Skocz do zawartości

Philips Fidelio X1


Icecoldart

Rekomendowane odpowiedzi

A jak tam z wygrzewaniem u nich? Zejdzie coś z tego basiska?

 

Co do wygody to nie mam większych zastrzeżeń, ale wydaje mi się, że ten konkretny welur dosyć grzeje w uszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokuszę się tu o porównanie X1 do AKG Q701, jako że OBA MA ^_^

 

wygoda, ergonomia, design

 

napiszę krótko: X1 są bliskie ideału - przynajmniej w moim, subiektywnym, odczuciu.

 

pałąk obejmuje głowę z odpowiednią siłą - nie za mocno, więc wielogodzinne odsłuchy to żaden problem, ale i nie za słabo - słuchawki nie zsuwają się z głowy. Q701 mają zdecydowanie bardziej elastyczny/miękki pałąk, który wygina się znacznie bardziej, a i słuchawki lubią się zsuwać (szczególnie gdy mam je na głowie leżąc na łóżku).

 

pady w X1 są mniejszej średnicy oraz są nieco bardziej płaskie na powierzchni styku z głową/twarzą. w połączeniu ze sztywniejszym pałąkiem daje to zdecydowanie lepszą szczelność niż w Q701 - średnica padów w Q701 jest gigantyczna, w związku z tym mają one problem z idealnym przyleganiem do głowy. ich powierzchnia styku jest bardziej zaokrąglona, a pałąk - jak już wspomniałem - obejmuje głowę z mniejszą siłą.

 

wygląd? nie będę się tu rozpisywał, nie będę wklejał fotek - Philips się postarał i przygotował całkiem imponującą "galeryję": http://www.philips.p...wki/302887/cat/

na mnie ten design od początku zrobił wrażenie. solidnie, klasycznie, bez udziwnień i pstrokacizny. piękno, prostota, funkcjonalność. amen.

 

to, czym Q701 wygrywają to kabel (a raczej: kable). jest ich dwa: 3- i 6-metrowy. oba zakończone mini-jackiem. na tę końcówkę można zamontować nakręcaną przejściówke na 6,3 mm.

kabel w X1 jest piękny, elastyczny, ale mniej funkcjonalny - przynajmniej dla mnie - zakończony jest bowiem jackiem 6,3 mm. jeśli ktoś chce go wpiąć do gniazda 3,5 mm, to oczywiście da się to zrobić, ale mega-masywna przejściówka założona na, ze swej natury masywną wtyczkę 6,3 mm to nie jest dobre rozwiązanie - szczególnie jeśli chcielibyśmy takie rozwiązanie zastosować do Clipa+ czy Nano 6g.

 

podsumowując kwestię wyglądu/designu/ergonomii: 1:0 dla X1

 

dźwięk

 

zarówno w przypadku Q701 jak i X1 kluczem jest słowo "wygrzewanie". jedne i drugie słuchawki wymagają min. 150 godzin tego procesu, aby się ustabilizować.

X1 najbardziej znacząco zmieniły charakterystykę w ciągu pierwszej doby wygrzewania, potem już zmiany były minimalne. teraz mają już za sobą jakieś 300 - 400 godzin pracy (oczywiście, nie cały czas miałem je na uszach - w ciągu pierwszych 100 godzin były to ze 3 godziny, co 24 godziny, obecnie już nie wygrzewam ich).

 

jeżeli chodzi o sygnaturę - X1 są totalnie różne od Q701. przez niektórych Q701 uważane są za basowe. rzeczywiście, gdy je porównać do innych otwartych, wokółusznych słuchawek, mogą się takie wydać. jednak gdy porównamy je np. z DOKami, albo jeszcze lepiej - gdy spojrzymy na ich wykres pasma przenoszenia (frequency response), zauważymy, że przy 20 Hz mają one ok. 7 dB spadek dynamiki. może nie jest to dużo w porównaniu np. z Fostexami T50RP (ok. 16-18 dB spadku), czy np. Grado SR60i (15 dB spadku), jednak jest to nadal zauważalna wartość.

 

nie widziałem jeszcze nigdzie wykresów dynamiki X1, ale założę się, że tu nie będzie żadnego "niedociążenia" po stronie niskich częstotliwości. dla niektórych może to być charakterystyka "bass-headzka", ale wg mnie jest to po prostu NATURALNA reprodukcja niskich częstotliwości. oczywiście, jeśli jako punkt wyjścia do porównań przyjmiemy słuchawki z wycofanym basem - X1 będą bass-headzkie...

 

również jakość basu jest wg mnie bardzo dobra, jest on zwarty, szczegółowy. w początkach wygrzewania był nieostry, taki "pozaokrąglany" czy "ciągnący", ale to już przeszłość. może nie jest to liga Audeo PFE 232, ale nie jest to duży dystans...

 

średnie częstotliwości są reprodukowane poprawnie, podobnie jak soprany. ciężko się do czegoś przyczepić, ale też nie ma nad czym specjalnie się rozwodzić...

 

ogólnie, jeżeli miałbym porównać charakterystykę pasma przetwarzania do jakichś słuchawek, które znam, to porównałbym je do.... Audeo PFE 232 z dodatkową, niewielką szczyptą basu. odsłuchiwałem PFE 232 naprzemiennie z X1 i ich brzmienie było zaskakująco podobne. to wg mnie jedynie dobrze świadczy o X-ach.

 

scena wydaje się być znacznie bliżej niż w Q701. jest bardzo szeroka, może nawet szersza niż w 701, ale na pewno nie ma tej głębii i przestrzeni - tu Q701 są nie do pobicia.

bliskość sceny szczególnie dobrze słychać na wokalach - są one naprawdę przyjemnie intymne, bliskie.

 

X1 wydają się lubić pracować na wysokich obrotach - tzn. mam wrażenie, że bardziej niż inne słuchawki gubią szczegóły, kiedy się je przyciszy.

 

X1 są też bezlitosne dla błędów przy realizacji nagrań - wychwycą i wypunktują, niczym "żarówiasty" marker każde przesterowanie, każdą sybilację w nagraniu. początkowo myślałem, że to może być coś nie tak ze słuchawkami - przecież słuchałem znanych sobie kawałków, które nigdy nie zapadły mi w pamięci jako zawierające jakiekolwiek błędy. szybka zmiana na Q701 i... okazuje się, że kiedy już wiem (dzięki odsłuchowi na X1), gdzie był błąd - na Q701 również go słyszę, tyle, że tu jest on znacznie mniej dostrzegalny/wygładzony.

 

podsumowanie? nie wydam jednoznacznego werdyktu w kwestii jakości dźwięku. po prostu Q701 i X1 są tak różne w swych charakterystykach, że nie można powiedzieć, które są lepsze.

to tak, jakby porównywać samochód WRC z F1 - który jest "lepszy"?

ano, zależy od tego, gdzie je będziemy użytkować i jakie mamy preferencje. gdyby połączyć charakterystykę pasma przenoszenia X1 z przestrzenią Q701 oraz krystaliczną szczegółowością Audeo, niezależnie od poziomu głośności - miałbym swój ideał. a tak - muszę jeszcze na niego poczekać.

 

tak, czy inaczej, to właśnie X1 mam na głowie pisząc ten tekst. i na pewno zatrzymam je na dłużej. jeżeli to może być jakimś wskazaniem dla Ciebie, Drogi Czytelniku...

 

Edit:

 

Philips Fidelio X1 nie przypadną do gustu wszystkim. w dużej mierze zależy to od historii posiadanego sprzętu oraz od tego, czy ktoś jest w stanie przyjąć do wiadomości fakt, że ogromna większość słuchawek otwartych jest niedociążona po stronie niskich częstotliwości.

dla niektórych X zawsze będą zbyt basowe. im proponuję iść na koncert dowolnego artysty, czy posłuchanie "żywego" instrumentu, a szybko okaże się, że muzyka na żywo też jest "przebasowiona".

bardzo jestem ciekaw jak X1 wypadną w pomiarach - początkowo miałem nawet czekać z ich zakupem do pojawienia się recki na Innerfidelity, ale tygodnie od premiery mijały, a ja chciałem je mieć ;)

 

oczywiście, że powyższy opis X1 ma charakter subiektywny i wykonany był z pozycji ich posiadacza, jednak już porównanie do Q701 ma bardziej obiektywny charakter, dlatego, że tamte słuchawki też bardzo lubię i jestem z nich zadowolony i nie mam powodu, aby stawiać je niżej, czy wyżej niż X1.

Edytowane przez shady_slim
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, miło to słyszeć ;)

 

Czyli prawdopodobnie ten kto sprzedał je przed 300h wygrzewania ze względu na zbyt duży "rozlany" bas popełnił błąd którego może żałować :D. Hehe.

 

No jestem ciekaw co u mnie pokażą. W końcu jest ludzka cena za nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nieźle, ja się ich pozbyłem, a tu szykuje się fanklub X1 na forum. Jakby kto chciał krótszy wymienny kabelek z OCC na Furutechu to pisać na PM. I jestem bardzo ciekaw waszych opinii o słuchaweczkach, ale to pewnie grubo po świętach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@shady_slim

 

Czytając Twój opis brzmienia X1 to wydaje mi się, że mają dość podobne brzmienie do L1, choć mają podobno mniej środka od X1. Natomiast wspólną cechą jest ogólny charakter brzmienia, który sprawia, że można je słuchać godzinami bez zmęczenia fizycznego jak i zmęczenia stylem prezentacji muzyki. Jak trafnie zauważyłeś ciche słuchanie powoduje utratę części szczegółów i (przynajmniej w przypadku L1) mniejsze wyeksponowanie średnicy i góry. Stwierdziłeś, że X1 jest bezlitosny dla słabej jakości nagrań, za to L1 moim zdaniem jest dość "litościwy" dla takich nagrań i miło się na nich słucha starszych realizacji jak również tych z mniejszym bitrate ale oczywiście w pewnych granicach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w planach zrobić takie skromne porównanie, ale najpierw muszę X1 wygrzać i się z nimi zapoznać, więc tak za 2-3 tyg. Na pewno HD650 będą bardziej wybredne.

Edytowane przez Karmazynowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wchodzę na head fi a tam lista opinii. Czytam jedną... bach pozytywna drugą... bach pozytywna trzecią... bach pozytywna... przeczytałem wszystkie i wszystkie pozytywne :lol:

 

Albo to masowa nagonka na te słuchawki, albo muszą być dobre :P a że kilka osób na naszym forum potwierdziło, że grają fajnie - to nówka, flagship najlepsze wykonanie - za 700zł? Hehehe tego jeszcze nie było ;)

 

Napiszę swoje wrażenia. Ale to raczej po tym jak emocje opadną ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po kilku godzinach odsłuchów wiem, że na chwilę obecną do 650tek to im jeszcze 'trochę' brakuje. :) ale może to być kwestia przyzwyczajenia. Za to w kwestii wykonania to Senki wyglądają jak taniocha przy nich. :(

 

W dodatku myślałem, że będą bardzo do siebie zbliżone, ale tak nie jest. No ale to po wyjęciu z pudła praktycznie.

Edytowane przez Karmazynowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie wystarczy, że zagrają rozrywkowo na poziomie tych 700zł Cudów nie oczekuje, ani żadnej nirwany, ot słuchawki do cieszenia się muzą.

 

Nad L1 też myślałem, ale opisy X1 bardziej mi się spodobały. L1 chciałbym mieć do portable, ale to może kiedyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę właśnie, że takie będą, jak napisałeś.

 

L1 nie słuchałem ale nie zauważyłem jakichś ubytków w średnicy.

 

No i cena 700zł to tylko u nas, jeszcze chyba w Holandii są dosyć tanie, a tak to jest przedział 300$+.

Edytowane przez Karmazynowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie się nie znam, ale nie dostrzegam żadnego wycofania średnicy.

wokale jazzowe (Patricia Barber, Diana Krall) brzmią pięknie, naturalnie i blisko (wiem, że chodzi o inne wycofanie niż fizyczne na scenie). gitara Johannesa Linsteada brzmi równie dobrze jak na Audeo czy Q701. wiolonczele z DVD 7 symfonii Apokaliptiki w swoich średnich i wyższych rejestrach brzmią tak samo dobrze, a słuchanie wirtuozów z The Goat Rodeo Sessions (Yo-Yo Ma, Stuart Duncan, Edgar Mayer, Chris Thile) to sama przyjemność na X1...

 

żeby nie było, że bronię ich za wszelką cenę - nie twierdzę, że to idealne słuchawki, ale uważam, że tonalnie są one całkiem dobrze zbalansowane. kontrowersje może budzić dolna część pasma (dla niektórych będzie go po prostu za dużo), ale raczej nie środek i góra. scena - jej głębokość oraz poczucie przestrzeni - to też rzeczy, które niektórym mogą nie przypaść do gustu, ale dosyć powtarzania się.

Edytowane przez shady_slim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, u nich najtaniej. Ja zamawiałem właśnie tam, na maile odpisują z opóźnieniem ale to pewnie szał przedświąteczny. Wysłali UPSem w środę, miała być w piątek , ale zaległa na sortowni w Berlinie i wg UPSa miała być dostarczona w poniedziałek, ale dostałem w sobotę rano. :) Także nie mam żadnych zastrzeżeń. Ze słuchawkami faktura imienna, oraz formularz ewentualnego zwrotu - w dodatku conrad daje 20 dni na zwrot, zamiast ustawowych 10. Właściwie to miałem lekkie zamieszanie, bo zamówiłem 2 razy, ale to przez moją nie uwagę, za to szybko kasę zwrócili za drugie zamówienie.

 

A jak masz jakieś obawy to zawsze możesz w redcoonie kupić za 100zł więcej... to nadal przyzwoita cena.

Edytowane przez Karmazynowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak jest z tą wycofaną średnicą, tak porównując do np akg k550?

 

No jest wycofana. L1 mają za to ją na miejscu tak jak K550.

 

@ Shady

 

Naturalny, ekspresyjny wokal to jest w K701.

 

z tym to się zgodzę że K701 mają naturalny, ekspresyjny wokal, ale osobiście wolę wokal z shure 940.

 

ktoś jeszcze potwierdzi tą wycofaną średnicę?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktoś jeszcze potwierdzi tą wycofaną średnicę?!

 

Ja jeszcze raz potwierdzę, w porównaniu do K550, a tym bardziej DT 990 średnica w X1 jest wyraźnie cofnięta. Być może tak to odebrałem z powodu dużej ilości basu. Albo inaczej, jeśli w X1 jest płaska i naturalna to w obu ww słuchawkach jest ona podbita, choć wg mnie wokale są bliżej i są prawdziwsze...

Edytowane przez all999
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się powoli skłaniam do tezy, że w większości słuchawek średnica jest mocno wyeksponowana i przez to na Fidelio może jej brakować a w rzeczywistości to jest jej wystarczająco. No może czasami delikatnie jej brakuje.

 

Wesołych Świąt :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności