Skocz do zawartości

W co pogrywacie w wolnym czasie?


troloolo3

Rekomendowane odpowiedzi

ACC często jest na Steamie w promce za jakieś 50-60 zł.

 

Osobiście polecam Asetto Corsa (bez dopisku Competzione). W promce za niecałe 15 zł, a z wszystkimi dodatkami (trasy i auta) koło 30 zł.

 

Gra ma otwarty engine i jest to samochodówka z największym na świecie wsparciem społeczności (28 tys dodatków).

Cześć z nich jest płatna - zazwyczaj w formie jedno miesiecznego abonamentu na Patronite (6,15 zł), w ramach którego ściągasz co tam potrzebujesz. Płatne dodatki istotne są dwa - pełna wersja Content Menagera (nowy interfejs, masa dodatkowych ustawień i deszcz) oraz Pure (planer pogody, nowe tekstury - sporo zmienia wizualnie). Czyli do ceny dolicz od razu 12 zł.

 

Z dodatkami grafiką jest naprawdę bardzo przyzwoita (choć w ACC lepsza) i ma stosunkowo niskie wymagania sprzętowe.

 

Ale najważniejsze - model jazdy CUDO! :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obie sobie kupiłem. :) Dzisiaj powinna kierownica przyjść. Głównie pod etsa, bo myślę, czy by nie pójść w tę branżę i trening by się przydał, żeby zwiększyć szanse na egzaminie. Ale te bardziej wyścigowe gry też mogą być ciekawe. W sumie można się ulepszyć w realnym świecie dzięki temu.

Edytowane przez Saiya-jin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rafacio napisał(a):

Ja od kilku dni pogrywam we Wiedźmina 3. Kompletnie mi to nie wchodzi. Chyba będę wolał zacząć 5 setkę godzin i grać od nowa w Cyberpunk niż brnąć we Wiedźmaka.

 

Pierwsze godziny Wiesława 3 były dla mnie ciężkie bo się dopiero uczyłem. Ja w ogóle mam ciężki start w grach. Tutaj latałem zbierałem ziółka xD chodziłem od zabudowania do zabudowania zastanawiając się co w tej grze trzeba robić. No i zaczynałem z 3 razy od potczątku, żeby mieć pewność, że wszystko w Wyzimie dobrze robię. Kiedy już jednak ogarnąłem o co chodzi, to jest dużo satysfakcja z ulepszania rynsztunku i delektowania się fabułą. Walki nie są zbyt wymagające, ale dzięki temu nie psuje się flow. Ja trochę sobie pomogłem farmiąc exp po przez tłuczenie cyklopa. Tak to rozpracowałem, że w ciągu iluś tam sekund potrafił paść. Mega gra. 

 

Domyślam się, że cyber lepszy bo już mieli doświadczenie i dodali nowych rzeczy. Lecz ja się nawet nie zabieram za niego, w przyszłości sobie go przejdę z przyjemnością. Pewnie to będzie jak zaczną go w paczkach po chipsach rozdawać. :P

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co wszyscy się uparli, że jak za darmo będzie to pograją. Jedna z najlepszych moim zdaniem gier w ogóle. Co do Wiedźmina to główną przeszkodą jest widok. Lubię utożsamić się z postacią, a widok z trzeciej osoby mi to utrudnia, do tego postać to Geralt, a nie ja. Jedyna gra TPP jaką grałem do końca to przewspaniały Death Stranding.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Saiya-jin zapomniałem wspomnieć że w tym roku (i to chyba bliżej połowy) wychodzi AC 2.

 

Z jednej strony oczekiwania są bardzo duże, po tym co prezentuje sobą AC i ACC, z drugiej obawy, bo odeszło niedawno z projektu dwóch kluczowych programistów - w tym gość od fizyki i modelu jazdy. 

 

Ale AC z dodatkami za tą cenę to świetny interes :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Rafacio napisał(a):

Nie wiem co wszyscy się uparli, że jak za darmo będzie to pograją. Jedna z najlepszych moim zdaniem gier w ogóle.

 

Ja bym mógł nawet zapłacić tyle ile obecnie kosztuje. Nie motywuję się ceną tylko nie chcę wchodzić w świat gry bo jakbym wszedł teraz to bym wsiąkł. 

 

Tylko mówię, że kiedy zdecyduje się pograć to już pewnie będzie przeceniona albo za darmo. (Lepiej dla mnie, ale to nie jest moje kryterium) oczekuję tego co najlepsze w cd projekt  po CP.

 

16 minut temu, Rafacio napisał(a):

 

Co do Wiedźmina to główną przeszkodą jest widok. Lubię utożsamić się z postacią, a widok z trzeciej osoby mi to utrudnia, do tego postać to Geralt, a nie ja. Jedyna gra TPP jaką grałem do końca to przewspaniały Death Stranding.

 

No ja to rozumiem. Wiedźmina się przechodzi tak jakby się czytało książkę czy oglądało film. Poznajesz historię bohatera mając jednocześnie coś do powiedzenia w kwestii jego wyborów. To trzeba lubić. 

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurdę ta jazda na kierze jest  w opór trudna, a jednocześnie nie jest do końca realistycznie, no bo jednak siedzi się na krześle, które się nie rusza (nie czuć bezwładności). Chyba odeślę. 

W asetto corsa menu jest jakieś mikroskopijne. Hamowanie jest jakieś zero-jedynkowe na pedałach od T300 alcantara. Nie czuć stopniowania.

Edytowane przez Saiya-jin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem oczywiscie jakie miałeś oczekiwania i czy jeździsz prawdziwym samochodem ale assetto corsa jest bardzo realistyczna jeśli chodzi zachowanie pojazdu. Oczywiście przeciążeń i poczucia zagrożenia nigdy mieć nie będziesz, to chyba oczywiste :) Co do hamulców to tam są pewnie najprostsze pedały na sprężynce i potencjometrze stawiające ten sam opór i o sile hamowania decyduje jak daleko wciśniesz co oczywiście nie jest ani trochę realistyczne. Nie da się za bardzo używać takich pedałów bez ABS wiec hamowanie jest zero jedynkowe tak jak mówisz. Musiałbyś zainwestować w pedały które mają mają tzw load cell które reagują na siłę z którą naciskasz i stawiają progresywnie większy opór im bardziej wciśniesz. Simracing to może być kolejna królicza nora gdzie sky is the limit gdzie możesz inwestować w droższe kółka typu direct drive, pedały z load cell to w zasadzie minimum bo takie tańsze bez tego to są zabawki a są jeszcze hydrauliczne. O hydraulicznych hamulcach ręcznych, manualnych, VR, ruchomych platformach to nawet nie ma co wspominać bo można tak iść w setki tysięcy.

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, adivxv napisał(a):

Skyrim na 800 modach.

połowa z tych modyfikacji graficznych to podniesienie saturacji i kontrastu cieni chyba po to by było mniej realistycznie. ja do tego nie uznaję modów które poza faktyczną poprawą grafiki zmieniają także charakter otoczenia. 

Gram ponad pół roku wziąłem się za główny wątek :P i pojęcia nie mam czy da się go ruszyć bez przystępowania do którejś z ze stron konfliktu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Spawn napisał(a):

Nie wiem oczywiscie jakie miałeś oczekiwania i czy jeździsz prawdziwym samochodem ale assetto corsa jest bardzo realistyczna jeśli chodzi zachowanie pojazdu. Oczywiście przeciążeń i poczucia zagrożenia nigdy mieć nie będziesz, to chyba oczywiste :) Co do hamulców to tam są pewnie najprostsze pedały na sprężynce i potencjometrze stawiające ten sam opór i o sile hamowania decyduje jak daleko wciśniesz co oczywiście nie jest ani trochę realistyczne. Nie da się za bardzo używać takich pedałów bez ABS wiec hamowanie jest zero jedynkowe tak jak mówisz. Musiałbyś zainwestować w pedały które mają mają tzw load cell które reagują na siłę z którą naciskasz i stawiają progresywnie większy opór im bardziej wciśniesz. Simracing to może być kolejna królicza nora gdzie sky is the limit gdzie możesz inwestować w droższe kółka typu direct drive, pedały z load cell to w zasadzie minimum bo takie tańsze bez tego to są zabawki a są jeszcze hydrauliczne. O hydraulicznych hamulcach ręcznych, manualnych, VR, ruchomych platformach to nawet nie ma co wspominać bo można tak iść w setki tysięcy.

 

Pomijając kasę, to czasu szkoda. :P Głównie chciałem się przygotować do kursu C+E i tutaj ta kiera jest chyba nawet za dobra. Pedały są lipne, a kiera to byle jaka do takiego celu wystarczy. Przy okazji chciałem trochę rajdów spróbować, ale to jest hardcore.

Jeżdżę, ale zwykłym dziadkowozem. Żadnego szału.

Edytowane przez Saiya-jin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.02.2024 o 11:19, Birken napisał(a):

połowa z tych modyfikacji graficznych to podniesienie saturacji i kontrastu cieni chyba po to by było mniej realistycznie

Bardzo się mylisz. ;) Mody skupiają się na poprawie oświetlenia, to prawda ale to wygląda zdecydowanie bardziej realistycznie niż ten kolorowy poświt wersji SE wyglądając aż nadto baśniowo i nie pasuje do zimowego, surowego klimatu Skyrim jakim była wersja LE czy oryginalna. Znacznie poprawione tekstury,oświetlenie, dodanie efektów paralaxy, dużo bardziej awansowane cieniowanie,bardzo ale i to bardzo poprawiony zasięg widoczności wielu elementów, jak i poprawione efekty pogodowe,czary, dźwięki,npc i jeszcze wiele innych. Skyrim miał u mnie 18GB z Creation Club.Teraz jest ponad 140GB danych,więc imponująco graficznie.  

Edytowane przez adivxv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od wczoraj zatonąłem w Pentiment.

 

W zalewie wszelkich sequeli, remake'ów, sieciowych shooterów i gier napiętnowanych bugami - produkcja niesamowita, wybitna, ale raczej skierowana dla małego grona graczy.

 

Osadzony w średniowieczu, utrzymany w tej stylistyce przygodówkowy role-play pozbawiony elementów akcji lub drzewek umiejętności - nastawiony przede wszystkim na dialogi i scenariusz.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem ostatnio w szafce Max Payne. Jak nie grałeś w przez tyle lat bo to gra stara to polecam. Ja na dniach myślę odpalić po latach. 15 złotych widzę. Polecam gry TPP przed erą kopiowania wszystkiego pomiędzy PC a konsolami. Nie steruje się jak walcem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kubachim napisał(a):

Ja ostatnio Deus Ex: Mankind Divided przeszedłem. Bardzo fajna gra, choć chciałoby się raczej final w stylu pierwszej odsłony serii. 

@Rafaciojeżeli nie przeszkadza Ci przechodzenie do trybu TPP przy krycie się za osłoną, to możesz spróbować. 

Deux Ex kapitalny, obie wydane ostatnio części. Szkoda że niedawno seria została ubita... 

 

Skończyłem właśnie Quantum Break, ciekawa odskocznia od ciężkiego klimatu obu Alanów, niestety gry Remedy to techniczne potworki, na PC zawsze są jakieś problemy z ich grami. Chciałbym teraz zacząć Control ale coś czuję że nie spodoba mi się. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.02.2024 o 10:41, Saiya-jin napisał(a):

W asetto corsa menu jest jakieś mikroskopijne. Hamowanie jest jakieś zero-jedynkowe na pedałach od T300 alcantara. Nie czuć stopniowania.

W ustawieniach kierownicy w menu możesz podejrzeć odczyty potencjometrów (np. tych od hamulca). Stawiam, że na razie po prostu brak Ci wyczucia w operowaniu pedałami.

 

W dniu 8.02.2024 o 11:04, Spawn napisał(a):

Co do hamulców to tam są pewnie najprostsze pedały na sprężynce i potencjometrze stawiające ten sam opór i o sile hamowania decyduje jak daleko wciśniesz co oczywiście nie jest ani trochę realistyczne. Nie da się za bardzo używać takich pedałów bez ABS wiec hamowanie jest zero jedynkowe tak jak mówisz.

Bez przesady. Na pewno dobra kierownica i dobre pedały dają lepszą kontrolę nad pojazdem, i w jakichś wyścigach gdzie przewaga 2-3 sek na okrążeniu robi zasadniczą różnicę jest nieodzowna.

Ale do rekreacyjnego jeżdżenia wystarcza nawet tani pad. I to w pojazdach o dużej mocy, bez żadnych wspomagaczy, gdzie cała sztuka polega właśnie na operowaniu gazem i hamulcem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności