Skocz do zawartości

Wybory do parlamentu UE 2014


MrBrainwash

wybory  

87 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy będziesz brał udział w wyborach?

    • Tak
      58
    • Nie
      19
    • Nie wiem
      10
  2. 2. Na kandydata której partii będziesz głosował?

    • Nowa Prawica - Janusza Korwina Mikkiego
      44
    • Ruch Narodowy
      1
    • Europa Plus Twój Ruch
      4
    • Sojusz Lewicy Demokratycznej - Unia Pracy
      0
    • Polskie Stronnictwo Ludowe
      0
    • Platforma Obywatelska RP
      9
    • Prawo i Sprawiedliwość
      4
    • Polska Razem Jarosława Gowina
      3
    • Demokracja Bezpośrednia
      1
    • Partia Zieloni
      0
    • Samoobrona
      0
    • Solidarna Polska Zbigniewa Ziobro
      1
    • Nie wiem
      20
  3. 3. Pomocnicze pytanie - twój stosunek do Unii Europejskiej.

    • Jestem Eurosceptykiem
      41
    • Jestem Euroentuzjastą
      20
    • Nie mam zdania.
      26


Rekomendowane odpowiedzi

Taka mała ankieta, po części z ciekawości jak to tutaj u nas sytuacja na forum wygląda, a po części przypominająca po prostu o wyborach.

 

Jakie są wasze przemyślenia? Co rzuciło wam się w oczy?

 

 

Edytowane przez MrBrainwash
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety w ankiecie wziąć udziału nie mogę. Czemu? Brakuje mi opcji "Nie wiem". Bo ja, kurka, szczerze nie wiem, na kogo głosować.

a ) program najbardziej zgodny z moimi przekonaniami ma chyba Ruch Narodowy, ale w niektórych kwestiach są zbyt radykalni i mało doświadczeni.

b ) mój światopogląd mniej-więcej reprezentuje Gowin. Podejście do Kościoła czy Unii dla mnie idealne, ale lider zapomni o wszystkich ustawach, które popierał jako członek PO?

c ) Interesujące spojrzenie na gospodarkę (pomijając zdecydowanie zbyt duże tempo zmian) ma Nowa Prawica.

d ) zawsze byłem za PO, ale duża chęć wprowadzenia euro i rosnące podatki mnie odrzucają. Za to Tuska uważam za bardzo dobrego premiera, jednak jako lider partii średnio się sprawdza.

e ) Twój Ruch, PSL, UP i pozostali, a zwłaszcza PiS odpadają w przedbiegach.

 

Także, jak mówiłem, totalnie nie mam pomysłu. Brakuje mi wyważonej, prawicowej partii.

Edytowane przez miki_w1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie widzę już sensu aby głosować. Nic to nie zmieni i mam dość niespełnionych obietnic wypowiadanych przed wyborami.

Wolę spokojnie wypocząć w niedzielę, niż zawracać sobie głowę politykami którzy nagle sobie przypomnieli o narodzie.

Jest takie stare przysłowie pszczół którego się trzymam od wielu lat, ,,Umiesz liczyć, licz na siebie".

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez jestem ciekaw co z tego wyjdzie :)

zawsze po wyborach czy tez w sondazach wiemy jak glosuja kobiety, jak mezczyzni, jak z danym wyksztalceniem, jak regiony... a ciekawe jak to sie rozklada u aduifilow :D

 

na razie widze niescislosc ... rozwalenie unii od srodka obcinajacego rece Korwina 4 glosy vs leming PO 2 glosy :D

a eurosceptyk vs euroentuzjasta 3:3. Czyli ktos jest euroentuzjasta i chce glosowac na Korwina co ma to od srodka rozwalic UE? sprytnie :D

Edytowane przez grubbby
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście mój głos oddaje na Nową Prawice. Nie jestem za Korwinem, bo jego wypowiedzi często mnie irytują i duzo jest wypowiadanych w formie żartów i osobistych poglądaów, których ludzie nie sa w stanie pojąć. Jednak Nowa Prawica nie żyje samym Korwinem i do tej parti nalezy duzo osób, które z chęcia popre tj. Wipler czy Berkowicz. Oni są przynajmniej wiarygoni, mówia z sensem i przede wszytskim sa za zmniejszeniem podatów, które zalewają nas na kazdym kroku.

Żadna partia, która jest aktualnie w sejmie, raczej nie zamierza radykalnie nic zrobić z istniejącym, upadajacym systemem. Poza tym cała ta klika jest w zabetonowanym układzie i chyba czas temu się przeciwstawić.

 

Co do Uni, to nie mamy z niej żadnych korzyści, marne 25mld rocznie, nie wliczając w to biurokracji i innych czynników, które marnują kolejne pieniądzę. Przez dotacje jedynie regularnie się zadłuzamy i gospodarka zaczyna ledwo zipieć. Same odsetki w tym roku od długu publicznego wynoszą ponad 40 mld zł, a tegoroczny budżet zostal uchwalony z następnymi 49 mld zł deficytu. Co tu duzo mowić, patologia.

Prawie całą naszą energie czerpiemy z zasobów naturalnych wegla, ok 90%. Dzięki szanownej Uni niedługo bedziemy chyba kupować elektryczność z zachodu, przez ograniczenie emicji CO2. Ograniczenia dla rolników, masa bezsensownych regulacji, które działają tylko na korzyść Francji i Niemiec, unijne normy itd., itd.

W takim tempie zadłuzania nidugo znowu podniosą podatek i zaczną się drastyczne cięcia, bedziemy druga Grecją.

 

Poza tym mam dosyć kłamcy Tuska, oszustw gospodarczysz na każdym kroku, manipulacji i umyslnego niszczenia gospodarki.

Edytowane przez minczin
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Miki - dodałem opcje dla Ciebie.

 

Nie jestem specjalistą od spraw polityki, nie wiem czyja strategia będzie najlepsza.

Lecz widzę dwie sprawy:

1) To społeczna manipulacja. Jeśli ktoś uczciwie spojrzy o czym media mówią i w jaki sposób, to zauważy, że jest to proces manipulowania.

2) Jest taka zasada, jeśli będziemy robić to co do tej pory robiliśmy, otrzymamy efekty takie jakie do tej pory otrzymaliśmy.

 

Można mieć różne poglądy prawicowe i lewicowe bo to są różne strategie różne ideologie. Ale na płaszczyźnie systemu ciężko nie zauważyć bagna jakie jest teraz. Przeraża mnie również spojrzenie kobiet i babć które głosują na polityków którzy wydadzą się im ładniejsi i którzy się "ładniej" wypowiadają, czyli podążanie tylko i wyłącznie za PR-em.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim tempie zadłuzania nidugo znowu podniosą podatek i zaczną się drastyczne cięcia, bedziemy druga Grecją.

 

Założymy się - jak za rok relacja długu do PKB będzie niższe niż dzisiaj to odszczekasz i powiesz "Przepraszam Panie Donaldzie myliłem się" - jak będzie wyższa to ja założę temat "Jestem idiotą który nie wie o czym mówi na temat gospdarki a JKM to geniusz!" co ty na to?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grubbby, poczekaj aż ludzie Korwina wejdą do PE, dostaną swoje ciepłe pensyjki, to odrazu zrobią się potulni jak baranki.

Nie wiem kto jest tak naiwny, że im w to wierzy.

Chociaż każda metoda w polityce jest dobra, aby dostać swoje. ;)

Masz całkowitą rację, to jest wyścig o stołki a nie o lepsze życie Kowalskiego.

Nie będę brał udziału w tej parodii.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W takim tempie zadłuzania nidugo znowu podniosą podatek i zaczną się drastyczne cięcia, bedziemy druga Grecją.

 

Założymy się - jak za rok relacja długu do PKB będzie niższe niż dzisiaj to odszczekasz i powiesz "Przepraszam Panie Donaldzie myliłem się" - jak będzie wyższa to ja założę temat "Jestem idiotą który nie wie o czym mówi na temat gospdarki a JKM to geniusz!" co ty na to?

 

 

Co się zmieni przez rok? Deficyt budżetu na ten rok jest zaplanowany na kolejne 49 mld zł, pewnie bedzie wiekszy. W 2013r. było to 35 mld zł. Widziałeś słupki ?

W jaki sposób ma sę to zmienic jesli z roku na rok coraz więcej pieniedzy wydajemy ponad stan i są zwiekszane podatki i dodawane nowe, a społeczeństwo drastycznie biednieje ?

Edytowane przez minczin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W takim tempie zadłuzania nidugo znowu podniosą podatek i zaczną się drastyczne cięcia, bedziemy druga Grecją.

 

Założymy się - jak za rok relacja długu do PKB będzie niższe niż dzisiaj to odszczekasz i powiesz "Przepraszam Panie Donaldzie myliłem się" - jak będzie wyższa to ja założę temat "Jestem idiotą który nie wie o czym mówi na temat gospdarki a JKM to geniusz!" co ty na to?

 

 

Ciekawy zakład. Tylko PKB mało co mówi o realnej sytuacji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Grubbby, poczekaj aż ludzie Korwina wejdą do PE, dostaną swoje ciepłe pensyjki, to odrazu zrobią się potulni jak baranki.

Nie wiem kto jest tak naiwny, że im w to wierzy.

Chociaż każda metoda w polityce jest dobra, aby dostać swoje. ;)

Masz całkowitą rację, to jest wyścig o stołki a nie o lepsze życie Kowalskiego.

Nie będę brał udziału w tej parodii.

 

A znasz wypowiedzi KNP? Przecież o tym właśnie mówią. To kto się dostanie - niczego kompletnie nie zmieni, dla kowalskiego. Za to można za pieniądze okupanta działać na rzecz wzmocnienia prawicy - o ile ktoś popiera tą stronę polityczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Miki - dodałem opcje dla Ciebie.

Dzięki! Jak widać, nie tylko dla mnie :)

Ubolewam, że mało kto rozróżnia program partii na potrzeby Parlamentu Europejskiego oraz na potrzeby naszego Parlamentu. To są inne cele, inne możliwości. Z poziomu Unii mało który punkt programu danej partii da się zmienić. Liczy się głównie waluta Euro, europejska federacja, wspólna armia, problem CO2 (który uwala naszą gospodarkę), kwestia imigrantów, wsparcie dla krajów rozwijających się i sytuacja na Ukrainie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

W takim tempie zadłuzania nidugo znowu podniosą podatek i zaczną się drastyczne cięcia, bedziemy druga Grecją.

 

Założymy się - jak za rok relacja długu do PKB będzie niższe niż dzisiaj to odszczekasz i powiesz "Przepraszam Panie Donaldzie myliłem się" - jak będzie wyższa to ja założę temat "Jestem idiotą który nie wie o czym mówi na temat gospdarki a JKM to geniusz!" co ty na to?

 

 

Ciekawy zakład. Tylko PKB mało co mówi o realnej sytuacji.

 

 

Jestesmy znaczeni biedniejsi niż 10 lat temu. PKB rośnie szybciej jesli bardziej się zadłużamy, to jest mydlenie oczu. Premier się chwali, że podskoczymy ileś tam pozycji w rankingu PKB. Tylko chwali się tym, że bedzimey coraz bardziej zadłuzac kraj.

 

10 lat temu bylismy bogatszym społeczeństwem, mimo tego, że zarabialismy znacznie miej pieniędzy. Jednak zarobki nie mają nic do rzeczy. Liczy się ile jesteś w stanie kupić produktów za swoja wypłatę. Stosunek cen produktów do zarobków 10 lat temu był poro wyższy i mogłeś sobie kupić więcej rzeczy, za to co zarobiłeś, niż w tym momencie.

 

Znaczy to tyle, że społeczeństwo jest biedniejsze, bo może sobie pozwolić na mniej dóbr.

Edytowane przez minczin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@minczin - nie bede polemizowal. bo jesli na prawde wierzysz w to co mowisz to i tak Cie nie przekonam. skoro z unii nie widzisz korzysci, skoro uwazasz ze jestesmy biedniejszym spoleczenstwem niz 10 lat temu...

oczywiscie, i tu moze wg Ciebie strzele sobie w kolano, bez zadnego wglebienia w temat tak mozna sobie to urposcic... np. jak tu:

http://www.wykop.pl/ramka/1972262/10-lat-polski-w-unii-europejskiej/

 

na szczescie juz w przeciagu 20 lat wyglada to lepiej:

http://www.rybinski.eu/2014/04/ile-wart-jest-pieniadz/

 

wybrales okres 10letni ktory byl slaby na calym swiecie - zachaczal o problemy od 2007roku i niosl jeszcze konsekwencje kryzysu z 2001.

 

dodatkowo takie wyliczenia nie uwzgledniaja tzw dobr luksusowych, sily waluty (np. 10 lat temu dolar 4pln, dzis 3,10), bogactwa wynikajacego z rozwoju ogolnie pojetej infrastruktury itd itp. gdyby nie unia to popatrz jak sie rozwinely kraje spoza unii wciagu ostatnich 10 lat...

 

reasumujac - takie wyliczenia sa bzdurne niekompletne i bez wartosci zadnej jesli chodzi o korzysci z unii.

 

 

ale zaczynam podejrzewac ze temat jednak nie wyjdzie na dobre ;) wiec ja dyskusje koncze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę Mr.Brainwash - rozszerzę zakład na: płace realnie w tym roku urosną, bezrobocie realnie spadnie, dług w relacji (po OFE już) do PKB będzie niżej a deficyt będzie niższy niż zakładany plan w ustawie budżetowej :D No już ktoś przyjmuje zakład?

 

 

@Minczin PKB/ głowę mieszkańca w Polsce w 2004: 5,300 euro 2013: 10,100 euro. PKB na głowę mieszkańca przy parytecie siły nabywczej (to tak w ramach że ile można za to kupić): 51 w 2004 67 w 2012. Biedniejemy jak cholera po prostu.

 

Płace przez te 10 lat też realnie wzrosły (nie chce mi się na stronie GUSu już tego szukać) - czyli rosły szybciej niż je zżerała inflacja. To jest naprawdę zadziwiające, że cały świat jest pod wrażeniem drogi jaką przeszliśmy my (i nasi sąsiedzi) tylko my sami tego nie doceniamy.

 

EDIT: I to pomimo tego że świat przeszedł przez największy kryzys gospodarczy od 1930 roku.

Edytowane przez Reyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę Mr.Brainwash - rozszerzę zakład na: płace realnie w tym roku urosną, bezrobocie realnie spadnie, dług w relacji (po OFE już) do PKB będzie niżej a deficyt będzie niższy niż zakładany plan w ustawie budżetowej :D No już ktoś przyjmuje zakład?

 

 

@Minczin PKB/ głowę mieszkańca w Polsce w 2004: 5,300 euro 2013: 10,100 euro. PKB na głowę mieszkańca przy parytecie siły nabywczej (to tak w ramach że ile można za to kupić): 51 w 2004 67 w 2012. Biedniejemy jak cholera po prostu.

 

Płace przez te 10 lat też realnie wzrosły (nie chce mi się na stronie GUSu już tego szukać) - czyli rosły szybciej niż je zżerała inflacja. To jest naprawdę zadziwiające, że cały świat jest pod wrażeniem drogi jaką przeszliśmy my (i nasi sąsiedzi) tylko my sami tego nie doceniamy.

 

EDIT: I to pomimo tego że świat przeszedł przez największy kryzys gospodarczy od 1930 roku.

Płacę wzrosną bo nie ma komu pracować, trochę śledzę ogłoszenia o pracę w swoim regionie.

Takiego zapotrzebowania nie widziałem od kilku lat, tylko jeszcze pracodawcy są daleko w tyle i myślą że za grosze znajdą ludzi do pracy.

A tu się zdziwią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności