Skocz do zawartości

mirhon

Zarejestrowany
  • Postów

    101
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

3 Neutral

Ostatnie wizyty

1481 wyświetleń profilu
  1. USB, bufor, co kto lubi - dowcip w tym żeby nie korzystać z zegara w malinie i programowo przesyłać nie zmienione dane.
  2. A ja gwarantuje Ci ze nie. Mam kolumny za 10k i wzmacniacz które spokojnie bije klocki po 7-10k i ja różnicy nie słyszę. Zgodzę się że pomiędzy DACami jest różnica ale trochę chyba mylimy pojęcia bo rozmawiamy o malince jako transporcie w tej chwili wiec nie schodźmy z tematu. Pomiędzy DACami jest różnica ale tak jak pisałem ważny jest tor analogowy i do niego zalicza się DAC. Natomiast kable to bojda na resorach, albo jeszcze gorzej. Liczy się tylko grubość i jakość miedzi i to wszystko. Chociaż przewody to mały pikuś. Wtyki i gniazda różnego rodzaju...to dopiero parodia i kabaret. Jeśli chodzi o transport to jest zasadnicza różnica czy mówimy o DAC z maliny via i2s (spidif lub RCA - jeszcze gorsza opcja - oba via złącze w malince) czy o dobrze zrobionym DACu (konwerterze) po USB. Jeszcze raz powtórzę: w domenie cyfrowej bit-perfect to nie wszystko.
  3. Dużo daców, obudów itp do malinki jest na audiophonics; http://www.audiophonics.fr/en/raspberry-pi-c-660.html ponoć (to też moje spekulacje na podstawie tego co piszą inni) warto spróbować tego DACa: http://www.audiophonics.fr/en/diy-dac/audiophonics-i-sabre-dac-es9023-v2-tcxo-raspberry-pi-20-a-b-i2s-p-10176.html aczkolwiek ja jestem sceptycznie nastawiony i jakoś nie wierzę w super dźwięk za 100 ojro :-) ....
  4. Lepiej po USB i poskładać sygnał poza malinką. Malinka ma 1 zegar i on średnio się nadaje do 44.1. Polecam lekturę z linku który zapodałem.
  5. @Oskar2905 Nie będę udowadniał nic nikomu na siłę. Ciesz się że nie słyszysz różnicy - oszczędzisz dużo kasy... i nie mówię tego z sarkazmem. Uważam że wszystko zależy od jakości kolumn/słuchawek i wzmacniacza. Na odpowiednim sprzęcie gwarantuję że usłyszałbyś różnicę pomiędzy DACami i kablami...
  6. Hifi berry też zdaję się rozumieć problem bo wypuścili wersję DACa Pro: https://www.hifiberry.com/dacplus/ "Dual-domain clock circuit: The DAC+ Pro uses its own on-board ultra-low-jitter clock generator. To have the lowest jitter values, there are 2 different clocks on board: one for 44.1/88.2/176.4 kHz sample rates and another for 48/97/192kHz." @Oskar2905 - nie chcę być niegrzeczny, ale polecam dokształcić się w temacie... bit-perfect to nie wszystko. Sposób przekazu zegara (taktowanie), miejsce jego powstawania ma fundamentalne znaczenie. @Syntax "Ja zaraz z tymi DACami to oszaleję. Jasne że różnią się brzmieniem, ale czy jakością tego brzmienia?" DAC HiFibery ma bardzo słabą przestrzeń. Wszystko jest stłoczone. Jest znacznie mniej powietrza pomiędzy instrumentami. Jakość skrajnych pasm też zostawia wiele do życzenia. To w porównaniu z Mytekiem. Natomiast Mytek vs Chord Hugo - w moim zestawie Staxowym grały praktycznie w 100% tak samo - co też mnie dziwi.
  7. Co do DAców dedykowanych do malinki to radzę uważać na te które nie mają swojego zegara na pokładzie. Lepiej puścić po USB do dobrego konwertera lub DACa z dobrze zrobionym USB. Polecam lekturę w wątku: https://volumio.org/forum/sound-quality-limitations-raspberry-i2s-dacs-t2391.html
  8. Niestety nie słuchałem Myteka 192. Z opisów w necie mogę tylko spekulować że gra podobną sygnaturą do 96. Ja odbieram swojego myteka jako bardzo zrównoważonego DACa. Gra równo w całym paśmie. Jedyne zastrzeżenia mam do najwyższej góry gdzie czasem słyszą trochę "piasku". Mytek też nie pieści się z źle nagranymi płytami. Czasem trochę to jest męczące. Tak BTW porównywałem kiedyś z Heglem HD12 i mój Mytek wyszedł obronna ręką. Trochę więcej tutaj: http://audiohobby.pl/index.php?topic=10958.15 miałem też Chorda Hugo i strasznie się zawiodłem... nie słyszałem praktycznie żadnej różnicy pomiędzy Chordem a Mytekiem... nie wiem czy mam coś z uszami, ale za każdym razem jak myślałem że Chord w czymś jest lepszy to po przełączeniu na Mytek było tak samo.... w ślepym teście bym poległ. Dalej szukam DAC do swoich staxów i do salonu do Malinki. Nie próbowałem tylko podpinać Myteka do maliny (via Gustard) bo mytek ma na wyjściu XLR a w salonie we wzmacniacz mam wejścia RCA.
  9. Mam w/w zestaw. Gra mi w salonie "do kotleta". Robiłem próby z ciekawości i porównywałem na swoim zestawie słuchawkowym (Stax sr-507 + srm-007t) z posiadanym DACiem Mytek Stereo 96. HiFiBerry nie ma startu do Myteka. Myślę że poprawnym konstrukcjom DAców tak >2000 zł HiFiBerry nie podskoczy. Malinka jest świetna jako transport. Robiłem próby via USB z Chord Hugo. Działa mi również konwerter Gustard U12. Nie słyszałem żadnej różnicy pomiędzy malinką jako transport (via usb) a squeezeboxem jako transport via spidif (Mytek i Chord) a to już dla mnie sukces. Olbrzymią zaletą malinki jako transport jest to że można zrobić multimedialne centrum z muzą, filmami i zdjęciami - jak tak mam w salonie (OpenELEC). Steruję się tym super wygodnie z tabletu lub telewizora - mi działa pilot z telewizora. Przy dobrym DACu na USB lub konwerterze USB/SPIDIF nie sądzę żeby malina była jakoś gorsza niż inne dużo droższe transporty. Odkąd w zestawie w salonie zmieniłem kolumny i wzmacniacz to zastanawiam się nad wymianą HiFiBerry na coś co dorówna wzmacniaczowi (Unison Research Simply Italy a poprzednio Trends Audio TA-10). Wzmacniacz wniósł mi różnicę dramatyczną i myślę że HiFiBerry jest teraz "wąskim gardłem".
  10. Mówicie cały czas o wzmacniaczu. DAC może być całkiem inny.
  11. Bez wzięcia obu tj. chorda i v850 na własny test to możemy snuć domysły na kolejnych kilku stronach... Dość dużo czytałem na temat DACów od Violectric i generalnie panuje opinia że jest to b.dobre, neutralne brzmienie, które nie ma cyfrowego nalotu i nie jest "suche" jak to czasem bywa ze sprzętem studyjnym.
  12. Warto zwrócić uwagę na vioelectric 850 DAC. Sam jestem mocno nim zainteresowany. Może grać podobnie do studyjnych myteków ale bardziej "muzykalnie" co by mi odpowiadało. Na head-fi ma dobrą opinię. A np. tutaj jest bezpośrednie porównanie do wspominanych wyżej chordów: http://www.headfonia.com/review-violectric-v850-improved-successor/3/ gościu pisze: "Before the V850 arrived I was constantly switching between DACs like the Chord Hugo, Resonessence Labs, ALO CDM, Stoner EGD, Chord Mojo and even DAPs like the AK240 and Fiio X7 which have excellent DAC chips. While I quite like several of those – and especially the Sabre based DACs – the V850 plays in a different league, both in versatility and sound quality." Kosztuje praktycznie tyle samo co 2Qute.
  13. Dlatego warto pożyczyć na odsłuch Mojo. 2,5x różnica w cenie spewnościa nie przeloży sie na dzwiek. Myślę że Mojo jako DAC vs 2Qute może być ciekawe dla mnie, gdzie odsłuch na kolumnach nie jest tak krytyczny jak na słuchawkach.
  14. Hugo z tego co gdzieś wyczytałem ma lepszy wzmacniacz słuchawkowy i stad ponoć różnica w cenie. Sekcja DACa jest ponoć bardzo podobna do Mojo - spotkałem się z opinia że ta sama.... Mnie kompletnie nie zależy na wzmaku stad pytanie.
  15. Nie chcę zakładać nowego wątku. Myślę że pytanie pasuje do tematu. Na forach dość enigmatycznie ludzie piszą o wykorzystaniu Chorda Mojo jako stacjonarnego DACa (via Lin-Out). Wiem że włączanie tego jest możliwe i jest to trochę upierdliwe bo Mojo nie pamięta tego ustawienia. Pytanie jak to faktycznie gra vs stacjonarne DACi z przedziału do 5 000 zł? Ludzie na forach piszą że Mojo w tej konfiguracji potrafi pogonić znacznie droższe klocki (?!). Miałem kiedyś pożyczonego Hugo (nie TT) i w zestawie z moimi Staxami zagrał mi bardzo podobnie do posiadanego Myteka (Stereo 96). Bardzo żałuję że nie zrobiłem próby na zestawie kolumnowym. Ostatnio zrobiłem tam upgrade. Wymieniłem kolumny (na Pylon Topaz 20) i wzmacniacz na Unison Research Simply Italy. Wąskim gardłem jest teraz źródło: Rasppberry Pi (z Kodi, muza w FLAC) z HiFiberry DACiem, który jest słaby - wiem bo robiłem porównanie z Mytekiem (Stereo 96), który mam do staxów. Ten pożyczony Hugo ze staxami grał mi bardzo podobnie do Myteka i tak sobie myślę, że jeśli Mojo grałby jako DAC podobnie (albo lepiej), to wziąłbym go do salonu - gabaryt i zasilanie bateryjne bardzo mi pasuje - malinkę mam schowaną w szafce. Co o tym sądzicie? Wiem że paru Forumowiczów ma Mojo i może coś skrobniecie w tym temacie :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności