Skocz do zawartości

Philips Fidelio X1


Icecoldart

Rekomendowane odpowiedzi

ok dzięki. Myślałem, że będzie na odwrót. L1 teoretycznie powinny mieć więcej basu i grać bardziej Vką. Dziwne że wyszło na odwrót.

No właśnie, że nie. To, że półotwarte to nic, jak inne przetworniki. Też jak czytałem o nich to zawsze piszą, że X1 mają nieco więcej basu. Jednak dziwi mnie mniejsza ilość szczegółow, bo wszędzie można przeczytać, że X1 to "większe" słuchawki i że mają więcej góry od L1 (które notabene ponoć malutko jej mają).

Edytowane przez oblivion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Góry nie jest dużo w pewnym momencie wygrzewania zniknęła, ale już jest jej wystarczająco dużo, jest ładna, detaliczna i delikatna :)

 

Bas... to zależy od toru. U mnie dziś nowy konwerter dodał trochę basu, wcześniej było dość punktowo. Tak więc źródło decyduje o ilości basu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja spodziewałem się, że będą grały podobnie do K540 i częściowo tak właśnie jest.

Niewygrzane na Cube są trochę przebasowione, ale mniej niż K540 przed wygrzaniem. K540 nie wygrzane grały sporo cieplej.

Oczywiście nie są zapiaszczone jak K540, wokalu na X1 jest więcej. W sumie z pamięci np. 668b miały podobną ilość, więc wycofanie nie jest tragiczne.

Kabel jest też w oplocie się okazało :) Na zdjęciach tego nie widziałem. Ciekawe, że w recenzjach chyba nikt nie wspominał, że jest przyrząd do regulacji długości kabla. Co do wykonania/wyglądu, słuchawki są naprawdę solidne, czuć najwyższą klasę, bez żadnych niedoróbek.

To moje wrażenia na niewygrzanych jeszcze co.

Edytowane przez oblivion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kabel fajnie wygląda ale niestety gra słabo dość.

 

Ja teraz wygrzewam konwerter :D Na nim znów wróciło takie granie "gramofonowe" znów jest ciepło.

 

Szczerze powiedziawszy to nie mam do czego porównać, ale ja nie czuje wycofania średnicy. A nawet jeśli jest wycofana to świetnej jakości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na niewygrzanych nie mam jakiś zastrzeżeń do średnicy, prezentacja wydaje się koherentna, wokalu nie wydaje się brakować. Wiele słuchawek budżetowych ma taką ilość, nawet w Fidelio wydaje się dobrze wypełniona, lepiej niż w superluxach 668b. Ale jednak do K550 to daleko pod względem wokali, tam one bardzo przykuwają uwagę i ten zabieg nie jest w żaden sposób wymuszony i nawet miło mi się słucha jakiś piosenek, które normalnie by mi nie leżały. Więc na pewno wokal nie jest to mocna strona X1, ale oczywiście też mają swoje blaski.

Nie wiem jak przebiegnie proces wygrzewania, ale też już wstępnie myślę o lepszym kabelku :)

Edytowane przez oblivion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygrzanie zdecydowanie im pomaga. Bas się uspokaja (da się to też zauważyć po ruszającej się od basu siateczce - o czym wspominaliśmy w tym temacie, z czasem to zjawisko występuje rzadziej, choć nie znika całkowicie, niestety). Ale co dla mnie ważniejsze, pojawiła się scena z całkiem niezłą głębią. Przestały grać tak blisko, co mnie osobiście męczyło strasznie. I faktycznie, są wybredne co do źródła. I góra nadal jak dla mnie jest lekko nieśmiała, trzeba słuchać głośno co też męczy - ktoś o tym pisał wyżej, także potwierdzam.


Z tym ZUPEŁNIE różnym biegunem w porównaniu do HD650 to chyba przesada, fakt, nie są to aż tak podobne szkoły, tak jak często piszą i bardzo łatwo wyłapać różnice między nimi, ale np u mnie zdecydowanie bliżej Philipsom do Senków, niż Pionierom, które też posidam. Te to dopiero grają odmiennie od Senków, choć myślę, że da się znaleźć spokojnie jeszcze bardziej odmienne słuchawy niż HD650. :) Na pewno nie są nimi X1.

Edytowane przez Karmazynowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprawiam się. Jednak słychać tą cofniętą średnicę. W sumie jakoś szczególnie mi do nie przeszkadza chociaż lubię bardziej jak jest wypchnięta.

Natomiast to co mi się podoba to brzmienie gitar i tych elektrycznych i akustycznych. Jest odpowiednia szczegółowość, jest mięcho, jest drganie, jest ciepła przyjemna barwa, brzmią dla mnie bardzo przyjemnie. Jakbym wszedł do sklepu z gitarami i zaczął szukać dla siebie nowej gitarki czy pieca to takiego brzmienia bym oczekiwał.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klient na test podrzucił mi L1. Słuchawki robią dobre wrażenie, ale samo granie nie odbiega poziomem od MS400 Phiatona. Cena na pudełku Filipków 1200 zl raczej do niskich nie należy. Za takie pieniądze znalazłby wiele lepszych okazji. Teraz słuchawki się grzeją, zobaczymy co z tego będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klient na test podrzucił mi L1. Słuchawki robią dobre wrażenie, ale samo granie nie odbiega poziomem od MS400 Phiatona. Cena na pudełku Filipków 1200 zl raczej do niskich nie należy. Za takie pieniądze znalazłby wiele lepszych okazji. Teraz słuchawki się grzeją, zobaczymy co z tego będzie.

W conrad.pl mają X1 za 715, w tej chwili się skończyły, ale ja zdążyłem się załapać i to na promocję -10% (643 zł wyszło). Dziś mają wyjść do mnie kurierem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie u nas nieco dziwne to, że X1 w conrad i redcoon są za 700-800. W Niemczech i innych krajach w europie te sklepy i inne sprzedają od 1200 w przeliczeniu na złotówki. Zaś ceny L1 w Polsce są takie same jak w europie, czyli od 700zł. Ciekawe jak się zmienią ceny po premierze w Stanach. Czy cena sugerowana X1 zostanie na poziomie 299euro czy spadnie na 299dolarów (bo czytałem, że taka ma być ale to mógł być błąd w newsie).

Poza tym gdzieś w Azji Fidelio L1 sprzedają za 150dolarów.

 

Przypomina mi się sytuacja, jak jeszcze z 2 lata temu słuchawki Sennheisera w Polsce były o 1/3 tańsze niż w Europie, ale wyrównali cenę do europejskiej ;/

Wygrzanie zdecydowanie im pomaga. Bas się uspokaja

Dzięki, czytałem już o tym. Jestem dobrej nadziei, bo np. w niewygrzanych K540 było więcej basu niż w X1 niewygrzanych, a i tak pięknię zszedł i przestał zalewać średnicę.

Edytowane przez oblivion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie u nas nieco dziwne to, że X1 w conrad i redcoon są za 700-800. W Niemczech i innych krajach w europie te sklepy i inne sprzedają od 1200 w przeliczeniu na złotówki. Zaś ceny L1 w Polsce są takie same jak w europie, czyli od 700zł. Ciekawe jak się zmienią ceny po premierze w Stanach. Czy cena sugerowana X1 zostanie na poziomie 299euro czy spadnie na 299dolarów (bo czytałem, że taka ma być ale to mógł być błąd w newsie).

Poza tym gdzieś w Azji Fidelio L1 sprzedają za 150dolarów.

 

Przypomina mi się sytuacja, jak jeszcze z 2 lata temu słuchawki Sennheisera w Polsce były o 1/3 tańsze niż w Europie, ale wyrównali cenę do europejskiej ;/

Wygrzanie zdecydowanie im pomaga. Bas się uspokaja

Dzięki, czytałem już o tym. Jestem dobrej nadziei, bo np. w niewygrzanych K540 było więcej basu niż w X1 niewygrzanych, a i tak pięknię zszedł i przestał zalewać średnicę.

Jeszcze na włoskim Amazonie mieli tak tanio i przez chwilę bezpośrednio od Philipsa z kuponem zniżkowym, ale też się skończyło. W sumie ciekawa sprawa, ale podejrzewam, że więcej Philips na takim manewrze zarobi, niż gdyby sprzedawał ciągle po ~1200+. Dość paradoksalnie to wyszło, że słuchawki niższej klasy (L1) są droższe od flagshipa.

 

I ja z kolei czytałem, że MSRP na Ameryke ma wynosić $399.

Edytowane przez aidenn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja z kolei czytałem, że MSRP na Ameryke ma wynosić $399.

Jeśli tak to cena będzie będzie powyżej 1200zl po przeliczeniu, czyli bez zmian. Na headfonii w recenzji widnieje, że będzie MSRP 299$, ale może pomylili znaczek i powinni umieścić €.

Jeszcze na włoskim Amazonie mieli tak tanio i przez chwilę bezpośrednio od Philipsa z kuponem zniżkowym, ale też się skończyło. W sumie ciekawa sprawa, ale podejrzewam, że więcej Philips na takim manewrze zarobi, niż gdyby sprzedawał ciągle po ~1200+.

Może to taka promocja marketingowa mająca na celu sprzedanie dużej ilości, żeby je promować przez mówienie o nich przez tych co zakupią. Zresztą sam fakt, że dużo sprzedadzą powoduje, że w sklepach będą na topie rankingów najczęściej sprzedawanych.

 

Co do tych -10% w conrad jak ktoś też chce taniej to można poczekać parę dni i pewnie znowu będzie, bo ostatnio oni tą promocję dają praktycznie raz na tydzień, przynajmniej w okresie 1 miesiąca gdzieś jak patrzyłem. W ostateczności zostaje 20zł gratis na zakupy za zapisanie się do newsletera (niestety kupony się nie łączą).

Edytowane przez oblivion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchawki są bombowe. Naturalne i pełne. Dodatkowo wraz z wygrzewaniem jakby poprawia się scena, co mnie jeszcze bardziej raduje, bo z początku to było tylko prawo-lewo.

 

Normalnie czym bym w nie nie rzucił, to zagrają jak trzeba, z kopem, czysto i wyraźnie. Ścieżki dźwiękowe do filmów brzmią na nich niesamowicie. Zdecydowanie warte swojej ceny, brać póki nie wskoczą na 1200 zgodnie z MSRP. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brać zwłaszcza, że Philips sprzedał swoje udziały Funai Electric i nie będzie już produkował elektroniki użytkowej.

http://blogs.wsj.com/source/2013/01/29/philips-exits-consumer-electronics/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brać zwłaszcza, że Philips sprzedał swoje udziały Funai Electric i nie będzie już produkował elektroniki użytkowej.

http://blogs.wsj.com/source/2013/01/29/philips-exits-consumer-electronics/

Najprawdopodobniej Funai będzie kontynuował tę linię. Nic strasznego się tutaj nie dzieje tak naprawdę (dla konsumenta).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprawdopodobniej Funai będzie kontynuował tę linię. Nic strasznego się tutaj nie dzieje tak naprawdę (dla konsumenta).

Nie wiem ale firma Funai kojarzy mi się z tanim sprzętem więc to nie wróży dobrze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Interes to był za 660zł :P Ta polityka cenowa to żadne zaskoczenie. Manipulacja cenami ma zwiększyć sprzedaż.

Sam w pełni będę mógł się wypowiedzień o tych słuchawkach gdy podepnę je do LC i będą w pełni wygrzanie. Na tą chwilę to one dla mnie nie są warte 1000zł Chociaż D2000 nie były dla mnie warte tych 1,4kzł więc może tak to jest z tymi drogimi słuchawkami. Ale za 700zł to imo rozsądny zakup jak ktoś chce porządnych ciepłych otwartych słuchawek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności