Skocz do zawartości

audionanik

Bywalec
  • Postów

    5708
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    119

Treść opublikowana przez audionanik

  1. Wszyscy tak mówią, ale komu się udało? Podobno właścicielom premiumów od Beyera . Ale kto wie, ile w tym negowania mody na co-raz-to-lepsze nauszniki, pewnego zmęczenia tym pędem nie wiadomo gdzie, a ile prawdziwej oceny ich jakości brzmienia. Czy można nas już zaliczyć do hipsterów?
  2. Zakończyć przygodę można zawsze, kiedy się tylko komuś zachce i z czymkolwiek na uszach się komuś zachce.
  3. 49pln? Przy takiej mikrocenie nie ma prawa przenosić mikrodetali... Używanie tutaj "mikro", jako przedrostka jest passe; a nawet grozi zjepką.
  4. Mi natomiast coraz bardziej sie wydaje, ze "hejterzy" AQNH kompletnie (tez bez obrazy) odlecieli w swoim sluchawkowym swiecie i zapomnieli jak muzyka brzmi na zywo. na żywo - jakoś szczególnie - bez prądu czy jak? bo koncerty komercyjne to żadna referencja jeżeli koncert dżezowy ma brzmieć jak na nh to ja dziękuję .. Jeśli chodzi o takie występy w małych klubach i knajpach (tak w okolicach 100 - 200m2 ), wypełnionych publicznością, to zaliczyłem ich trochę, jak się jeszcze szlajałem po krakowskich piwniczkach. To co słyszę na NH jest prawie wypisz wymaluj tym co słyszałem tam. Kapele grające na krakowskim Kazimierzu "do kotleta" też brzmią jak na Hołkach (a raczej na odwrót). NH trochę tylko ciemniej na średnicy, ale też nie zawsze. Jedyną bolączką jest ten przewalony wysoki bas, ten zakres faktycznie odstaje od rzeczywistości - czekamy na nowe pady
  5. audionanik

    Muzyczne Zakupy

    Pudło. Sławek twardy jest widzę, nie da się sprowokować.
  6. Dokładnie kosztem 1999 plnów
  7. Napiszże, no nie bądź taki...
  8. audionanik

    Muzyczne Zakupy

    Wchodze-a-pacze, nie ma tu najnowszego audiofilskiego zakupu SławkaR!!! Sławek, pokosz - obiecujemy się nie śmiać .
  9. Tak, nudzić się z nimi nie będziesz; codziennie inny odbiór.
  10. A więc jednak przesłona wróciła Doszło pazurka ? Może nie pazurka, ale jest lepiej. Bez filtra nie tylko inaczej promieniuje dźwięk, ale też na przetwornik działa inne ciśnienie akustyczne, które on sam wytwarza. Bez pomocy tej przesłonki przetwornik imo gorzej sobie radzi, wachluje zbyt swobodnie, wpada w lekkie zniekształcenia i całość gra ciszej na dokładkę. Myślę, że akurat ta aplikacja, tego przetwornika jest przemyślana i trafiona w dychę przez samego producenta. Pewnie niebawem sam ocenisz. Wydaje mi się, że Twoim 150-kom też by to dobrze zrobiło . Najszła mię taka zabawna refleksja: - mój przetwornik dac daje na wyjściu symetrycznym sygnał o napięciu 3V (nie wiem, czy to wartość napięcia średniego, czy maksymalnego, czy może skutecznego dla ubóstwianego w audio 1khz - pies drapał, niewiele to zmienia) - beyery mają oporność, jedna cewka 571 ohm, druga 579 ohm. - słucham bez potka, na maksie (tzn bez cyfrowego ściszania sygnału) - wzmocnienie wzmaka x1 Nie bawiąc się już w aptekę wychodzi, że beyery ssą wtedy - he, he ok. słownie: piętnaście i pół miliwata. Niektóre nagrania są dla mnie deczko za ciche, ale niektóre trochę za głośne . Będziesz zdrowy?
  11. Te zwroty to nie jest mój wynalazek. Tak jak wyjaśniałem wyżej, posługuję się czasem niestety takimi określeniami, przystosowując się do otoczenia audiofili. Rzadko mi się to zdarza i jak porównać do wielu innych, to tragedii chyba jeszcze nie ma ; tym bardziej, że takie zwroty należy w moim przypadku traktować z przymrużeniem oka. nikt nie neguje że nie przeszkadza ci wycofana, rozdzielcza wyższa średnica "podzakres"; można wyrazić swoje zdanie a nie jest to od razu histeria, przyszły kupujący niech ma pogląd z kilku źródeł a nie tylko same achy. http://forum.mp3store.pl/topic/123268-audioquest-nighthawk/?p=1342078 Nieśmiało przypominam, że tego typu informacje pojawiały się tu wielokrotnie w moich postach.
  12. Zmęczyłeś mnie, ale gdybym miał cycki, to i tak bym Cię przytulił
  13. Stosowanie audiofilskiego bełkotu potraktuj tu jako formę mimikry. Trochę taki audiofilski eklektyzm ... co do tych mikroinformacji... czy przypadkiem do ich transmisji nie trzeba się zaopatrzyć w kabel z grafenu? Tylko w przypadku posiadania ultrasone 5, inne słuchawki radzą sobie na drucie od lampki nocnej Muszę Cię rozczarować. Ale skoro już się uczepiłeś U5, to... U5 mają właśnie kabel w stylu jak od lampki nocnej (stety/niestety). Taka prawda . Na szczęście nawet na takim słychać dość dobrze te wszystkie informacje .Tyle w kwestii kwiecistej, barwnej twórczości poetyckiej. Hołków nie krytykuję broń Boże. Na pewno warto by było na jakiś czas na nich ucho zawiesić. Tak patrząc po kolei, to nie ja chyba się tu przyczepiłem. Masz ultrasony i wyraziłeś nadzieję, że grafen pomoże Ci w kontakcie z poezją. Już teraz sam nie wiem czy próbujesz nas rozbawić, czy chcesz żeby Cię przytulić?
  14. "Pomyliłeś tematy?" Nie sądźcie, a nie... Primo tak wiem ... ale piszę że żałuje? pisze ... Temat raczej nie z tych czego nie żałujesz, a co żałujesz ze sprzedałeś tak, więc ja żałuje ze nie kupiłem No i ultimo był temat czego z ulgą się pozbyliśmy więc to tak trochę wiesz nie te miejsce ... Acha żałuje jeszcze za wszystkie swoje małe i duże grzeszki :lol:, czy jestem rozgrzeszony czy jednak nie i czeka mnie diabeł z piekła rodem Puk, puk...
  15. Tak się cieszę, że aż chyba przestanę używać słów "podzakres" i "mikroplankton".
  16. Nie no, radzi se, hołki mają 25ohm. Ponapinać się troszkę nie można? Ale 600ohm, to cienki drut więc lekka cewka , niby lepi powinno być. Edit Zdecydowanie powrót przesłony ucho-przetwornik na miejsce, jak Beyer przykazał. DT880, wg mnie powinny grać na sztoku, poza kablem oczywiście; wtedy wychodzi im to najlepiej. Kurdę, bardzo dobre słuchawki! Przy okazji, z przesłonką są nawet skuteczniejsze, już mi nie trzeba wyższego wzmocnienia w Balantine, wystarczy x1.
  17. Nie kupuj! Pożycz, posłuchaj parę dni, bo potem będzie na nas...
  18. Wypuszczą? Brzmi nieciekawie I tak myślę, żeby coś we wrześniu zorganizować... A co będziemy palić (niekoniecznie na grillu)?
  19. Stosowanie audiofilskiego bełkotu potraktuj tu jako formę mimikry. Trochę taki audiofilski eklektyzm ... co do tych mikroinformacji... czy przypadkiem do ich transmisji nie trzeba się zaopatrzyć w kabel z grafenu? Tylko w przypadku posiadania ultrasone 5, inne słuchawki radzą sobie na drucie od lampki nocnej
  20. Stosowanie audiofilskiego bełkotu potraktuj tu jako formę mimikry. ...aaa, jeszcze mikroinformacje - nie uważałeś.
  21. Porównuję DT880 600ohm z Hołkami. Powtórzyła się historia jak z beyerami t1v2. Hołki są bardziej szczegółowe i rozdzielcze. Wyrównane, neutralne brzmienie (880), to jednak nie wszystko. Zauważyłem, że niektórzy forumowicze tak histerycznie reagują na wycofanie jakiś podzakresów, że uznają to za niedoróbkę, braki informacji itd. Tymczasem ja nadal twierdzę - jeżeli jakieś częstotliwości mają mniejszą amplitudę, to nie znaczy, że czegoś nie ma. Jasność średnicy wcale nie oznacza, że jest ona bogatsza w mikroinformacje, chociaż wiem, że takie wrażenie wywołuje jej doświetlenie, szczególnie w jej wyższych rejonach. I odwrotnie wycofanie wyższego środka (i nie-daj-Boże powiększenie wysokiego basu) powoduje zaraz u znafców marudzenie, że mało szczegółowo, że koc, że znikają im informacje. To jednak tylko wrażenie, a rozjaśnienie brzmienia, niestety często okazuje się tylko kuglarską sztuczką powodującą tylko przekłamania i zniekształcenia, przy jednoczesnych rzeczywistych brakach w tzw. mikroplanktonie i innych podzakresach(akurat dt880 600ohm są spoko, nie dotyczy). Bardzo dokładne porównania, na różnych fragmentach nagrań, jednak nie pozostawiają mi żadnych wątpliwości, że NH są mistrzami rozdzielczości i nie zubażają materiału o żadne fragmenty pasma, czy mikrosygnały. A jestem pod tym względem bardzo dożarty, potrafię po kilkadziesiąt razy mordować kilkusekundowy wycinek utworu do upadu. Podnoszenie argumentów typu "na T1/HD800 słychać wyraźnie bzyczenie lub szum na nagraniu" jest dla mnie dziwne. Na Hołkach też słychać takie rzeczy tylko mniej dotkliwie. Mam takie płyty gdzie realizatorom "zostawiło się" jakieś zakłócenia/bzyczenia lub szum tła. To że np. na T1 potrafiły one wręcz zagłuszać niektóre instrumenty (a nie jak na NH być w tle) ma dowodzić, że T1 są dokładniejsze? Że realizator był stuknięty w czoło? Czy może raczej, że mamy do czynienia ze słuchawkami, w których nienaturalnie podkręcono podzakres wyższej średnicy czy niskiej góry (gdzie takie rzeczy są najbardziej widoczne) kosztem innych (niższych) części pasma? Na szczęście DT880 są bardzo równe, bez takich kwiotków i w ogóle bardzo ok. .
  22. audionanik

    Chickenek

    Cziken zrekablował mi beyery 880 pod tor symetryczny. Nic nie zepsuł, brak nawet najmniejszych śladów po otwieraniu muszli - ninja? (sprawdzałem dokładnie, bo otwierałem fony potem sam, żeby wrócić jednak do stockowego umieszczenia przesłony przetwornika), wykonanie estetyczne i wygląda na trwałe oraz wytrzymałe mechanicznie; po testach odsłuchowych nie mam do czego się przyczepić (a chciałem - niestety brak podstaw), skóry nie zdarł (Cziken, Ty na pewno z Krakowa jesteś?); a na dokładkę zrobił to na cito, niemal z marszu, bo przebierałem nogami. Jakieś pytania ktoś ma jeszcze?
  23. Dokładnie o tym pisałem - o muzyce: Transjenty
  24. W sumie racja. Kobietę trzeba przygotować, a facet jest od razu gotowy. Niektórzy o tym zapominają...i dlatego najpowszechniej stosowaną przez facetów formą gry wstępnej jest tylko pół godziny żebrania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności