Motoryzacja

[Vaiet]

To, że diesle Subaru to był szajs wie każdy Silnik który potrafił się zatrzeć po 30 tysiącach? ŻENADA!

 

Widzisz, szef mój ma A4 B6 i nie narzeka. Jechałem jako pasażer i strasznie, ale to strasznie mi się podobał. Tylko ilość miejsca na nogi z tyłu to tragedia, niestety.

[shakur1996]

Noise walczę jedynie z uogólnieniem. Jeżeli do "nówek audi" wrzuczasz np b8 a4 to się z Tobą nie zgodzę na podstawie swojego doświadczenia. O b6 czy s7 nie dyskutuje bo nie znam.

[Spawn]

Tak czytając całą dyskusje (jako średnio zorientowany w temacie) mam wrażenie że jedyne sensowne pojazdy to firmowe i komunikacja miejska bo wszystko się psuje

Edytowane 24 Lutego 2016 przez Spawn

[Vaiet]

Bo to maszyny. Nie ma auta idealnego, ani takiego, którym można jeździć do końca świata bez żadnej usterki tak naprawdę kupno używanego auta to loteria jak totolotek, bo prawdę powiedziawszy wszystkiego nie da się sprawdzić przy zakupie lub przed jego dokonaniem. Niektóre rzeczy, jak naprawiona nieudolnie lub po taniości dwumasa wychodzą nawet po kilku miesiącach

[Spawn]

Też się nosiłem za zamiarem zmiany auta o czym pisałem pare stron wcześniej ale wsadziłem 3tys w mojego 14 letniego saaba i będę jeździł aż go zajeżdże

[grubbby]

Kurcze bo z nowymi autami niestety trzeba sie umiec obchodzic. Vide turbo, dwumasa i dpf. To nie wina producenta ale ogolnie technologii.

Jednemu pojdzie po roku inny przejezdzi 10 bo wie jakje traktowac. Niestety najczesciej najgorzej sa traktowane w drogich autach bo ich wlasciciele nie przykladaja wagi. Ktory prezes zjezdzajac z A2 na stacje poczeka 2 minuty zanim pojdzie na kawe? A wczesniej pedzil 200kmh przez godzine...

Potem wsiadzie do zimnego i od razu depnie. Oczywiscie gorzej jak turbo nie jest chlodzone ciecza i jest nadmiernie wyzylowane i to jiz wada producenta. Ale imo jednak wiecej to wad technologii i bledow ludzkich czyli uzytkowania. Bo zabezpieczenia przed czlowiekiem jak nie zamykanie obwodu cosnienia oleju w turbo to dodatkowe koszty...

To tylko przyklad.

 

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Edytowane 24 Lutego 2016 przez grubbby

[Spawn]

Tylko pytanie ludzie sa dla samochodow czy samochody dla ludzi? Kiedys sie lalo benzyne, zmienialo olej i mialo jezdzic a teraz dbaj bardziej niz o babe to moze pojezdzi.

 

A co do dbania i kultury jazdy, jedziesz 200 przez godzine, zjezdzasz i stajesz na swiatlach i start/stop gasi silnik

Edytowane 24 Lutego 2016 przez Spawn

[rfzb]

Jak na moje to odczekanie przed zgaszeniem po butowaniu, delikatna jazda na zimnym, zmiana oleju itd. to nie jest umiejętność dbania o samochód. Tak się powinno z każdym obchodzić, inaczej nawet as niezawodności się poddaA i z drugiej strony - są samochody, że możesz chuchać i dmuchać, a nic to nie da.

[maciej3]

 

Widzisz, szef mój ma A4 B6 i nie narzeka. Jechałem jako pasażer i strasznie, ale to strasznie mi się podobał. Tylko ilość miejsca na nogi z tyłu to tragedia, niestety.

 

Ojciec ma od lat to auto Avant. Autko jest naprawdę udane, bo rzeczywiście poza elementami, które się zużywają po jakimś tam przebiegu to żadnych przygód nie było. Nigdy nie stanął na autostradzie, zawsze dowozi do celu Dodam, że auto ma już ponad 400tyś. oczywiście wtryski już były robione, ale żadne nie wytrzymają 400 tauzenów

 

Zresztą Skoda Octavia I też rewelacyjna, poza kilkoma niestandardowymi wymianami, o których wspomniałem wcześniej. Też świetne auto.

 

 

Jestem ciekaw jak wypadłoby Audi A4 B8. Jakieś opinie? Zresztą większość aut z DE to już zapewne padaka brana na firmę.

A co do dbania i kultury jazdy, jedziesz 200 przez godzine, zjezdzasz i stajesz na swiatlach i start/stop gasi silnik

 

Start/Stop Start/Stopowi nierówny W życiu nie chciałbym Opla z tym systemem, choć może coś poprawili w nowszych modelach. W Oplu jest tak jak mówisz, rozgrzany silnik, stajesz na światłach i wyłącza cały obieg. Co oznacza, że rozgrzana turbina przestaje być smarowana olejem silnikowym, co przekłada się na jej śmierć nawet i w przeciągu 2lat.

 

Natomiast nie wszędzie tak jest, Opel to akurat przypadek potwierdzony, ale BMW już zadbało o ten element i w momencie gdy gaśnie silnik obieg oleju w turbinie zostaje podtrzymany i w przypadku tych aut nie ma się czego obawiać. Także nie ma co generalizować.

 

W ogóle nie traktowałbym tego systemu jako oszczędności paliwa, bo to się chyba tak nie sprawdza, tu bardziej chodzi o ekologię by nie zatruwać środowiska. Tak samo w BMW gdy temperatura jest dajmy na to poniżej 5 stopni, to system nie funkcjonuje. Tak samo gdy akus nie jest wystarczająco naładowany, silnik nie zgaśnie. Oprócz tego w BMW podczas hamowania jednocześnie ładuje akumulator prawie jak w F1

[grubbby]

Tylko pytanie ludzie sa dla samochodow czy samochody dla ludzi? Kiedys sie lalo benzyne, zmienialo olej i mialo jezdzic a teraz dbaj bardziej niz o babe to moze pojezdzi.

 

A co do dbania i kultury jazdy, jedziesz 200 przez godzine, zjezdzasz i stajesz na swiatlach i start/stop gasi silnik

Koszt rozwoju niestety... to samo dotyczy wielu segmentow rynku.

A system start stop ciekawa sprawa, acz podejrzewam ze tu producent pomyslal i podrzymuje cisnienie oleju. Acz to tylko podejrzenie ktory ie pomyslal ten glupi... albo sprytny bo nie od dzis wiadomo na czym glownie ten biznes zarabia.

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Start stop i ekologia? Ja tu akurat wyznaje argumenty Clarksona

Ze to bzdura. Dodatkowe elementy, wiecej akumulatorow do skladowania w srodowisku, wiecej elementow ktorw sie zepsuja i beda zlomowane, wiecej energii zuzyte na produkcje na transport itp.

W vw passat mialem to cudo. Auto nowe. I moj miejski styl jazdy spowodowal ze po tygodniu akumulator odczul na tyle ze juz szarpalo przy odpalaniu, a nie jak na poczatku kiedy bylo to nie wyczuwalne.

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

[shakur1996]

 

Widzisz, szef mój ma A4 B6 i nie narzeka. Jechałem jako pasażer i strasznie, ale to strasznie mi się podobał. Tylko ilość miejsca na nogi z tyłu to tragedia, niestety.

Ojciec ma od lat to auto Avant. Autko jest naprawdę udane, bo rzeczywiście poza elementami, które się zużywają po jakimś tam przebiegu to żadnych przygód nie było. Nigdy nie stanął na autostradzie, zawsze dowozi do celu Dodam, że auto ma już ponad 400tyś. oczywiście wtryski już były robione, ale żadne nie wytrzymają 400 tauzenów

 

Zresztą Skoda Octavia I też rewelacyjna, poza kilkoma niestandardowymi wymianami, o których wspomniałem wcześniej. Też świetne auto.

 

 

Jestem ciekaw jak wypadłoby Audi A4 B8. Jakieś opinie? Zresztą większość aut z DE to już zapewne padaka brana na firmę.

 

A co do dbania i kultury jazdy, jedziesz 200 przez godzine, zjezdzasz i stajesz na swiatlach i start/stop gasi silnik

Start/Stop Start/Stopowi nierówny W życiu nie chciałbym Opla z tym systemem, choć może coś poprawili w nowszych modelach. W Oplu jest tak jak mówisz, rozgrzany silnik, stajesz na światłach i wyłącza cały obieg. Co oznacza, że rozgrzana turbina przestaje być smarowana olejem silnikowym, co przekłada się na jej śmierć nawet i w przeciągu 2lat.

 

Natomiast nie wszędzie tak jest, Opel to akurat przypadek potwierdzony, ale BMW już zadbało o ten element i w momencie gdy gaśnie silnik obieg oleju w turbinie zostaje podtrzymany i w przypadku tych aut nie ma się czego obawiać. Także nie ma co generalizować.

 

W ogóle nie traktowałbym tego systemu jako oszczędności paliwa, bo to się chyba tak nie sprawdza, tu bardziej chodzi o ekologię by nie zatruwać środowiska. Tak samo w BMW gdy temperatura jest dajmy na to poniżej 5 stopni, to system nie funkcjonuje. Tak samo gdy akus nie jest wystarczająco naładowany, silnik nie zgaśnie. Oprócz tego w BMW podczas hamowania jednocześnie ładuje akumulator prawie jak w F1

 

maciej3, pytasz o opinie nt a4 b8. to ja potwierdzam że jestem zadowolony. mam diesla avanta. przesiadłem się z corolli więc przeskok był kosmiczny. jest lepiej i z perspektywy komfortu wnętrza, komfortu podróżowania, wrażenia bezpieczeństwa, elastyczności silnika etc. jedynie mógłby mieć trochę więcej miejsca w środku - z tej perspektywy a6 c7 byłoby pewno lepsze.

Edytowane 24 Lutego 2016 przez shakur1996

[Vaiet]

Kurcze bo z nowymi autami niestety trzeba sie umiec obchodzic. Vide turbo, dwumasa i dpf. To nie wina producenta ale ogolnie technologii.

Jednemu pojdzie po roku inny przejezdzi 10 bo wie jakje traktowac. Niestety najczesciej najgorzej sa traktowane w drogich autach bo ich wlasciciele nie przykladaja wagi. Ktory prezes zjezdzajac z A2 na stacje poczeka 2 minuty zanim pojdzie na kawe? A wczesniej pedzil 200kmh przez godzine...

Potem wsiadzie do zimnego i od razu depnie. Oczywiscie gorzej jak turbo nie jest chlodzone ciecza i jest nadmiernie wyzylowane i to jiz wada producenta. Ale imo jednak wiecej to wad technologii i bledow ludzkich czyli uzytkowania. Bo zabezpieczenia przed czlowiekiem jak nie zamykanie obwodu cosnienia oleju w turbo to dodatkowe koszty...

To tylko przyklad.

 

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Taki prezes, który jeździ w rajdach terenowych razem z Małyszem, ma firmę spedycyjną z pokaźnym taborem, a do tego jest mega sknerą, więc dba najlepiej jak potrafi właśnie po to, żeby jak najmniej go to kosztowało Facet sam z siebie wyjmuje skrzynię ze swojego potwora, rozbiera na kawałki, a potem składa i montuje A to, że żona się wkurza, bo miał wrócić do domu 6h temu...

[grubbby]

Sonik? On sie chyba rozwiodl

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Edytowane 24 Lutego 2016 przez grubbby

[Spawn]

Tak, tak pomysleli aby chlodzic turbo przy systemie start/stop ale o tym by je chlodzic jak sie po prostu gasi auto juz nie

[grubbby]

Dokladnie... bo to mniejszy problem i mniejsze ryzyko zrzucenia tego na barki producentow.

Malo autek ma podtrzymanie ukladu smarowania po wylaczeniu. Z popularnych osobowek nie znam zadnego. Mowa o tych bez start stop

 

 

Edit. Z tego co czytam wiele wspolczesnych samochodow ze start stop zostala zaopatrzona w podtrzymanie ukladu chlodzenia ciecza. Nie ma jednak podtrzymania cisnienia w ukladzie smarowania. Np. w VW TSI. Czy to jest wystarczajace zdania sa podzielone. Imo skraca zywotnosc turbiny bezsprzecznie. Sprzeczac sie mozna jak bardzo

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Edytowane 24 Lutego 2016 przez grubbby

[krz]

Ale ja jestem gupi. GUPI! Panie, z takim budżetem olej wszystko, co mówiłem. Kup Hondę Accord VII w benzynie i ciesz się życiem. Z kim bym nie rozmawiał, mechanicy i użyszkodnicy, każdy mówi, że to najtrwalszy samochód w swojej klasie. Ja wiem, że najpiękniejsze to one nie są, ale z takim portfelem nie wahałbym się ani sekundy i leciał po Accorda.

 

Accord - w koncu sensowna propozycja

 

No dupsko to one mają jak karawana http://olx.pl/oferta/honda-accord-klimatronik-alufelgi-serwisowana-CID5-IDdRcCt.html#99b5eae8ae

[grubbby]

No jedne z brzydszych kombi imo

Dlatego madzie rulez:D

[majkel]

Aulait ma zdaje się mazdę 6 kombi 3.0 w gazie, można go podpytać o ogólne wrażenia.

[grubbby]

3.0? Eeee... to se ne wrati czy jak to tak mowia czesi. To pewnie hamerykanin z automatem. Tam wolne te automaty sa... jak wszystkie z reszta poza dwusprzeglowkami

 

Wiec cos mi ni pasuje ze to w kombi... nie spotkalem sie...

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Edytowane 25 Lutego 2016 przez grubbby

[krz]

No bo to jakiś ewenement http://www.autocentrum.pl/oceny/mazda/6/i/kombi/

Nikt tym nie jeździ

[grubbby]

Ano fakt... wszystkie silniki poza 3.0 w kombi obsadzone

Mi sie wydaje ze 3.0bylo na ameryke a tam kombi nie oferowali? Przynajmnoej sie nie spotkalem wlasnie...

 

Ale powiem Ci nie patrz tylko ma kombi. Tez tak mslalem... dzieci wozki pakunki. Teraz corki 2.5 i 3.5roku. Wanienki, wozki, sloiki kaszki inne ******ly najwieksze jiz odpadaja. I nie potrzeba takiej prsestrzeni.

Ba a nawet w tamte wakacje z wozkami na 10 dni nad morze zabralismy sie w sedanie wlasnie w m6 spokojnie, ze w srodku pod fotelami w nogach dzieci tylko metrowe pluszaki musialy sie znalezc

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Edytowane 25 Lutego 2016 przez grubbby

[krz]

Ale powiem Ci nie patrz tylko ma kombi. Tez tak mslalem... dzieci wozki pakunki. Teraz corki 2.5 i 3.5roku. Wanienki, wozki, sloiki kaszki inne *******y najwieksze jiz odpadaja. I nie potrzeba takiej prsestrzeni.

Ba a nawet w tamte wakacje z wozkami na 10 dni nad morze zabralismy sie w sedanie wlasnie w m6 spokojnie, ze w srodku pod fotelami w nogach dzieci tylko metrowe pluszaki musialy sie znalezc

Zdaję sobie z tego sprawę, ale na razie celowałem jednak w kombi. Wolę mięc te miejsce w budzie i nie chodzi tylko o wypady rodzinne. Dla mnie to profilaktyczne rozwiązanie.

Z drugiej strony trochę mnie dalej ciągnie do minivanów i aut minivanopodobnych.

Nie wiem czy potrzebuję długiej limuzyny, którą będzie się super prowadzić. Nie mam takiego doświadczenia, by wyłapać wszystkie niuanse. Ba, przerzucam się z drętwego Lanosa, a po nim wszystko będzie się lepiej prowadzić.

Jakoś bardziej do mnie przemawia auto, gdzie jestem usytuowany wysoko, z dużą przestrzenią, z dobrą widocznością, niż prawie leżeć na fotelu i na kolanach wkłądać dzieci do fotelika.

Chyba widzę się w jakieś Corolli Verso czy durnej Kia Carens niż we wcześniej wymienionych.

 

Oczywiście. jazda jest inna, ale to głównie przy jeździe dynamicznej, szybkiej. A ja dalej będę więcej robił miasta i krótkie dystanse.

 

Ps. Kur...... Wiedziałem, że tak będzie! Wezmę pierwsze-lepsze i przestanę zawracać dupę

[adikadik]

A coś dużego z SGA? (Sharan, Galaxy, Alhambra). Na brak miejsca nie będziesz narzekał , widoczność jak w żurawiu budowlanym (czyt. znakomita); jak weźmiesz diesla to będzie się toczył po drodze "jako tako", bo na benzin za bardzo nie poszalejesz /sam posiadam MK1 i silnik 2.0i, gdzie przy apetyczności 10-12L gazu te bolączki przestają mieć znaczenie :>/ ps. no i od kasiury zależy rocznik, czy po lifcie i wyposażenie...

Edytowane 25 Lutego 2016 przez adikadik

[grubbby]

Oj w raportach awaryjnosci od dawna te trojaczki stoja wysoko. Wujaszek mial od nowosci galaxy z rocznikow jakos pod 2010 i slabiutko wypadalo. O wymianie drzwi wszystkich przez ruda nie wspominajac...

Starsze ponoc jeszcze gorzej dopracowane... tu mowie ponoc bo z autopsji nie znam a wlasnie z raportow.

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

[krz]

Bez przesady. To nie dla drużyny futbolowej tylko dla mnie i ewentualnie rodziny. To miałby być kompakt, tylko drochę wyższy.