Skocz do zawartości

Beresford TC-7520


Rekomendowane odpowiedzi

Czas chyba najwyższy założyć osobny wątek i skonsolidować informacje o nowym przetworniku Beresforda.

Szczególnie, że nadarzyła się okazja, bo doczekał się pierwszej aktualizacji.

 

Tak tytułem przypomnienia:

 

TC-7520 to następca serii TC-7510 został udoskonalony w zasadzie w każdym aspekcie.

 

Poprawiona wyraźnie jakość dźwięku przez rozbudowę zasilania, rozdzieloną część analogową z cyfrową, zupełnie nowa sekcja analogowa , przekaźniki (najlepsze rozwiązanie) zamiast mutingu na tranzystorach.

Zupełnie nowy wzmacniacz słuchawkowy, To inna liga niż ten z serii TC-7510 jest w stanie rywalizować ze stacjonarnymi wzmacniaczami.

 

Ponad to ma wbudowana jest bardzo dobrej jakości obsługa USB, także można go bezpośrednio wpiąć do komputera. Odpada wtedy kwestia transportu cyfrowego.

 

Trochę opinii z obcych forów:

http://www.audiostereo.pl/Beresford_TC_7520_50489.html

 

http://theartofsound.net/forum/showthread.php?t=2160

 

 

Co ciekawe TC-7520 gościł na ostatnim warszawskim meetingu.

Wrażenia można poczytać tutaj:

http://forum.mp3store.pl/index.php?showtop...st&p=528888

 

 

Teraz pojawiła się uaktualniona wersja. Edycja TC-7520 "B" z nowym, udoskonalonym zasilaczem

i drobną korektą wzmacniacza słuchawkowego.

Dźwięk zyskuje znacznie w każdym aspekcie. Jak to z zasilaniem.

 

 

 

W związku ze stabilniejszym umocnieniem złotówki ceny też spadły. Ponad to jest kilka sztuk pierwszej edycji TC-7520, które można dostać ze sporym upustem

beresford_PSU.jpg

beresford_new_gf01_mini_.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 270
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

@Grado_FAN

 

Czy zmieniony zasilacz sam z siebie wnosi coś do sekcji analogowej i do wzmaka słuchawkowego?

Ja sam rozważam zmianę zasilacza w moim nowym TC-7520 na jakiś porządny liniowy a ten nowy od Stanleya to chyba dalej jakiś impulsowy?

 

Ps. Z mojego skromnego ;-) doswiadczenia wynika, że zmiana impulsowego zasilacza na liniowy przynosi wymierne (słyszalne) korzyści - przetestowałem to na jednym z moich squeezeboxów (Classic)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta wersja B to raczej robocze określenie i chyba nie pojawi się oficjalnie.

Otóż jest jakaś kosmetyczna zmiana we wzmacniaczu słuchawkowym i teraz jest montowany potencjometr o liniowej charakterystyce zamiast logarytmicznej. Dużo precyzyjniej reguluje się głośność.

 

Główna i najważniejsza zmiana to dedykowany, niskoszumny zasilacz.

Jest dwa razy droższy niż ten poprzedni, który dzielnie służył od wersji MK6/3 TC-7510. DAC ma przez to odrobinę zdrożeć (Stanley pisał, że jeszcze nie ma tego uwzględnionego na stronie), ale to jak najbardziej słuszny krok.

 

Mirhon, jeden egzemplarz już parę dni pochodził i mogłem trochę posłuchać jak sprawdza się ten zasilacz w praktyce.

Stabilniejsze i czystsze zasilanie poprawia WSZYSTKO. Na prawdę. Kto sam coś majsterkował w audio ten wie, że to sprawa kluczowa. Poprawa jest ewidentna i to niezależnie czy z wyjścia liniowego czy słuchawkowego, co dobrze świadczy o tym zasilaczu.

To nadal jest zasilacz impulsowy, ale impulsowy, impulsowemu nie równy. Tak samo z liniowymi. Wymiana typowego impulsowca na dobry zasilacz liniowy to zupełnie inna jakość. Dobry impulsowiec przy odpowiedniej filtracji wcale gorszy być nie musi.

 

Z resztą zachęcam do eksperymentów.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm zasilacz - w takim razie czy bedzie go mozna kupic detalicznie i zastosowac w 7510? Bo ja caly czas nie mam zaufania do tej chinszczyzny ktora jest wpieta w listwe :P

Docelowo tak, ale na razie nie mam ich luzem

 

 

A propos eksperymentów.Tu jest pokaźny wątek na ten temat:

http://theartofsound.net/forum/showthread.php?t=2352

 

Na przykład wiele osób chwali sobie wymianę op-ampa na wyjściu analogowym na LM4562. Mimo, że ten już w klasie A pracować nie będzie. Choć poprawa zasilania wnosi więcej to i tak różnice są spore.

 

Mirhon ma już też swoje spostrzeżenia, a ja zacytuje w międzyczasie też to co dostałem od innej osoby:

 

Pierwsze wrażenie po wymianie opampów to było mniejsze nasycenie barwami na płycie Cassandry Wilson "Blue Light Till Dawn", którą włączyłem jako pierwszą. Brzmiała ona trochę tak, jak mogą wyglądać starsze fotografie, ale to zrozumiałe z uwagi na nienajnowszą datę nagrania (1993 rok). Ważne, że nie kaleczy uszu jak "Tutu" Milesa Davisa.

 

Drugie i trzecie wrażenie to lepiej odtworzony rytm, większy detalizm i dźwięk, który po prostu bardziej wpadał mi w ucho.

 

Później, moje wrażenia nie zmieniały się (to znaczy, cały czas byłem pod wrażeniem), dopóki nie włączyłem nagrania Richarda Bony "Tiki". To, co usłyszałem, przerosło moje oczekiwania. Ta płyta brzmi kilka razy lepiej od wszystkich moich pozostałych płyt! Poza tym, mogę jej słuchać zawsze i wprawia mnie ona w dobry humor. To ostatnie jest oczywiście zasługą genialnych muzyków, a to pierwsze, prawie na pewno Grega Calbiego z Sterling Sound, który zajmował się masteringiem dźwięku nagranego w pięciu studiach (w tym trzech w USA, jednym we Francji i Brazylii) i z którym wywiady można znaleźć w Internecie. Słychać np., że Greg zwracał dużą uwagę na brak przesterowań, które w większości moich płyt słychać jako trzaski (czasami były też piski, ale tylko, gdy odsłuchiwałem w sklepie AKG K701).

op_ampy.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Na przykład wiele osób chwali sobie wymianę op-ampa na wyjściu analogowym na LM4562. Mimo, że ten już w klasie A pracować nie będzie. Choć poprawa zasilania wnosi więcej to i tak różnice są spore.

 

Mirhon ma już też swoje spostrzeżenia...

 

No faktycznie mam już spostrzeżenia :rolleyes:

Beresford bez podmiany grał bardzo fajnie z moimi AKG K280 Parabolic. W porównaniu z posiadanym wcześniej przenośnym iBasso (DAC ze wzmakiem słuchawkowym) różnica jest olbrzymia i to zarówno jako DAC i jako wzmak słuchawkowy. 7520 gra przyjemnym analogowym dźwiękiem i jedyne co mi trochę przeszkadzało to trochę zbyt natarczywy środek (i jakieś takie "zapiaszczzenie "w niektórych utworach), ale to jest na moich AKG i prawdę mówią jest to bardzo subtelna przeszkadzajka i być może inni nie zwrócili by na to uwagi (na innych słuchawkach to może być całkiem inna bajka). Na zdecydowanej większości utworach nie mam się czego czepiać...

Po podmianie na LM4562 (lewa podstawka ) bas stał się trochę mniej wyeksponowany, ale za to z większą ilością detali tzn. pojawiła się wyraźniejsza sygnatura tego basu - jest lepiej bo instrumenty nabrały kształtu.

Środek jest zdecydowanie bardziej przyjemny i brzmi bardziej naturalnie. Zwiększyła sie przestrzeń pomiedzy instrumentami (to chyba najbardziej rzuca sie w uszy), góra też zrobiła się bardziej naturalna - generalnie zmiana jest dość wyraźna, nie są to bynajmniej subtelne różnice i znikł ten "piasek" o którym wcześnij pisałem - słyszałem go wyraźnie w wokalu (nie brzmiał do końca czysto) Nicka Cave na kawałku "far from me" z płyty "the boatman's call" - teraz brzmi ok, nawiasem mówiąc jak ktoś nie zna tej płyty to koniecznie musi jej posłuchać GIENIALNA.

Generalnie poprzednio (przed przeszczepem), też było dobrze, ale teraz raczej już nie wrócę to starego op-ampa :P

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GF orietnujesz się może jaka będzie cena nowego zasliacza?

 

co do opampa to ktora wersje kupic ? z obudowa SO-8 czy DIP8?

DIP8

edit: już mnie uprzedzili

 

 

GradoFan może w swoich modyfikacjach uwzględniłbyś najlepsze opampy opisywane przez majkela na head-fi. Tym oryginalnym chyba wiele brakuje do najlepszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cadder,

Jeszcze nie wiem ile będzie kosztował nowy zasilacz. Czekam na wycenę.

 

Switch,

 

Majkel co trochę dobiera inne ;) To jak przyprawa do smaku. W jednej konfiguracji lepiej brzmi to, w innej tamto. To jest ciągła praca. Tylko dla zapaleńców :) Ja staram się wyciągać max z układu zanim idę dalej, a te stare opy mają swój charakter.

Zmiana na nowy zasilacz wnosi 10x więcej niż LM4562

 

Na prototypie Stage 3 Extreme już dużo, dużo mniej, bo tam filtracja wewnątrz jest mocno rozbudowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majkel co trochę dobiera inne ;) To jak przyprawa do smaku. W jednej konfiguracji lepiej brzmi to, w innej tamto. To jest ciągła praca. Tylko dla zapaleńców :) Ja staram się wyciągać max z układu zanim idę dalej, a te stare opy mają swój charakter.

Zmiana na nowy zasilacz wnosi 10x więcej niż LM4562

 

Na prototypie Stage 3 Extreme już dużo, dużo mniej, bo tam filtracja wewnątrz jest mocno rozbudowana.

To nie do końca tak. Są pewne op-ampy, które z definicji są lepsze od innych, ale nie mogą wszędzie zagrać. Od dłuższego już czasu używam czegoś, co mi się podobało na początku, a potem były miesiące błądzenia - OPA2228. Wyższość jego polega na tym (i to słychać), że jest nieskompensowany. Wada jest taka, że w układach bez kompensacji zewnętrznej lub dostatecznie dużego wzmocnienia będzie się wzbudzał. Na head-fi nie napiszę, że on jest najlepszy, bo by mnie ogłosili heretykiem. ;) W Lampucerze jest ekstra, gdzie indziej może w ogóle nie zagrać. Z kostek które grają wszędzie polecam LME49860 - taka lepsza moim zdaniem wersja LM4562.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Corvus5, masz nocnego PW. Są dostępne.

 

Garść zebranych i przetestowanych wskazówek odnośnie konfiguracji komputera pod Beresforda TC-7520. Niewiele osób go jeszcze ma, ale przydadzą się wszystkim:

 

1.Polecam zainstalować plug-in ASIO dla Foobara - http://www.foobar2000.org/?page=Download

2.Jak skonfigurować tłumaczy nasz forumowy Kolega- http://forum.purepc.pl/Oprogramowanie-f3/S...sio-t63498.html

3.Ustawić bufor (Preferences/Playback/Output) na 3000 - 4000ms

4. Wypróbować Dither bo potrafi zwiększyć poprawność transmisji

5. Obniżyć poziom głośności w Foobarze na -8.6dBa ponieważ domyśle ustawienia sterowników systemowych przesterowują sygnał. Wystarczy podnieść głośność z DACa do tego samego poziomu . Jest wyraźnie gładziej i czyściej.

 

Dalej sprzętowo:

 

Zaopatrzyć się w porządny kabel USB (np. Belkin). Nim jednocześnie przesyłane są dane i zasilanie.

Do poczytania: http://audiohobby.pl/topic/12/3004

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzuciłbym do sprawdzenia Kernel Streaming zamiast ASIO (nie wiem, czy jest pod foobara 0.9.x). M-audio chyba mi coś skopało w sterach ASIO, działają tylko na 32bit i mocno wyostrzają, wprowadzją jakiś dziwny cyfrowy nalot. Kernel Streaming działa tylko na 16 bit, za to "gra" najlepiej u mnie.

 

GRADO_Fan

Ten poradnik jest już jakby trochę nieaktualny. W międzyczasie zaobserwowałem sporo świeżych rzeczy. Opiszę wszystko szczegółowo na moim nowo powstałym blogu. Póki co, kilka osób ma namiary. Planuję jednak mocne wejście - kilka ciekawych artów i test głośników od pewnego producenta na M, ale modelu, którego nie ma jeszcze na rynku... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzuciłbym do sprawdzenia Kernel Streaming zamiast ASIO (nie wiem, czy jest pod foobara 0.9.x). M-audio chyba mi coś skopało w sterach ASIO, działają tylko na 32bit i mocno wyostrzają, wprowadzją jakiś dziwny cyfrowy nalot. Kernel Streaming działa tylko na 16 bit, za to "gra" najlepiej u mnie.

 

GRADO_Fan

Ten poradnik jest już jakby trochę nieaktualny. W międzyczasie zaobserwowałem sporo świeżych rzeczy. Opiszę wszystko szczegółowo na moim nowo powstałym blogu. Póki co, kilka osób ma namiary. Planuję jednak mocne wejście - kilka ciekawych artów i test głośników od pewnego producenta na M, ale modelu, którego nie ma jeszcze na rynku... ;)

Skoro można jeszcze lepiej to czekam na informacje :) Chętnie przetestuję

Coś mi się wydaje, że przekombinowałeś Marcin z tymi sterownikami, resamplerami itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Docelowo tak, choć teraz nie mam ich jeszcze. Ewentualnie mogę dać np. na wypoźyczenie

 

Czyli myk z wymiana zasilacza TC-7510 na ten nowy ulepszony z TC-7520 mialby sens - GRADO_Fan daj znac jakie to beda koszta, bo zanim kupie TC-7520 do drugiego pokoju jeszcze chwilka minie (wesel pare)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności