-
Postów
3519 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
36
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Blogi
Galeria
Treść opublikowana przez paratykus
-
Sorry Panowie, widziałem wczoraj w statusach powiadomienia o wpisach ale nie miałem siły przeczytać...
Natomiast teraz ich nie ma zniknęły ... więc nie mogę się do nich odnieść. Zaraz wyjeżdżam ... Rzeszów---> Ukraina i z powrotem.
- Pokaż poprzednie komentarze 12 więcej
-
@paratykusbracie, świecisz nam przykładem. Amen.
-
Espe0 podnosi do używalności moje pchły MX 985.
Kwotę ze sprzedaży przeleje na któreś z kont pomocy Ukrainie.
Jeśli ktoś chce pomóc to duża wpłata mile widziana. Przyjechałem do domu trochę pomieszkać (kąpiel, ludzki posiłek, spanie w łóżku i takie tam). W nocy wyjeżdżam.
-
- 2
- Zgłoś
-
Motocykl 125 cm3 -finał.
Ponieważ na mój status był duży odzew, za co Wszystkim baaardzo dziękuję :-):-):-), czuję się w obowiązku donieść jak skończyła się sprawa zakupu.Siedziałem na wszystkich 125-kach dostępnych na ten moment u nas w kraju, łącznie z hondą cb 125 r i KTM Duke 125. Padło na Keeway RKF 125, już zadatkowany, montują gniazdo USB i robią przegląd zerowy łącznie z wymianą oleju(bo zalany jest tzw. olej transportowy). Przeważył stosunek jakość-cena ( w kontekście Japończyków). Nawet ostro promowane w mediach Zontesy poległy przy tym Keewayu w bezpośredniej konfrontacji. Czekam na kask Nolana, kurtkę oraz buty. Odbiór w przyszłym tygodniu. Jeśli temperatura pozwoli to z marszu "będę latał wokół komina" LWG dla
Was !
- Pokaż poprzednie komentarze 14 więcej
-
OK, tak zrobię 👍
-
Zazdroszczę nowej przygody.
Ja wczoraj sprzedałem moto, zajęło to niecałe 40h od wystawienia ogłoszenia. Czas na przerwę. W 10 lat zrobiłem ponad 100.000 km. Ostatnio zaczęło brakować pokory
-
- 1
- Zgłoś
-
@Palpatine czasy takie że wszystko schodzi
@paratykus uprzedzę pytanie - jakbyś chciał sensowny bluetooth do kasku to wg mnie najsensowniej od razu iść w ciem'ki niskoprofilowe
-
Do motocyklistów...
Nawiedziło mnie na 125 cm. Tak wiem, że to motorower, a nie motocykl, ale za stary jestem żeby chodzić na kursy. Musi być coś dostępnego na kat.B. Kiedy byłem młody to przez 20 lat jeździłem różnymi piździkami typu Jawa 50 (z osłonami), Jawa mustang, Simson SR 50 itp. Co mam wybrać do ceny 22K ? Jestem niski (165 cm) i lekki (63 kg).
- Pokaż poprzednie komentarze 25 więcej
-
jak rozważasz coś na dłuższy czas to... doradziłbym przymiarkę na: rieju century
-
- 1
- Zgłoś
-
jak szukasz informacji to jeszcze ci podrzucę https://www.rieju.es/es/configurador/century - z racji że to właściwie hiszpańska manufaktura to jak poprosisz całkiem sporo można pod siebie wybrać przy zamawianiu (przy popularniejszych/bardziej rozbudowanych modelach dochodzą zawieszenia / układy hamulcowe itp)
(żeby sklaryfikować od razu - ponieważ pracuję w branży - nie mam żadnych powiązań z marką rieju / importerem (nie coś żeby coś takiego mnie miało powstrzymywać przed doradzaniem sprzętów "konkurencji" w sytuacjach gdzie są bardziej pasowne) etc. - no i jestem z prawie drugiego końca kraju - personalna opinia jest taka że najważniejsze żeby klient był zadowolony)
-
- 1
- Zgłoś
-
Motorek 125 cm, 15 KM.
______________________________
Chcę coś takiego kupić, żeby na normalnym prawku kat.B jeździć. Marzy mi się żebym mógł tym dojechać do mieszkania nad morzem ( 650 km) czy to realne. Macie jakieś doświadczenia w tym względzie ?
- Pokaż poprzednie komentarze 27 więcej
-
Z tym dystansem to jeśli chcesz się zapisać do księgi rekordów ginesa...
-
Hmmm, mój pierwszy motorower to był taki stary z siodełkiem jak w rowerze i miał pedały. Kiedy nie odpalał to od biedy można było kawałek na samych pedałach przejechać. Kupiony za grosze, ale ciągle się psuł, wiecznie w nim z kuzynem grzebaliśmy. Potem miałem przez lata ileś tam Komarów z drugiej ręki, ale już tych "normalnych".Następnie jeździłem Jawą 50( taki z osłonami), biegi w nodze, człowiek czuł się jak Bóg 😉 , Jawa 50 Mustang ( ło, ale sportowy wypas 😉 ) W latach 80-ych ojciec kupił w Niemczech Simsona, modelu nie pamiętam, ale to był taki skok jakościowy, że mógłbym nim chyba kulę ziemską objechać 😉
Jako szczeniaki pojechaliśmy Komarami nad jez.Turawa (ok.80 km w jedną stronę), pamiętam do dziś, bo w czasie powrotu, któremuś z nas strzeliła dętka... Wypchaliśmy oponę leśnymi liśćmi i tak dojechał do domu.
Tak piszę i chyba zrozumiałem czemu nagle mnie naszło na motocykl ...
Właśnie zerknąłem w net i Jawa 50 w bardzo dobrym stanie (rocznik 1977) kosztuje prawie 5 k, tyle co nowy chińczyk 125.
Myśmy Komarami za dzieciaka jeździli długie dystanse (jak na tamte czasy) i było super.
Dlatego w pierwszym poscie bajdurzyłem o pojechaniu nad morze.
-
- 1
- Zgłoś
-
"Karmazynowy" - "650KM na motorku 15KM? Brzmi ciężko. Omijałbyś drogi szybkiego ruchu? "
Oczywiście, że tak. Na drogach podrzędnych prędkość dopuszczalna to 90 km/h i tak nimi jeździłem (samochodem) zanim pod nos (nad morze do mojego mieszkania) wyporządzili autostrady i expresówki.
Wiadomo, że jak prosta i przez las to człowiek ciśnie (tym bardziej, że mam na samochodach gwizdawki ultradźwiękowe na zwierzęta). Natomiast z mojego doświadczenia wynika, że na dystansach rzędu 600 km-wzwyż to nie zrywy decydują o prędkości dojazdu, ale trzymanie zadanej prędkości jazdy. W sezonie letnim dochodzą korki, które ludzie próbują omijać korzystając z najświeższych danych z googlemaps. Jak jedziesz motorkiem to możesz lawirować między zakorkowanymi autami co jest zgodne z przepisami. Tak więc licząc zyski i straty motocykl 125 cm jest od razu do przodu jeśli chodzi o możliwość "przeciekania" przez "czopki" na drogach krótszych kilometrażowo, ale zapchanych ruchem samochodowym. Przy czym nie mam na myśli 50-u tirów które trzeba "łyknąć", ale korki w miastach i m i miasteczkach na drogach podrzędnych.
Koszt: 16 k na motocykl.
Osprzęt, ubiór itp. odrębna kalkulacja.