Skocz do zawartości

Fanklub Lake People (Violectric, Niimbus)


Rekomendowane odpowiedzi

21 godzin temu, lobuz1 napisał(a):

Podobno jestem 4 przypadkiem na świecie. Poniżej podobna sytuacja opisana na headfaju.

989E9B2F-7881-4B1B-A0D7-48D6D19F863B.jpeg

 

 

Jeden z tutejszych forumowiczów przetestował 4 sztuki Hypsosów, żeby znaleźć w końcu egzemplarz dający pozytywny efekt dźwiękowy z OOR. Czyli nawet jak działa, to nie wiadomo, czy dobrze. Celowo nie wywołuję osoby do tablicy, ale może się sama ujawni. Temat znam z rozmów telefonicznych. Przygoda z Ferrumami szybko się zakończyła.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, MichalZZZ napisał(a):

Bo do Niimbusa to jakiś DAC R2R pasuje jak ulał, aby dodać mu więcej organiczności przy jego technicznych zaletach. Świetnie się zgrywa z Sonnetami, Holo itd. 

Niimbus trochę lepszy technicznie bez 2 zdań od 550, ale nie ma przepaści.
Po przejściu z niego na V500 rzuca się w oczy trochę mniejsza precyzja i gorsza separacja, mniej takiej swobody, oddechu, dźwięk rysowany jest trochę grubszą kreską, ale to rasowe granie.  Niimbus mnie nie męczy, nie narzuca się, nie atakuje, ale zobaczymy później. Mój daczek jest właśnie taki: naturalny, dźwięczny, muzykalny, angażujący a nie do bólu techniczny i suchy. Nic nie kłuje, nie sybiluje a to co słyszę to pięknie podane, wyrafinowane muzyczne danie w eleganckim anturażu. Ale czy ja nie wolę przypadkiem wegańskiego muzycznego burgera z foodtracka podczas plenerowego koncertu? 😊

8 godzin temu, lobuz1 napisał(a):

 

@vonBaron nie wiem jak to możliwe, ale dzisiaj na Niimbusie słucham na gain +6 i gałka na godz. 10:00.

Pokiełbasiło mi się i patrzyłem na Gain od wyjścia…bo trudno przestawiać gain z latarką, z głową wciśniętą pomiędzy ścianą a wzmacniaczem. To gain -12 jak wczoraj na 550. 😊

Edytowane przez lobuz1
  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, vonBaron napisał(a):

Mnie Niimbus absolutnie nie męczy ale faktycznie do D8k LE lepszy może być V550 przez swoją plastyczność. Tak jak pisał @MichalZZZ Niimbus jest wręcz stworzony do parowania z daczkami R2R.

Zależy co kto lubi bo dzięki tej plastyczności traci tę precyzję i transparentność z kosmosu a to są najmocniejsze jak dla mnie cechy D8000 Pro LE, coś co misiaczki takie jak ja lubią najbardziej w Final i nie ma tutaj przesytu czy zmęczenia bo to dobre połaczenie z Niimbusem i daczkiem North Star Design 192.
 Swoje wrażenia opisałem powyżej a od daczka sporo zależy- tych z wysokiej półki nie testowałem lecz wierzę że to przejście na kolejny poziom (step by step), ale mój świetnie się zgrywa.Z chord Qutest gra trochę bardziej jak 550. Z SMSL M400 po xlr nie ma sensu słuchać.

Nie skreślam 550, choć chwilowo out bo słuchałem go już 2 dni a Niimbus gra po prostu lepiej.

98CE094A-F540-47D1-BEDB-3D58E083EB7C.jpeg

Edytowane przez lobuz1
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.02.2023 o 16:39, lobuz1 napisał(a):

…a to co słyszę to pięknie podane, wyrafinowane muzyczne danie w eleganckim anturażu. Ale czy ja nie wolę przypadkiem wegańskiego muzycznego burgera z foodtracka podczas plenerowego koncertu? 😊


Zamówione wyrafinowane danie bo życie jest za krótkie na kompromisy…a smaczek bułki z burgera będę mieć dodatkowo z Qutest z podpiętym źródłem po optyku 😊.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

@lobuz1

 

Jako, że znam North Stara M192 jak właśną kieszeń :) Ponieważ jak wiesz byłem jego wieloletnim użytkownikiem. Znam trochę Nimbusa US4 (nie 5), mam Violectrica V550 Pro. Wypowiadałem się również w tym wątku o V340/V500/V200/Nimbusie więc niejako powtórzę to w kontekście DACa.

 

Moim subiektywnym zdaniem (mam avatar z lampką, to o czymś świadczy), North Star pasuje zdecydowanie bardziej do V550 Pro, niz Nimbusa z North Starem lub jakimkolwiek DACiem grającym w ten deseń, czyli jak już ustalilismy - na włoską modłę. Z moją Normą jest tak samo jak z tym North Starem. Można starać się to tunować kablami ale to raczej szlif. North Star M192 i Nimbus dla mnie byłby już zbyt sterylny.

 

Leciutko na horyzoncie widzę takie rozwiązania, jeżeli mogę :)

 

1) Inny DAC do Nimbusa, jeżeli strasznie Ci się podoba, mnie nie, wolę V550 niż Nimbusa, subiektywnie, nie zapominajmy, że gra Para albo Trio - Wzmacniacz, DAC, transport. O tym ostatnim to już w ogóle prawie zapominamy. Są ciekawe przypadki kiedy sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy podłączamy do transportu z zegarami za 15 PLN. (Przepraszam, chciałem zobrazować, mam nadzieję nikogo nie urazić) 

 

2) Masz świetny DAC, ja kompletnie nie przejmowałbym się jego ceną, dzisiaj taki DAC kosztowałby nowy 7-10K PLN Gdyby tylko użyto w nim "aktualnie preferowanej" kostki. Reszta jest super, nie ma postepu jakiegoś zasadniczego postępu w tej dziedzinie w audio :) Zwłaszcza sekcja analogowa jest w tym DACu naprawdę cacy. Nowsze modele tej firmy miały wyraźnie gorszą sekecja analogową.

 

3) Przedwzmacniacz lampowy pomiędzy North Starem a Nimbusem, gdzie mógłbyś sobie ułożyć bardziej brzmienie. 

 

Qutest z Nimbusem - cięcie uszu i sala operacyjna, dla technicznych fetyszystów analizy brzmienia :)

Edytowane przez fallow
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, fallow napisał(a):

@lobuz1

 

Jako, że znam North Stara M192 jak właśną kieszeń :) Ponieważ jak wiesz byłem jego wieloletnim użytkownikiem. Znam trochę Nimbusa US4 (nie 5), mam Violectrica V550 Pro. Wypowiadałem się również w tym wątku o V340/V500/V200/Nimbusie więc niejako powtórzę to w kontekście DACa.

 

Moim subiektywnym zdaniem (mam avatar z lampką, to o czymś świadczy), North Star pasuje zdecydowanie bardziej do V550 Pro, niz Nimbusa z North Starem lub jakimkolwiek DACiem grającym w ten deseń, czyli jak już ustalilismy - na włoską modłę. Z moją Normą jest tak samo jak z tym North Starem. Można starać się to tunować kablami ale to raczej szlif. North Star M192 i Nimbus dla mnie byłby już zbyt sterylny.

 

Leciutko na horyzoncie widzę takie rozwiązania, jeżeli mogę :)

 

1) Inny DAC do Nimbusa, jeżeli strasznie Ci się podoba, mnie nie, wolę V550 niż Nimbusa, subiektywnie, nie zapominajmy, że gra Para albo Trio - Wzmacniacz, DAC, transport. O tym ostatnim to już w ogóle prawie zapominamy. Są ciekawe przypadki kiedy sprzęt za kilkadziesiąt tysięcy podłączamy do transportu z zegarami za 15 PLN. (Przepraszam, chciałem zobrazować, mam nadzieję nikogo nie urazić) 

 

2) Masz świetny DAC, ja kompletnie nie przejmowałbym się jego ceną, dzisiaj taki DAC kosztowałby nowy 7-10K PLN Gdyby tylko użyto w nim "aktualnie preferowanej" kostki. Reszta jest super, nie ma postepu jakiegoś zasadniczego postępu w tej dziedzinie w audio :) Zwłaszcza sekcja analogowa jest w tym DACu naprawdę cacy. Nowsze modele tej firmy miały wyraźnie gorszą sekecja analogową.

 

3) Przedwzmacniacz lampowy pomiędzy North Starem a Nimbusem, gdzie mógłbyś sobie ułożyć bardziej brzmienie. 

 

Qutest z Nimbusem - cięcie uszu i sala operacyjna, dla technicznych fetyszystów analizy brzmienia :)

Dzięki za opinię. Wciąż mam w domu V500 Pro i Niimbusa i to ten pierwszy leży spakowany w pudełku. Mogłem je sobie dokładnie porównać z moimi 3 dackami, co do różnicy w brzmieniu tych wzmacniaczy to sporo było na ten temat i opinie są zbieżne, więc nie będę się powtarzał. Mam lampę otl i praktycznie jej nie używam, dążę do takiej klarowności w dźwięku ale nie wypranej z emocji, takiej prawdziwości. Niimbus zostaje bo dał bez żalnego przydymienia, żadnej bariery wgląd do nagrania. Jest super klarowny, jak dla mnie za sterylnie nie jest. Są ciary i emocje. Z innymi dackami moźe jeszcze będę kombinował. Dzięki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@fallow

 

Bo z Niimbusem niekoniecznie każdy się polubi. Jak ktoś preferuje cieplejsze, podbarwione granie, to wybierze inny wzmacniacz np. cieplejszego Violectrica. Natomiast jak ktoś lubi dźwięk neutralny, nic nie koloryzujący, nic nie podbarwiający, dynamiczny, pokazujący słuchawki jakimi naprawdę są (uważam, że ten wzmacniacz wyłoży jak na tacy wszystkie wady i zalety każdej słuchawki), z rozdzielczymi i nieco rozświetlonymi wysokimi tonami, ogromem mocy i czarnym jak smoła tłem, to taki Niimbus będzie dla takiej osoby niezastąpiony. Wszystko będzie zależne czego szukamy w dźwięku i jaki ten dźwięk preferujemy. Ja np. jestem trochę pomiędzy. Czasami wolę jaśniejszy, czasami ciut cieplejszy dźwięk. W zależności jaki mam nastrój :)

 

 

Edytowane przez MichalZZZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wez sobie od Marcina jakiś R2R DAC do siebie. Na wypróbowanie. Np. Sonneta któregoś. Synergia Niimbusa z takim DACiem (ja słuchałem z Pasithea) jest absolutnie fenomenalna 👍

Edytowane przez MichalZZZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MichalZZZ napisał(a):

Wez sobie od Marcina jakiś R2R DAC do siebie. Na wypróbowanie. Np. Sonneta któregoś. Synergia Niimbusa z takim DACiem (ja słuchałem z Pasithea) jest absolutnie fenomenalna 👍

Wszystko po kolei Michale, będę probował. Mi się chyba tak pozmieniały preferencje jak zacząłem słuchać Final bo nagle zacząłem wszędzie wyczuwać bułę, jakieś takie zaokrąglenie, woalę…Ja na codzień słucham też iemów Etymotic ER4SR i po nich mam podobne odczucia (np. Final F4100 nie był już taki transparentny), więc ciężko tutaj o jedno wspólne stanowisko bo co człowiek to inne potrzeby, „uszy”… Pozdrowienia.

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jasne, że nie każdy się polubi z Nimbusem, @MichalZZZ, przecież to dokładnie napisałem kilka stron wczęsniej i teraz a tym kimś jestem np. ja :) 

 

Nie generalizujmy znów z DACami R2R, lampowym brzmieniem etc. Są wzmacniacze lampowe grające jaśniej i chłodniej niż niejeden tranzystor i vice-versa. To samo dotyczy DACów R2R i delta-sigma. Już prędzej przypisywałbym generyczne różnice w brzmieniu trybom NOS/OS. Są znów wzmacniacze lampowe grające przejżyście i tak analitycznie... nie wiem dlaczego staramy się generalizować w ten sposób. Chyba jestem już za stary po prostu i jednak za wiele słyszałem bo te generalizacje mnie drażnią.

 

Myśle, że mam tu niejako wspólny front z @majkel na temat tego jak DACi brzmią a jak brzmi otoczenie kostki. Naprawdę, w kostce chodzi tylko o to, żeby nie zepsuć brzmienia, natomiast implementacja i analog robi całe brzmienie. Abstrahując oczywiscie od przypadków skrajnych - np. TDA 1541 które dziedziczy brzmienie pod kondensatorach odsprzęgających czy wiele kostek ESS, które zaimplementowane bez wysiłku brzmią jasno czy sterylnie :)

 

Nie mówiąc już o potencjometrze w tych wzmacniaczach które są według mnie największym źródłem "przejżystości", bo umówmy się, design wszystkie Lake People, Violectric czy Nimbus to ten sam schemat, tam naprawdę nie ma wielkich różnic.

 

Zastanawia mnie czy my w ogóle uzywamy pojęć z tej samej domeny :) Ale mam ten problem, ilekroć "wracam" po chwili przerwy na jakieś forum audio, problem jest taki, że każdy ma jakieś wyobrażenie na temat tych pojęć i tym rozmytym wyobrażeniem się posługuje.

 

Marzy mi się, że mamy narysowane rozkład częstotliwości oraz inne paramatry analogicznie, lub na spektrogramie w czasie i wówczas dokładnie wiemy co opisujemy.

 

 

@lobuz1

 

Dla pewności, masz werjsę PRO zarówno Nimbusa jak i Violectrica? lub "nie pro" jednego i drugiego?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, fallow napisał(a):

 

@lobuz1

 

Dla pewności, masz werjsę PRO zarówno Nimbusa jak i Violectrica? lub "nie pro" jednego i drugiego?

Tak, mam obie wersje Pro.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MichalZZZ napisał(a):

Michale ;)

 

Rownież ślę pozdrowionka. 

Już edytowałem Michale, sorry. 😊

Edytowane przez lobuz1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, fallow napisał(a):

No jasne, że nie każdy się polubi z Nimbusem, @MichalZZZ, przecież to dokładnie napisałem kilka stron wczęsniej i teraz a tym kimś jestem np. ja :) 

 

Nie generalizujmy znów z DACami R2R, lampowym brzmieniem etc. Są wzmacniacze lampowe grające jaśniej i chłodniej niż niejeden tranzystor i vice-versa. To samo dotyczy DACów R2R i delta-sigma. Już prędzej przypisywałbym generyczne różnice w brzmieniu trybom NOS/OS. Są znów wzmacniacze lampowe grające przejżyście i tak analitycznie... nie wiem dlaczego staramy się generalizować w ten sposób. Chyba jestem już za stary po prostu i jednak za wiele słyszałem bo te generalizacje mnie drażnią.

 

Myśle, że mam tu niejako wspólny front z @majkel na temat tego jak DACi brzmią a jak brzmi otoczenie kostki. Naprawdę, w kostce chodzi tylko o to, żeby nie zepsuć brzmienia, natomiast implementacja i analog robi całe brzmienie. Abstrahując oczywiscie od przypadków skrajnych - np. TDA 1541 które dziedziczy brzmienie pod kondensatorach odsprzęgających czy wiele kostek ESS, które zaimplementowane bez wysiłku brzmią jasno czy sterylnie :)

 

Nie mówiąc już o potencjometrze w tych wzmacniaczach które są według mnie największym źródłem "przejżystości", bo umówmy się, design wszystkie Lake People, Violectric czy Nimbus to ten sam schemat, tam naprawdę nie ma wielkich różnic.

 

Zastanawia mnie czy my w ogóle uzywamy pojęć z tej samej domeny :) Ale mam ten problem, ilekroć "wracam" po chwili przerwy na jakieś forum audio, problem jest taki, że każdy ma jakieś wyobrażenie na temat tych pojęć i tym rozmytym wyobrażeniem się posługuje.

 

Marzy mi się, że mamy narysowane rozkład częstotliwości oraz inne paramatry analogicznie, lub na spektrogramie w czasie i wówczas dokładnie wiemy co opisujemy.

 

 

@lobuz1

 

Dla pewności, masz werjsę PRO zarówno Nimbusa jak i Violectrica? lub "nie pro" jednego i drugiego?

 

Przepraszam Michale, nie chciałem Cię rozdrażnić :) Jedynie twierdzę, że Niimbus gra bardzo dobrze z DACami R2R które miałem okazję z tym wzmakiem wypróbować. Nic ponad to :)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@fallowKtóry dac R2R brzmi analitycznie?

Z pewnością mam mniejsze doświadczenie z DACami, ale ze swoim skromnym doświadczeniem uważam, że kości ESS i AKM mają swój odmienny charakter, to czy grają jasno, czy ciemno, gładko, ostro, wielkość sceny to zależy od implementacji, ale np. ES9038pro zawsze zagrał tak, że sekcja rytmiczna grała jakby z przodu, szybciej, a reszta jakby za nią nie nadążała, snuła wolniej. To było słychać na FIIO M17, Matrixie X-Sabre pro i Bursonie 3xr, AKM grają równiej 

Edytowane przez Qaz12
Literówki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że pytanie nie do mnie, ale pozwolę sobie odpowiedzieć. Pomimo, że doświadczenie też mam niewielkie. Później @fallowdopowie więcej. Może nie analitycznie (napewno nie), ale biorąc pod uwagę fakt, że spośród całej rodziny Holo ich flagowy model May KTE brzmi najjaśniej (wciąż jest odrobinkę po cieplej stronie) i najbardziej detatalicznie, niektórzy mówią, że nawet nie jak R2R, to chyba poniekąd można tutaj podpiąć ten DAC jako odpowiedź na Twoje pytanie. Niemniej jednak porównując go do Matrixa X Sabre Pro Mqa, bo jego też miałem, to Holo jest przyjemniejszy w odbiorze - bardziej gładki i bardziej organiczny. Matrix był zdecydowanie jaśniejszy i grał ostrzej, to napewno. Natomiast testując Sonnet Pasithea, a później Maya, to już miałem wrażenie, że Pasithea jest cieplejszym DACiem od Maya KTE. Również do tego bardziej organicznym i gladkim. May za to bardziej detaliczny i dynamiczny. 

Edytowane przez MichalZZZ
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, vonBaron napisał(a):

Bzdura, różnice między V550 a Niimbusem są wyraźne. 

 

Prosiłbym jednak o czytanie ze zrozumieniem :) Jeżeli to do mnie, zakładam, że tak - ale pewności nie mam :)

 

3 godziny temu, fallow napisał(a):

Nie mówiąc już o potencjometrze w tych wzmacniaczach które są według mnie największym źródłem "przejżystości", bo umówmy się, design wszystkie Lake People, Violectric czy Nimbus to ten sam schemat, tam naprawdę nie ma wielkich różnic.

 

 

2 godziny temu, MichalZZZ napisał(a):

 

Przepraszam Michale, nie chciałem Cię rozdrażnić :) Jedynie twierdzę, że Niimbus gra bardzo dobrze z DACami R2R które miałem okazję z tym wzmakiem wypróbować. Nic ponad to :)

Haha :) Michał, wiesz co jak ktoś ma przeprosić, to ja. Rozdrażnilem to się raczej sam. 

Edytowane przez fallow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, fallow napisał(a):

 

 

 

Haha :) Michał, wiesz co jak ktoś ma przeprosić, to ja. Rozdrażnilem to się raczej sam. 

 

Daj spokój Michał, nie było tematu :)

 

Pozdrowionka! 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności