Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 17.02.2022 w Odpowiedzi

  1. Ich bin eine Legende!
    15 punktów
  2. No ok, to jak to gra? Moim zdaniem Mojo 2 ma dosyć neutralne strojenie, gra naturalnie, w takim analogowym sznycie, dynamicznie z dobrze zaznaczonym basem. Dźwięk nie jest ani chudy, sterylny ani ciepły czy ciemny a raczej dobrze zrównoważony i dosyć angażujący. Z pamięci powiedziałbym, że charakterystyką plasuje się pomiędzy Mojo1 a Hugo2. Pragnę zaznaczyć, że porównanie będzie z pamięci, aczkolwiek M1 miałem bardzo długo i to 3 razy... No więc M2 jest praktycznie w każdym aspekcie lepszy: najbardziej słyszalna zmiana to chyba wielkość sceny i ogólnie obszaru dźwiękowego. Tam gdzie M1 grał dosyć blisko, wąsko (choć dobrze wgłąb), M2 jest bardziej swobodny i obszerny scenicznie. Nie ma tu jednak żadnych pogłosów, scena nie jest pompowana sztucznie więc może być różna w zależności od utworu. Holografia też wydaje mi się lepsza, łatwiej o lokalizację dźwięków, które teraz bardziej nas otaczają. To co rzuciło mi się w uszy to to, jak M2 wyłapuje plankton z tła, a więc ciche, drobne detale na dalszych planach są ładnie zaprezentowane, nie trzeba się wysilać żeby je usłyszeć - podobne odczucia w tym aspekcie miałem w Hugo i Qutest a nie przypominam ich sobie z M1. Na pewno jednak M2 nie jest aż tak wyżyłowany technicznie i detalicznie jak Hugo 2. Co do basu to zdecydowanie posiada lepszą kontrolę, nie ma podbicia w jego wyższym zakresie jak w M1, jest bardziej wyrównany i mniej bułowaty - a więc przez to też wydaje się lepszy technicznie, z większym kopem i być może zejściem. Kolejna sprawa to dynamika, też została poprawiona i czuć, że to mały wariat, który wyrywa się do grania a nie do usypiania.Zmiany pewnie nie są tak gigantyczne jak może sugerować opis, ale ich suma składa się na taki obraz, że M2 jest zdecydowanie bardziej dojrzałym i dopracowanym urządzeniem niż jego poprzednik. No i teraz ktoś może powiedzieć (np. ja zanim dostałem M2), że ja to wolałem cieplejszy, porobiony dźwięk oryginalnego Mojo... i tu na scenę wchodzi DSP! W zasadzie to kilkoma klikami możemy zasymulować sobie brzmienie prekursora zachowując przy tym wszystkie poprawione aspekty. Co lepsze, możemy poprawić sobie ubytki lub obciąć naddatki w ulubionych słuchawkach - coś pięknego, a przy tym nie słychać degradacji dźwięku czy dynamiki, głośność również pozostaje bez zmian. Trzeba jednak pamiętać, że to nie pełny EQ a raczej możliwość adaptacji pasma na wzór z monitorów studyjnych. Podsumowując... jak ktoś był fanem Mojo to powinien brać nowego bez zastanowienia. Jak ktoś nie był... to teraz może zostanie bo to po prostu świetny technicznie sprzęt, nadal kompaktowy, nadal dosyć mocny jak na swój rozmiar, za to o bardziej neutralnym strojeniu i z bezstratnym EQ, który poza poprawą SQ, jest w mojej ocenie najważniejszym ulepszeniem. Na papierze obsługa EQ wygląda na upierdliwą ale uwierzcie jest bardzo intuicyjna i sprawna. A i co jeszcze warte wspomnienia - można teraz Mojosa bezproblemowo używać jako sprzęt stacjonarny bez obaw o żywotność baterii.Karmazyn approved. 🏆 Ale kulek im nie wybaczę...
    10 punktów
  3. Na bogato. Dostałem dziś, ale ja byłem 6stym zamawiającym. Od czasu wysłania (realnego) przyszły w 2 dni.
    8 punktów
  4. Audeze iSine 20. Spodziewałem się dużo lepszego grania ale na razie korzystam tylko z SE 3.5mm na fabrycznym kabelku. Mam nadzieję że "odżyją" pod hybrydką 2.5mm.
    5 punktów
  5. @Wisting mam nadzieję, że obyło się bez większych szkód. Moje też lubią się w takich rannych godzinach aktywizować...😉 Jednak niezależnie od tego, co by zrobiły i tak uważam, że są kochane Dzisiaj natomiast przypada Święto naszych czworonożnych przyjaciół 🐱🐱💛
    4 punkty
  6. Hej! nie wiem, czy wiecie... więc tak zostawiam W najbliższym czasie lepszego deala nie znajdziecie chyba nigdzie pozdrawiam!
    3 punkty
  7. Fajnie, że taki sam jak jedynka. Można wymienić i żona się nie zorientuje
    3 punkty
  8. https://cosmicleaf.bandcamp.com/album/fresh-air-2?utm_source=album_release&utm_medium=email&utm_content=fanpub_fnb&utm_campaign=cosmicleaf+album+fresh-air-2 za darmo
    3 punkty
  9. Jak podłączysz Mojo do pc i do ładowania jednocześnie to po pierwsze: już tak się nie grzeje jak Mojo 1 więc na luzie można używać a po drugie Mojo sobie doładuje baterie do maksa, a potem po ok. 1h przepnie się na desktop mode, zmieni się kolor diody z tyłu na purpurowy i w tym trybie omija baterie i ciągnie sobie z ładowarki prund. Watts twierdzi na headfi, że może tak być podłączony 24/7.
    2 punkty
  10. A mój kot ma dzisiaj podwójne święto. Dzień kota i urodziny zdjęcie stare, altusy sprzedałem, wzmacniacz też, ale wcześniej go spaliłem 🤣
    2 punkty
  11. Tam jest dac, amp i dsp idealnie dostrojony pod to jak ma to brzmieć. Ja bawiłem się wiele miesięcy szukając dla nich zastępstwa dla iphona i poddałem się po 7 czy 8 próbach z różnymi donglami i integrami - po prostu szkoda czasu i pieniędzy,
    2 punkty
  12. Podłącz je do iPhone. Serio.
    2 punkty
  13. AUDIO-GD R1 (2021), to jedna z najciekawszych nowości w naszej ofercie. Urządzenie bazuje na przetworniku o topologii R2R, korzystającym z unikalnej technologii FPGA. Charakteryzuje się przede wszystkim niesamowicie przejrzystym brzmieniem, ponadprzeciętną dynamiką i bardzo niskim poziomem szumu kwantyzacji. Fani gładkiego oraz analogowego grania na pewno nie będą zawiedzeni. R1 zachwyca także zwartą podstawą rytmiczną, muzykalnością, spójnością brzmienia, detalicznością oraz całościowym charakterem sonicznym. Dla wielu osób poszukujących dźwięku najwyższej jakości, może to być kulminacja tego, czego do tej pory szukali w przetwornikach analogowo-cyfrowych. VIOLECTRIC DHA V590 PRO V2 jest topową jednostką w gamie produktów renomowanego, niemieckiego producenta. Urządzenie pełni funkcję zintegrowanego przedwzmacniacza, wzmacniacza słuchawkowego oraz przetwornika cyfrowo-analogowego z 32-bitowym resamplerem oraz niebagatelną mocą do 5500 mW przy 50 Ohm, oferując napięcie wyjściowe na poziomie aż 21 V RMS przy 600 Ohm. DHA V590 PRO V2 zapewnia doskonały zakres dynamiki i głośności, a przy tym oferuje również znakomitą przestrzenność, budując szerokie i głębokie plany. Bez najmniejszego problemu poradzi sobie z wysterowaniem takich modeli słuchawek, jak chociażby Meze Elite, Final Audio D8000 Pro lub Abyss Diana v2 i w każdym przypadku zagwarantuje wyborną definicję basu, wyśmienite wokale, rewelacyjną spójność barwową, łącząc te wszystkie cechy ze znakomitą artykulacją. Oba urządzenia tworzą razem wszechstronny system odsłuchowy składający się z komponentów ekstremalnej jakości, umożliwiających resampling oraz reclocking, a także najwyższej klasy przetwornika analogowo-cyfrowego, wzmacniacza słuchawkowego oraz przedwzmacniacza. Całość prezentuje swoisty punkt odniesienia jakościowego, kreując spektakularne i niezapomniane doznania muzyczne. Zapraszam na testy do naszego sklepu w Katowicach! 🙂
    2 punkty
  14. Stary, tu nie ma co gdybać czy pytać, to jest zawsze loteria. Tym razem nic nie wpadło, choć przyszło DHLem, a u nich prawie zawsze się płaci. W dzisiejszych czasach podejmowanie decyzji o zakupie na podstawie odpowiedzi czy były opłaty czy nie mija się z celem, to jest rzut monetą. Ciekawostka, w sumie wyjątek: LetShuoer śle jakimś przewoźnikiem (wolna poczta), który ma kontrakt z inpostem. 2 paczki dostałem i żadnych opłat
    2 punkty
  15. Lżejsze granie od Mele, ale dokładniejsze i bardziej techniczne, więcej detali i powietrza. Mele lądują u mnie w szufladzie przy łóżku, Olina idzie na miasto. Generalnie Olina jest dokładnie tym czym miała być - Tanchjim Oxygen za 1/3 ceny. Dźwiękowo jest to w 99% to samo strojenie, ale wg mnie ten jeden procent wypada na korzyść Oliny. I są dużo wygodniejsze od Oxygen. Kabelek na pierwszy rzut oka wygląda na tani jak w KZ, po przyjżeniu się z bliska - całkiem fajny, mięciutki. Nie czuję potrzeby zmiany. Pudełko okrągłe ze sztucznej skóry. Jak szukacie opisów dźwięku poczytajcie recenzje Oxygen. Wszystkie 3 mają już właścicieli
    2 punkty
  16. Battlestar Galactica (to z lat 2000) bardzo mi się podobało ale oglądałem je na bieżąco z 15 lat temu. Masakra ale ten czas leci....
    2 punkty
  17. Obudziłam człowieka o 5 rano, ganiałam po mieszkaniu zaraz potem, zwaliłam ze stołu wszystko co można, co by tu jeszcze...
    2 punkty
  18. Nie jest to dla mnie suche, mdłe granie, ale wciągające, muzykalne, dynamiczne, dobrze zbalansowane bez przesadnego podbicia jakiegokolwiek pasma- naturalnie. Używam czystego srebra do Sinus Otl i Singxera SA1-Nemoi-1220 i Argentum.
    1 punkt
  19. Kupiłem go kiedyś w Chinach. Mam sparowany z lampą Otl i SA1 i jest to bardzo dobre połączenie. Jak to w Toppingu, gra naturalnie, czysto z bardzo dobrą rozdzielczością, ale nie klinicznie- raczej muzykalnie, nasyconym, dynamicznym dźwiękiem. Bardzo go lubię.
    1 punkt
  20. @zOrg Niestety nie miałem do czynienia z tymi słuchawkami.
    1 punkt
  21. Ja je z kolei odbieram jako grające bardzo ciepło i relaksująco, a góra jest moim zdaniem bardzo łagodna. Zobacz iBasso IT00 - ciepłe granie z mocnym dołem (szczególnie subbasem), fajnie dociążoną niższą średnicą, góra nieostra z zachowaniem niezłej detaliczności. Ogólnie dość bezpieczne strojenie z mocnym akcentem na dolne częstotliwości - jest niemęcząco, ale nadal dynamicznie.
    1 punkt
  22. Mam. Diva 262. To sympatyczne, lekkostrawne kolumny dla ludu; ale i w miarę satysfakcjonujące dla audiofyla.
    1 punkt
  23. Cześć, Sprzedam DAC Matrix X Sabre Pro Mqa. Jestem pierwszym właścicielem. Kupowany w Magna Hifi w maju 2021. Stan perfekcyjny - bardzo szanuje tego typu przedmioty. W zestawie wszystko co oferuje producent (pilota nawet nigdy nie użyłem). Cena 6900 6800 zł. Wysyłka w cenie. Zapraszam do kontaktu na pw. Pozdrawiam, Michał.
    1 punkt
  24. Oxygeny długo były moimi ulubionymi słuchawkami. Dobrze wiedzieć, że jest tańsza alternatywa, jakby mnie naszło na jakieś tańsze słuchawki Da mnie były też bardzo wygodne, więc ciekawe jak z Olinami 🤔
    1 punkt
  25. Nie, głównie poleciały branzoletki żony. Kotkę Lilę nazywamy Oszołomek, bo ma kocie ADHD co najmniej dwa razy dziennie. Niby ma 4 lata, ale chyba nikt się z nią nie bawił tak porządnie. Najlepsza do zabawy jest moja torba na siłownię, bo można człowieka atakować na różne sposoby Edit: teraz odpaliłem jej laptopa i sobie ogląda film z myszami. A w domu spokój.
    1 punkt
  26. Tak dokładnie. Myśle że jak ktoś chce elektrostaty ale nie może przeboleć ich cech/bolączek to ADX5000 to dobra dynamiczna alternatywa. Nie da się ukryć że grają jak dynamiki i nie mają cech zarezerwowanych dla elektrostatów ale to podobna szkoła grania jeśli chodzi o ilości powietrza, szczegołowość, doświetlenie, zwartość wyciągnięte na tyle ile się dało z dynamika plus większa fizyczność, nie tak filigranowy charakter, a bardziej ekscytujący i zarazem uniwersalny charakter.
    1 punkt
  27. Wywaliło tylko przy starcie, nigdy podczas grania ani przy rozruchu z trybu standby. Bezpieczniki mam jakieś standardowe.
    1 punkt
  28. Już taki jestem zimny drań... 😉🎶
    1 punkt
  29. Coś z solid core, nie pamiętam dokładnie
    1 punkt
  30. Dlatego DAP przy słuchawkach nausznych to tylko alternatywa dla toru stacjonarnego a nie jego zamiennik.
    1 punkt
  31. Co za show aKmm8oO_460svvp9.webm
    1 punkt
  32. Jestem na tym filmie hehehehe. Piękny, młody i zbuntowany.
    1 punkt
  33. No to dołączam. 300r i EEV. kabel CM Shine.
    1 punkt
  34. Xdp300r + pinnacle PX massdrop edition Grajo Moje jedyne IEM
    1 punkt
  35. Takie tam przyjemne granie podczas spacerów
    1 punkt
  36. Wszystkie produkty FiiO, z którymi miałem do czynienia, to był MÓJ dźwięk, więc wierzę autorowi postu👍
    1 punkt
  37. Wygladaja razem jak fabryczny komplet.
    1 punkt
  38. 1 punkt
  39. klasyki całkowicie zestrojone na nowo? kiedyś... w 1985 geniusze z Coca Coli wprowadzili New Coke... zmienili recepturę na "lepszą", a ludzie zamieszczali w prasie nekrologi sarej dobrej Coli... aż wreszcie bałwany z zarządu i ich marketingowe psy przywrócili prawdziwy smak niezdrowej... ale legendy ciekawe jak będzie z nowymi bajerami...
    1 punkt
  40. Kolejny wykwi(n)t kablowy. Poziom grania modelu Chocolate, czyli top. Nazwa... chodzi mi po głowie Venom. Brzmienie - jak ktoś zna Chocolate, to mniej więcej to. Jakby gładszy, z ciut niższą tonacją i większym impaktem na basie. Bardziej bym patrzył na estetykę, niż te niuanse brzmieniowe przy wyborze. Pokrycie kabla wodoodporne i można myć nieagresywną chemią.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności