Skocz do zawartości

O wszystkim i o niczym #2


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, MrBrainwash napisał:

Hifimany nizsze modele slynna z tego, ze maja roll-off na basie, ktory na szczecie mozna latwo naprawic przy uzyciu EQ

Jak chodzi o EQ, co kto lubi. Ja nic nic nie pisałem o roll-off, bo to oczywista rzecz w przypadku Hifimanów z tej półki cenowej i to akurat nie jest wina źródła. Ja pisałem midbasie i płaskim jak deska graniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, lobuz1 napisał:

Reasumując te mądrości:

-kable sygnałowe i zasilanie nie ma znaczenia

-dac/źródło nie ma znaczenia

- tani dongle od chińczyka za 50zł zagra tak samo jak topowa stacjonarka za kilkanaście tysi bo słuchawki wezmą sobie tyle prądu ile potrzebują i zagrają głośno (to ważne- muszą grać głośni bo reszty odsłuc**jący i tak nie jest w stanie wychwycić a jak ktoś wyłapie to wina mózgu).

Zazdroszczę takiej komfortowej, jasnej sytuacji.

Czlowiek szuka, coś tam jest w stanie odróżnić (a może to styki w mózgu siadają) i kombinuje. :)  

Ja wole inna uniwersalna odpowiedz na wszystkie watpliwosci.

"to zalezy..." 
 
Sivga po prostu moim zdaniem elektrowni nie wymagaja, ja bym sie moca nie przejmowal, ale nic nie stoi na przeszkodzie bys mial wlasne podejscie i podlaczal je chocby pod wzmacniacze kolumnowe, wtedy zagraja jeszcze lepiej....  skoro dziala tu zasada ze im wiecej mocy to zawsze lepiej.... 

1 minutę temu, Artorias napisał:

Jak chodzi o EQ, co kto lubi. Ja nic nic nie pisałem o roll-off, bo to oczywista rzecz w przypadku Hifimanów z tej półki cenowej i to akurat nie jest wina źródła. Ja pisałem midbasie i płaskim jak deska graniu.

Ja tam po ich wykresie nie spodziewalem sie grania z jakims szczegolnym wykopem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, MrBrainwash napisał:

nic nie stoi na przeszkodzie bys mial wlasne podejscie i podlaczal je chocby pod wzmacniacze kolumnowe, wtedy zagraja jeszcze lepiej

Myślę, że wystarczy zdrowy rozsądek. Planary zawsze słynęły z wymagających pod tym kątem słuchawek, dlatego nie zalecane były do źródeł lampowych, które często nie miały odpowiedniej mocy na wyjściu. To na ile się to zmieniło, to mi ciężko powiedzieć, z moich doświadczeń wynika, że wbrew częstym zapewnieniom producentów, nie wiele. Wolę dla spokoju ducha dać im więcej niż mniej.

Chyba, że polujesz na Sivgy/Aivy od niezadowolonego z ich grania nabywcy, to w sumie trochę Ci wszedłem w paradę i możemy przyjąć, że jednak starczy dongle od Apple’a :)

Edytowane przez Artorias
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Artorias napisał:

Myślę, że wystarczy zdrowy rozsądek. Planary zawsze słynęły z wymagających pod tym kątem słuchawek, dlatego nie zalecane były to źródeł lampowych, które często nie miały odpowiedniej mocy na wyjściu. To na ile się to zmieniło, to mi ciężko powiedzieć, z moich doświadczeń wynika, że wbrew częstym zapewnieniom producentów, nie wiele. Wolę dla spokoju ducha dać im więcej niż mniej.

Chyba, że polujesz na Sivgy od niezadowolonego z ich grania nabywcy, to w sumie trochę Ci wszedłem w paradę i możemy przyjąć, że jednak starczy dongle od Apple’a :)

Ja sluchalem P2 z powodzeniem na ES100 i nawet zadnego misia nie slyszalem ;) Dongla zadnego na dany moment nie mialem, ale stawiam guziki przeciwko orzechom, ze z Sonata HD pro zagralyby jeszcze lepiej. Fajnie by bylo je miec na co dzien u siebie, moze kiedys jakas okazja sie trafi to je nabede, ale to tez nie jest dla mnie taki must have aby na nie polowac. Hawki tez moglbym miec, ale do nich nie wzdycham. HF-580 perula ktore po modzie staja sie jeszcze bardziej wymagajace graja dobrze z dongla ibasso bo pod niego byly strojone... 

Dalej nie wiem jak dochodzicie do wniosku przy 1W na kanal to za malo i graja zle, a przy ~2W to juz graja klase wyzej, bo potrzebowaly tej wiekszej mocy aby miec mocniejszy bas.  Nie widze tutaj logicznego bezposreniego polaczenia miedzy moca, a uderzajacym basem (innego niz mozliwosc przesterowanego grania, o ktorym przy 1W nie moze byc mowy). 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MrBrainwash napisał:

Ja sluchalem P2 z powodzeniem na ES100 i nawet zadnego misia nie slyszalem ;)

Misiu na P2 pojawia się dopiero po kilkudziesięciu godzinach grania i nie wynika z niedostatków źródła. Początkowo mają całkiem sporo powietrza i dobrą separacje niezależnie od tego do czego są podpięte. Na lepszym źródle może zyskać np scena czy zejście w subbas (a schodzą na prawdę nisko). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, MrBrainwash napisał:

Hifimany nizsze modele slynna z tego, ze maja roll-off na basie..

To jest opinia osób, które mają za słaby sprzęt, żeby je poprawnie wysterować, HE400i mają dużo basu (basshead!), na pewno nie jest on neutralny i bez wypełnienia, jak w K7**, czy innych Audio Technica i nic z nim nie trzeba korygować w EQ, poza ostrawą górą. 😉

Godzinę temu, MrBrainwash napisał:

 Wszystkiego moze i sie nie da. Lecz roznice jesli sie pojawiaja to nie sa zawsze wywolane moca sprzetu lub forma urzadzenia..

Akurat w przypadku słuchawek niskoskutecznych, jest to spowodowane brakiem mocy, tudzież wydajności zasilania. 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, neonlight napisał:

To jest opinia osób, które mają za słaby sprzęt, żeby je poprawnie wysterować,


Dziwnym zbiegeim okolicznosci wykresy maja taka sama opinie. xD

 

6 minut temu, neonlight napisał:

HE400i mają dużo basu (basshead!), na pewno nie jest on neutralny i bez wypełnienia, jak w K7**, czy innych Audio Technica i nic z nim nie trzeba korygować w EQ, poza ostrawą górą.

image.png


image.png

Dla mnie w Sundarach tego basu jest wystarczajaca ilosc, ale roll-off maja. Do lzejszej muzyki mi prze przeszkadza, ale po PEQ maja satysfakcjonujacy bardzo bas. Nie musze ich podlaczac pod niewiadomo jak mocy i drogi sprzet aby mnie cieszyly. 

 

11 minut temu, neonlight napisał:

Akurat w przypadku słuchawek niskoskutecznych, jest to spowodowane brakiem mocy, tudzież wydajności zasilania.


Tak. W przypadku niskoskutecznych tak.
Niskoskuteczne to byly HE-5LE 

Skuteczność 87,5dB Kup He-5-LE na www.hifiman.com.pl
Impedancja 38 Ohm

 

To co innego niz P-II

skuteczność: 98 dB +/- 3 dB

impedancja: 32 omy +/- 15%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, MrBrainwash napisał:


Dziwnym zbiegeim okolicznosci wykresy maja taka sama opinie. xD

 

image.png


image.png

Dla mnie w Sundarach tego basu jest wystarczajaca ilosc, ale roll-off maja. Do lzejszej muzyki mi prze przeszkadza, ale po PEQ maja satysfakcjonujacy bardzo bas. Nie musze ich podlaczac pod niewiadomo jak mocy i drogi sprzet aby mnie cieszyly. 

Roll-off na subbasie jest, ale niewielki, natomiast problem zbyt niskiej mocy wzmacniacza, ma przełożenie na ilość, jakość i dynamikę basu w ogóle, czego na wykresach nie widać, a w praktyce słychać. I nie potrzeba super drogiego sprzętu, żeby się o tym przekonać, wystarczy taki z dobrą wydajnością prądową i to nie są małe różnice, jak wcześniej pisałeś, a kolosalne, biorąc pod uwagę wielkość zmian opisywanych chociażby przy zmianach okablowania. ;)

28 minut temu, MrBrainwash napisał:

skuteczność: 98 dB +/- 3 dB

impedancja: 32 omy +/- 15%

To nadal nie są skuteczne słuchawki, Sennheiser'y mają jeszcze wyższą, a jednak z dongla nie zagrają w pełni. Niska impedancja nic tutaj nie wskóra, bo to oznacza, że więcej prądu pobiorą, czy jakoś tak. 😆

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy koledzy, chociaż elektroniki i elektrotechniki to ja miałem niewiele, niemniej jak słuchacie muzyczki to chyba warunki są dynamiczne i takie też jest zapotrzebowanie na moc - chwilowe? Ileśtam mW w warunkach stacjonarnych dla X dB i inne mądrości z tyłu pudełka chyba niewiele wam powiedzą o graniu sprzętu, dobrze myślę?

 

Imo jak już chcecie zestawiać ze sobą takie wartości i wrażenia odsłuchowe albo przebiegi FR to słuchawki na głowę, po kolei fale o różniej częstotliwości, potem sweeping sine wave 20 Hz - 20 kHz i wszystkie kolory szumów i wtedy macie jak to się mówi jabłka z jabłkami 😛

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie ciekawi jedna kwestia. Napędzam altusy 140 z wyjścia słuchawkowego miniwieży sony. Muszą mieć dostarczane malutko prądu, ale głośność jest ok słuchając ich w cichym pokoju. Teraz jak to gra. Ogólnie stojąc na środku pokoju to słabo, brakuje mocy i tego wypełnienia dźwięku, ale co jest najdziwniejsze, to miejsce odsłuchowe ustawiłem sobie tak, że głowę mam pod ścianą i kolumny są naprzeciwko mnie. W tym jednym miejscu kolumny grają bardzo dobrze, jakby pędzone były z dobrego wzmacniacza a nie wyjścia słuchawkowego :) pewnie ma to jakieś wytłumaczenie, ale dla mnie laika, to dziwna sprawa, że tak może być :) 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, zolwinho napisał:

Drodzy koledzy, chociaż elektroniki i elektrotechniki to ja miałem niewiele, niemniej jak słuchacie muzyczki to chyba warunki są dynamiczne i takie też jest zapotrzebowanie na moc - chwilowe? Ileśtam mW w warunkach stacjonarnych dla X dB i inne mądrości z tyłu pudełka chyba niewiele wam powiedzą o graniu sprzętu, dobrze myślę?

 

Imo jak już chcecie zestawiać ze sobą takie wartości i wrażenia odsłuchowe albo przebiegi FR to słuchawki na głowę, po kolei fale o różniej częstotliwości, potem sweeping sine wave 20 Hz - 20 kHz i wszystkie kolory szumów i wtedy macie jak to się mówi jabłka z jabłkami 😛

 

Tutaj chodzi o to, że planarne konstrukcje mają często bardzo niskie zniekształcenia na basie. Można go zatem zrobić liniowym i dalej będzie świetnie brzmiał.

 

Dawne modele miały skuteczność 83-87dB więc potrzebowały konkretną dawkę mocy aby bas mógł mieć pełną dynamikę. Tylko ludzie skojarzyli tą cechę z rodzajem konstrukcji, a nie ze skutecznością. Obecnie często nie ma problemu z ich skutecznością.

 

Telefony mają limity mocy by oszczędzać baterie i uniknąć różnych problemów, dlatego do niektórych modeli mogą być jeszcze za słabe. Lecz w dedykowanych urządzeniach masz obecnie bardzo wydajne układy.

 

Choć w dalszym stopniu dla takiego dongla podłączonego do telefonu wąskim gardłem będzie zasilanie z portu USB-C, gdzie bardziej wymagające słuchawki mogą tracić na dynamice basu bo brakuje prądu z zasilania. Wystarczy jednak że podłączysz taki dongle do PC, gdzie dany układ może działać optymalnie i problemy z basem mogą zniknąć. 

 

Jest tu jeszcze jedna kwestia jaką są sztuczki jakie konstruktorzy używają aby brzmieniowo doprawić sygnał. Kończę pisać tekst z XDuoo tam o tym piszę, że to cecha charakterystyczna XD05 plus że daje więcej niskiego basu, nie robi tego dlatego, że ma więcej mocy bo mam inne urządzenia, z taką mocą które tego nie robią.

 

Moja hipoteza jest taka, że konstruktorzy po prostu bawią się charakterystyką basu, aby nadać sprzętowi określone cechy, które odbijają się też na całym przekazie.

 

Plus ma utwardzony bas (więcej najniższego basu) i ten efekt mogę symulować EQ. Dzięki temu pojawia się też dość spora kontrastowość w przekazie. Q5K ma trochę rozluźniony (osłabiony niski) bas co wpływa na efekty przestrzenne i wrażenie naturalności prezentacji, ale kontrastowości się obrywa trochę. Bardzo subtelne różnice, które audiofile wyolbrzymiają i które nie są bezpośrednio związane z mocą (choć zakładam, że pewnym trickom moc sprzyja lub ułatwia ich wprowadzenie). 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bakus1233 Pośrodku pokoju masz tzw. falę stojącą, gdzie nakladają się na siebie fale danej częstotliwości i się znoszą wzajemnie, natomiast przy ścianie, w rogach pomieszczenia wzmacniają - mam ten sam problem i nie jest łatwo go wyeliminować, potrzebne są pułapki basowe, które odpowiednio zestrojone wyłapią te częstotliwości, które się znoszą. :(

 

Edit

@bakus1233 Możesz spróbować jedynie przenieść zestaw na ścianę boczną, jeżeli odległość od miejsca odsłuchowego Ci na to pozwala - to rozwiązanie nic Cię nie kosztuje, a może rozwiązać częściowo problem. ;)

Edytowane przez neonlight
  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem wynika z akustyki pomieszczenia, w Twoim wypadku długość równa się szerokości - kiepskie proporcje, u mnie z kolei długość jest równa dwóm szerokościom, czyli najgorsze proporcje z możliwych. Meble w niczym nie pomogą, trzeba by zbudować pułapkę membranową (k-g, sklejka, mdf) na jednej ze ścian, wystarczy 10-15cm. Tylko to wszystko trzeba zrobić zgodnie ze sztuką, czyli pomiary, materiały i odpowiednie wykonanie. Jak sam zgłębisz temat, to koszt będzie za materiały i mikrofon pomiarowy, jak zlecisz akustykowi, to bez kilku tysi (przynajmniej!), nie ma co startować. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, bakus1233 napisał:

Napędzam altusy 140 z wyjścia słuchawkowego miniwieży sony.

Niektórzy podłączają słuchawki pod wyjścia głośnikowe, a tu pacz - odwrotnie :P

 

Kup sobie dokładnie to: https://botland.com.pl/czujniki-dzwieku/12806-wzmacniacz-audio-stereo-pam8403-5v-3w-dwukanalowy-czerwony-5903351241106.html

 

Będziesz wniebowziętyfest. 

 

Niejedne głośniki przerobiłem tym na aktywne. Nikt nigdy nie narzekał na kompletnie nic, a kosztuje to piątala.

  • Thanks 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, neonlight napisał:

To nadal nie są skuteczne słuchawki,

W moim przekonaniu to są bardzo skuteczne słuchawki. Moje maja 94 dB i są bardzo łatwe w napędzeniu. Grają tak samo dobrze napędzone sprzętem o maks. mocy 160mW jak i takim o mocy 1,5W.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawostka. Z vatem w Polsce i w Norwegii nie naliczają. Kiedy zapytałem dlaczego jest taka różnica to tutaj odpowiedź.

Different countries have different Tax Laws. Taxes are not a bad thing... It covers roads, medical and infrastructure. Can be annoying to see an Unexpected Cost, though. It's less than a flat tire would unexpectedly hit you with...
Here in the USA, a lot of New Taxes have been added. And the eBay sales now must enforce all state taxes. I imagine that with the trillions going into Covid-19 and its mishandling, everyones taxes are going to climb, too.

pol.jpg

nor.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, marco-polo napisał:

Ciekawostka. Z vatem w Polsce i w Norwegii nie naliczają. Kiedy zapytałem dlaczego jest taka różnica to tutaj odpowiedź.

‎Różne kraje mają różne przepisy podatkowe. Podatki nie są złe... Obejmuje drogi, medycynę i infrastrukturę. Może to być jednak denerwujące, aby zobaczyć nieoczekiwany koszt. To mniej niż przebita opona niespodziewanie uderzyłaby cię ...‎‎ ‎
‎ ‎‎Tutaj, w USA, dodano wiele nowych podatków. A sprzedaż w serwisie‎‎ ‎‎eBay musi teraz egzekwować ‎‎ ‎‎wszystkie‎‎ ‎‎ ‎‎ ‎‎podatki państwowe. Wyobrażam sobie, że wraz z bilionami przechodzącymi w Covid-19 i jego niewłaściwym obchodzeniem się, podatki wszystkich również wzrosną.‎

pol.jpg

nor.jpg

Ale płacić za linuksa???? To jest ciekawostka.

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności