oblivion Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 (edytowane) W sumie wydaje mi się, że wcale wyciek dźwięku nie jest taki tragiczny (jak przeczytałem w jednym poscie na headfi) jak na otwarte. Chyba, że brak mi porównań z innymi, bo za wiele innych otwartych w domu nie mam teraz. Ale w każdym bądź razie wydaje mi się, że nie jest źle jak na otwarte Edytowane 14 Lutego 2013 przez oblivion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Compton Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 P.S. Czy dla Was X1 też są tak strasznie głośne na zewnątrz? Chyba będę musiał zapomnieć o głośnych odsłuchach nocą LOL. a czego się spodziewałeś po słuchawkach otwartych? Źle zadałem pytanie Powinienem zapytać, czy jak na słuchawki otwarte, to nie wydają się Wam strasznie głośne? Też nie mam porównania do innych modeli (poza wspomniamymi 890, które są jak na otwarte ciche). Słuchawki produkują dużo decybeli i są naprawdę głośne jak się ma na głowie i może dlatego na zewnątrz też są mocno słyszalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oblivion Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Ja Ciebie zrozumiałem. Parametry nic nie mają do rzeczy, tylko jak głośno masz ustawione i to ile obudowa przepuszcza dźwięku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kartonik Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Trzeba było brać L1 te nie słychać tak na zewnątrz, przynajmniej tak mi się wydaje, bo żona nie narzeka na moje nocne odsłuchy w łóżku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oblivion Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 (edytowane) Półotwarte L1 są, więc wiadomo, że będą mniej hałasować. Jednak zamknięte są lepsiejsze jeszcze bardziej do takich celów. Edytowane 14 Lutego 2013 przez oblivion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Compton Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Tak, tak Oblivon, ja wiem że mnie zrozumiałeś, dzięki za odp. Pan Pranie mózgu pewnie myślał, że porównuję je do zamkniętych, ale zdaję sobie sprawe z różnic w konstrukcji. Kartonik - nad L1 sie nie zastanawiałem, bo szukałem słuchawek otwartych, do długich odsłuchów, a L1 są zamknięte i mają mniejsze muszle. A napisz jak z wielogodzinnym odsłuchem na nich (L1), jeżeli miałeś okazję je tyle słuchać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oblivion Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 (edytowane) Tak, tak Oblivon, ja wiem że mnie zrozumiałeś, dzięki za odp. Pan Pranie mózgu pewnie myślał, że porównuję je do zamkniętych, ale zdaję sobie sprawe z różnic w konstrukcji. Kartonik - nad L1 sie nie zastanawiałem, bo szukałem słuchawek otwartych, do długich odsłuchów, a L1 są zamknięte i mają mniejsze muszle. A napisz jak z wielogodzinnym odsłuchem na nich (L1), jeżeli miałeś okazję je tyle słuchać? Półotwarty jest ten model, nie zamknięty. Niektórzy z tego co czytałem nieco narzekają na wygodę. Edytowane 14 Lutego 2013 przez oblivion Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Chodziło mi o to, że kupować otwarte słuchawki i narzekać na wyciek dźwięku to nieporozumienie Wszystkie konstrukcje otwarte słychać na zewnątrz. Ja swojego wspólokatora męczyłem grado - narzekał i to bardzo, ale co tam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oblivion Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Cóż przydałoby się, żeby ktoś porównał wyciek dźwięku do Grado czy K601, które ponoć hałasują nieco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kartonik Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Kartonik - nad L1 sie nie zastanawiałem, bo szukałem słuchawek otwartych, do długich odsłuchów, a L1 są zamknięte i mają mniejsze muszle. A napisz jak z wielogodzinnym odsłuchem na nich (L1), jeżeli miałeś okazję je tyle słuchać? Tak jak tu już zostało wspomniane L1 są półotwarte. Co do wielogodzinnych odsłuchów to ciężko mi się wypowiedzieć bo ja zwykle nie słucham dłużej niż 2 godz. Po prostu po tym czasie jestem znużony i muszę odpocząć od słuchania muzyki, zwłaszcza na słuchawkach. Niemniej jednak po tych 2 godz. nie czuję dyskomfortu fizycznego ze względu na wygodę słuchawek, mają bardzo miękkie i głębokie pady. Nie wiem jak grają X1 ale L1 są dla mnie słuchawkami z fantastycznym i przyjemnym dźwiękiem choć na pewno nie można o nich powiedzieć, że są neutralne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patmal Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Ciekawi mnie jak te L1 wypadają w porównaniu do Dt770pro? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Compton Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Cóż przydałoby się, żeby ktoś porównał wyciek dźwięku do Grado czy K601, które ponoć hałasują nieco. O właśnie, o takie porównanie mi chodziło. Ja niestety nie mam porównania z audifilskimi słuchawkami, dlatego wydaje mi się, że X1 są głośne na zewnątrz, a bynajmniej głośniejsze, niż moje stare słuchawy. Już nie chcę przytaczać ich nazwy, bo nie chcę aby zabrzmiało to jak jakaś wyrocznia. O.T. Byłem ostatnio w Euro i poprosiłem o odsłuch DT 860 (o dziwo, nie ma ich na stronie sklepu). Uprzejma Pani rozpakowała zabezpieczone pudełko, bo nawet nie było ich na ekspozycji i spytała na czym chę je odsłuchać. Nie widziałem żadnego sprzętu stereo HiFi, więc poprosiłem o podpięcie ich do jakiegoś ampli Pioneera. Za źródło miał posłużyć z kompletu odtwarzacz Blu-Ray (przypuszczam, że w cenie ok 500 zł), podłączony do amli kabelkiem chinch z pudełka. Próbowała ustawić source selector na podpięte źródło, ale za bardzo nie wiedziała jak. Myślę, pomogę w końcu się znam. Stanąłem w obliczu skomplikowanej elektroniki, ale metodą prób i błędów udało mi się znaleźć źródło. Kolejny problem - tryb dźwięku - za cholerę nie mogłem znaleźć stereo, jedynie czego się doszukałem, to tryb Extended Stereo, cokoliwiek to miało znaczyć. - No dobrze, a naczym będziemy słuchać? - zapytałem. Pani poszła po płytę. Przychodzi z jaką białą płytką CD-R: - Przepraszam, a w jakim formacie są nagrane piosenki? - zapytałem. - To są mp3-ki - odpowiedziała. Pomyślałem o tym całym torze i do tego empetrójki? - No nie! - wypowiedziałem w duszy. Podziękowałem serdecznie pani za wysiłek i czas, i powiedziałem, że przyjdę innym razem (wiedząc, że tego nie zrobię). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oblivion Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Pouczająca i zabawna historia, cóż najlepiej chyba mieć grajek ze sobą i ewentualnie przenośny wzmak do bardziej wymagających słuchawek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shady_slim Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 o ile się nie mylę, Euro to taki supermarket AGD RTV. to nie salon audio z salą odsłuchową i profesjonalną obsługą. oni tam sprzedają elektryczne mydło i powidło i w historii tej nie widzę nic nadzwyczajnego, poza tym, że to kolega Compton się nie przygotował... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oblivion Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Przypomina mi się jak telewizory w sklepach byłem oglądać. Wniosek ocenić można tyle samo czytając w internecie co oglądając w sklepie Żadnych materiałów do oglądania, ani kablówki + sprzedawcy mówiący, że przecież każdy telewizor ma taki sam obraz, i nawet mający problem z włączeniem telewizora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Compton Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 o ile się nie mylę, Euro to taki supermarket AGD RTV. to nie salon audio z salą odsłuchową i profesjonalną obsługą. oni tam sprzedają elektryczne mydło i powidło i w historii tej nie widzę nic nadzwyczajnego, poza tym, że to kolega Compton się nie przygotował... Zgadzam się z Tobą, tylko zastanawiam się nad polityką firmy, dla kogo te słuchawki? 1. Podłączając je pod taki tor, to te DT 860 nie zabrzmią lepiej niż słuchawki za 100-200 zł, a skoro nie ma różnicy, to po co przepłacać? 2. Jak ktoś chce kupić słuchawki kierując się odsłuchem, to wybierze się do salonu. 3. Cena ich w Euro to 729 zł, więc żadna rewelacja. Kto się zna i je chce, to i tak poszuka taniej. Nie poszedłem tam konkretnie na odsłuch, tylko wpadłem mimochodem. Zauważyłem właśnie DT 860, bo nie ma ich na stronie, więc z ciekawości poprosiłem o odsłuch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
all999 Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 No właśnie, wpadłeś mimochodem, zobaczyłeś słuchawki których nie powinno tam być, poprosiłeś o odsłuch, dostałeś sprzęt (miałeś duuużo szczęścia), skonfigurowałeś tor, dostałeś muzykę i ...... powiedziałeś "dziękuję". Nie kumam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Compton Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 A jaki sens według Ciebie miał odsłuch mp3 z budżetowego Blu-Raya, podłączonego chinchami za 5 zł do budżetowego amplitunera? Być może niektóre opinie o słuchawkach biorą się właśnie z takich odsłuchów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patmal Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Duża różnica w dźwięku jest między L1 a X1? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wildchild Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 A jaki sens według Ciebie miał odsłuch mp3 z budżetowego Blu-Raya, podłączonego chinchami za 5 zł do budżetowego amplitunera?Być może niektóre opinie o słuchawkach biorą się właśnie z takich odsłuchów? ja i tak bym posłuchał jakiś charakter brzmienia myślę, że można by było określić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrq Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Ciekawi mnie jak te L1 wypadają w porównaniu do Dt770pro? Co konkretnie Cię interesuje ? Ani jednych, ani drugich nie miałem na dłużej w łapach, ani nie porównywałem, ale jakieś pojęcie o ich sposobie grania mam ukształtowane. Jeśli chodzi o jakość dźwięku to myślę, że stoją na podobnym poziomie. Pierwsze co mogę powiedzieć to, że DT770 mają ... DUŻO GÓRY !!!! ... w przeciwieństwie do Fidelio. O resztę musisz pytać konkretnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patmal Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 Ciekawi mnie jak te L1 wypadają w porównaniu do Dt770pro? Co konkretnie Cię interesuje ? Ani jednych, ani drugich nie miałem na dłużej w łapach, ani nie porównywałem, ale jakieś pojęcie o ich sposobie grania mam ukształtowane. Jeśli chodzi o jakość dźwięku to myślę, że stoją na podobnym poziomie. Pierwsze co mogę powiedzieć to, że DT770 mają ... DUŻO GÓRY !!!! ... w przeciwieństwie do Fidelio. O resztę musisz pytać konkretnie. Chodzi mi o to czy jest to ta półka co beyery.Ciekaw jestem co ma większą scenę,więcej basu cieplejsze brzmienie.Zastanawiam się nad tymi dwoma modelami szukam czegoś po cal z lepszym basem i większa scena z podobnym graniem z tym funem.Brałbym d2k,ale za drogie.Właśnie już byłem pewny co do 770 dopóki nie zobaczyłem L1.Obawiam się,że w tych 770 góra sprawi,że nie będzie się ich słuchać tak przyjemnie w trance/elektronice jak cal np.Jeszce gdzieś wyczytałem,że zmodowane cal grają lepiej niż L1 nie wiem ile w tym prawdy jest.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrq Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 (edytowane) Z fanami CAL! to uważaj, bo są tacy co twierdzą, że po wymianie kabla i po podłączeniu do odpowiedniego toru NIE MA SŁUCHAWEK, które zostawiają je w tyle (co nie znaczy, że CALe są lepsze, ale równe innym audiofilskim wynalazkom po >parę kafli). D2000 też mają sporo góry, jak DT770, wsadź je do jednego worka pod względem charakterystyki (D2000 są lepsze). Pod względem sceny... DT770 mają dużą przestrzeń jak na słuchawki zamknięte, z kolei Fidelio nie powalają w tej materii... biorąc jednak pod uwagę rodzaj konstrukcji, zapewne Philipsy mają szerszą scenę. Więcej basu będą miały beyery, jest on też bardziej "punchy". Cieplejsze będą filipki, ale bardziej dociążone w dole (z racji ilości basu), szczególnie jeśli chodzi o gitary, są DT770. Gadaj z MrBrainwashem, ona zna HA Info, zna D2000, kiedyś tam słuchał beyerów, nie pamiętam tylko czy miał do czynienia z filipkami... na pewno Ci jednak poradzi coś, co będzie pasować do Twojego sprzętu bo CALe także b. dobrze zna, więc lepiej zrozumie Twój punkt odniesienia - ja CALi nigdy nie posiadałem, tylko dorywczo słuchałem z różnych okazji, podobnie jak D2000, DT770 i L1 Dlatego też nie traktuj mojej opinii jako wyroczni! @down, zazwyczaj się zjada litery, a ja dodaję Edytowane 15 Lutego 2013 przez wrq Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MrBrainwash Opublikowano 14 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2013 nie ona tylko on - przystopuj z tymi walentynkami. D2000 to w sumie rozwinięcie CAL ale w kierunku dużo mniej uniwersalnym, przynajmniej stockowe wersje. L1 nie znam. Ogólnie niektórzy mają tendencje do wydawania jednoznacznych ocen "to jest lepsze" "tamto gorze" (a potem po 3 tyg. trafiają takie słuchawki do komisu ) A tak naprawdę to wszystkie mają swoje plusy i minusy. Ani fidelio ani beyery nie mają nic wspólnego z CAL tyle Ci powiem. Radzę CI się wczytać w to co napisał @wrq. Zamknięte słuchawki mają ułatwione zadaje w kwesti nadawania basu impetu i tworzeniu odpowiedniej holografii w elektronicznych kawałkach. W otwartych/półotwartych konstrukcjach, jest może ta przestrzenność, która żywym instrumantom nadaje naturalności, ale w elektro może osłabiać wrażenia akustyczne. Chyba że lubisz takie chudsze bardziej zwiewne granie.... to też kwestia gustów. Denony z tej gromadki są najmniej rozrywkowe, Fidelio są napewno najbardziej funowe, za to dt770 dadzą Ci ciekawe wrażenia. jeden lubi włoskie, drugi laskowe, a trzeci pistacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Compton Opublikowano 15 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2013 Jestem już po kilkunastu godzinach (z przerwami) odsłuchu X1 i muszę stwierdzić, że te słuchawki idealnie wpasowały się w mój zestaw jak i preferencje słuchowe. Chcę za to szczerze podziękować koledze Perul, który mi je polecił i podesłał linka do wątku o nich Zakładałem, że kupię słuchawki maksymalnie do 500 zł (a w domyśle ok 300 zł), bo spodziewałem się odpowiedzi typu: bierz np. Sennheiser'y HD555/595 i zapomnij o reszcie. A tu takie miłe zaskoczenie... Nie brałem pod uwagę tych Philipsów, ze względu na cenę i brak wiedzy o nich, do czasu aż przeczytałem Wasze recenzje o nich. Stwierdziłem, muszę je mieć, nie ważne że są droższe od zakłądanego budżetu - i mam W sumie, to nawet nie musiałem przyzwyczajać się do ich brzmienia, bo są one rozwinięciem, jeżeli chodzi o styl gry, moich wcześniejszych słuchawek. Chciałbym o nich napisać parę słów, ale... nie mam punktu odniesienia. Porównać je do kilkukrotnie tańszych słuchawek mija się z celem, a konkurencji w podobnym przedziale cenowym nie znam Mogę jedynie napisać jak brzmią w moim zestawie (co będzie bardzo subiektywne, gdyż podejrzewam, iż inne słuchawki w poszczególnych aspektach brzmienia mogą je wyprzedzać). Bas: jest go dużo, schodzi nisko, jest raczej miękki ale dobrze kontrolowany i nie zasłania średnicy. Niektórzy z tego wątku twierdzą, że jest go za dużo, dla mnie w sam raz: barwa, zejście, kontrola. Dynamika również stoi na zadowalającym dla mnie poziomie. Najbardziej podoba mi się w sekcji rytmicznej stopa prekusji, nie brzmi jak na żywo, jest trochę podkolorwana, ale robi fajne wrażenie i powoduje kłucie w mostku. Średnica: tu największe zaskoczenie, jest bardzo muzykalna, ale jednocześnie dźwięczna i szczegółowa. Fenomenalnie brzmi gitara akustyczna. Przeszukałem wszystkie utwory, jakie mam zagrane z tym instrumentem i odkryłem je jeszcze raz na nowo. Dla mnie rewelacja. Również wokale, w szczególności kobiece brzmią bardzo przyjaźnie, choć są trochę oddalone, to nadal są namacalne. Co do przestrzeni, to np. w muzyce filmowej czy symfonicznej, mam wrażenie siedzenia na sali koncertowej. Instrumenty brzmią z oddali, ale nie zlewają się i są bardzo dobrze słyszalne. Soprany: wpasowują się idealnie w sposób grania słuchawek, są delikatne, nie narzucające się, nie kłują w uszy, takie do wielogodzinnego słuchania, ale...w utworach rage against the machine zabrakło mi większego wybrzmienia talerzy i agresywności, z czego ich muzyka słynie. Tutaj czułem niedosyt, ale nie samym rage'm człowiek żyje i słuchawki nie muszą (nawet nie mogą) być do wszystkiego. W spokojnym rock'u typu Pink Floyd czy Dire Straits jest wystarczająco. To narazie tyle, co mogę napisać z mojego pierwszego kontaktu z nimi. Będą się wygrzewać dalej, choć mam nadzieję, że osiągneły już szczyt swoich możliwości, gdyż taki mi odpowiada w zupełności. Ciepłe, szczegółowe brzmienie, z mocnym basem i delikatnymi, nie kłującymi uszy wysokimi tonami. Jeszcze raz dzięki za polecenie ich i ja również mogę je polecić, tym którzy właśnie poszukują takiego brzmienia. Pozdrawaim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.