Ranking

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Parę fotek z soboty Jakie wrażenia? Podzielcie się

Pakiet klimatyczny zakupiony od @timecage

Złota kobieta, złego słowa nie powiem! Zdarza mi się jedynie nagiąć nieco prawdę w temacie ceny nowego sprzętu (tak mniej więcej pięć razy na pięć zakupów), ale to tak w celach zapobiegawczych przeciwko wyniszczającej wojnie finansowej (czyli, że dla jej dobra) ^^ O, dzięki! Spróbuję na pewno w wolnej chwili, bo buła na basie jest tragiczna.

Ja narzeczona głucha i może jeszcze do tego małomówna to bierz ją w ciemno. Toż to skarb każdego audiofila. Twój end-game życiowy.

Oki doki, po prostu przypomniało mi się jak czytałem recenzje Elexów, sam ich nie słuchałem, poszedłem w innym kierunku. Nowe zakupy:

Takie wyszło z LG V30 w jpegu lekko ruszonym w LR , sobota 23 luty godz 6.20 kolory wschodu jak wracałem z pracy .

nie rób tego - naprawdę nie jest o zalecane w energiserze i jego układach i niewłaściwie ładujesz statory w słuchawkach

Bas w Tribute 7 ma takie ******lnięcie że D8000 to przy nich taki mały brat co się ciągle domaga uwagi... jesli chodzi o ten zakres. Utopie to przy UT7 pierdziawki. D8000 po U7 grały grubo ale tylko grubo, dopiero potem mózg łapał resztę. Najlepsze w nich jest to że nie rozlewa się na średnicę tylko jest po prostu wielką mocarną masą uderzającą w całym spektrum rozciągłości wprost na głowę. Dźwięk jest tak potężny że przytłacza i czujesz się takim małym człowieczkiem. Ogólnie to myślę że nie o SLogic tu chodzi. Moim zdaniem temat produkowania przez słuchawki niskich częstotliwości rozpracowali Japonczycy przy wprowadzeniu D8000 na rynek. Zrobili dziurę w przetworniku i wszystko jest teraz jka trzeba, średnica się nie chowa a bas konkretny. Średnica w U7 może się chować dlatego że jak standardowe dynamiki nastroi się tak, żeby była na równi z basem to wtedy bas nie będzie już się wydawał tak duży. I tego nie mogli oni przeskoczyć, bo trzeba by im dopakować decybeli na średnicy. Automatem skrajów pasma mniej, logika. A więc zrobili bas na swoim miejscu, dobry sopran uzupełnia wszystko no a średnica, no cóż schowała się. Są wystarczająco rozdzielcze i przejrzyste że widzisz wszystko jak trzeba. Problem jest ten sam co w Grado, jak chcesz słuchać głośno to zrobi się czegoś za dużo lub za mało. W grado za mało basu, w ultrasone za dużo. Japonczycy wyszli z założenia że zaprojektują coś zupełnie nowego bo wyjdzie jak do tej pory - coś za coś. A każdy chce zjeść ciasto i mieć ciastko. Więc stanęli na wysokości zadania. Niemcy jak to Niemcy, dobrzy, ale koniec końców zbierają w******l. Jak lubisz dźwiek Ultrasone i akceptujesz tą cofnięta średnicę to bierz U7. Dzieło sztuki, dól pasma trzęsie ziemią. Ale i tak wolę D8K.

Uffff. już się bałem,że trzeba będzie niemiecki odświeżyć.

Grają przyjemnie. Dół dynamiczny, dobrze zaznaczony, ale nieprzesadzony. Środek całkiem detaliczny z klarownymi i bliskimi wokalami. Góra przyzwoicie rozciągnięta, potrafi zabłysnąć, ale nie jest agresywna na referencyjnych filtrach. Scena przyzwoita, szczególnie szerokość, a powietrza nie brakuje. Najlepiej sprawdzały mi się SpinFity w parze z referencyjnym filtrem i high boost. Na tym drugim wyraźnie więcej powietrza, ale w zależności od źródła na niektórych kawałkach lekko akcentowały sybilanty. Basowego nie lubię. Ucina wyższą średnicę i górę, a nie podbija bas. Efekt jest słaby IMHO. Bardzo lubią prąd. Zagrają z telefonu, ale z mocniejszym źródłem wyraźny skok jakościowy. Podobno tak samo było z poprzednikami GT100, więc to chyba cecha słuchawek tej firmy. Kabel całkiem fajny, starannie przygotowany. Kopułki solidne, metalowe. Nie są małe, ale mają opływowy "spód" i w moich małżowinach spoczywają w miarę wygodnie. Niestety, są też "ostre" krawędzie, więc mogą po czasie zacząć uwierać. Swój ciężar do tego mają, więc w nich nie pobiegasz.

Hej - po naprawdę długich wojażach z różnej maści słuchawkami od 100 do 700zl kupiłem ostatnio właśnie e1. I powiem Ci że są na tyle niewybredne że kapitalnie grają ze wszystkim do czego je podepne. Bardzo bezpieczny wybór wg mnie a są na tyle popularne że jak Ci się nie spodobają to bez problemu odsprzedasz.

Świetna płyta, do niedawna pierwsze wydanie na winylu potrafiło kosztować 500-700 pln, jakiś czas temu wyszła reedycja. Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Nowość TRN V30 na Ali za $19 (po wpisaniu kodu Audiobudget): https://pl.aliexpress.com/item/TRN-V30-1DD-2BA-Hybrid-w-ucho-s-uchawka-Hi-Fi-DJ-monitora-sportowe-s-uchawki/32975361687.html?fbclid=IwAR0Nl63qKDu61XxuuBmfSQ7yogSLO22F2Whwdgb28C7U8OJjvoLVHOTlguE&aff_platform=link-c-tool&cpt=1551263426745&sk=bCHMm0nQ&aff_trace_key=acb4436be22f43b3b74331c4d1ef11f9-1551263426745-08671-bCHMm0nQ&tmLog=onelink_blank&terminal_id=593e308ff25d4da7925e42b7d17573c6

Po co Ci to?? mamy się o Ciebie obawiać?

Przepraszam, że się wtrącę, ale jako pracownik naukowo-dydaktyczny wyższej uczelni medycznej od medycyny alternatywnej trzymam się z daleka - ufam tylko medycynie klinicznej, która opiera się na badaniach naukowych. Oczywiście nie bronię nikomu korzystać z medycyny alternatywnej - przecież dana osoba robi to na własne ryzyko.

Narzeczona używa Bluedio T4 i sobie chwali (można używać bluetooth i po kablu), ale ona jest głucha Dla mnie grają średnio, anc jest bezużyteczne, są niewygodne.

Jerzy Milian

Pozwolę sobie zacytować krótki wycinek ze strony audiofanatyka (link do oryginału😞 "Jakość dźwięku i cena od zawsze szły ze sobą w parze. Im lepiej dany sprzęt gra, tym wyżej jest na ogół wyceniony. Na ogół, ponieważ chęć zysku i zaczarowania konsumenta potrafi czasami ponosić niektórych producentów. Niemniej sytuacja może być również odwrotna i sprzęt faktycznie grający świetnie potrafi kosztować przysłowiowe „grosze”. Przytaczane wcześniej słuchawki są dobrymi przykładami dlatego, że od początku, lub po prostu w pewnym momencie, ich cena wynosiła mniej, niż produkt był wyceniony na początku. Zadziałała tu psychologia niskiej ceny, ponieważ K701 za czasów, gdy były produkowane w Austrii, kosztowały wg cennika 1500 zł. Przy cenie o ponad połowę taniej zaczyna się szał. Patrząc też dodatkowo z punktu widzenia bardziej obiektywnego, choć K701 miały i nadal mają swoje atuty, przez pryzmat niskiej ceny i upustów są wielokrotnie gloryfikowane. Jeśli cena i jej relacja do jakości dźwięku składają się na ogólną ocenę opłacalności, można to porównać do mnożnika, który każdą zaletę zwiększy kilkukrotnie w potencjalnych dyskusjach. I choć wcześniej można było pisać, mówić i tłumaczyć do upadłego o tychże zaletach, ostatecznie to cena powoduje wybuch zainteresowania i ewolucję zalet w hiperzalety." Jak to się odnosi do Elex i Clear? Massdrop to nie jest portal charytatywny i komuś zależy na tym, żeby zareklamować produkt w taki sposób, żeby sprzedał się jak świeże bułeczki. Dlatego idzie w świat śmiała teza, że Elex to o blisko połowę tańsze Clear i się zaczyna hype. Że ta teza później nie ma pełnego pokrycia z rzeczywistością, to druga sprawa… Zresztą nie neguję tego, że Elex to dobre słuchawki, a w tej cenie nawet rewelacyjne. Na koniec tej dyskusji napiszę tylko, że choć z wyglądu pady Elex są identyczne (rzecz jasna poza kolorem) względem Clear, to są pokryte tak inną tkaniną, jak i mają inne wypełnienie (w Clear jest to memory foam). Generalnie mają więcej wspólnego z padami Elearów i jakościowo wyraźnie odstają od padów zastosowanych w Clear. Jeszcze poruszę kwestię sceny, bo napisałeś, że jest większa w Elex. Otóż gdy zakłada się Clear po Elex, to wydają się one grać dużo szerszym dźwiękiem, wręcz pogłosowo. A że pogłosowe nie są... Po prostu Elex grają dużo węższą sceną na wzór Elear. Czy jest to zasługą tylko i wyłącznie samych padów czy może Focal na dodatek robi QC i lepsze przetworniki trafiają do Clear? Kto wie. W każdym razie jak chcecie sobie dokupić pady Clear do Elex, to Elex przestają być dobrym dealem Otóż to. Gusta, guściki. Obiektywnie lepsze, subiektywnie gorsze.

W końcu dotarły do mnie płytki a ta jest genialna:

Tor bez słuchawek Focala na dłuższą metę nie ma racji bytu.

58X to 660s, a to oznacza brzmienie neutralne, analityczne i lekko rozjaśnione vs neutralne, pogrubione w wyższym basie, z przygaszoną górą (HD650 i HD600 w sumie też). Obie pary (58X/660s) mimo 150ohm i reklamowania, jako do użytku z portable (sic!), są według mnie wskazane tylko i wyłącznie, do łączenia z ciepłą i gęstą lampą. K7XX grają lekką v-ką w porównaniu do w/w Sennheiser-ów, ale też w mojej ocenie, jest to najlepiej zbalansowana odmiana serii 7. Tutaj już są mniejsze wymagania odnośnie napędu, aczkolwiek im lepszej klasy, tym z lepszej strony się "pokażą". HE-4XX posiadają dwie "twarze", fabrycznie neutralne, dobrze rozciągnięte pasmo (lepiej, niż w Sennheiser-ach), precyzyjne i ostrawe na górze, natomiast po włożeniu AKG Foam Net Pads, zmieniają się w neutralne, ciemniejsze, gęstsze i tylko nieznacznie mniej precyzyjne, ale za to bezpieczniejsze - kwestia preferencji. DT990 to v-ka, czyli efektownie, ale potrafi się dać we znaki podbita góra i bas. Osobiście łączyłbym je tylko z lampą, żeby wyrównać pasmo, a to raczej są już znaczne koszta i nie ten budżet.

Shanling M2X, czyli następca M2s mający uzupełnić lukę między M0 i M5s. Będę informował o terminach dostępności, cenach itp. w tym wątku - gdy tylko je poznam. Póki co garść informacji: - Tidal support – For never-ending streaming of music (ONLINE mode only) - USB Bluetooth transmitter – For high quality wireless sound from any computer - Advanced USB output – For use with any external USB DAC, now including compatibility with DLNA, Airplay and Bluetooth receiver modes Other features: - MTouch 2.0 system - Bluetooth 4.2, two-way connection - LDAC, AAC, apt-X, SBC support - 2.5 mm balanced and 3.5 mm single-ended output - USB DAC function - DLNA & Airplay support - OTA upgrades - 3.2 inch touch screen - Single micro SD card slot * All new features will be implemented to other models in the future via firmware updates

Dzisiejszy dzień spędziłem w pewnym sympatycznym mieście na Śląsku 🏗️🌃 w pewnym sympatycznym salonie audio na odsłuchu. 📼 Generalnie chodziło o to, żeby sprawdzić które słuchawki zabrzmią dla mojego ucha najlepiej z Bursonem CV2+. A ponieważ od pierwszej rozmowy z salonem minęło zbyt mało czasu to na razie nie było możliwości, żebym posłuchał modeli, które mnie zainteresowały po forumowych recenzjach. Dlatego słuchawki na dzisiaj dobrał wg swojego uznania salon. Odsłuch był z założenia przeprowadzany "w ciemno" tzn. pan z salonu nie informował mnie co słucham i z jakiego przedziału cenowego (chociaż Sennheisery i Focale rozpoznałem bez trudu). Tor: Hegel Mohican, Burson CV2+, kabel cyfrowy (jakiś za 500zł chyba jakiś Oehlbach - w każdym razie niebieski; EDIT: to nie był Oehlbach tylko Chord Clearway). Muzyka: Vistula River Brass Band "Entertainer", Novi "Bossa Nova", Carlos Santana "Shaman", Aerosmith "Big Ones". Wrażenia z odsłuchu (opisuję swoimi słowami - niestety nie znam rozbudowanej terminologii audio): 1. Crosszone cz-1: Strasznie nudne, za mało dynamiki, bardzo "grzeczne", naturalne, rozdzielczość mnie nie poraziła, dźwięk jakby "przymulony", mała scena, za mało powietrza; słuchawki bardzo dobrze wykonane i wygodne. 2. Focal Utopia: w stosunku do Crosszone słuchawki wypadły wyraźniej lepiej, czuć było, że są słuchawki z wyższej półki; w stosunku do Crosszone więcej w nich życia, większa rozdzielczość, więcej powietrza (chociaż w tych trzech aspektach mogłoby być jeszcze lepiej), być może dół mógłby być bardziej dociążony, słuchawki neutralne, grzeczne, w jazzie nie słyszałem wyraźnie talerzy z drugiego planu, scena szersza niż w Crosszone, bębny słabo uwypuklone; podobnie jak Crosszone bardzo dobrze wykonane i wygodne. 3. Sennheiser HD800S: Przy tych słuchawkach wyraźnie się ożywiłem, dużo więcej energii niż w poprzednich dwóch modelach, dużo więcej życia, wszystko wyraźniejsze, dużo zabawy, bardziej bezpośrednie, grają zgodnie z recenzjami sucho, gdyby bas był bardziej mięsisty, dociążony to byłyby świetne. Wykonanie i wygoda takie sobie. Sennheisery nie grały na kablach stokowych ale na jakiś bardzo dobrych kosztujących chyba kilka tys. zł. 4. Klipsch HP3: Podobnie jak Sennheisery wszystko było bardziej wyraźne niż przy Crosszone i Focalach, ale mniej zadziorne niż Sennheisery, jednocześnie nie tak sucho, separacja i szerokość sceny niezłe; słuchawki dla mnie jednak "za okrągłe". Wykonanie i wygoda przeciętne. Odsłuch trwał 2,5 godziny więc był chyba dość dokładny. Po odsłuchu dowiedziałem się czego słuchałem. Sformułowałem tezę, że potencjał Focali oraz Crosszone był mocno ograniczony przez CV2+, bo niemożliwe się wydaje że tak klasowe słuchawki zagrały tak mało spektakularnie (szczególnie Crosszone) . Sympatyczny pan z salonu audio zaprzeczył twierdząc, że Burson jest godnym partnerem dla tychże dwóch modeli. Moim zdaniem jednak powiedział tak z kurtuazji, co generalnie rozumiem, bo też bym nie krytykował sprzętu, który w wybranych konfiguracjach jest wyśmienity. Ale na mój nos do Crosszone i Focali Burson był nieodpowiedni. Gdybym miał wybierać tylko spośród tych czterech modeli i z takim torem i okablowaniem to wybór padłby na HD800S. Ich analityczne, energetyczne brzmienie bardzo mi się podobało. Gdyby jeszcze basy były pełniejsze, bardziej dociążone to byłoby super. Co do suchości brzmienia to nie będę zbytnio narzekał, ponieważ jak wyklarował mi pan z salonu niestety jakiś kompromis musi być i nie wszystko w danych słuchawkach będzie idealne. Ale ponieważ planuję kolejne odsłuchy to na razie się wstrzymam z jednoznaczną deklaracją na co postawię. Na koniec jeszcze kwestia źródła: zaprezentowałem w salonie koncepcję, że jakość transportu CD nie ma znaczenia z punktu widzenia jakości brzmienia. W sumie nie wiem skąd tą koncepcję wytrzasnąłem ale pan z salonu zaproponował, żebym na miejscu ją zweryfikował. I tak też się stało. Odsłuch porównawczy przeprowadziłem przy pomocy tego samego Oehlbacha tylko z końcówkami do podłączenia analogowego, a źródłem był Marantz ND 8006. Niby zagrało podobnie do Hegla ale to nie było to samo: jakość dźwięku, nasycenie były minimalnie gorsze. Różnica była subtelna ale wystarczająca, żeby uznać, że Marantz zaprezentował się słabiej. I tu się pojawia problem, ponieważ jeżeli takie (zapewne zacne) źródło jak ten Marantz zagrało gorzej to jak zagra następnym razem mój komputer po USB? Ufff. To by było po dzisiejszym dniu wszystko. Będę wdzięczny za wszelkie uwagi, komentarze, sugestie. PS. Sympatyczny salon audio z sympatycznego miasta na Śląsku jest na prawdę wart polecenia: sprzętu dużo, panowie znają się na rzeczy.

Skończyłem Detektywa sezon 3. Zacząłem Umbrella Academy

15 w swojej cenie to jest killer . Słodka, wiśniowa, wymagająca. Jeśli miałbym polecać jedną z tych trzech to poleciłbym 15 Glendronach to typowe sherry bomb. Piłem też 21 ale moim zdaniem jest słabsza od 18

Albo chociaż by przeprosili i przyznali, że ktoś dał ciała

To moja teoria upadła W każdym razie ja zamawiajac Chromecasta na starym koncie nie mogłem wybrać płatności przy odbiorze. Na nowym bez problemu. Odbiór w tym samym salonie, zamówienie składane tego samego dnia.

Sprzedałem koledze HE-300. Szybciutko doszliśmy do finalizacji transakcji. Rzeczowe pytania, szybka decyzja i wpłata. Odbiór i pełne zadowolenie obu stron. Nic tylko polecać.

Czarny humor. @timecage zakleił przesyłkę taśmą ze wzorkiem w kwiatki, także spoko.

To zupełnie inne granie.

Andromedy S syczą mi po podłączeniu bezpośrednio z Hugo2. Trochę mnie to denerwuje bo nie spodziewałem się że aż tak to będzie słychać. Czy zapuszczenie takiej przejściówki zwiększającej impedancję coś da? https://www.aliexpress.com/item/DUNU-Original-Earphone-Impedance-Plug-75-Ohm-150-Ohm-200-Ohm/32819682262.html A może jedyne co da to degradacja dźwięku? Jak to w ogóle działa? Ktoś to robi więc jakiś powód był

Najlepiej się spisują największe tipsy z 2 typu ( nie ten co jest założony fabrycznie ) Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

https://forum.mp3store.pl/topic/158070-dt-990-pro-czy-hd58x/?do=findComment&comment=1569453

To najwyraźniej mamy bardzo różny gust i zwracamy uwagę na zupełnie różne rzeczy w muzyce. Nie bierz tego do siebie, znam też parę innych osób którym te słuchawki nie podeszły. Nie mam z tym żadnego problemu, ot świadoma decyzja podyktowana preferencjami.

Posłuchane i AMP8 pewnie sobie radzi z Fostexami. Nie jest to może max ich możliwości, ale jest naprawdę zadowalająco W bonusie dostajemy dobrą synergię, bo iBasso nasyca dodatkowo dźwięki, szczególnie na średnicy.

Jeszcze nie słuchałem słuchawek które byłby tyle warte

Sporo też piszą że twój penis może urosnąć do 25cm w tydzień Scena w Clear jest dla mnie satysfakcjonująca, cała reszta SQ jest za to świetna.

Microlaby podłącza się prosto do laptopa czy pc'ta. One mają już w sobie wzmacniacz. To są kolumny aktywne. Takie all in one. Tylko źródło sygnału potrzebują. Kolumny pasywne potrzebują osobnego wzmacniacza bo nie mają go wbudowanego w siebie. Microlaby możesz podłączyć przez wyjście słuchawkowe. Ogólnie nie oczekuj od tych pudełek cudów bo jeśli słyszałeś coś lepszego to będziesz zawiedziony ale jeśli do tej pory miałeś tylko miniwieze to będziesz zachwycony pewnie .

Na razie tak zimno nie jest🥃... jak wróci WBA... to lampka je ogrzeje😜

Tutaj nie ma ani jednego słabszego utworu

W tym budżecie daruj sobie. Przyzwoitego z transformatorami na wyjściu nie dostaniesz, a OTL do nisko omowych to na "małych" lampach np. 6N6P, 6N1P, itd. a to bardzo średnie wzmacniacze. Zawsze możesz wypożyczyć za kaucją, np. Eufonika H4 http://eufonika.pl/prod.html; Feliks Audio Echo lub Espressivo http://feliksaudio.pl/pl/products.php; WBA HPA Master https://www.wbamp.com/pl/produkt/hpa-master-pro-wzmacniacz-sluchawkowy-otl/ Miałem wszystkie w/w z tym, że Feliks Audio Espressivo I edycja, słuchałem na nich TH900, Eleary, Z1R, Grado GS1000i, T1v2 i delikatnie mówiąc nie moja bajka. Szkoda kasy i czasu. Hugo 2 je miażdży. Co więcej Dragonfly Red z np. Th900 je miażdży

Zapytał czy oferta aktualna, dostał odpowiedź, zapłacił po minute. Następnego dnia słuchawki u Pana ^^ to lubię!

Dojechał do mnie Ifi Itube2. Odbywa się właśnie pierwsze słuchanie, no i jest tego czego mi trochę wciąż brakowało, jest więcej masy, jest impakt Fajne urządzenie, trzy tryby stopnia lampowego do wyboru, bass też dostał lekkiego kopa, nie muszę nawet korzystać z przełącznika Bass+ (Basolubom pewnie by się spodobał, ze Staxami można mieć dzięki temu i fajny basior i holografie i średnice na poziomie). Ja jednak wole mieć go na off (przynajmniej póki co, może jakbym film oglądał to bym włączył). Więc obecny zestaw to Laptop -> Aune S6 -> Ifi Itube2 -> Stax SRM-252s -> modowane Stax Sr-L300 Po raz pierwszy chyba doświadczam uczucia dogonienia króliczka, ale jeszcze muszę trochę obecnego zestawu posłuchać coby się upewnić update: Właśnie oglądam odcinek serialu, ubrany w Staxy z powyższego zestawienia: JA PIERDZIELE słysze każdy szelest i szczegół, jakbym tam był. Nigdy wcześniej nie słyszałem tylu szczegółów otoczenia oglądając w domu, uczucie jak w kinie (Musiałem to napisać, wracam do oglądania).

Same "ludzkie gatunki" w sensie wokale w twojej muzyce. Szedłbym w senki hd58x albo hd600 ale żeby to potwierdzić to musisz podać punkt odniesienia jakichkolwiek popularnych słuchawek z paczki dt990/880 k701/k712 hd600/650 albo czegos innego co wiekszosc ludzi zna

Jeszcze o jednym minusie zapomniałem wspomnieć, który z najnowszą aktualizacją został rozwiązany. Otóż w Tidalu po wejściu w zawartość konkretnego artysty były tylko kategorie utwór i albumy. Nie było dostępu do sekcji EP's & Singles. Powodowało to to, że jak chciałeś mieć dostęp do jakiegoś singla z poziomu UAPP to i tak najpierw musiałeś odpalić apkę Tidala, by dodać go do ulubionych, by ten był widoczny w ulubionych w UAPP. Otóż teraz dostęp się pojawił. Właściwie to pozostał problem albumów studyjnych oraz koncertówek. W apce Tidala są osobno, w UAPP wymieszane razem. No i fakt, brak trybu offline, dlatego na V30 częściej używam UAPP, a na Onkyo DP-X1, na którym nie zawsze mam dostęp do rutera (poza tym włączone Wi-Fi szybciej żre baterię), jednak wygrywa apka Tidala.

wadą Tidala jest jeden duży szkopuł który mnie drażni jak dany artysta ma taki sam pseudonim, imię itd, nie ma niestety rozdzielenia i wszystko jest w jednym, oczywiście można to ominąć szukając po tytule kawałków + artysta i potem wchodzisz do albumu, ale jak chce się poznać coś nowego szukając po artyście, to już gorzej...

Kupiłem Fiio BTR3, szybko i bez problemów. Polecam!

Tu jest dobry sklep : http://wsm.serpent.pl/sklep/index.php i tu: http://www.beatmusic.pl/ i tu też: http://realworld.co.uk/ tu polecam na początek Sevara Nazarkhan wokalistka z Azerbejdżanu piękny głos