Słuchawki Nauszne do Jazzu - Beyerdynamic DT770pro, DT880pro, Sennheiser HD599, Grado SR60, AKG K701...

[acid1234]

Witam,

Planuje zakup słuchawek nausznych do domu raczej konstrukcji otwartej.

Moje typy to: Beyerdynamic  DT770pro, DT800pro, Sennheiser HD599, Grado SR60, 80, AKG K701 lub 702...

 

Źródło Telefon Android + TIDAL, Spotify + ewentualnie dac na kablu.

 

Muzyka słuchana to  Jazz i Vocal, Blues - raczej naturalne instrumenty i głosy.

Lubię twardy bas(nieuwypuklony) i słodką średnicę i dźwięczne wysokie tony :). 

 

1. Czy Beyerdynamic  DT770pro vs DT880pro - który model jest ciemniejszy na górze pasma i co z basem?

2. Co polecicie z tego zestawienia lub może jeszcze coś?

3. Które słuchawki grają dobrze przestrzennie bo z mojej listy to chyba tylko AKG?

 

 

 

Edytowane 31 Stycznia przez acid1234

[Perul]

2 godziny temu, acid1234 napisał(a):

2. Co polecicie z tego zestawienia lub może jeszcze coś?

 

3 godziny temu, acid1234 napisał(a):

Muzyka słuchana to  Jazz i Vocal, Blues - raczej naturalne instrumenty i głosy.

Do takiej muzyki moim zdaniem najlepsze będą Grado ze względu na sposób prezentacji, a czy SR60, czy SR80, to już kwestia charakterystyki jak lubisz. Raczej SR80 z tego co piszesz

3 godziny temu, acid1234 napisał(a):

Lubię twardy bas(nieuwypuklony) i słodką średnicę i dźwięczne wysokie tony :).

 

3 godziny temu, acid1234 napisał(a):

3. Które słuchawki grają dobrze przestrzennie bo z mojej listy to chyba tylko AKG?

Do Grado możesz kupić gąbki od droższych modeli, które odsuwają  ucho od przetwornika i wtedy scena oddala się i rośnie.

[acid1234]

Dziękuję Perul za podpowiedzi...

  Dzisiaj byłem na odsłuchu

- Grado 60 i 80 oraz 

- Beyerdynamic 770pro 32ohm, 880pro 250ohm, 990pro. 32ohm.

 

Niestety telefon słabo wystartował 880

miały dużo góry i szczegółów, brakowało wypełnienia... Ale zrzucam to na brak mocy.

990 były "efektowne" ale chyba nie dla mnie... 

770 całkiem niezłe ale te pady i też są cichsze od Grado. 

Myślę, że potrzebują wzmacniacza.

ps. Testowałem też 770 pro 80ohm i też fajnie grały gładko szczegółowo z dobrym nie podbitym basem. Średnica ładna wokal kobiecy z nutą słodkości . We wszystkich przestrzeń ok.

 

Grado to inna szkoła dźwięku szczególnieGrado 80.

Bardziej efektowne.

 Pady słabe grzeją trochę.

Dużo głośniejsze i łatwiejsze do wysterowania. 

Grado 80 - Mocne granie z górą z dużą ilością detali i "Ziarnistością". 

Średnica trochę brakuje barwy ale...

czasem delikatnie wyostrza?.

Bas dosyć obszerny i trochę za miękki.

 

Grado 60 - Porażka?

Były nowe ale ponoć się nie wygrzewają :). 

Jak za koca w porównaniu z Grado 80. 

Wszystkie aspekty gorsze.

Dziwne bo wszędzie w testach mówią, że są prawie takie same. Tu szkoła ta sama, ale różnica między nimi duża na plus Grado 80.

Oba modele Grado grają też słabiej przestrzennie od Beyerdynamic.

 

 

Ps. Wiem, że można dokupić pady głębsze zfazowane z gąbki z dziurą w środku przez co ucho nie przylega całą powierzchnią.

Znalazłem na allegro za 35zl... 

 

 

Jutro testuje Senki 559 

Pytanie o AKG czy odpuscić?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

PADY GĄBKI GRADO G GS1000 GS2000 PS1000 GH1 RS1 2 są za 54zł

 

Czy są dostępne welurowe pady do Grado?

 

 

Edytowane 31 Stycznia przez acid1234

[Najner]

12 godzin temu, acid1234 napisał(a):

Pytanie o AKG czy odpuscić?

Ja bym spróbował serię K7, moim zdaniem świetne słuchawki wokół uszne. Zawsze wolałem je dużo bardziej od Sennheiserów i Beyerów w podobnej półce cenowej. 

[x86]

12 godzin temu, acid1234 napisał(a):

Niestety telefon słabo wystartował 880

miały dużo góry i szczegółów, brakowało wypełnienia... Ale zrzucam to na brak mocy.

Niekoniecznie. Ja ostatnio zwróciłem DT880 Edition 600 Ohm do Amazona bo bardziej szklistej suchoty jeszcze nie słyszałem. Mam też stare DT880 Edition 250 Ohm wersję w limitowanej alu skrzynce i kompletnie inne słuchawki. Po drodze miałem też te wersje z innych lat i były bardzo OK jednak producent mocno zamieszał w strojeniu przy ostatniej wersji albo trafiłem słaby egzemplarz.

 

AKG może być ciekawą opcją. Jakbyś miał okazję przetestować HE400se z magnesami stealth to daj znać jak wypada na nich jazz

[MrBrainwash]

Z mojej strony:

HD560s / HE400se + Qudelix 5k + Oratory1990 preset + własne dostrojenia. 

 

To byłoby dość bliskie mojej definicji mobilnego hifi.

 

Reszta wymienionych już w temacie słuchawek albo nie jest tak wygodna albo w paśmie ma piki, roll-offy na starcie których bym nie chciał. Niby kwestia gustu, ale jeśli mierzymy w jakość i planujemy korekcję ewentualnych ułomności (a większość słuchawek takie ma) to warto od razu zaczynać z dobrą bazą. 

 

Można byłoby jeszcze DT900 pro X uwzględnić bo to w zasadzie poprawione DT880, ale to już wyższa cena. Za to są efektywne więc można byłoby się obyć bez Q5k zadawalając tanim dąglem i wavelet na android. 

 

AKG też są dźwiękowo w porządku, ale budowa inna (mi latały po głowie) i na starcie musiałym zaadresować piki i ubytki w basie. 

 

14 godzin temu, acid1234 napisał(a):

Jutro testuje Senki 559 

 

Będziesz miał dziurę w średnicy i wylewający się bas. Jednak jak będziesz miał sposobność to możesz spróbować jak przyjmą EQ.

 

 

 

[timecage]

.

Edytowane 5 Lutego przez timecage

[Filip77]

Ja dorzucę Hifiman XS (przestrzeń, detal, niezłe wypełnienie, wygoda) + doungle (np. xduoo link2 bal max) + telefon.

[deadman42]

Nie znam się, ale się wypowiem😁.

Jakieś 6 lat temu od nieodżałowanego kolegi @Soundman1200 (R.I.P) kupiłem Akg k550 mk2. Pamiętam, że dźwiękowo nie podeszły mi wcale. Komfort noszenia był dla mnie wyśmienity, ale miały taki punktowy twardy bas i rockowe mocne numery (sporo tego słuchałem wtedy) brzmiały jakoś "chudo", bezjajecznie.

Sprzedałem Akg kumplowi za "paczkę fajek"😉, a sam po jakimś czasie (z polecenia soundmana1200) kupiłem TH610. I to było to🫠.

Ale o co chodzi z tymi Akg? Kolega , meloman zresztą, słuchał głównie jazzu oraz muzyki klasycznej i pamiętam, że był nimi zachwycony. Czyli w jazzie się sprawdziły.

Może ktoś, kto je ma lub miał to potwierdzi (lub zaprzeczy😛). 

[BearPL]

51 minut temu, deadman42 napisał(a):

Nie znam się, ale się wypowiem😁.

Jakieś 6 lat temu od nieodżałowanego kolegi @Soundman1200 (R.I.P) kupiłem Akg k550 mk2. Pamiętam, że dźwiękowo nie podeszły mi wcale. Komfort noszenia był dla mnie wyśmienity, ale miały taki punktowy twardy bas i rockowe mocne numery (sporo tego słuchałem wtedy) brzmiały jakoś "chudo", bezjajecznie.

Sprzedałem Akg kumplowi za "paczkę fajek"😉, a sam po jakimś czasie (z polecenia soundmana1200) kupiłem TH610. I to było to🫠.

Ale o co chodzi z tymi Akg? Kolega , meloman zresztą, słuchał głównie jazzu oraz muzyki klasycznej i pamiętam, że był nimi zachwycony. Czyli w jazzie się sprawdziły.

Może ktoś, kto je ma lub miał to potwierdzi (lub zaprzeczy😛). 

 

Też miałem napisać o TH610, ale jestem w tej kwestii stronniczy, bo je aktualnie chcę sprzedać i nikt mi nie uwierzy, że takie dobre  

Bas faktycznie z tych twardszych. Scena bardzo fajna jak na słuchawki zamknięte, pięknie wybrzmiewające instrumenty, świetny wokal. Granie równie, nie w stylu V. 
Uważam, że konieczna jest do nich zmiana kabla. Na moim audeos 3,5mm pasującym do mojo2 grają świetnie.  

Co do DAPa czy dongli to nie wiem, ale kapitalnie TH610 się paruje z mojo2 (widzialem nawet, że w salonach były sprzedawane w zestawie - też mogę sprzedać jakby co, ale nie mam wystawionego, bo one chodzą w okolicach 1500 zł i uważam, że to rozbój w biały dzień za taką jakość i szkoda się pozbywać, ale jak ma leżeć w szufladzie z nadzieją, że kiedyś go użyje, to niech kogoś ucieszy. 

Jak zainteresowany ze Śląska to zapraszam do posłuchania. 

 

Grado nie znam, ale Fostexy TH610 dla mnie są znacznie lepsze niż Beyery DT770 czy DT880. W bezpośrednim porównaniu z 560s też wolę TH610.

Trzeba jednak oddać 560s to, że jak na swoją cenę grają zaskakująco dobrze. Gdyby tylko nie to imadło pałąka, którego nie byłem w stanie znieść dłużej niż 15 minut jednym ciągiem to byłby to dla mnie hit w tej cenie. Dźwiękowo uważam, że super.

 

Sennki 599 (ale słuchałem tylko wersji) . 599SE to jest zdecydowanie niższa klasa niż 560s moim zdaniem. Jak na 300 zł to jest ok.

 

 

Sivga PII - nie jestem za bardzo fanem tych słuchawek. Wygoda mi nie odpowiada, mają też jakieś dziwne wybrzmiewanie instrumentów. Bas mają za to kapitalny, czym biją Sundary na głowę w bezpośrednim porównaniu. Dałem im 2 tygodnie na przekonanie się do nich, ale szybko szprzedałem. 

XS - na nieodpowiednim sprzęcie mogą byc nieprzyjemne w odbiorze. Ogromna przestrzeń na boki, bas fajny, wokale przeciętne. Góra bardzo przejrzysta. W okolicach 1500 zł za używki lub <2tys za nowe bardzo mocny zawodnik. 

 

 

 

Edytowane 1 Lutego przez BearPL

[Perul]

A ja będę się upierał przy grado, tylko, że na wspomnianych dużych gąbkach od wyższych modeli. I wcale nie chodzi o jakąś "wyższość techniczną", tylko o sposób prezentacji, bo właśnie dzięki tym mega przewiewnym gąbkom instrumenty na tych słuchawkach grają jak "obok nas w pokoju". To jest moim zdaniem bardzo istotne przy tego rodzaju muzyce.

Te wyższe i pojemniejsze pady powodują też odchudzenie charakterystyki, przez co może się okazać, że cieplejsze SR60 będą z nimi lepiej współgrać.

[deadman42]

2 godziny temu, BearPL napisał(a):

Też miałem napisać o TH610

TH610 to moje flagowce, ale mój post dotyczył K550 MK2😋. 

Co do mojo2 do fostexów to chodzi mi to po głowie. Na razie pędzi je Questyle CMA400i i też jest bajka🫠

 

[acid1234]

Kupiłem GRADO sr80x - Niestety w domu stwierdzam, że grają jednak nie tak jak oczekiwałem.

 

Dźwięk na średnicy i wysokich jednak odchudzają znacznie barwę dźwięku instrumentów i wokali - dźwięk jest rozjaśniony.

Brak równowagi tonalnej  nie wiem jak ja je słuchałem w sklepie, ale w domu już mi się nie podobają.

Chyba jednak spróbuje zwrócić lub sprzedam :(.

 

 

 

Pytanie o wygrzewanie... Wyczytałem, że raczej się nie wygrzeją, a jakby nawet to to przesuniecie i podbicie średnicy i wysokich raczej się chyba nie zmieni.

 

 

[badyl]

Słucham bardzo dużo muzyki jazzowej i mam Grado SR225e. Bardzo przyjemny sposób prezentacji - coś, jakbym stał w małej knajpie przy składzie jazzowym. Powiem tyle, że tych wysokich jest dosyć sporo, ale ja tak lubię. Wiesz dużo zależy też od źródła, one niby grają już z ziemniaka, ale porządny wzmak je okiełzna. Nigdy to nie były basowe potwory, ale niskie też są obecne i całkiem satyfakcjonujące. K701 zupełnie nie nadają się do jazzu, no chyba, że ktoś ma elektrownię, żeby je poprawnie wysterować. Beyerdynamic będą generalnie za jasne też. Przychodzi mi do głowy, że może byś poszukał w jakiś hifimanach. Pamiętam, że he500 zrobiły na mnie duże wrażenie w jazzie. Musisz mieć mocniejsze źródło, może jakiś dac/amp na bluetooth.

[acid1234]

Badyl >>l Podłączyłem daca RDAC i pod dziurę w zintegrowanym wzmacniaczu słuchawki.

Cały czas odchudzone wokale i instrumenty.

W głosie Melody Gardot jest jeszcze ok ale już struny gitary, saksofon są za wysoko, w innych głosach i instrumentach to sam.

 

Rozumiem, że ich charakter nie zmienia się z czasem i nie łagodnieją... wygładzają się w tych rejestrach?

 

Edytowane 2 Lutego przez acid1234

[Pioj]

Grado generalnie tak grają i to nie tylko te, tylko 90% ich modeli. Możliwe że się jeszcze przyzwyczaisz, ale jeśli szukasz równowagi tonalnej, to są lepsze wybory

[zgreg]

Powinieneś zacząć od źródła dźwięku , żeby mieć czym wysterować słuchawki. Wiele słuchawek nausznych mimo , że są łatwe do wysterowania to lepiej graja po podłączeniu do dobrego wzmacniacza.
W innym przypadku bym celował w jakieś dobre półotwarte IEMy, chyba że nie lubisz takich.

Wysłane z mojego M2012K11AG przy użyciu Tapatalka

[MrBrainwash]

Osobiście chcąc doświadczyć bardzo otwartej prezentacji to kierowałbym się w stronę SHP9500 i ich equalizacji zamiast w stronę grado. I nawet nie chodzi o dźwięk a o wygodę i trwałość. Grado są chwalone za efekty przestrzenne bo one mają niższe treble podbite od groma, a przynajmniej spora część modeli - to ich charaktrystyczna sygnatura. Niektórzy z tego powodu ich nie lubią bo odbierają to jako ostrość (w pewnym sensie słusznie). 

 

No rzeczywiście w kwestii otwartości grado, shp, czy też trochę AKG potrafią się popisać. Choć ja preferuję jednak bardziej akuratny tembr i zwyczajną prezentację. Aby doświadczyć grania tak "całkiem na żywo" to wtedy odpalam sobie nagrania binauralne bo tu efekt mamy znacznie większy niż zwyczajne barwienie słuchawek. 

 

Jeśli chodzi o grado, je też idzie wyequalizować i usunąć trochę tej ostrości, ale idealnie nie będzie. 

 

https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/grado-sr60x-review-on-ear-headphone.28177/

 

W SR60x są dwa rażące piki na 2kHz (mnie by to mocno męczyło) i na 5kHz. W dodatku ubytki w basie. 

 

 

 

Niby da się słuchać, ale dla mnie za dużo kompromisów. 

Edytowane 2 Lutego przez MrBrainwash

[Pioj]

Imo basu nie naprawisz tak do końca. 30Hz podbite o 15dB przy wysokiej głośności słuchania, pewnie miałoby gigantyczne zniekształcenia

Inna sprawa że jeszcze preamp cyfrowy trzebaby było dać na -15dB lub -17dB jeśli chcesz bas równy jak od linijki do 20Hz.

[MrBrainwash]

2 godziny temu, Pioj napisał(a):

Imo basu nie naprawisz tak do końca.

 

Zgadzam się. Amir jednak reportuje, że przy umiarkowanym poziomie głośności coś tam można w basie podbić i sam użył szeroki filtr 5dB na 40 Hz. To powinno dać poprawę. 

 

Można żyć z eq i bez eq słuchając na tych słuchawych. Lecz to nie moja para kaloszy. 

Mimo braku wyraźnego zapotrzebowania w takiej muzyce na te najniższe rejestry to według mnie niski dół dodaje mi subiektywnie wrażenie realistyczności. Roll off kojarzy mi się z brzmieniem vintage, które też można lubić. Ja jednak chcę tej czystości którą zapewnia równe pasmo zbliżone do targetu. 

Edytowane 2 Lutego przez MrBrainwash

[acid1234]

Zwróciłem Grado. Podobały mi się szczegóły i ziarnistość brzmienia, bas też dobry... Jednak ta krzykliwość i brak równowagi powodował, że nie mogłem ich zostawić. Może z lampowym wzmacniaczem coś by się zmieniło, ale podbicie zakresu to podbicie i to się nie zmieni.

 

Przesłuchałem Senki 599 i tutaj zamulone i podbite basy oraz wycofane wysokie, ale zachowujące szczegóły i wybrzmienia.

Ogólnie fajny charakter poza tymi wadami wynikającymi, z źródła zasilania.

 

Hifiman to odmienna prezentacja.

Spójne podłączenie podzakresów.

 

Niestety obie pary nie zagrały z telefonu.

Potrzebny jest wzmacniacz.

 

Nic chyba jednak będę szukał czegoś tańszego co wysteruje telefon.

Audio Technica ATH-AVA400

Takstar ML750

 

Może jeszcze coś lepszego z niepodbitym basem 😁...

 

Miałem Tonsil sd426 i sprzedałem...

Z dobrym wzmacniaczem grały cudownie.

Niestety miały 600ohm i z telefonu grały delikatnie ale grały😁. 

Szukam podobnego brzmienia ale słuchając z telefonu.

 

[timecage]

.

Edytowane 5 Lutego przez timecage

[acid1234]

Timecage -dziękuję za namiary pomyślę... Ale to planary a one chyba z telefonu czy dongla ciężko napędzić. Tu chyba konieczny jest wzmacniacz.

 

Znalazłem też coś takiego jak

Philips Fidelio X2HR/00 

Jak czytam to mają to czego oczekuję.

Zobaczę jeszcze charakterystykę przenoszenia ... Może znajdę.

 

 

 

Edytowane 4 Lutego przez acid1234

[timecage]

.

Edytowane 5 Lutego przez timecage

[acid1234]

Philips Fidelio X2HR/00 

Gra V z dość obfitym basem. Do Rocka fajnie ponoć pasują.

 

 

Pytanie jakim programem Equalizerem poprawiać brzmienie?

 

Sam już nie wiem czy jednak nie wrzucić do Grado 

 

 

 

[karkar]

Moze sprobuj senkow hd600 lub 650, nowe sa moze ponad budzet ale cos w uzywkach mozna poszukac, tansze a bardzo ciekawe dla mnie sa jeszcze senki 58x

 

Ja bardzo lubie to granie i planuje niedlugo zmienic swoje senki 58x na 600, tylko pady zmienie na wieksze i ze skory zeby scena byla wieksza i zeby dostaly ciut wiecej basu