polaczek Opublikowano 4 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2006 czyli na dobra sprawe, wszystko sie rozni gornymi pasmami(tak mi sie oczywiscie widzi po tych wykresach). czy miedzy tymi kodekami: ogg/aac a mp3 sa jakies roznice w dolnych i srednich pasmach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jacques La Fey Opublikowano 4 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2006 ogg i mpc najwierniej (na moje oko, uszy) oddają niskie częstotliwości, średnie aac i moim zdaniem na tym polega jego działanie, tzn. jak mp3 ucina góre (w mniejszym stopniu 18000 Hz a nie 16000 Hz), "upycha" nieskie częstotliwości a średnica wychodzi z tego w najmniejszym stopniu zmodyfikowana. Jednak jest to ~160 kbps więc cudów spodziewać się nie można. Wav a Wma 64 kbps WAV: file name: Angel of Death.wav size: 39,10 MB (41 049 500 bytes) duration: 3:52.707 codec: PCM sample rate: 44100 Hz channels: 2 bits per sample: 16 kbps: 1411 graph (467 KB) WMA: file name: Angel of Death.wma size: 1,80 MB (1 888 536 bytes) duration: 3:52.710 codec: WMA 9.2 (2 pass CBR, encoded in: 01:18) sample rate: 44100 Hz channels: 2 bits per sample: 16 kbps: 64 graph (383 KB) Wma 64 kbps ucina "wszstko" powyżej 12000 Hz (przy dokładnejobserwacji da się zauważyć, strzępki wyzszego pasma). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 4 Sierpnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2006 czyli na dobra sprawe, wszystko sie rozni gornymi pasmami pasmo przenoszenia "widać" są jeszcze rzeczy które słuchać, np. kiedy algorytm "nie wyrabia": - MP3 - słychać charakterystyczne "przelewanie" się dźwięku (fragmenty bez szczegółowości) i jeszcze bardziej charakterystyczne "blaszane" wysokie częstotliwości - OGG - wg. niektórych opinii efekt jest podobny do brzmienia przesterowania na wzmacniaczu analogowym (przyjemniejszy dla ucha i często nie zwraca się na to uwagi) - AAC - podobnie jak MP3, tyle że wysokie częstotliwości są lepiej zachowane (nie ma "efektu blachy", jest zdecydowanie bardziej wyraźny niż MP3) - MPC - podobnie jak MP3, niskie przepływności są bardzo słabo dopracowane (jak w MP3 i gożej) a w wysokich nie ma tego problemu - WMA - wysokich częstotliwości może albo wcale nie być, albo będą bardzo ostre aż do przesterowania dźwięku (aż zęby zgrzytają) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jacques La Fey Opublikowano 30 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2006 pojawiła się stabilna wersja Lame 3.97 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trusio Opublikowano 17 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2007 Pytanko: używa ktoś może do ripowania cd do ogg iRiver plus 3, bo ostatnio zainteresowałem sie "tematem" i jestem ciekaw, jak sie ten program zda do tego? Jaki w ogóle najlepiej sie do tego nadaje? :] No i jaki program polecalibyście do robienia konwersji FLAC --> OGG?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
White Haven Opublikowano 17 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2007 Ja przeważnie do konwertowania używam Foobara Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 18 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2007 Pytanko: używa ktoś może do ripowania cd do ogg iRiver plus 3, bo ostatnio zainteresowałem sie "tematem" i jestem ciekaw, jak sie ten program zda do tego? Jaki w ogóle najlepiej sie do tego nadaje? :] No i jaki program polecalibyście do robienia konwersji FLAC --> OGG?? KHRoN kiedyś już pisał o tym że iRiver plus 3 używa bardzo starych dekoderów - ten ogg pochodzi ponoć z 2001 roku. Jeżeli chcesz mieć więc "gotowy" już program do ripowania i konwersji to - bez konieczności konfigurowania wszystkiego ręcznie jak w foobar2000 , to najlepiej chyba sięgnąć po najnowszą wersję dBpoweramp`a >> http://www.dbpoweramp.com/dmc.htm. ( choć nawet w tym programie zarówno dekoder ogg jaki i FLAC-a należy zainstalować oddzielnie . Ale to prosta operacja - należy je tylko sciągnąć z tej strony >> http://www.dbpoweramp.com/codec-central.htm ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PsiCore Opublikowano 21 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2007 Mam takie pytanko - jak zripować płytę do ogg, gdy zawiera ona również materiały multimedialne (filmiki itp)? Używam dBpower amp i on nie wykrywa mi ścieżki audio (a taki zwykły iriver plus 3 tak). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj_spinacz Opublikowano 21 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2007 proponuje zrzucić na dysk pliki audio i ripować do ogg z dysku ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radkacz Opublikowano 23 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2007 albo użyj "easy cd da extractor" ripowałem tak wczoraj płytkę dżemu z multimedią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yoshiru Opublikowano 1 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2007 Mike Oldfield - The Songs Of Distant Earth format: mp3 kompresja: 320kbps waży: 124 Mb Mike Oldfield - The Songs Of Distant Earth format: ogg kompresja: 510kbps waży: 168 Mb Ale ja i tak nie poczułem różnicy no może poza bardzo wysokimi dźwiękami dało sie odczuć ale tylko tyle że jest dokładniej i bardziej "kłuje" (w "first landing"). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj_spinacz Opublikowano 1 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2007 może pora na lepsze słuchawki? ja na swoich K26P nie słyszałem różnicy >ogg Q6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 1 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2007 zaawansowana kompresja stratna polega właśnie na tym, żeby w pewnym momencie nie słyszeć różnicy (a jednocześnie oszczędzić sporo miejsca w stosunku do CD-Audio)... inaczej jaki był by sens pracy nad taką metodą kompresji zamiast rozwijać jedynie kompresję bezstratną...? ważne jest żeby wiedzieć dla samego siebie gdzie jest ta granica "transparentności" (czytaj: że już się nie słyszy różnicy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
javacris Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 ja się pokusiłem o konwersje na ogg q5 część moich płytek 320kb i jestem mile zaskoczony, szkoda tylko ,że w sieci jest mało muzyki w tym formacie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warlock Opublikowano 13 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2007 Stwierdziłem że zgram wszystkie moje CD-audio do .ogg i wrzucę na odtwarzacz . I teraz pytanie: czy słychać jakąkolwiek różnicę między q8, do którego planuję zgrać audio, a najlepszym q10? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 13 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2007 a sprawdź sobie sam? na wypas-sprzęcie może i słychać, na "typowym" różnica się generalnie kończy na poziomie od Q5 do Q7 (zależy od konkretów i ucha słuchacza)... ... kiedy będziesz sprawdzał, to zrób to na 2-3 najlepszych utworach które dobrze znasz i lubisz (najlepiej żeby pochodziły z różnych płyt)... prawdę powiedziawszy zdziwił bym się, jeśli usłyszał byś różnicę (i potrafił to powtórzyć w ślepym teście - czyli kiedy jakaś osoba przełączała by Ci za plecami muzykę, a Ty miał byś powiedzieć co słyszysz) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilar Ezan Opublikowano 13 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2007 Na twoim sprzęcie nie poczujesz różnicy między q8 a q10. Bardzo prawdopodobne zresztą, że nie usłyszysz różnicy przy q7. Może nawet q5, ale wtedy to wiń swoje uszy EDIT: KHRoN mnie ubiegł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 13 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2007 To ja powiem ze swojego słuchu i doświadczenia - jeszcze nie spotkałem przenośnego grajka, który na stosownych do niego słuchawkach pozwoliłby mi usłyszeć różnicę między Q8, a tym co wyżej. Na clixie2 + PX100 słyszę różnicę między Q7 a Q8 bez większego natężania się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tinuviel Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Hmm... a ja ostatnio odnosze wrażenie że zarówno mp3 jak i ogg (czy inne stratne formaty) są skazane na zagłade... a właściwie śmierć naturalną. Pojemności oddtwarzaczy będą rosły - oczywiste, 80GB może być dzisiaj, ile będzie za 10 lat?. Prędkość łączy będzie rosła - w Japoni standartowe połączenie internetowe jest już tak szybkie że nawet się go nie podaje bo wąskim gardłęm staje się prędkość zapisu dysku twardego. Jeżeli będą oddtwarzacze np. 400gb (co jest założeniem bardzo skromnym) to na taki sprzęt wejdzie 500 płyt audio poprostu bez zadnejn kompresji - w wavach. Nie wiem czy bedzie potrzeba albo będzie się komukolwiek chciało bawić w mp3 gdy płyta audio (a może wreszcie ludzie dojdą do wniosku że wszelkie nośniki danych w postaci płyt to pomyłka (nie ważne czy cd/DVD/BR i tak jak sie tym przejedzie po ziemi to mozna juz wywalic)i zostaną rózne rodzaje kart pamięci) bedzie do ściągnięcia prosto na oddtwarzacz w minute? Owszem nie kazdy srodek transmisyjny będzie tak szybki jak łącze domowe ale za 10lat realne trnansfery bezprzewodowe powinny wynosić nie mniej niż 100mb/s (czyli dzisiejszy standartowy lan), wobec tego zakładając że nasz futurystyczny oddtwarzacz będzie mógł (co jest raczej pewne) pobierać błyskawicznie bezprzewodowo muzykę to wav nie będzie wcale to rozmiar "za duży". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Tinuviel, powiedz to Dolby ich najnowszy "standard dźwięku 5.1 dla sieci" to "AAC+ 64kbps" =] nie twierdzę, że to co mówisz nie jest prawdą, ale raczej nie stanie się to przez co najmniej najbliższe 5 lat... a jak dotąd jedynym seryjnie produkowanym odtwarzaczem 80GB jest - a jakże - iPod... odtwarzaczy 60GB w tym momencie nie kojażę a odtwarzacze 40GB faktycznie istnieją od dawna z jednej strony "jedna jaskółka wiosny nie czyni", z drugiej spytaj użytkowników iPoda 80GB ile faktycznie zapełnili dysku, a jeśli to czym (ile to pliki MP3 128kbps, ile pliki ALAC a ile np. filmy i zdjęcia) do tego czasu ("za x lat") formaty stratne będą jednak podstawą, a i potem zapewne również - pliki MP3 krążyły praktycznie od zawsze i jeszcze długo będą krążyć po sieci... bo jednak nie każdego będzie stać (i nie każdy będzie chcieć) przesiadać się na 400GB potwora "bo skąd weźmie tyle płyt CD-Audio?" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2007 W streamingu jeszcze długo pożyją formaty stratne, bo predkość łącz nie rozwija się tak szybko jak pojemności pamięci flash i dysków. Poza tym matematyki się nie przeskoczy. Ile by nie weszło tego ALACa na dysk, w ogg/AAC dobrej jakości wejdzie 3-4x tyle. Poza tym ja wolę, żeby zrobili 32GB playera kieszonkowego niż 400GB kombajn, który się nie mieści w kieszeni. Na dzień dzisiejszy moja kolekcja muzyczna sięga jakichś 100GB ze znaczną przewagą mp3/wma/ogg nad FLACem, itp., z czego często słuchane albumy to mały ułamek z tego. Filozofia pakowania całej dyskografii na playera nie sprawdza się w moim przypadku, zresztą i tak to muszę trzymać na innym nośniku, bo playera można "zgubić". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tinuviel Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Jezli powstana nowe formaty dla lepszej jakosci dzwieku ktore powiedzmy zajmuja duzo wiecej niz wav to zapewne beda one przystosowane do kin domowych dla 5 glosnikow albo 7... nawet gdzies widzialem zestawy 9.1 (mogli by dac spokoj) a to sie w odtwarzaczu nie przyda... Co do iPoda 80GB... gdybym osobiscie posiadal taka maszyne (chociaz nie specjalnie mam na nia ochote) to nie trzymalbym tam mp3 tylko wlasnie wavy (jezeli je odtwarza;) bo nawet nie mam tyle muzyki zeby to zapelnic i malo kto ma a ogladanie filmow na takim wyswietlaczu do przyjemnych nie nalezy. KHRoN zwrociles mi uwage na jeden szczegol... zaiste mp3 sa teraz w rozkwicie i niestety moze dojsc do takiej sytuacji w ktorej bedzie technologia, beda kieszonkowe odtwarzacz 400GB, beda terabajtowe lacza ale... nie bedzie plyt cd audio:] Juz teraz (tak mi sie wydaje) coraz wiecej osob zamiast isc do sklepu kupuje muzyke na internecie a tam ona jest w mp3. Nawet jak ktos kupi i chce sluchac na odtwarzaczu to robi z plyty mp3 a plyte gubi albo ta rysuje sie i przestaje nadawac do uzycia. Oczywiscie nie oszukujmy sie gro ludzi (chociaz im starszy jestem tym wydaje mi sie ze mniej jest takich osob) sciaga muzyke przez p2p. To wszystko sklada sie na to że wav jest coraz mniej popularny chociaz lwia czesc mp3 kiedys byla wavem jesli mozna tak rzec;) 100GB? wow:) ja mam z 20GB i zawsze myslalem ze to duzo;) 100GB to z... dwa miesiace muzyki? Tez nie jestem fanem noszenia calej muzyki przy sobie. Rano wstaje wrzucam na odtwarzac to na co mam ochote i juz:) 512mb mi starczy. Tylko pamietam jak to bylo kiedys... Przenosne odtwarzacze cd, wchodzilo 15 piosenke powiedzmy, i z tym sie chodzilo:) Jakos specjalnie nikt nie narzekal i nie nosil ze soba kufra z plytam a ktoz teraz trzyma 15 piosenek no odtwarzaczu? ZAWSZE gdybym mial wybor miedzy wieksza pamiecia a gorszym dzwiekiem a mniejsza pamiecia a lepszym dzwiekiem wybralbym mniejsza pamiec ALE... kiedys to mniejsza pamiec to moze byc... 200gb? Wtedy sila rzeczy wrzuce cala swoja muzyke bo co ja tam bede trzymac:] Poprostu nie wyobrażam sobie momentu w którym pojemność odtwarzaczy przestała by rosnąć... nawet gdy to już nie będzie potrzebne, firmy muszą coś nowego wciskać ludzią. Skoro będą rosnąć to trzeba będzie mieć coś co je zapełni skutecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilar Ezan Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Jezli powstana nowe formaty dla lepszej jakosci dzwieku ktore powiedzmy zajmuja duzo wiecej niz wav to zapewne beda one przystosowane do kin domowych dla 5 glosnikow albo 7... nawet gdzies widzialem zestawy 9.1 (mogli by dac spokoj) a to sie w odtwarzaczu nie przyda... Imo, możliwe, że powstanie coś zajmującego >wav dla playerów. Plik zawierający dodatkowe informacje o miejscu, w którym znajduje się instrument/skąd dociera dźwięk. Coś jak virtual haircut tylko lepsze (fantazjowanie ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matess Opublikowano 2 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2007 Witam Słucham muzyki w programie Musicmatch Jukebox. Czy może ktoś z was wie czy jest, może ma łatkę, która pozwoli na odtwarzanie w formacie OGG? Obecnie słucham na WAV, ale bardzo dużo miejsca zajmują mi moje pliki. Pożyczyłem ostatnio od kolegi 30CD, które zajmuje 16GB, nie sądzę, że tę akurat tę muzykę usunę, a po co ma zajmować 16GB jak na OGG może 5-6GB i będzie równie, bądź niemal równie dobrze grało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 2 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2007 A co Cię tak trzyma przy Musicmatch Jukebox? Zainstaluj foobara 2000 albo WinAmpa. Pierwszy raz słyszę o MJ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.