kamil.stec Opublikowano 2 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Października 2007 A co Cię tak trzyma przy Musicmatch Jukebox? Zainstaluj foobara 2000 albo WinAmpa. Pierwszy raz słyszę o MJ. exactly!! tym bardziej że foobar to jednocześnie odtwarzacz, ripper, konwerter i katalog muzyczny.. a wszystko szybkie sprawne i sprytnie pomyślane.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matess Opublikowano 3 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2007 Do Jukebox'a mam dodatek DFX, znacznie lepsza jakość dźwięku. Czytałem niedawno, że Musicmatch już nie działa, jest zastępczy program. Teraz nie sprawdzę tego, bo chwilowo nie mam dźwięku na komputerze, jutro zainstaluję inny system i sprawdzę, bobawię się winampem z DFX'em i foobarem, może da uzyskać się równe rezultaty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zergadis0 Opublikowano 11 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2007 Tak się zastanawiam, niby wszyscy mówią, że ogg takie super itp. a jakoś ja sobie mp3 320 kbps zamieniłem na ogg q6 i przy testach abx miałem wynik 15/20 trafień (z czego na początku 7/7, zazwyczaj na początku lepiej rozróżniam niż później), a przy rozróżnianiu ogg q10 od flaca 20/30 (choć tutaj to mogło mi się poszczęścić w trafianiu, ale na początku miałem 5/5). Pierwszy test robiłem na zintegrowanej karcie dźwiękowej (AC 97, stary badziew jakiś) i słuchawkach Tracera (za niecałe 40 zł, czyli średniej jakości), a drugi na tej samej karcie dźwiękowej i głośnikach Creative T3030. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilar Ezan Opublikowano 11 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2007 Widać albo masz fart, albo naprawdę dobry słuch (choć wątpię, byś na takim sprzęcie wyczuł różnicę). Ogólnie nic dziwnego, że q6 zrobione z mp3@320 miało odeń gorszą jakość (bo niby jakim cudem miałoby mieć lepszą?). A o takich testach swego czasu było. Tolerancja błędów wynosi bodaj 0,5 promila, no bo albo słyszysz różnicę, albo nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zergadis0 Opublikowano 12 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2007 Dzisiaj również przeprowadziłem test mp3 320 kbps vs ogg q6 (na tym samym sprzęcie) i chyba słyszę różnicę: foo_abx v1.2 reportfoobar2000 v0.8.3 2007/10/12 15:41:25 File A: file://I:\muzyka\HIGH and MIGHTY COLOR\Albumy\Gou on PROGRESSIVE1.mp3 File B: file://I:\muzyka\HIGH and MIGHTY COLOR\Albumy\Gou on PROGRESSIVE1.ogg 15:41:56 : Test started. 15:42:23 : 00/01 100.0% 15:42:25 : Trial reset. 15:43:00 : 01/01 50.0% 15:44:04 : 02/02 25.0% 15:45:22 : 02/03 50.0% 15:45:48 : 03/04 31.3% 15:46:52 : 04/05 18.8% 15:48:18 : 05/06 10.9% 15:50:35 : 06/07 6.3% 15:52:24 : 07/08 3.5% 15:53:56 : 08/09 2.0% 15:54:52 : 09/10 1.1% 15:55:00 : Test finished. ---------- Total: 9/11 (3.3%) Żeby było zabawniej, na tych słuchawkach za 40 zł rozróżniam dużo lepiej niż na tych głośnikach Creativa (przy nich z reguły strzelam, to przed resetem było właśnie na głośnikach sprawdzane). Inna sprawa, że to może być kwestia utworu - Ichirin no Hana to mocny kawałek, na raz słychać bardzo niskie i bardzo wysokie częstotliwości, praktycznie zarówno dół, średnica i góra na raz grają, jak czegokolwiek brakuje to z miejsca słychać. Kilar Ezan - nie mówiłem, że q6 mają mieć lepszą jakość niż mp3 320 kbps, ale z opinii na temat ogg można wywnioskować, że powinna być ona porównywalna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 12 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2007 q6 mają mieć lepszą jakość niż mp3 320 kbps Kto takie rewelacje rozpowszechnia? Nawet q7 nie gra tak dobrze jak mp3 320kb/s. q8 gra porównywalnie, a nawet lepiej, gdyż mp3 ma problem z poprawnym budowaniem sceny muzycznej. Nie dotyczy VBR LAME 3.97. Barwa dźwięku w ogg jest zubożona do q7 włącznie, w mp3 trzeba sięgnąć po 320kb/s, niestety. Wynika z tego, że albo 100% barwy dźwięku (320kb/s CBR), albo 100% soundstage (VBR...). W mp3 wszystkiego się nie dostanie. No niby jest jeszcze Blade, ale gra toto beznamiętnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trance Opublikowano 13 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2007 jeny.. oczytałem sie tego i teraz nie wiem co robić Mam program Exact Audio Copy, bardzo fajny http://www.users.pjwstk.edu.pl/~s4411/eac/ Tutaj możecie go oblukać Więc jak wejdziecie w ten link to spójrzcie na Kompresja audio... 1. Mp3 2. Ogg Vorbis 3. Monkey's Audio 4. FLAC I tak sie zastanawiam co wybrać ogg(q5styknie?) może LAME 3.97 (jaka przepustowość?) do kompresji nuty. Doradźcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warlock Opublikowano 13 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2007 Trance zapraszam do tego tematu (istnieje jeszcze drugi, obszerniejszy, odnoszący się do .ogg generalnie, a nie tylko w przypadku Clixa2, ale nie pamiętam w którym dziale był ). Po lekturze odszedłem od .ogg - http://forum.mp3store.pl/index.php?showtopic=24385&st=0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trance Opublikowano 13 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2007 zielony już jestem jak nie ogg to co ?? bo głównie to co skompresuje to pójdzie do T60 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 13 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2007 Zrób sobie wma VBR Quality 90. Musisz mieć enkoder Windows Media Audio 9 do tego. Jakość w okolicach ogg q6, wielkość też. W przypadku mp3 będziesz musiał poświęcić więcej bitów na ten sam poziom jakości, ale jak jestes hojny, to LAME 3.97 --preset-extreme, a jak jesteś bardzo chojny to wma VBR Quality 98 (rozmiar plików nieco większy od mp3 320kb/s). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 13 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2007 WMA 98 to przecież prawie lossless - dochodzi do 500kbps (tak jak np. Ogg Vorbis Q10)... do tego mało co to bezproblemowo odtwarza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trance Opublikowano 13 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2007 chyba wezmę --alt-preset insane (320kbit/s) a w tym programie jest jeszcze taka opcja VBR i z jaką jakość wybrać ? jest od 0 do 9. (0-wyskoa jakość... 9 wysoka kompresja) jak na razie mam 5 (normalna) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 13 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2007 jak "insane" (CBR 320kbps + optymalizacje) to nie VBR... ;] "VBR" są profile: medium, standard, extreme oraz przełącznik -V tak samo parametr -q nie ma podczas kompresji z przełącznikiem --profile czy -V znaczenia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 14 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2007 -q działa z -V. Nie wierzysz to sprawdź, bo ja sprawdzałem. Domyślne jest zawsze -q 5, najlepsza jakość/szybkość -q 2, maks. jakości -q 0. Nie chodzi tu o jakieś ewidentnie słyszalne różnice (między -q 7 a -q 2 już słychać ), ale o to, że z jednego i drugiego wychodzi plik wave miejscami różniący się próbkami o bit lub 2, i to nie zawsze w tą samą stronę, czyli nie jest to różnica w przeliczaniu głośności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lechu Opublikowano 1 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 jestem całkiem zielony jeżeli chodzi o kompresje plików... nawet nie wiem jak sprawdzić ich jakość (najnowszy media player nie pokazuje mi tego). Czy jest gdzieś jakieś faq odnośnie kompresji? Jaki program używać itp itd? Dobrze by było gdyby ten program miał jakąś instrukcję obsługi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kilar Ezan Opublikowano 1 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 Foobar2000 + Odpowiedni codec do mp3, ogg, flac itd. dbPoweramp + codec do wma Chyba, że ripujesz z płyt, to wtedy windows media player ci wystarczy i do mp3 i do wma Obsługa zarówno foobara i dbpowerampa jest prosta, wmp nie używam więc nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The Edge Opublikowano 1 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 Foobar2000 + Odpowiedni codec do mp3, ogg, flac, oraz do ape i aac. Ciężki temat, tak ogólnie - ta kompresja A telewizorki MediaPlayer są dla dzieci [EDIT 02.12.2007] A tak poważniej: Foobar2000 + odpowiedni codec do OGG, AAC, APE i FLAC. Pierwsze dwa do masówki; ostatnie dwa do wybranych płyt. A do MP3 codec'a nie chcę i wogle dajcie spokój z tym formatem OGG (Q9) i ACC (Q1.0) preferuję; bez patrzenia na wielkość plików ... i wolę FLAC od APE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jacques La Fey Opublikowano 10 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 EAC + FLAC innej opcji nie ma ..., na odtwarzacz FLAC -> OGG. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krecik Opublikowano 10 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 EAC od biedy jest takze nakladka sluzaca do kompresji z jednego formatu na drugi. ale z uwagi, ze to swietny soft do zrzucania cdaudio na dysk to warto od razu kompresowac do Flaca, bez dwoch zdan. a potem mozna obrabiac dalej do czego sie chce. dodam od siebie, ze warto jednak zrzucac pojedyncze tracki a nie "imagecd+cue" - potem to chyba tylko bez rekompresji do wava tylko foobar umie pociac na tracki cdimage. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modrzew Opublikowano 10 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 potem to chyba tylko bez rekompresji do wava tylko foobar umie pociac na tracki cdimage. Wypróbuj CUE Splitter. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krecik Opublikowano 10 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 Wypróbuj CUE Splitter. Dzieki za info - w obecnej chwili wszystkie moje obrazy pocialem juz EAC-em dokonujac rekompresji do wav. potem powrot do single-flacow i samo w sobie cue jest juz praktycznie zbedne. ale w przyszlosci kazdy soft moze sie przydac. ciekawy jestem jakby kroil cue wg opcji noncompilant z EAC-a a jak juz jestesmy w tym temacie to mozna jeszcze cue + cdimage.wav zamontowac w wirtualnym napedzie i rypnac tez do trackow czym sie chce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jacques La Fey Opublikowano 11 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 Ja tam pozostanę przy: eac->flac+cue->foobar2000->wav->multi fronted->ogg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modrzew Opublikowano 11 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 Można to wszystko zrobić przy użyciu samego dBpowerampa bez tych kombinacji po drodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 11 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 Ja jeszcze dodam, że dBpowerAmp reference też zawiera ultrabezpieczny algorytm czytania płyt CD, z generowaniem raportów o błędach C1 i C2 włącznie. Z lenistwa i wygody korzystam z WMP11 do rippowania, bo mi od razu dociąga okładki, wstawia tagi, tytuły, itp., a konwersję robię do wma lossless. Potem sobie mogę to wma lossless przerobić na co chcę, np. dBpowerAmpem. Do rippowania włączam dla świętego spokoju korekcję błędów w WMP. Nie miałem nigdy żadnych problemów z odczytem płyt lub jakością plików wynikowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modrzew Opublikowano 11 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 Z lenistwa i wygody korzystam z WMP11 do rippowania, bo mi od razu dociąga okładki, wstawia tagi, tytuły, itp., a konwersję robię do wma lossless. Potem sobie mogę to wma lossless przerobić na co chcę, np. dBpowerAmpem. A nie wystarczy od początku do końca zrobić to via dBpoweramp skoro jak rozumiem i tak go sobie zainstalowałeś? Przecież to nie tylko konwerter ale i ripper - tak samo ściągnie okładki, otaguje i wedle życzenia przetworzy dalej pliki do konkretnych formatów (no, mp3 i coś tam jeszcze tylko w wersji płatnej ale reszta, w tym losslessy, za friko). Też kiedyś lubiłem różne kombinacje alpejskie jak Jacques La Fey ale z czasem zrobiłem się bardziej leniwy i prostota wraz z szybkością stały się najważniejsze. A i EAC przestał być tym jedynym i najlepszym, choć to nadal czołówka tego typu programów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.