Recenzja Creative Aurvana Live!

[Tabriss]

Dzięki za szybką odpowiedź. Ostateczne pytanie: http://allegro.pl/item863158829_creative_sluchawki_neodymowe_aurvana_live_box_ss.html wydaje się ok?

[Art-S]

Tabriss mam do sprzedania CAL! po recablingu za niewiele wiecej ... a z pewnoscia dzwiek bedzie lepszy.Zagladnij do komisu .

 

Cena z linka jest taka normalna.W sklepach srednio 220-250zl.Na allegro kupisz taniej tylko jak z gwarancja?!

[wojt_bb]

tak, ale wydaje mi się, że można dostać taniej troszkę (łącznie z wysyłką). z video na alac'ach cal'e powinny grać co najmniej bardzo dobrze ;]

[Tabriss]

Mam jeszcze jedno pytanie:P Czy różnica będzie spora w odsłuchu względem ep-630? Są to jak mniemam zupełnie inne kategorie słuchawek ale czy mógłby mi ktoś odpisać, czego się spodziewać po zmianie słuchawek?;]

[griffith]

Spodziewać się możesz naprawdę wszystkiego . Szczególnie po wygrzaniu CAL, wyjęte prosto z pudełka mogą nie zachwycać.

[hal]

mocy bez włączonych equalizerów i innych pierdół wystarczy. a ja mam dziwne spostrzeżenie, zostawiłem je grające jeszcze na jakieś 48h, więc myślę, że te 100h przegrały... i wydaje mi się, że bas stał się dużo bardziej wyczuwalny!

obiektywnie ujmując to możliwe? szczerze mówiąc, w wygrzewanie wierzyłem dotychczas raczej połowicznie

[flash608]

Tak, jest to jak najbardziej możliwe, a nawet prawdziwe.

[hasos]

dziś w saturnie posłuchałem akg 518dj oraz Sony MDR-V 700. były one dla mnie baardzo ciemne i basowe. nawet jak dałem w eq na max soprany i zjechałem z basu to i tak dudniło, a średnica była praktycznie nieobecna i gdzieś daleko w tyle za kilkoma kotarami.czy CAL są dużo od nich jaśniejsze? jak jest z wielkością pałąka? bo jak założyłem akg to musiałem dać na max pałąk a i tak było na styk, bez komfortu.

 

zastanawiam się też nad ath sj5. czy CAL są od nich jaśniejsze?

[flash608]

Z tego co wiem, CAL`e nie są jaśniejsze od ath. Cal`e w sumie do jasnych słuchawek nie należą, więc jak wnioskuję, mogą Ci nie przypaść do gustu.

[hasos]

a jakie jasno grające nauszne są warte polecenia?

[paul360]

Mam jeszcze jedno pytanie:P Czy różnica będzie spora w odsłuchu względem ep-630? Są to jak mniemam zupełnie inne kategorie słuchawek ale czy mógłby mi ktoś odpisać, czego się spodziewać po zmianie słuchawek?;]

 

Miałem do niedawna EP630 ale padły 2 tygodnie po końcu gwarancji :\ No i oczywiście że różnica w odsłuchu jest spora, Ep 630 grają głównie basem, reszta jest mało szczegółowa.. w CAL! usłyszysz o wiele więcej detali i szczegółów. Dosłownie wszystko brzmi o dużo lepiej (chyba że słuchasz muzyki w formacie mp3 128 kb/s.. ) ale tak jak napisałeś - to są zupełnie inne kategorie.

[Corvus5]

Używam zamiennie CAL i EP630 zależnie od źródła. CAL są bardziej rozdzielcze i mają naturalniejszy bas. 128kbps da się spokojnie na CAL słuchać pod warunkiem, aranżacja jest spokojna. Traci się trochę rozdzielczości w tle, ale czasami trzeba. Szukałem po sklepach w Tokio jednego albumu i nie znalazłem. Muszę się zadowolić 128kbps, ale przy dobrej muzyce da się to znieść

[Jeycam]

a jakie jasno grające nauszne są warte polecenia?

Fostex T-7

[hasos]

tylko to są mało portable, a ja na zewnątrz szukam. dziś słyszałem shp8900 i takie granie by mi pasowało - tylko portable

[hal]

słuchajcie, mam prośbę

spróbujcie włączyć kawałek massive attack - angel (dość niski bas) i posłuchajcie, czy w pierwszych kilkudziesięciu sekundach w prawej słuchawce nie słychać takiego delikatnego rezonowania czy bzyczenia - ledwo to wyczuwalne, na granicy percepcji właściwie, ale niemiłe jednak...

w prodigy już na przykład tego nie słyszę a innej elektroniki nie słucham

nie wiem czy to kwestia jakiegoś poluzowanego przetwornika, czy może po prostu kiepskiej jakości nagrania (mam to w mp3 320kbps)

[warlock]

W moim egzemplarzu na tym kawałku bzyczenia nie stwierdzono

[hal]

dzięki; ale z kolei w tym samym kawałku jest całkowicie czysto, kiedy podłączę się do dźwiękówki... może już mi się coś po prostu w mózgu poprzestawiało

[DNL666]

Zdecydowałem że zareklamuje swój nowy nabytek, ponieważ po wygrzaniu nie nastąpiła poprawa dotycząca „wycentralizowania” dźwięku w CAL. Tak jak wcześniej wspomniałem problem z lekkim przesunięciem dźwięku w lewą stronę (w niektórych patiach wokalnych i cykawkach) wcale nie zmalał. Przy okazji zakupów sylwestrowych miałem pod nosem Media M. Zajrzałem, by upewnić się czy z moim słuchem wszystko w porządku. Dzięki miłej w obsłudze Pani, przesłuchałem 6 słuchawek różnych firm (na tym samym samplu, mającym jednakową próbkę w lewym i prawym kanale). Myślicie pewnie dlaczego aż 6, otóż jako trzecie które założyłem były HD 202 i trafiłem na analogiczną sytuację jak na moich CAL, i to zasiało spowrotem małe wątpliwości. Pośpiesznie miła Pani szybko wyciągnęła drugi ten sam model z pudełka i okazało się że już z nim było wszystko w porządku. Na koniec sprawdziłem 2 inne modele AKG 514 i jakieś Pioneery (mniejsza o to), by rozwiać ostatecznie obawy. Mam nadzieję, że przez okres reklamacji CAL, stare wysłużone Philipsy SHP2000 jakoś nie zniechęcą mnie do słuchania muzyki… .

 

Jak i o ile przyjdą nowe sprawne CAL to skrobnę krótkie porównanie, z konfrontacji z Philipsami, które jak już teraz sądzę wcale dużo nie ustępują CAL-om. Ciekawy jestem czy kogoś z zacnego grona dotknął taki przypadek (nie tylko z CAL czy HD 202)?

 

Ok, jakieś 2 tygodnie temu zakupiłem CAL! od tak w sumie z ciekawości, a po części potrzebne było mi coś na krótkim kabelku do telefonu. Przez okres świąteczny słuchawki się wygrzewały podpięte do xonara. Tak czy inaczej, przed zakupem trafiłem właśnie na post kolegi, ale pomyślałem sobie, że to musi być dość sporadyczna sprawa, bo sam miałem coś takiego z głośnikami logitech x-230, gdzie prawa satelitka grała minimalnie głośniej. Tak więc po około 40h grania zacząłem się porządnie przyglądać słuchawką, po jakimś też czasie zauważyłem, że akurat w moim przypadku prawa gra minimalnie głośniej. Testowałem słuchawki jeszcze kilka dni, ciągle myśląc że mam jakiś efekt placebo we łbie, przekładałem słuchawki odwrotnie i wciąż grały tak samo. Wczoraj słuchawki można by rzecz po testowałem dogłębnie, gdyż słuchałem na nich muzyki no stop przez jakieś 5 h, po tych 5 godzinach coś mnie wzięło i podłączyłem HD 555 i wtedy dopiero wyraźnie to zauważyłem, że w CAL! (przynajmniej moich) jest naprawdę ostro przesunięte centrum dźwięku na prawą stronę, bo po tych pięciu godzinach w CALach wydawało mi się że w HD 555 lewa słuchawka gra dużo za głośno :| Tak więc, coś w tym jest, zastanawiam się teraz czy może reklamować, czy może lepiej spróbować z recablingiem. Co o tym myślicie?

[porab3]

 

Ok, jakieś 2 tygodnie temu zakupiłem CAL! od tak w sumie z ciekawości, a po części potrzebne było mi coś na krótkim kabelku do telefonu. Przez okres świąteczny słuchawki się wygrzewały podpięte do xonara. Tak czy inaczej, przed zakupem trafiłem właśnie na post kolegi, ale pomyślałem sobie, że to musi być dość sporadyczna sprawa, bo sam miałem coś takiego z głośnikami logitech x-230, gdzie prawa satelitka grała minimalnie głośniej. Tak więc po około 40h grania zacząłem się porządnie przyglądać słuchawką, po jakimś też czasie zauważyłem, że akurat w moim przypadku prawa gra minimalnie głośniej. Testowałem słuchawki jeszcze kilka dni, ciągle myśląc że mam jakiś efekt placebo we łbie, przekładałem słuchawki odwrotnie i wciąż grały tak samo. Wczoraj słuchawki można by rzecz po testowałem dogłębnie, gdyż słuchałem na nich muzyki no stop przez jakieś 5 h, po tych 5 godzinach coś mnie wzięło i podłączyłem HD 555 i wtedy dopiero wyraźnie to zauważyłem, że w CAL! (przynajmniej moich) jest naprawdę ostro przesunięte centrum dźwięku na prawą stronę, bo po tych pięciu godzinach w CALach wydawało mi się że w HD 555 lewa słuchawka gra dużo za głośno :| Tak więc, coś w tym jest, zastanawiam się teraz czy może reklamować, czy może lepiej spróbować z recablingiem. Co o tym myślicie?

 

Po rozmowie ze sprzedawcą z allegro, swoje odesłałem (chociaż trochę mam obawy bo gwarancji takowej nie miałem poza paragonem i to jeszcze bez podpisu i pieczątki) i czekam jak się sprawa potoczy. Osobiście nie próbowałbym wymieniać kabla (nie ma zresztą pewności że to wina nierównej impedancji w przewodach)gdyż to może być wzięte za ingerencję w sprzęt, a tym samym może skutkować utratą gw.

[flash608]

Zdecydowałem że zareklamuje swój nowy nabytek, ponieważ po wygrzaniu nie nastąpiła poprawa dotycząca „wycentralizowania” dźwięku w CAL. Tak jak wcześniej wspomniałem problem z lekkim przesunięciem dźwięku w lewą stronę (w niektórych patiach wokalnych i cykawkach) wcale nie zmalał. Przy okazji zakupów sylwestrowych miałem pod nosem Media M. Zajrzałem, by upewnić się czy z moim słuchem wszystko w porządku. Dzięki miłej w obsłudze Pani, przesłuchałem 6 słuchawek różnych firm (na tym samym samplu, mającym jednakową próbkę w lewym i prawym kanale). Myślicie pewnie dlaczego aż 6, otóż jako trzecie które założyłem były HD 202 i trafiłem na analogiczną sytuację jak na moich CAL, i to zasiało spowrotem małe wątpliwości. Pośpiesznie miła Pani szybko wyciągnęła drugi ten sam model z pudełka i okazało się że już z nim było wszystko w porządku. Na koniec sprawdziłem 2 inne modele AKG 514 i jakieś Pioneery (mniejsza o to), by rozwiać ostatecznie obawy. Mam nadzieję, że przez okres reklamacji CAL, stare wysłużone Philipsy SHP2000 jakoś nie zniechęcą mnie do słuchania muzyki… .

 

Jak i o ile przyjdą nowe sprawne CAL to skrobnę krótkie porównanie, z konfrontacji z Philipsami, które jak już teraz sądzę wcale dużo nie ustępują CAL-om. Ciekawy jestem czy kogoś z zacnego grona dotknął taki przypadek (nie tylko z CAL czy HD 202)?

 

Ok, jakieś 2 tygodnie temu zakupiłem CAL! od tak w sumie z ciekawości, a po części potrzebne było mi coś na krótkim kabelku do telefonu. Przez okres świąteczny słuchawki się wygrzewały podpięte do xonara. Tak czy inaczej, przed zakupem trafiłem właśnie na post kolegi, ale pomyślałem sobie, że to musi być dość sporadyczna sprawa, bo sam miałem coś takiego z głośnikami logitech x-230, gdzie prawa satelitka grała minimalnie głośniej. Tak więc po około 40h grania zacząłem się porządnie przyglądać słuchawką, po jakimś też czasie zauważyłem, że akurat w moim przypadku prawa gra minimalnie głośniej. Testowałem słuchawki jeszcze kilka dni, ciągle myśląc że mam jakiś efekt placebo we łbie, przekładałem słuchawki odwrotnie i wciąż grały tak samo. Wczoraj słuchawki można by rzecz po testowałem dogłębnie, gdyż słuchałem na nich muzyki no stop przez jakieś 5 h, po tych 5 godzinach coś mnie wzięło i podłączyłem HD 555 i wtedy dopiero wyraźnie to zauważyłem, że w CAL! (przynajmniej moich) jest naprawdę ostro przesunięte centrum dźwięku na prawą stronę, bo po tych pięciu godzinach w CALach wydawało mi się że w HD 555 lewa słuchawka gra dużo za głośno :| Tak więc, coś w tym jest, zastanawiam się teraz czy może reklamować, czy może lepiej spróbować z recablingiem. Co o tym myślicie?

 

To nie jest wina kabla, tylko cewki w słuchawce. Wymiana gwarancyjna/rękojmia, innego wyjścia nie ma.

[porab3]

To nie jest wina kabla, tylko cewki w słuchawce. Wymiana gwarancyjna/rękojmia, innego wyjścia nie ma.

 

Też podzielam tą tezę, nawet gdyby były trochę inne rezystancje (w stosunku do oporności znamionowej)w którymś z przewodów to nasz mózg nie byłby w stanie tego wychwycić/odróżnić.

[flash608]

W przypadku przewodów różna rezystancja jest praktycznie niemożliwa, musiałby być kabel solidnie uszkodzony. Ze swoimi miałem to samo (grały nie równo) tj. prawa grała głośniej... prawy kanał od lewego różnił się rezystancją o bodajże 1 ohm.

[Tabriss]

Słuchawki doszły dzisiaj i napiszę tylko, że zaczynam odkrywać muzykę na nowo.

[Corvus5]

Rezystacja oryginalnego kabla w CAL to 1,2 omy na całej długości 2x1,2m. Na Sonolene 3014 jest to 0,3 omy na 1,5m lub 2x1,5m, nie pamiętam. W związku z małą wartością rezystancji w stosunku do przetwornika (32ohm), można pominąć wpływ rezystancji przewodu.

[lolapaloza]

A jak mają się Aurvany, do Audiotechniki ES7? jakie są różnice w brzmieniu? Rok temu miałem ES7 i byłem nimi zauroczony, ale sprzedałem i kupiłem Senki HD-25-I, które notabene też później sprzedałem. Dla mnie ES7 grały przyjemniej niż Sennheisery. Teraz chcę kupić ponownie słuchawki nauszne i po głowie chodzą mi Aurvany Live właśnie. Niestety nie mam możliwości, aby ich gdzieś odsłuchać przed zakupem. Zatem, lepiej CAL, czy ES7?

 

Muzyka: rock, hardrock, metal.