Skocz do zawartości

manuelvetro

Zasłużony
  • Postów

    3929
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    71

Treść opublikowana przez manuelvetro

  1. do manuelvetro Słuchałeś że mi polecasz ? Miałem większość "słynnych" superluxów. Mam TS-671 , polecane pro80 z tego zamówienia wziąłem w ciemno, zakładając, że będą dobre po odsłuchu TS-671, które grają w zupełnie innej lidze niż dowolne SL.
  2. Czyli Ty Mr.B przyznajesz, nie będąc audiofilem , że żyjesz w świecie złudzeń. Przyznajesz, że łudzisz się. Przyznajesz, bo na mocy nauk (neuro) poznawczych , na które się powołujesz, wiesz, że to, co percypujesz, percypujesz w sposób subiektywny, niepowtarzalny, inny. Przyznajesz zatem, że nie jest Ci dostępna obiektywna prawda, jak "fajny koleś" Kant, którego "czytałeś z nudów" (Twoje dzisiejsze shouty). Zatem zmuszony jesteś z konieczności, do percypowania świata, do końca swego życia z perspektywy swych subiektywnych spostrzeżeń. Cieszę się, mam tak samo. Dlatego nazywam siebie subiektywistą i nie błądze tutaj semantycznie. A jeśli chcesz definiować na nowo pojęcia, świetnie. Mój znajomy wymyśla nawet nowy język.
  3. Szkoda Roland, że nie piszesz, że psychologia poznawcza twierdzi, że wszyscy jesteśmy z konieczności subiektywistami. I dowodzi w empiryczny sposób,( bo to oprócz neuropsychologii i behawioryzmu i metodologii nauk empirycznych jedyna dziedzina tejże psychologii, która z nauką ma jeszcze coś wspólnego), szeregu prawideł to opisujących. Obiektywiści oczytani i wykształceni w świetle nauk na które się powołują SAMI są dalej , niestety tylko SUBIEKTYWISTAMI.
  4. No to jestem audiofilem czystej wody. Mam trzy zestawy stereo i każdy gra zdecydowanie inaczej. Pisać to czy nie...? Każdy jest inaczej bowiem wybrakowany
  5. Szkoda Roland, że nie piszesz, że psychologia poznawcza twierdzi, że wszyscy jesteśmy z konieczności subiektywistami. I dowodzi w empiryczny sposób,( bo to oprócz neuropsychologii i behawioryzmu i metodologii nauk empirycznych jedyna dziedzina tejże psychologii, która z nauką ma jeszcze coś wspólnego), szeregu prawideł to opisujących.
  6. Ja nie mam urządzenia, ale pomiary być muszą. Codziennie przed i po odsłuchu danej pary słuchawek się ważę. Chodzi o to, żeby waga moich wypowiedzi rosła. Dzisiaj też kupuję ciśnieniomierz. Do mierzenia obiektywnego subiektywnych doznań podczasodsłuchowych. Aha, ślepe testy robiłem zawsze. Bowiem podczas odsłuchu zamykam oczy.... A kiedy się budze, zawsze się testuje, zapytując sam siebie, jakie słuchawki mam na głowie. Niestety rygor ślepych testów wskazuje, że czasem nie wiem, czego wysłu****e.
  7. Zmień koncepcję : ts671 są ogromne i bierz je domu, a na miasto w dokach.
  8. Mam fajnego świeżutkiego linka , nie na temat audio, ale na temat w tym wątku święty : nauka i naukowcy NAUKOWCY ODKRYLI SEKRET ZADOWOLENIA Z ŻYCIA ! Jednak, mieliście racje wiwat nauka, precz filozofia, religia magia i szamanizm. Nauka da nam w końcu odpowiedź na najważniejsze pytania! http://wyborcza.pl/1,75400,15273594,Naukowcy_odkryli_sekret_zadowolenia_z_zycia__Jest.html?utm_source=HP&utm_medium=AutopromoHP&utm_content=cukierek1&utm_campaign=wyborcza#Cuk Dzięki Ci Panie Boże, że porzuciłem karierę naukową, bobym takie rzeczy teraz musiał robić. To już wolę audiofilem A jak się ludzie cieszą w komentarzach - nowy sekret się wydarza! Oczywiście poziom głupoty nauki jest wprost proporcjonalny do jej humanistyczności. Nauki społeczne błyszczą tu najjaśniej. Ścisłych się nie czepiam, dla jasności, bo nie mam o co. Żadnych pretensji do Wiedzy o Człowieku sobie nie roszczą, tylko praktycznie życie ułatwiają.
  9. A ja proponuję wziąć pod uwagę by konkretnie wpisać do regulaminu forum, który wczoraj z uwagą studiowałem, bo mam już dwa warny, w świetle regulaminu zupełnie zasłużone, co mnie uspokoiło, przyznaję. 5.4. Nie wolno: Obrażać, wyzywać, poniżać, naśmiewać się z innych użytkowników ORAZ W DYSKUSJI STOSOWAĆ ARGUMENTU AD PERSONAM Argumentum ad personam (łac. argument skierowany do osoby) pozamerytoryczny sposób argumentowania, w którym dyskutant porzuca właściwy spór i zaczyna opisywać faktyczne lub rzekome cechy swego przeciwnika. W ten sposób unika stwierdzenia, że jego racjonalne argumenty zostały wyczerpane, a jednocześnie sugeruje audytorium, że poglądy oponenta są fałszywe. Dodatkowo, obrażanie oponenta ma na celu wyprowadzenie go z równowagi, tak by utrudnić mu adekwatne reagowanie na przedstawiane postulaty. Artur Schopenhauer w swoim dziele Die eristische Dialektik (Erystyka czyli sztuka prowadzenia sporów) wymienia Argumentum ad personam jako ostatni sposób nieuczciwej argumentacji stosowany, gdy wszystkie inne sposoby zawodzą i nie ma szans na wygranie sporu argumentacją merytoryczną. (Za wiki) JESTEM PRZEKONANY ŻE WPISANIE TEGO DO REGULAMINU I KONSEKWENTNE WARNOWANIE ZA ARGUMENTY AD PERSONAM ROZWIĄZUJE PROBLEM BICIA PIANY NA CAŁYM FORUM Motywuję to obserwacją sporów powyższych oraz sporów niegdysiejszych - gdy nie mogąc znaleźć regulaminu wpisałem do szukajki regulamin forum - ilę gęsto piany ubitej z przeszłości tam znalazłem - wszystko prawie ad personam. Sorry za OT, ale jest w kontekście, mało, sam rdzeń, żeby nie powiedzieć samo jądro tejże i każdej innej dyskusji, gdy obrażamy się wzajemnie - mniej lub bardziej kulturalnie używając ad personam - a potem piana nam cieknie hmm... tu się powstrzymam od soczystej metafory. Miał być audiofilski kościół a wyszło jak zawsze - audiocośtam kocioł
  10. To pisz do Kuropa, WojtkaC, które zamknięte Takstary są największe. Ja byłem piewcą SL, miałem ważniejsze modele, pro80 idą do mnie - w ciemno i z ciekowości głównie, po tym - jak TS-671 zagrały wybitnie. Albo tu zadaj pytanie http://forum.mp3store.pl/topic/112303-takstar-w-mp3store-promocja-do-konca-roku/?p=1033065
  11. Do muzyki tak, ja metalu słucham w nich i rocka, z taczki idą, nie znam fioo e1, ale 671 aby rozwinąć skrzydła i latać potrzebują dobrej amplifikacji...
  12. No i pięknie! Rymem też się tu wypowiem Warna znów żem dostał bowiem Za spamowanie w obiektywistach Choć ja broniłem tematu oczywista By każdy jednym postem gadał By ich nie była znowu gromada Ale wrq mnie ukarał słusznie Nie będę się więcej w moda bawił Już nie
  13. Choćcie do bicia piany, chłopaki, bo tu wstyd nie byle jaki! http://forum.mp3store.pl/topic/113051-temat-do-bicia-piany/?p=1031054
  14. A ja jestem kościelny Kandydat na ministranta Albo ministrela?
  15. Za efekt motyla strzele z Tobą grzdyla! A tutaj kolegę popieram w całej rozciągłości.
  16. Cytaty, fragmenty z linku... (...) Like I said earlier in this article, this gear is simply not the right kind of tool for the job of characterizing cables. (...) The question remains, though, are these the right things to measure? And more importantly: How do you quantify the values of subtle things? Kurde, To Fatso i po angielsku publikuje ?
  17. @ Karmazynowy , dźwięk z grubej rury. Sorry za OT, nie mam motoru, chciałbym, nie będę raczej miał
  18. Edit Dla mnie wykres Rettera jest bardzo ciekawą próbą uporządkowania tematu. Ja sam się lokuję między melomanem a audiofilem. Emocje w muzyce przede wszystkim, ale jak trzeba za nie słono zapłacić, zapłacę. Czyli audiofilia dominuje jednak... Edit Dziękuję Majkel, że się wypowiedziałeś. Precyzyjnie, dobitnie i głęboko. Dla mnie wszystko jest już jasne. Dzięki, brachu Edit @ Aaalen, zdolności paranormalne w audio to.... bo nie wiem, do czego pijesz Twoim postem... I nie wiem zupełnie, jak to się ma do naszych wypowiedzi w tym wątku...
  19. To mnie się babki pytały, tak mnie - brzydkiego poetę chciały...
  20. Poetów żeś od bab wyzywał
  21. Ale kto tu kogo goni, bo mi się już *******i
  22. Fizykę kwantową mało kto rozumie nawet wśród naukowców. Dlatego powoływanie się na nią jest teraz w new age modne, to tak jak powołać się na boga. Widzę do świata audiofili ta moda już dotarła. A bałem się że coś przegapię. Bóg jest poza zrozumieniem. Jest niepoznawalny. Dlatego np. Kant wprost stwierdził, że tylko wiara zostaje człowiekowi, bo wiedzy (znajomości całej Prawdy) mieć nie może. Zabił tedy filozofię. I naukę też, w jej wymiarze dążenia do poznania Prawdy. Prawda, cała, a tylko taka jest Prawdą, jest niepoznawalna i nigdy poznawalna nie będzie. Nauka jeśli rości sobie prawo do poznania Prawdy, kłamie.Części Prawdy nie są całą Prawdą. Czy częściowa prawda, półprawda, to może być kłamstwo? Musi z konieczności. Wiem, że nic nie wiem, sokratesowe, więcej jest warte, niż całe pretensje naukowe. Do poznania Prawdy, nie w wymiarze praktycznym, gdzie są oczywiście użyteczne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności