Muzyczne Zakupy

[Weird_O]

Taki burson v2+ i już jest tor. Po co więcej.

[saudio]

To po co Ci D8000 jak nie chcesz ich usłyszeć.

[Weird_O]

Że na bursonie ich nie usłyszę? Toż to wspaniała synergia jest. 

[Undertaker]

Czasem mam wrażenie że jakby producenci sprzedawali w pakiecie swoje tory to odpadłoby co najmniej połowę zabawy w tym hobby i dopiero audiofile by byli nieszczęśliwi  Chociaż hifiman chyba robił jakieś dedykowane wzmacniacze co to ich nikt nie chciał. Kiedyś, bo nie wiem jak teraz

 

A co do tych Finali, to pogratulować. Ale tak patrzę, że niedługo ich będzie więcej niż takich np. NightHawków i gdzie tu sens posiadania - ni to unikatowe, ni to nijakie. Ale ponoć dobrze gra, choć kto by się tam tym przejmował

[Weird_O]

No więc właśnie sęk w tym, że grają wybitnie. Zawsze zostaje zabawa kabelkami itd. 😁

[neonlight]

2 godziny temu, majkel napisał:

E tam. Ja gdzie nie wpiąłem, to było dobrze.

Przy tej klasie "dobrze", to za mało. 

[saudio]

17 minut temu, Undertaker napisał:

A co do tych Finali, to pogratulować. Ale tak patrzę, że niedługo ich będzie więcej niż takich np. NightHawków i gdzie tu sens posiadania - ni to unikatowe, ni to nijakie. Ale ponoć dobrze gra, choć kto by się tam tym przejmował

Wiesz warto czasami na nich muzyki posłuchać, spróbuj to nie boli

18 minut temu, Weird_O napisał:

No więc właśnie sęk w tym, że grają wybitnie. Zawsze zostaje zabawa kabelkami itd. 😁

Sęk w tym, że szczęśliwym się jest żyjąc w niewiedzy A kabelki to niuanse.

Edytowane 25 Stycznia 2019 przez saudio

[Nicodem]

26 minutes ago, Undertaker said:

Czasem mam wrażenie że jakby producenci sprzedawali w pakiecie swoje tory to odpadłoby co najmniej połowę zabawy w tym hobby i dopiero audiofile by byli nieszczęśliwi  Chociaż hifiman chyba robił jakieś dedykowane wzmacniacze co to ich nikt nie chciał. Kiedyś, bo nie wiem jak teraz

 

Chyba się poważnie wycofują bo na stronie non stop oferta na jakiś mały wzmacniacz u nich.

A hi-end IEM od Shure? - podobnie, z własnym DAC sprzedawane.

Audeze - własne DSP.

AK - słuchawki i DAPy.

Trochę by się tego nazbierało. Chcą nas przekonać.

 

[Weird_O]

20 minut temu, saudio napisał:

Sęk w tym, że szczęśliwym się jest żyjąc w niewiedzy A kabelki to niuanse.

 

Zdaję sobie sprawę, że można wydać pierdyliard zielonych na takiego np. chorda dave i faktycznie będzie to brzmiało jeszcze lepiej, czyli tak o jakieś 10-15% lepiej. Zdaję sobie sprawę, że wyścig w tym naszym hobby nigdy się nie kończy ale no kurde... nie dajmy się zwariować. Oczywiście jak kogoś stać to niech sobie goni króliczka do końca życia ale jak sam mówisz, słuchajmy muzyki, a ta brzmi genialnie w zestawie d8k + burson i mówię to żyjąc "w wiedzy". Mnie tam niczego do szczęścia więcej nie potrzeba i dzień, w którym będę miał te finale na własność będzie moim endgejmem, po prostu nie widzę sensu ładować kasy w coś, co będzie bardziej perfekcyjne od perfekcji. Przynajmniej tak sobie teraz myślę, a życie zweryfikuje ;]

Edytowane 25 Stycznia 2019 przez Weird_O
literówka

[Lord Rayden]

41 minut temu, Undertaker napisał:

Czasem mam wrażenie że jakby producenci sprzedawali w pakiecie swoje tory to odpadłoby co najmniej połowę zabawy w tym hobby i dopiero audiofile by byli nieszczęśliwi  Chociaż hifiman chyba robił jakieś dedykowane wzmacniacze co to ich nikt nie chciał. Kiedyś, bo nie wiem jak teraz

Oppo do PM-3 produkowało mobilny AMP HA-2. Do PM-1/PM-2 stacjonarny HA-1 DAC/AMP.

Edytowane 25 Stycznia 2019 przez Lord Rayden

[saudio]

2 minuty temu, Weird_O napisał:

 

Zdaję sobie sprawę, że można wydać pierdyliard zielonych na takiego np. chorda dave i faktycznie będzie to brzmiało jeszcze lepiej, czyli tak o jakieś 10-15% lepiej. Zdaję sobie sprawę, że wyścig w tym naszym hobby nigdy się nie kończy ale no kurde... nie dajmy się zwariować. Oczywiście jak kogoś stać to niech sobie goni króliczka do końca życia ale jak sam mówisz, słuchajmy muzyki, a ta brzmi genialnie w zestawie d8k + burson i mówię to żyjąc "w wiedzy". Mnie tam więcej niczego do szczęścia więcej nie potrzeba i dzień, w którym będę miał te finale na własność będzie moim endgejmem, po prostu nie widzę sensu ładować kasy w coś, co będzie bardziej perfekcyjne od perfekcji. Przynajmniej tak sobie teraz myślę, a życie zweryfikuje ;]

Nie o to chodzi aby wydawać pierdylion, tylko posłuchać samemu i wiedzieć czy to jest 10-15-20-30-50....% ocenić samemu czy warto. Każdy ma swojego króliczka, swoje preferencje, swoje granice itd. Jeżeli coś sprawia Ci przyjemność to nic Ci tego nie odbierze. W muzyce chodzi o emocje. 

[Adamesq]

Teraz, saudio napisał:

Nie o to chodzi aby wydawać pierdylion, tylko posłuchać samemu i wiedzieć czy to jest 10-15-20-30-50....% ocenić samemu czy warto. Każdy ma swojego króliczka, swoje preferencje, swoje granice itd. Jeżeli coś sprawia Ci przyjemność to nic Ci tego nie odbierze. W muzyce chodzi o emocje. 

Problem w tym ze kiedy juz raz zazna sie czegos wyzej, to zejscie do swojego rozpoznanego poziomu SQ boli i chyba w tym momencie zaczynamy sami sie nastawiac na zmiany nakrecajac chec wymiany sprzetu na to co wlasnie uslyszelismy.

[Weird_O]

Zgadzam się, jednak powyżej pewnego pułapu, moim zdaniem, przyrost jakości nie jest proporcjonalny do wydanej kasy. Może się, mylę, może za mało jeszcze w życiu słyszałem. 

Na czym słuchasz swoich finali Kolego? Może kiedyś będę miał okazję porównać.

Edytowane 25 Stycznia 2019 przez Weird_O

[saudio]

Teraz, Adamesq napisał:

Problem w tym ze kiedy juz raz zazna sie czegos wyzej, to zejscie do swojego rozpoznanego poziomu SQ boli i chyba w tym momencie zaczynamy sami sie nastawiac na zmiany nakrecajac chec wymiany sprzetu na to co wlasnie uslyszelismy.

Fakt posłuchałem Orfiego I i II w Zachęcie, owszem boli ile brakuje, ale jakoś moje granice, pozwalają spać spokojnie.

[Adamesq]

Gratulacje, imponuje mi końcówka Twojej wiadomości, nie jeden z nas mógłby mieć problem z wystosowaniem takiego podsumowania...

[majkel]

Godzinę temu, neonlight napisał:

Przy tej klasie "dobrze", to za mało. 

Czepiacie się semantyki. Moje "dobrze" może ważyć tyle samo, co "end game" u początkującego recenzenta lub bloggera.

[audionanik]

32 minuty temu, Adamesq napisał:

Problem w tym ze kiedy juz raz zazna sie czegos wyzej, to zejscie do swojego rozpoznanego poziomu SQ boli i chyba w tym momencie zaczynamy sami sie nastawiac na zmiany nakrecajac chec wymiany sprzetu na to co wlasnie uslyszelismy.

Tak, u mnie to właśnie tak działa, jak kołowrót zapadkowy; kiedy kolejny ząbek minie zapadkę powrót jest niemożliwy i naciąg robi się coraz twardszy...

...kiedyś w końcu przyjdzie żona i wypieprzy tę zapadkę w kosmos - wtedy całą tę audiofilozę szlak trafi.

 

[Spawn]

6 minut temu, audionanik napisał:

Tak, u mnie to właśnie tak działa, jak kołowrót zapadkowy; kiedy kolejny ząbek minie zapadkę powrót jest niemożliwy i naciąg robi się coraz twardszy...

...kiedyś w końcu przyjdzie żona i wypieprzy tę zapadkę w kosmos - wtedy całą tę audiofilozę szlak trafi.

 

Przy poprzednich sluchawkach to chyba Ci sie kierunki krecenia tym kolowrotkiem pomieszaly. Zapadka Ci "wylata" czasami?

Edytowane 25 Stycznia 2019 przez Spawn

[majkel]

4 minuty temu, audionanik napisał:

Tak, u mnie to właśnie tak działa, jak kołowrót zapadkowy; kiedy kolejny ząbek minie zapadkę powrót jest niemożliwy i naciąg robi się coraz twardszy...

...kiedyś w końcu przyjdzie żona i wypieprzy tę zapadkę w kosmos - wtedy całą tę audiofilozę szlak trafi.

No ciekawe, jak by wyglądał mój powrót do pierwszych poważnych słuchawek, tj. Sennheiserów PX100 "iRiver". Przecież to one mi uszy otworzyły na pewne zjawiska brzmieniowe. W sumie to źle zrobiłem, że je sprzedałem. Miałbym teraz punkt odniesienia do moich pierwszych audio-egzaltacji.

[Spawn]

19 minut temu, majkel napisał:

Czepiacie się semantyki. Moje "dobrze" może ważyć tyle samo, co "end game" u początkującego recenzenta lub bloggera.

No halo, ja jestem poczatkujacym bloggerem i chcialem powiedziec ze tez mam uczucia 

[audionanik]

8 minut temu, Spawn napisał:

Przy poprzednich sluchawkach to chyba Ci sie kierunki krecenia tym kolowrotkiem pomieszaly. 

Ojojoj, @Spawn, jak Ty nic o dobrym dźwięku nie wiesz, ajajaj...

11 minut temu, Spawn napisał:

 Zapadka Ci "wylata" czasami? 

Nie, miód z uszu czasem; a inni niech se go hodują dalej w uszach.

1 minutę temu, Spawn napisał:

No halo, ja jestem poczatkujacym bloggerem i chcialem powiedziec ze tez mam uczucia 

Pomału się z nimi żegnaj, będą Ci zbędne w karierze.

[Spawn]

@audionanik kurka, myslalem ze skonczy sie na wyzbyciu godnosci i szacunku do samego siebie

Edytowane 25 Stycznia 2019 przez Spawn

[audionanik]

8 minut temu, Spawn napisał:

@audionanik kurka, myslalem ze skonczy sie na wyzbyciu godnosci i szacunku do samego siebie

Tak źle nie będzie, przypilnujemy Cię.

[xtpppp]

7 godzin temu, Weird_O napisał:

No więc właśnie sęk w tym, że grają wybitnie. Zawsze zostaje zabawa kabelkami itd. 😁

Kabelkami nie sprawisz , ze pokażą swój potencjał , przy źle dobranym torze grają na poziomie średniaków, AQ NH itp. ...

[saudio]

8 godzin temu, majkel napisał:

Czepiacie się semantyki. Moje "dobrze" może ważyć tyle samo, co "end game" u początkującego recenzenta lub bloggera.

Co Ci zrobili początkujący recenzenci lub bloggerzy? Ale cięty na nich jesteś