Kącik kulinarny

[lobuz1]

Teraz, MrBrainwash napisał(a):

 

Na youtubie jakiś azjata sprzedał patent, że wlewa się na patelnie samo biało, trochę się roz prowdza, potem żółtko i można sobie zawinąć. 

 

Też taka znajoma kobieta sprzedała mi patent na jajko w koszulce. Że tak jak normalnie trochę osolona woda z octem, ale zamiast robić tego wiru to można użyć po prostu chochli. Fajnie wychodzą takie jajeczka. Jak na miękko tylko od razu bez skorupki. 

 

Jajko w koszulce też robię i na miękko.

[MrBrainwash]

1 minutę temu, lobuz1 napisał(a):

Jajko w koszulce też robię i na miękko.

 

Mmm mmm 

 

Jakis czas temu maraton sobie zrobiłem i codzinnie z rana przez kilka dni jakieś jajeczko się znalazło. A to omlecik, a to sufflecik, a to na miękko, na twarto, w koszulce, następnie jajęcznica, grzybek, sadzone.

 

Tyle możlimowści... 😀

[lobuz1]

13 minut temu, MrBrainwash napisał(a):

 

Mmm mmm 

 

Jakis czas temu maraton sobie zrobiłem i codzinnie z rana przez kilka dni jakieś jajeczko się znalazło. A to omlecik, a to sufflecik, a to na miękko, na twarto, w koszulce, następnie jajęcznica, grzybek, sadzone.

 

Tyle możlimowści... 😀

Puszysty omlet też robie- oczywiście bez żadnej mąki. Tak kiedyś uczciłem okazyjny zakup słuchawek Aeon 🤣

Nauczyłem się pisać ketchupem bo zacząłem zachęcać w ten sposób synka do jedzenia. 😊

 

Edited February 19, 2023 by lobuz1

[bakus1233]

38 minut temu, lobuz1 napisał(a):

Przez 18 lat komiwojażerki nauczyłem się omijać hotelową jajecznicę i zamawiam zazwyczaj sadzone, które najczęściej też potrafią je sp… (spalone, za bardzo ścięte, surowe białko…). Niestety muszę jeść jajka, więc se sam zrobiłem bo żona u mamusi.

 

Co to za przyprawa ta czarna? 

[lobuz1]

6 minut temu, bakus1233 napisał(a):

Co to za przyprawa ta czarna? 

Pieprz, uwielbiam dużo pieprzu (wyłącznie świeżo i grubo zmielonego).Dodaję do wszystkiego co się da. Lubię też konkretne świeże chilli.

Do tego sadzonego i omleta dałbym jeszcze szczypiorek, ale nie było w domu.

Edited February 19, 2023 by lobuz1

[Nazar70]

Kilka lat na forum i nie zuważyłem wątku 😅 To się pochwalę, że mniej więcej w czasie pojawienia się na forum, zącząłem interesować się też innym hobby:

Narzędzie zbrodni:

 

I efekt czynu:

[MichalZZZ]

Strasznie lubię ludzi z różnymi zainteresowaniami, bo sam mam ich wiele i nie znoszę nudy, a to powyżej bardzo ciekawe Gratki No i smacznego 👍

[Nazar70]

2 minuty temu, MichalZZZ napisał(a):

 a to powyżej bardzo ciekawe  

To już kolejny etap - wcześniej była klasyczna wędzarnia ale wędzenie na ROD ma swoje ograniczenia, poza tym elektornika pozwala uprościć i przypilnować procesu wędzenia. Ostatnio pokusiłem się z małżonką o zrobienie kabanosów z dziczyzny i o dziwo wyszły  Jak ktoś ma możliwości, że tak powiem - lokalowe - polecam - domowe wędliny smakują co najmniej dobrze 👍

[MichalZZZ]

Osobiście uwielbiam dziczyznę i jak tylko jestem w pl. to chodzę do zaprzyjaźnionej restauracji na gulasz z dzika. Ale musisz mieć zapachy w domu

 

[lobuz1]

Jadę na grubo na 2 śniadanie.

[Lord Rayden]

https://www.ugotujcie.pl/e-book/

12 godzin temu, lobuz1 napisał(a):

Przez 18 lat komiwojażerki nauczyłem się omijać hotelową jajecznicę i zamawiam zazwyczaj sadzone, które najczęściej też potrafią je sp… (spalone, za bardzo ścięte, surowe białko…). Niestety muszę jeść jajka, więc se sam zrobiłem bo żona u mamusi.

 

Na sadzone jajka kupiłem w Pepco takie małe pateleńki. Na jedno jajko. 

Z Sieci jest patent taki że wlewamy, smażymy po czym wyłączamy gaz, zakrywamy patelnie pokrywką i jajko sadzone dochodzi.

[lobuz1]

3 minuty temu, Lord Rayden napisał(a):

Z Sieci jest patent taki że wlewamy, smażymy po czym wyłączamy gaz, zakrywamy patelnie pokrywką i jajko sadzone dochodzi.

Dokładnie tak robiłem.

[lobuz1]

Nie chce mi się gotować a jeść trzeba no i ile można stołować się na mieście, gdzie najczęściej jest pasza a nie jedzenie robione uczciwie. Dlatego taki szybki obiad, gdzie ważne są dobrej jakosci składniki, które zawsze mam pod ręką (oliwki wyszły, ale trudno). Na bazie takiego sosu robię różne dania- wariacje z kaszami, ryżem, kotlecikami np. z soczewicy itp. Itd. Robiłem też swego czasu w hotelach na wyjeździe 😊.

Edited February 22, 2023 by lobuz1

[espe0]

Wielki powrót śniadaniowej

 

[pabloj]

2 hours ago, espe0 said:

Wielki powrót śniadaniowej

 

Piękna podzielisz się przepisem?

[espe0]

7 minut temu, pabloj napisał(a):

Piękna podzielisz się przepisem?

 

Ciasto:

 

1kg mąki Caputo pizzeria

0.6kg wody

30g soli

Pół małej łyżeczki drożdży

 

Sos:

 

Puszka pomidorów włoskich

Szczypta bazylii i oregano.

 

Składniki na pizzę (jak z obrazka) :

 

Mozarella w kostce

Brązowe pieczarki

Szynka parmeńska

Pieprz świeżo z młynka

 

Drożdże z małą ilością mąki i wody zostawiamy na wyrośnięcie w wysokim naczyniu. Konsystencja musi mieć gęstość budyniu. Jak to wszystko ładnie zacznie rosnąć to mieszamy resztę wody z solą a później wodę z mąką i z przygotowanym zaczynem. Takie ciasto zostawiamy na 8 godzin żeby sobie wyrosło. Później formujemy kulki, ile wiemy że zjemy zostawiamy, a resztę kulek w workach do mrożenia do zamrażalnika na potem Uformowane kulki zostawiamy do rośnięcia na następne 12 godzin.

 

W międzyczasie otwieramy puszkę z pomidorami. Blendujemy na najniższych obrotach, ale tylko przez dwie sekundy, żeby nie było grubszych części pomidora i wlewamy do dużego sitka wyłożonego papierem do żywności, żeby oddzielić wodę od pomidorów. Zajmuje to przeważnie około 2-3 godziny. 

 

Ser kroimy w kostki wielkości kostki do gry, pieczarki w plasterki a szynkę można normalnie rwać palcami. 

Jak już wszystko mamy przygotowane można rozgrzać piec do około 420 stopni.

 

Kulkę ciasta obsypujemy mąką i rozciągamy na blacie do wielkości fajnego placka Smarujemy sosem placek i posypujemy bazylią i oregano. Na to wszystko kładziemy ser w kostkach po tym pieczarki, a na samym końcu szynkę. Całość posypujemy pieprzem prosto z młynka i wsadzamy do pieca na jakieś trzy - cztery minuty.

 

Ważne jest żeby pizzę po wyjęciu odstawić na kratkę na chwilę żeby sobie trochę odparowała z dołu 

 

 

 

[Jaro54]

Szymon ty jesteś współczesny Leonardo da Vinci i do tego polski 😀👍👍

[lobuz1]

Perfekcjonista we wszystkim za co się weźmie. Szacun.

[Spawn]

@espe0 zrobiłeś mi smaka i przypomniałeś że dawno pizzy nie robiłem, chociaż w porównaniu do Twojej to lekka wiocha u mnie

 

 

Edited May 1, 2023 by Spawn

[espe0]

13 minut temu, Spawn napisał(a):

 zrobiłeś mi smaka i przypomniałeś że dawno pizzy nie robiłem

 

Teraz ja mam znowu smaka... To się nazywa spirala robienia smaka

[Tytus1988]

W dniu 19.02.2023 o 11:39, Nazar70 napisał(a):

Kilka lat na forum i nie zuważyłem wątku 😅 To się pochwalę, że mniej więcej w czasie pojawienia się na forum, zącząłem interesować się też innym hobby:

Narzędzie zbrodni:

 

I efekt czynu:

 

Coś czuję, że Ziggy zawsze oczekuje na te efekty 🐱😉

 

W dniu 29.04.2023 o 13:43, Jaro54 napisał(a):

Szymon ty jesteś współczesny Leonardo da Vinci i do tego polski 😀👍👍

 

Jak najbardziej się zgadzam z tym stwierdzeniem Jarku! 🙂👍🥇

 

Szymonie, Mateuszu, przygotowaliście wspaniałe pizze! Gratuluję i dziękuję za podzielenie sie przepisem🙂👍🥇🥇

 

Po Waszych wpisach nabrałem apetytu, zakupiłem bazylię... i ze względu na to, że ostatnio nic mi nie wychodzi, zdecydowałem się na bezpieczny wariant i złożenie zamówienia w pobliskiej pizzerii.

 

 

 

Nico strzeże, aby zbyt szybko nie zniknęła🐱

 

[Nazar70]

14 godzin temu, Tytus1988 napisał(a):

 

Coś czuję, że Ziggy zawsze oczekuje na te efekty 🐱😉

 

Jakbyś zgadł - jego ulubiona, najsmutniejsza piosenka to: "Nic nie jadłem od 15 minut"  

[Tytus1988]

8 godzin temu, Nazar70 napisał(a):

Jakbyś zgadł - jego ulubiona, najsmutniejsza piosenka to: "Nic nie jadłem od 15 minut"  

 

To podobnie, jak u Nico... nawet jak przed chwilą najadł się praktycznie do syta, to już wkrótce szuka czegoś innego 😉 

 

 

O przekąskę potrafi się skutecznie dopomnieć😉🐱

 

[espe0]

A dziś na kolacyjkę GuinessPizza!

 

[Spawn]

A czemu Guiness? Jakaś rekordowa czy z piwem?