienia z wyraźnie charakternym jegomościem. Dodatkowo domyślam się skąd takie strojenie wynika i czemu może służyć, ma ono pewien sens, ale niespecjalnie trafia w moje gusta lub może w to do czego jestem przyzwyczajony. Próbę opisu jego charakteru podejmę później (co nie będzie takie łatwe), na razie mogę powiedzieć, że odniosłem wrażenie dość ocieplonego sprzętu. Na razie słuchane na nich będą te albumy: Głównie skupię się na tych piosenkach tworząc opisy: - Luminol - Flip - Polyrhythm Jizm - Seven Nation Army - Painting - Boom, Like That Na rozgrzewkę będę słuchał po SE na HD668B. A potem porównam BTR5, ES100, Q5K, DA3 po balansie na HD58x. Później się zobaczy. W tle do porównania będą takie źródła jak FiiO X5 i note 9. Będę swoje spostrzeżenia pisał na bieżąco. Wszelakie sugestie i dyskusja - mile widziane. Ciąg dalszy nastąpi.... ✍️
    1 punkt
  14. Hej, Meze 99 Classics nie mają może nic wspólnego z nowością, ale stwierdziłem że warto się zastanowić, czy w 2020 to dalej dobry wybór. https://ear-fidelity.com/2020/10/17/meze-99-classics/
    1 punkt
  15. Ogłoszenie jest aktualne do najbliższego wtorku (słuchawki za kwotę 7.500 zł). We wtorek za kwotę 7.000 zł słuchawki najprawdopodobniej zmienią właściciela i zostanie nim przesympatyczny pan Maciej z Wałbrzycha.
    1 punkt
  16. https://apkpure.com/pl/tidal-music-hifi-songs-playlists-videos/com.aspiro.tidal Mi na batt działa około 9 h słuchając na wyjściu zbalansowanym przy głośności 45
    1 punkt
  17. Mam go od jakiegoś czasu i do słuchania muzyki w biegu jest super. Kupiłem używany w idealnym stanie z etui za nieco ponad 1000zł. W tych pieniądzach ciężko chyba by było o coś znacząco lepszego. Do tego na prawdę świetnie zgrał mi się z Xelento, więc z zestawem DAP+IEMy mam na jakiś czas spokój.
    1 punkt
  18. @Lord Rayden może złapał synergię z Twoimi słuchawkami? Może jestem też zbyt surowy w ocenie ponieważ sonicznie nie do końca wpisuje się w moje preferencje. To nie jest zły grajek. Hard rock, metal wybrzmiewa na nim bardzo dobrze. Cała reszta przeciętnie. Może na innych słuchawkach byłoby lepiej. Nie wiem, nie dowiem się. 😉 Pełny Tidal? Skąd ściągnięty?
    1 punkt
  19. @John Grado Z tego, co pamiętam, to ich już słuchał. Zgadzam się, genialne słuchawki. Grado mogliby się od Audio-Techniki niejednego nauczyć
    1 punkt
  20. Posluchaj jeszcze Audiotechnic ADX5000 zanim skazesz wszystkie dynamiki na porazke. Te im sie naprawde udaly.
    1 punkt
  21. Coś na wieczór: https://tidal.com/album/2500509 Jak wklejacie okładki z Tidala?
    1 punkt
  22. @KaristerZawsze sprawdzam, m.in. na Marrakesh - Bliss, El Greco -Vangelisa oraz Lorn - Entangled. Dziękuję za przedstawienie swoich testówek! Podejrzewam, że w przypadku przyzwyczajenia się do planarnej prezencji basu, dużych źródeł pozornych... finale będą dobrym wyborem. Ultrasonów na pewno też warto posłuchać, jeśli będzie okazja, chociaż ich przetwornik ma też 40 mm, jak w Focalach.
    1 punkt
  23. Zrobione. Niczego nie zepsułem Jest zdecydowana różnica. Mała szansa aby dojść do końca skali, nawet z Abbysami.
    1 punkt
  24. Panowie, nie chcę Was martwić, ale ten zacny osobnik może być częścią naszego audiofilskiego grona.
    1 punkt
  25. https://tidal.com/browse/album/1886572
    1 punkt
  26. w ciut inny deseń:
    1 punkt
  27. Przykładowa konfiguracja na zdjęciach. Z przodu od lewej: przełącznik źródła Toslink/USB, przełącznik 3-pozycyjny filtrów cyfrowych, przełącznik trybu wyjścia słuchawkowego - przez bufor szerokopasmowy o krótkim czasie narastania sygnału lub bezpośrednio ze stopnia wzmocnienia - taka nowość w Headonicu III. Regulacja głośności analogowa za stopniem I/V DACa. Z tyłu od prawej: wyłącznik zasilania, wejścia cyfrowe. Na niezagospodarowanych przestrzeniach może być wyjście analogowe i jeszcze jedno wejście cyfrowe. To srebrne to oczywiście transformator. Jest tej samej wysokości co jednostka główna, 6cm węższy i 10cm krótszy. Oba kable mogą wychodzić z tej samej strony, jakby ktoś tak chciał. Kabelek wyjściowy może być polem do popisu choćby dla forumowych wyplataczy, bo tu filozofii żadnej nie ma - z dwóch stron mini XLR i żadnego krzyżowania między numerami pinów. Napięcia bezpieczne.
    1 punkt
  28. Tyle się naczytałem, że K701 ma przejaskrawioną górę i nieistniejący bas. A tu zaskoczenie... czy tranzystor czy lampa, góra detaliczna ale gładka, basik czuć bardzo przyzwoicie, średnica wręcz popisowa. No i fantastyczna przestrzeń. W pieniądzach jakie je można kupić, dla melomanów jak znalazł. No ale żebym się jarał takimi oklepanymi AKG, to już sam nie wiem co mi się stanęło😉
    1 punkt
  29. Na stronę wrzuciłem recenzję TRN STM, u których w życiu nie spodziewałbym się takiego potencjału w tej kwocie i z takim wyglądem Skreśliłem je na starcie i czekałem długo żeby się do nich zabrać, ale mam nauczkę żeby nie oceniać książki po okładce. Jeśli kogoś interesuje co popełniłem to zapraszam Link do recenzji: http://ryankgb.pl/?p=439 Miłego czytania i spokojnej końcówki weekendu Ryan.
    1 punkt
  30. Kiedyś brat zrobił podobny switch i wyniki miałem podobne, podczas gdy bez niego dawałem radę rozróżnić. Wniosek - te przełączniki trochę degradują sygnał przez co zanikają niuanse, które są pomiędzy sprzętami.
    1 punkt
  31. Reaching out for two - Party - threesome Far from home - sunsets, sky, art, thunder Time for you to go - Ballet session at the street
    1 punkt
  32. A ja wlasnie sprzedalem Sony MDR Z1R, przegraly w ostatecznym starciu z T5p II, taka historia...
    1 punkt
  33. Widzę postał kolejny temat dotyczący idei jaką miałem na myśli: Referencja w świecie słuchawek Podlinkuję kilka innych: (chciałbym jednak powiedzieć, że nie oceniam ich pod względem merytorycznym, a kryterium jest jedynie zakres tematyczny) Słuchawki bezkonkurencyjne w swojej cenie (czy aby na pewno?) Pogadanka o brzmieniu słuchawek Testowanie i ocena sprzetu audio (słuchawek/odtwarzaczy) O audiofilskiej dewiacji języka Kościół Audiofilski Audiofile vs Obiektywiści > Dyskusja do tematu Transparentny temat Audiovoodoo Akomodacja ucha Początek przygody ze sprzętem audio
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności