Ranking

Moja inwestycja Oba 100% oryginalne Akai 1981 rok, Nakamichi 1975 rok - pierwszy 3 głowicowy magnetofon.

Nie przenośny ale pochwalę się

Listwy doskonale się nadają do wykończenia audiofila finansowo i emocjonalnie.

Źle zadane pytanie. Listwy dzielą sie na najtansze 20-30zł ktore sa po prostu rozgaleziaczami (nie warto), zwykle porzadne 100-150zl bynajmniej nie audiofilskie ktore moga odfliltrowac przydzwiek czy zwyczajnie zabezpieczyc sprzet w przypadku naglego skoku napiecia (warto) oraz audiofilskie za kwote od tysiacy do nieskonczonosci dzieki ktorym unosisz sie w migotliwym pyle mikrowybrzmien (dyskusje czy warto trwaja od lat).

Tu nie ma nic "do śmiacia". Zrobiłem to ileś tam lat temu jak piorun pierd....ął w "dzielni" i wszystkie sprzęty ludziom pojarało w okolicy. Te co były w gniazdka wpięte. W sumie to wiem, że UPS rady gromom nie da, ale jest chociaż taka namiastka spokoju związana z przepięciami. W audiofilskie listwy wierzę mniej więcej tak jak w kabelki za kilka K. To jest moja wiara i od niej wara Jak ktoś w audiofilskie listwy wierzy i lepiej słyszy jak w piwnicy harcują mu myszy, mnie nic do tego Panie - ten czy tamten- Kolego, ktoś słyszy brzmienie ciszy, inny słyszy jak u sąsiada trawa rośnie, wszyscy mamy jakąś nirwanę i rżymy radośnie ... I o to chodzi w tym fachu żeby się z Innych nie śmiać ... mój brachu.

Mały offtop. Warto dodać do Pinnacle P2 tipsy SpinFit CP-145. Powinny poprawić nieco górę, która może wydać się nieco sucha, oraz bas - lepsze wypełnienie.

Piękny ten Akai, przypomniał mi mojego starego Koncerta Dawnych wspomnień czar. Teraz idziesz se do takiego mp3store lub innego mediamarktu i bierze z półki. Żadna przyjemność. Kiedyś trzeba było zdobyć informacje gdzie rzucą (bez komórek i internatów) następnie zapisać się w odpowiednim komitecie kolejkowym, dostać swoje dyżury i już po 3-5 tygodniach można było się stać właścicielem wymarzonego sprzętu, (prawie jak dziś od majfriendów :)) A potem trzeba było w następnej kolejce wystać taśmy i wreszcie po 2 miesiącach można było spędzić (po wojnie z rodziną) czas sam na sam z tak ciężko zdobytym sprzętem.

Krótkie podsumowanie 3 dni z SR15 + Andromeda S: - w weekend sprzedane FH5 (choć nadal z bólem, najchętniej bym je sobie zostawił), Wysłane w poniedziałek. - FiiO Q5 wystawiony na Allegro z futerałem - Andromeda S już w uchu, oddałem testowy zestaw i kupiłem swoje. - SR15 czekam na dostawę - CustomArt robią mi custom tipsy I w ten oto sposób mogę podsumować. Słychać różnicę choć na Q5+FH5 nie dam złego słowa powiedzieć. SR15 + Andromeda to już jest wg mnie ideał dla mnie. Oczywiście nie wart dopłaty jakby na to patrzeć realistycznie, ale na szczęście w audio zakupy robi się emocjami [emoji12]

Dzisiaj dotarły, nie było ani cła ani Vat'u

Górskie pozdrowienia z Karkonoszy

Nie mogę porównać ich do P1 no i dopiero je wyjąłem z pudełka, pewnie wygrzanie coś zmieni. Ale mogę już powiedzieć, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Kupiłem z ciekawości skuszony ceną a tu takie zaskoczenie. Zagrały czysto, rozdzielczo, a w górnym zakresie tak jak lubię. Góra jest wyraźnie zaznaczona, ale nie przesadzona jak np. w KZ'ach. Do tego dochodzą niuanse dźwiękowe jakich czasem jeszcze nie słyszałem. Kupiłem jak wspomniałem z ciekawości i z zamiarem posłuchania, a później puszczenia dalej, ale teraz chyba zostaną u mnie.Szukałem alternatywy na dwór dla Aune E1 i chyba wreszcie znalazłem. Nawet bardziej mi się podobają. Z moich utworów testowych jedynie Death zabrzmiał chropowato i mniej czytelnie, ale poczekam jeszcze, może się poprawi. Za to np Avenged Sevenfold wręcz radośnie. Nie wiem jak wypadają w porównaniu z chińskimi killerami, słuchałem raczej tańszych, ale jak się wreszcie doczekam na Dm6 to sprawdzę P.S. Może to uwaga nie na miejscu, ale cóż, zwracam też uwagę na doznania zapachowe i tu już nie jest tak dobrze, podobnie jak z otrzymanymi niedawno M6 Pro. Mogliby coś poprawić, zapach tworzywa po otwarciu pudełka mnie po prostu drażni... to chyba takie zboczenie.

Moje też doszły bez vat'u ,podobny charakter do P1 ,są zdecydowanie łatwiejsze w wysterowaniu + lepsza dynamika, napewno lepsze na krótsze odsłuchy ,P1 to taka wersja pro p-dwójek ,mnie zaskoczyły pozytywnie w cenie massdropowej na tle chińskich "killerów " za dwie stówy wypadają supcio.

Już latają po 300 zł na Allegro. https://www.audiokrytyk.pl/recenzja-sluchawek-pinnacle-p2/

Myślę, że tak – sprzedawcy różne kity ludziom wciskają żeby tylko sprzedać sprzęt. Do tego mam jeszcze jedną uwagę: osoby pracujące w salonach audio lwiej części towaru który mają na ekspozycji nawet nie słuchali. To tak jak ze sprzedawcami samochodów, nie trzeba jeździć Ferrari, by być sprzedawcą Ferrari. Wystarczy mieć ładną aparycję, umieć się wysławiać i mieć dar przekonywania.

Kolega ma pod avatarem napisane, że szuka czegoś co wzbudza emocje. No to sobie znalazł. A czy to ma sens to już kto by się martwił . To na pewno są specjalne modele z dołożonym opampem, żeby poprawić brzmienie. Nawet Burson o nich nie wie, mogli dołożyć, a poskąpili.

Wszystko zależy od sprzętu i jego czułości na zmiany. Wypożycz i posłuchaj. U mnie sprawdziła się już całkiem niedroga listwa Monster Power.

Nie jestem pewien czy to jest zgodne z regulaminem, ale moje zamiary są szlachetne, a konkretnie: Zamówiłem na Aliexpress: AK BQEYZ BQ3 3BA+2DD Hybrid In Ear Earphones (Black) KZ 3.5mm 2Pin/MMCX Connector 8 Core Copper Silver Mixed Cable KZ ZS10 BA10 Wireless Bluetooth Cable i już teraz wiem, że całość (komplet) będę chciał sprzedać (bez rozpakowywania). Muszę po prostu okiełznać swoje ADHD słuchawkowe. Sprzedam w cenie zakupu lub cenie aktualnej na stronie w chwili sprzedaży, w zależności od tego która cena będzie niższa. Oby nie było cła i VAT Wysyłka, wzorem Aliexpress, będzie darmowa (list polecony na terenie RP). A zatem, jeżeli jest ktokolwiek, kto planuje zakup jak wyżej, to może kupić na Ali lub ode mnie. Graty do mnie co prawda jeszcze nie dotarły, ale powinny być już niedługo (czekam już ok. 4 tygodnie). O tyle więc będzie krótsze czekanie Jeżeli post jest nielegalny, to proszę "w kosmos" i najniższy wymiar kary Post jest informacyjny, nie bierze udziału w dyskusjach toczonych w tym wątku.

Moge potwierdzić bo własnie sprawdziłem i działają: Forza Audioworks Copper mk2 Alo Audio Litz Kabelek od Ibasso IT01s Oriveti Affinity niby wklikuje i działa ale jak się ruszy to przerywa. Nie działa kabel od Tin Audio T2 bo jest owalny i za szeroki, zresztą do IT01s też tak na styk wchodzi i czuć że ociera o obudowę jak się okręca. Jak kabel od fiio ma standardowe, nie udziwnione wtyczki to powinien zadziałać.

Tego jeszcze nie sprawdziłem, zwykle w pracy pozwalam sobie na dłuższe momenty swobody ale dzisiaj akurat zamieszanie spore, pewnie dopiero wieczorem mi się uda podłączyć Na etykiecie była deklaracja rzeczywistej wartości, przyszło UPS-em więc też się zdziwiłem. Poprzednim razem za samą obsługę celną policzyli sobie 50...

Juz jestem. Sporo tu sluchawek. Nawet sa te crosszone hehe

Szukałem twardego etui do BQ3 a drugim okiem przeglądałem DACi i na trafiłem na coś takiego: VE Odyssey DAC USB-C + twarde etui GRATIS! na Hype-Fi potwierdzają, że działa i lepiej niż z dziurek telefonowych. Jak dojdzie to skrobnę o nim co nieco, wydaje się ciekawym rozwiązaniem do tanich słuchawek.

@Melo2573 przeżywasz jak mrówka okres. Mistrzowie z działu sprzedaży Bursona, chcąc przychylić nieba odbiorcy, przy pomocy zabiegów marketingowych, sami przekombinowali i po prostu zaczęli się potykać o własne nogi. Dyskretne stopnie wyjściowe pewno nie różnią się między sobą w urządzeniach starych i nowych; no ale przecież jak to brzmi: oparty na układzie v5 a nie v6? a feee.. Serio? Ja bym w życiu nie wierzył, wystarczy zmienić producenta kilku kondensatorów użytych w urządzeniu i będą zmiany w dźwięku. Więc nie trzeba nawet nowej rewizji. Wystarczą dwa różne egzemplarze czasem.

Chyba sam sobie najszybciej odpowiem na to pytanie:) Dziś w Audiostylu porównam Mojo, iDSD Micro Black Label i Aune S6:)

Już chyba wystarczająco dobrze wyjaśniłem w temacie i na PW, że zastosowanie stopnia wyjściowego BAZUJĄCEGO na schemacie V6 nie oznacza zastosowania opampa 1:1. A że V5 i V6 są bardzo podobne to śmiem twierdzić, że elementy je różniące nie są zwyczajnie zastosowane w CV2+. Producent zaktualizował opis z V5 na V6, bo przez wzgląd na w/w informacje o obu wersjach są prawdziwe (a lepiej wspomnieć o czymś najnowszym, jeśli się da, prawda?), 2 sklepy w Polsce skopiowały i uznały, że to oznacza zmianę i proszę - zamieszanie gotowe. To jak niedawne oświadczenia na FB Mam u siebie płytki DAC z połowy zeszłego roku i są identyczne jak te z materiałów Bursona z czasów, gdy wchodził. Mogę nawet poprosić znajomego, który ma jednego z pierwszych Conductorów, żeby zrobił zdjęcie wnętrza i porównać z czymś świeżo sprowadzonym od producenta. Proponuję wrócić do tematu z jakimiś dowodami na poparcie tezy o zmianach w rewizji CV2+, bo na ten moment mamy 2 w/w sklepy w Polsce, które skopiowały opis i założyły, że skoro w opisie producent zmienił V5 na V6 to takowa zmiana miała miejsce oraz Audiofanatyk, który nie wiadomo skąd ma takie informacje (zapewne bazujące na tym samym) i zdaje się odpowiedzi nie jest w stanie udzielić. Ja już nie mam nic do dodania, ale chętnie pomogę w poszukiwaniach Wielkiej Stopy 💪😅

@side ale to już musiałbyś sporo dołożyć. Kupiłem E1 byłem zachwycony. Kupiłem IT01s bardziej z chęci posiadania niż upgrade'u i praktycznie między nimi nie ma dla mniej żadnej różnicy. Oczywiście nie stricte dzwiękowo, bo jest ale poziom ten sam. Teraz dopiero dotarło do mnie jak E1 w pieniądzach w jakich można je kupić są dobre. Oczywiście jeśli pasuje Ci sygnatura ich dzwięku. Mi pasuje. Bas i subbas super, średnica delikatnie cofnieta i góra nie ostrząca przynajmniej z DFR. Przy dance, pop, hip-hop, nowościach klubowych sprawdzają sie idealnie. Sporo fun'u z nich płynie. Może mało tam jest wspolnego z neutralnością, analitycznością ale nie tego szukałem. Chciałem słuchać, bawić się muzyką a nie analizować dzwięki. Tego właśnie dostarczają E1.

Jak ktoś szuka LG V30 w dobrej cenie to w Play za 1699 pln. Polska dystrybucja

Zakupione jeszcze w grudniu, pono ostatnia sztuka w Top HiFi w Sopocie. Wszyscy forumowicze wychwalający Audioquest NightOwl - to zakup dzięki Wam. Wcześniej słyszałem NightHawk i mi nie podeszło, ale tutaj postanowiłem zaufać i zakupić pomimo niezbyt wielkiej ochoty po odsłuchu. Na razie w sumie nie żałuję, a myśle, że będzie lepiej...

Sądząc ile osób sprzedaje je na headfi to wątpię Ethery po raz 3 goszczą na moich uszach i mogę śmiało stwierdzić że najlepszy i to mimo kabla SE. Zgranie z ICanem świetne, niczego mi nie brakuję (no może lepszej sceny), granie totalnie w mój gust. Dodatkowo zapomniałem jakie są wygodne. Dzięki @Valgar

A takie drobne miejsce dla moich LCD2c... wyraźnie im się podoba😜

Hiby znowu zaskakuje takim to wynalazkiem https://www.hibymusic.net/ Ciekaw jestem tego nowego kodeka BT UAT. Ktoś coś na jego temat?

Cóż znajdź różnicę

Potwierdzam, zamiana dx150 na AKSR15 to najlepsze co mogłem zrobić, koniec męczarni z dźwiękiem i softem

Niestety, ja cierpię z powodu D8000.

Dzięki. Jak Ci się znudzą to daj znać😄 Pozdrawiam.

Tak, te właśnie

Ja mam listwe Tomanka TAP8+ i nie narzekam.

@fusserg Słabo u mnie z opisywaniem dzwięków i podziwiam osoby potrafiące wyławiać takie niuanse z bardzo podobnie brzmiących słuchawek. Poza tym nie za bardzo mam czas aby np. poświęcić powiedzmy 2h, mieć przygotowane swoje utwory i puszczać po utworze na jednej parze, później na drugiej parze. Patrząc bardziej ogólnie to zaraz po rozpakowaniu i podpięciu it01s do DFR'a zakłuło mnie na wysokich w przeciwieństwie do E1, te zaczęły mnie czarować od samego początku. Natomiast teraz ibasso mają już ok. 100h przebiegu więc nie tak dużo ale jest zdecydowanie lepiej niż na początku. Jest to mój charakter brzmienia, który lubie. Nie jest sucho, za analitycznie. Jest wypełnienie na dole w obu parach, góra w E1 jest łagodniejsza, natomiast w it01s po 100h już mi nie przeszkadza. Poza tym jest już tyle porównań E1 do it01s bardziej doświadczonych osób, że mógłbym zrobić kopiuj-wklej i w zasadzie nić nowego nie wymyśle co już zostało napisane. Mając obecną wiedzę i możliwość słuchania E1 jak i it01s, czy zdecydowałbym się na zakup it01s posiadając E1? Trudne pytanie. Jeśli wziąć pod uwagę chęć posiadania, tak fikuśnych słuchawek (w aplikacji) vs standardowe jak E1, odpinany kabelek, defaultowo balanced itd. to tak kupiłbym je jeszcze raz. Natomiast z czysto użytkowego punktu widzenia, nie widzę sensu. Te pieniądze mógłbym przeznaczyć na co innego. Natomiast na chwilę obecną nie zamierzam ich sprzedawać bo mam tylko 2 pary i mogę używać wymiennie a sygnatura dzwięku mi pasuje.

Chwalili, bo chcieli sprzedać😁

ZST i bas dobrej jakości raczej w parze nie idą...

@Najner, musiałbyś się ich spytać na facebooku na temat bluetooth DAC. W tym wpisie na facebooku (z grudnia) jest napisane, że nowa wersja androida obsługuje aptX i LDAC.

Nie - niby mmcx, ale mają taki plastikowy dynks i nie da się włożyć zwykłego mmcx, nie sięga do portu.

"based on" = "bazujący na" A bazujący oznacza tyle, że wykorzystuje pewne elementy konstrukcyjne, filozofię.

Ja kupowałem - wersja na rok, przysyłają nowe konto co 3 miesiące. Jeśli to komuś nie przeszkadza, to do odkrywania nowości jest ok.

https://www.x-kom.pl/p/397058-sluchawki-przewodowe-fiio-f9-czarne.html?_ga=2.39281760.270445256.1548058419-287908901.1428749766 fiio f9 za 349zł, po dodaniu do koszyka wpiszcie monday, wtedy cena spadnie https://allegro.pl/oferta/sluchawki-final-audio-heaven-iv-7792467382 nowe za 430 zł

https://audio.com.pl/muzyka/recenzje/rock/26062-the-pineapple-thief-dissolution

IT04 idealnie zgrywają się z DX150 z AMP6, ale na AMP7 jest też świetnie. Jak grają? Naturalnie i dość neutralnie: - bas jest bardzo szybki, szczegółowy i szybko wygasa, ale nie należy do masywnych; - środek neutralny lub lekko dociążony (w zależności od tipsów); - wokale naturalne, męskie mają odpowiednią masę, a żeńskie są nieco wyniesione i bardziej intymne; - góra świetnie rozciągnięta, ale ogólnie dość gładka, zero sybilantów; - scena imponująca, wyraźnie "wypychają" dźwięk poza głowę, szerokość i głębia bardzo dobre (szersze granie niż w CA Andromeda); - dość łatwe do napędzenia; - według mnie są bardzo uniwersalne, chociaż ciut lepiej w akustyce się sprawdzają (do elektroniki chciałbym nieco masywniejszego dołu); - ogólnie to po paru odsłuchach naszła mnie myśl, że to takie naprawdę mocno ulepszone Mee Audio Pinnacle P1. Śmiało mogą rywalizować z Andromedami.