Skocz do zawartości

Żałuję, że sprzedałem... - czyli kiedy audiofilia nervosa wprowadziła


dex555

Rekomendowane odpowiedzi

 

K701 - egzemplarz z czasów kiedy robiono je w Austrii. Coś mnie opętało i pogoniłem za pięć stów. Nie chodzi o to, że teraz chciałbym je znowu kupić/mieć, ale w tej cenie mogły se u mnie leżeć i robić za rarytas.

Moje leżą w komisie niewiele drożej - może kupisz i poleżą u Ciebie ;) .

 

Ha, ha; to już nie to samo :D, tamte były moje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

K701 - egzemplarz z czasów kiedy robiono je w Austrii. Coś mnie opętało i pogoniłem za pięć stów. Nie chodzi o to, że teraz chciałbym je znowu kupić/mieć, ale w tej cenie mogły se u mnie leżeć i robić za rarytas.

Moje leżą w komisie niewiele drożej - może kupisz i poleżą u Ciebie ;) .

 

Ha, ha; to już nie to samo :D, tamte były moje.

 

Te też mogą być Twoje ;) - też austriacki egzemplarz :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja większości sprzedanych rzeczy żałuję. Najbardziej chyba żal mi Sennków HD595, które swego czasu pogoniłem za 280 zł. Podobnie Alessandro MS1. Trochę też żal mi iRivera iMP-550, chociaż nie wiem, co miałbym z nim dzisiaj robić. To był po prostu kawał fajnego sprzętu.

Też żałuję sprzedaży Impa, acz u mnie miał on zastosowanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja żałuję sprzedaży Fidue A83, iModa i Fiio E12A. Tak naprawdę był to dla mnie chyba nawet lepszy zestaw, niż DX80 z Aune B1 i czymkolwiek bym pod to nie podłączył z moich IEMów. Niestety A83 z DXem się nie pokochały... Boli po dziś dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niby żałuję sprzedaży adamów a7x. Z drugiej zaś strony, kiedy siedzę sobie z żoną i córką i robimy sobie w salonie koncert życzeń na edifierach r1600tiii za nędzne 400zł, to ja chyba wolę ten moment. Od smaczków to ja mam słuchawki, zwłaszcza, że dziewczyny nie podzielają mojego gustu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam i czytam. Może trzeba wycofać ogłoszenie? Z czasów dawnych żałuję sprzedaży paru wzmaków i kolumn QBA. A z czasów słuchawkowych trochę żal Takstarów PRO 80 V2. TS 671 nie żałuję ani trochę. Cholernie to było niewygodne. A i KOSS UR 40 mogłem nie sprzedawać. Jest jedno zaś co sprzedałem i do dziś się cieszę, że sprzedałem. Grado SR 80.

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jedyne słuchawki jakie żałuję, że sprzedałem to będą rekablowane Takstary TS671 z Perul_modem - były takie albumy, że owe Taksy błyszczały jak milion $:) do dziś nic mi tak nie zagrało. Dziś te słuchawki w hierarchii moich nauszników stałyby naprawdę wysoko.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam i czytam. Może trzeba wycofać ogłoszenie? Z czasów dawnych żałuję sprzdaży paru wzmaków i kolumn QBA. A z czasów słuchawkowych trochę żal Takstarów PRO 80 V2. TS 671 nieżałujęani torchę. cholernie to było niewygodne. A i KOSS UR 40 mogłem nie sprzedawać. Jest jedno zaś co sprzedałem i do dziś się cieszę, że sprzedałem. Grado SR 80.

Pomyliłeś tematy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2x żałowałem, że sprzedałem hd25-1 i po raz trzeci je kupiłem. Już ich raczej się nie pozbędę :)

Żałowałem, że sprzedałem Studio-V, ale mi przeszło.

Żałuję, że sprzedałem YH-100, bo drugi raz już ich tak tanio nie kupię. Ale pewnie jeszcze kiedyś do mnie wrócą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żałuję,że pozbyłem się HV-1 a potem HV-1SE Dubiela a w zasadzie wymieniałem u Konstruktora na wyższe modele .

Teraz mam Eurydykę ale tego HV-1SE (jednostkowa produkcja) to mogłem sobie zostawić do moich HD800 .

Miałem potem kilka innych wzmków do dynamików ,teraz mam Bakoona ale wciąż brakuje mi tego "dubielowego speszial edyszyn"

bo to jednak niesamowity wzmacniacz był :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony, to faktycznie - takie hobby, że niby nie szkoda wszelkiego rodzaju roszad jeśli chodzi o słuchawki czy tor - no bo dzięki temu skończyłem w jakimś punkcie, mając to co mam, i z czego jestem niezmiernie zadowolony, zarówno pod względem dźwiękowym, czy też użytkowym. Z drugiej strony, jednak żal było pozbywać się wcześniej posiadanego sprzętu audio, jednych bardziej, drugich mniej. Tym bardziej, jak sobie przypomnieć, jakie to były czasem okazje, a innym razem - po prostu trudno dostępne słuchawki, "legendarne" wręcz właśnie. I mimo tego, że nierzadko ta ich legendarność była przyznana trochę na wyrost. Niemniej jednak, to ciekawe modele, które warto byłoby choćby gdzieś trzymać na półce, choćby przez wzgląd na tę nie zawsze do końca uzasadnioną legendarność, unikatowość. I tak, szkoda szczególnie:

 

- Technicsów RP-F1/30 i F10

- wszelkich vintage AKG K240 (w szczególności DF)

- K340, K4 (te drugie grały ciekawie mimo pewnych ułomności, taki "złoty" dźwięk)

- starych Sennków (np. HD545,565 - te miałem raz w fajnej wersji, mianowicie: pomalowana na czarno buda od HD580, przetworniki HD565 i bajerancki kabel, choć bardzo sztywny)

- i pewnie wszelkich innych "wynalazków" czy starych słuchawek, bo to często ciekawe modele (takie vintage Beyery DT880 600 ohm gdyby im znaleźćdobre pady, to podejrzewam, że pokazałyby swój potencjał)

 

Z perspektywy czasu (no, może gdybym nie był zadowolony ze swojego audio-sprzętu) szczególnie szkoda mi całego toru, który zakupiłem swego czasu tutaj od Barthussa. Składały się nań DAC na 2xPCM61 prod. Piotrka608 z audiostereo, wzmacniaczu Q-Audio by Darkul oraz słuchawek Mad Dog Mr.Speakers. Do tego w cenie miałem okablowanie, ogólnie całościowo jak na dzisiejsze realia zapłaciłem pewnie niedużo. Nie będę pisał ile dokładnie, bo w sumie nie pamiętam, ale pewnie z połowę tego, co przeznaczyłem na swój obecny sprzęt. Niby cena nie gra, albo nie zawsze gra, no ale widząc taką rozbieżność, czy powiedziałbym, że tamten tor był jakoś znacząco gorszy? Całościowo (może oprócz samych słuchawek, które to mi się bardzo podobały zresztą i do dziś nie wiem, co mnie skłoniło do ich sprzedaży, wraz z resztą) i z osobna, to pewnie jednak tak. Mimo wszystko, myślę, że nieznając takich HM5 i ich zgrania z Lampucerą, pewnie spokojnie można by już z tamtym sprzętem zostać i nie szukać niczego innego.

 

No ale jak na początku napisałem, mam co mam i co najważniejsze, odpowiada mi to brzmieniowo i to bardzo. :) Ale jakieś tam sentymenty czasem pozostają.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja żałuje że nie kupiłem hf3 jak były nowe po 200 :/

No i trochę sentyment mnie kuje ze sprzedałem ipoda video a raczej imoda miał coś ... ale że nie lubię zbierać elektroniki to poszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja żałuje że nie kupiłem hf3 jak były nowe po 200 :/

No i trochę sentyment mnie kuje ze sprzedałem ipoda video a raczej imoda miał coś ... ale że nie lubię zbierać elektroniki to poszło.

"Pomyliłeś tematy?"

Nie sądźcie, a nie...

 

Primo tak wiem ... ale piszę że żałuje? pisze ...

Temat raczej nie z tych czego nie żałujesz, a co żałujesz ze sprzedałeś tak, więc ja żałuje ze nie kupiłem :P

 

No i ultimo był temat czego z ulgą się pozbyliśmy więc to tak trochę wiesz nie te miejsce ...

 

Acha żałuje jeszcze za wszystkie swoje małe i duże grzeszki :ph34r::lol: :lol:,

czy jestem rozgrzeszony czy jednak nie i czeka mnie diabeł z piekła rodem :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności