Skocz do zawartości

Fiio Q15 - przenośny DAC / AMP na układzie AKM


HappyBlack

Rekomendowane odpowiedzi

Również Fiio nie próżnuje, łaknąc klienteli przy zbliżającym się 11.11

 

W końcu do sprzedaży udostępnili DAC / AMP o nazwie kodowej Q15

 

Wbudowany PEQ, możliwość pracy wyłącznie na zasilaniu z zewnętrznym z oszczędzaniem baterii - w tym trybie moc sięga do 1600 mW

Bluetooth, niestety, tylko w wersji 5.1

 

image.thumb.png.cf495fbadd0b7adf2c1fb72a0cf78f1b.png

 

https://www.fiio.com/newsinfo/879509.html

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście ciekawy sprzęt na papierze i w cenie 1,7kPLN na hifigo daje dużo. Miałem kiedyś Fiio Q5s i calkiem miło wspominał, ale później było jeszcze milej z innymi.

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mam słuchawki Fh3 i zbalansowany kabel 4,4. 
Nie wiem czy do końca się sprawdzi u mnie ten DAC, bo chce posłuchać muzyki ze Spotify/Tidal/Apple Music. 
Tutaj za 2 tysiące dostanę cegłę, bo małe to nie jest i podobne wielkością do DAPa. Taki m11s już jest za 2200/2300 i mam niezależne urządzenie które działa w trybie offline i nie potrzebuje telefonu żeby posłuchać muzyki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezpośredni konkurent xDuoo XD-05 Bal2. I bardzo dobrze, że te stacjonarno-przenośne combo się rozwijają.

Mi w trybie biurkowym by przeszkadzał brak optyka, bo często tak podpinam te zabawki do komputera, ale raczej nic dyskwalifikującego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.01.2024 o 07:42, Inszy napisał(a):

Bezpośredni konkurent xDuoo XD-05 Bal2

 

Dokładnie, ostatnio porównałem FiiO Q15 z moim Xduoo 05 Bal i jest to granie na porównywalnym poziomie. Nowy klocuszek od FiiO gra świetnie i wart jest polecenia. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.01.2024 o 07:27, Luck1985 napisał(a):

Mam słuchawki Fh3 i zbalansowany kabel 4,4. 
Nie wiem czy do końca się sprawdzi u mnie ten DAC, bo chce posłuchać muzyki ze Spotify/Tidal/Apple Music. 
Tutaj za 2 tysiące dostanę cegłę, bo małe to nie jest i podobne wielkością do DAPa. Taki m11s już jest za 2200/2300 i mam niezależne urządzenie które działa w trybie offline i nie potrzebuje telefonu żeby posłuchać muzyki. 

 

Najpierw słuchawki.......

Za 2k można mieć fajny zestaw słuchawek do 1500 + dongiel do 500 pln

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładowarka telefonowa + odpowiedni kabelek USB C (nie żaden specjalny, po prostu wspierający PD firmy Green Cell) dają 9V i rzeczywiście załącza się możliwość korzystania z Ultra High Gain.

 

Domyślam się, że to mieli na myśli, wspominając o jakimś dziwnym "Super Big Ears Mode".

 

 

W zestawie do Q15 żadnej ładowarki nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, HappyBlack napisał(a):

Ładowarka telefonowa + odpowiedni kabelek USB C (nie żaden specjalny, po prostu wspierający PD firmy Green Cell) dają 9V i rzeczywiście załącza się możliwość korzystania z Ultra High Gain.

 

Domyślam się, że to mieli na myśli, wspominając o jakimś dziwnym "Super Big Ears Mode".

 

 

W zestawie do Q15 żadnej ładowarki nie ma.

Mam właśnie wolną  Ifi Ipower 9V , czyli po zastosowaniu odpowiednego kabla powinno działać 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Test Q15 Andy'ego 

 

 

Pokrywa się to z moimi odczuciami, uważam, że Q15 brzmi bardzo jakościowo, a biorąc pod uwagę jakość dźwięku i mnogość funkcji uważam, że sprzęt jest uczciwie wyceniony. Szkoda, że Fiio nie dowozi softu i PEQ wciąż działa w bardzo dziwny sposób po USB (bluetooth bez zarzutu). Niby obiecują, że naprawią, ale ja w obietnice producentów nie wierzę ;) Będę śledził sytuację i jak faktycznie zostanie to naprawione, to dam znać.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kurop znów w natarciu... Tym razem, skubaniec, obrał inną taktykę...

Przychodzisz do sklepu na odsłuch tego pizdryka, ale gdy rozkładasz się ze swoim kramem, spokój pomieszczenia zakłóca (?) pewna... hmm, dość ekspresywna postać. Gospodarz przybytku postanawia więc ugościć naszą dwójkę czymś mokrym i orzeźwiającym. Kubeczki napełnione, cola trochę dziwnie smakuje (zjełczała?), ale rozmowa się klei, pojawiają się fajne tematy i lepsze samopoczucie przy piąteczku...

Mija godzina, trzeba się zwijać i wtedy "ktokolwiek widział, ktokolwiek wie" - nagle znajduję się pod domem, nie pamiętając całej drogi powrotnej... Na miejscu rozpakowuję plecak i moim oczom ukazuje się to to:

 

image.thumb.jpeg.a5c99b4235755968d5154323b120c740.jpeg

 

Nowe, zafoliowane... Co jest?

Mózg próbuje przeprocesować co zmysł wzroku próbuje mu przekazać. Sprawdzam stan konta, widząc pozostałości po finansowym wirze, który spustoszył to miejsce comiesięcznej rozpaczy...

Dlatego przestrzegam: każdy serwowany trunek polecam traktować z dozą ostrożności! Jemu nie wolno ufać - nawet gdy da wodę! ;) 

 

A tak na poważnie, to mimo bardzo krótkiego jak na mnie odsłuchu w dniach wcześniejszych, postanowiłem niemal na ślepo powierzyć uszy temu ustrojstwu. To co do tej pory mi zaprezentował egzemplarz testowy jest dość kuriozalne i zaskakujące, ponieważ FiiO tym chipsetem AKM odbiega dość znacząco swoją nową wizją "Velvet Sound" od tego co do tej pory prezentowało w OG M11 czy K7, choć oczywiście to zupełnie inne generacje. Niemniej jednak ciekaw jestem dalszych odczuć i wrażeń przy zbliżających się niewątpliwie godzinach utworów testowych.

  • Like 6
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szybko: jeśli łamiesz się nad zakupem i uważasz się za amatora chipsetów AKM, pierwszy kontakt z Q15 może zdecydowanie spotkać się z pewną dozą zaskoczenia. Dotychczas przyzwyczajony/a do miękkiego, otulającego, naturalnego brzmienia, które lekko faworyzowało średnicę i jej górny zakres, zapewne pierwsze co przyjdzie Ci do głowy to „cholercia, AKM przybił piątkę z ESS”. DAC zachowuje część atrybutów charakterystycznej prezentacji jednakże oprócz bycia lekko-ciepło neutralnym, dodaje teraz zauważalną dozę jasności w górze pasma, które odsłania ukryte szczegóły oraz scenę, potrafiącą wprowadzić posiadany przeze mnie model K7 w nieśmiałość. A ta ma czym się pochwalić: podłączenie do systemu FiiO FT5 na skórzanych padach nagle podwyższyło sufit oraz zauważalnie podniosło poprzeczkę pod kątem separacji i holografii. Niewymuszonej, w żaden sposób wyżyłowanej, a wręcz pozwalającej na sprawne i satysfakcjonujące rozróżnienie położenia źródeł dźwięku. Słuchawki, zyskały na tym mariażu przestrzeń praktycznie w każdym kierunku gdzie moim zdecydowanym faworytem jest głębokość sceny (Woodkid "Goliath"). Bas jest nienachalny w ataku, nierozdmuchany w subie i znający swoje miejsce – w sposób kulturalny i jakościowy odseparowuje się od reszty sceny, pozwalając doświadczać poszczególnych warstw instrumentalnych (Corre „Rituals”). Średnica kontynuuje liniowość prezentacji z lekkim dociepleniem; przedstawia instrumenty smyczkowe ze świetnym doświetleniem oraz wiernością zaś w przypadku solówek fortepianowych przeciąga wygasające dźwięki klawiszy niemal w nieskończoność (Max Richter „Spring 1” oraz „Leo” Ludovico Einaudi).

Jeśli chodzi o górę, to wiem, że recenzowanie nowo wyjętego z pudełka urządzenia nie jest zbytnio miarodajne, ale na chwilę obecną sygnatura słuchawek podłączonych do systemu i ich z natury łagodny charakter, niespotykany za często w planarach, zostały w dość nieoczekiwany i niezbyt przyjemny sposób przełamane właśnie podciągnięciem zakresu tego pasma, co objawia się np. agresywniejszym odwzorowywaniem talerzy perkusyjnych. Energiczne uderzenia, szczególnie w utworach skoncentrowanych właśnie na perkusji są ziarniste i niekontrolowane, natomiast „s-ki” bądź charakterystyczne tembry żeńskich wokalistek (Babymetal, Taylor Swift), słyszalne są moim zdaniem zbyt krystalicznie i z szorstką krawędzią. Jak na razie wyjątkiem pod kątem tego pierwszego to „Sultans of Swing” by Dire Straits choć i tak wyczuwalne jest „gorąco” prezentacji i szum w uszach po kolejnej dłuższej sesji odsłuchowej. Mam nadzieję, że efekt ten wyrobi się w trakcie wygrzewania układu, a jeśli nie… wbudowany PEQ z predefiniowanymi ustawieniami oraz trzema programowalnymi przez Użytkownika slotami stanie się niezbędny. W przypadku FT5-tek spróbuję również z dołączonymi welurowymi padami, ponieważ z obycia z nimi wiem, że one również dość znacznie uspokajały brzmienie.

Podsumowując, na razie jestem pod wrażeniem poziomu prezentacji, holografii i subtelnego wyciągania szczegółów przez to maleństwo. Tylko. Troszkę brakuje mi ataku basu, ale taka natura neutralnego strojenia. Zdecydowaną łyżką dziegciu jest góra, która dla mnie jak na razie jest do poprawki w korektorze na przyszłość jeśli nie ułoży się w procesie wygrzewania.

I coś jeszcze, co nieczęsto zdarzyło mi się doświadczać w przypadku innych DACów: Q15 ma specyficzną zdolność do przekazania Odbiorcy z miejsca charakterystyki podłączonych słuchawek. Jeśli więc tak jak ja, podłączysz do niego przetworniki strojone w „U”, od razu stanie się to zauważalne. Nadal będzie czarować i działać na zmysły, ale przy okazji będziesz wiedzieć z czym masz do czynienia.

… Mówią w Internetach, że omawiany tutaj model to młodszy brat K9 AKM, posiadający ten sam układ, który otrzymał już z miejsca miano „Q15 na sterydach”. Patrząc na powyższe wynurzenia chyba wiem co je odróżnia, bo jak zwykle nie można mieć wszystkiego w danym przedziale cenowym i zapewne oprócz dodania modułu THX, sygnatura została tam doszlifowana na skrajach czyli rejonach, na których w tym przypadku Piętnastka została potraktowana inaczej/neutralniej. Gorzej? Poczekamy, zobaczymy...

 

P.S.: Odsłuch przeprowadzony na wzmocnieniu Medium oraz potencjometrze 50/120, także jak widać, mając do dyspozycji pozostałe dwa tryby oraz jeszcze jeden aktywujący się po podłączeniu do odpowiednio wydajnego zasilacza z PowerDelivery, staje się pewnym, że napędzi większość wymagających słuchawek.

Edytowane przez gucio-chan
  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mkoti6

image.jpeg

Wg tego zdjęcia posiada wyjście liniowe (tylko nie wiem jak je się ustawia, ale pewnie chłopaki pomogą), także jak najbardziej można je dać jako źródło pod wieżę itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności