Skocz do zawartości

[ROZWIĄZANE] Nauszne z naturalnym basem do 400 zł


Rekomendowane odpowiedzi

Poszukuję słuchawek nausznych (nie jest dla mnie specjalnie istotne, czy będą to słuchawki zamknięte, otwarte, czy półotwarte), które przede wszystkim nie miałyby sztucznie podbitego basu (słucham bluesa, klasycznego rocka, czasem jazzu). Mam zamiar używać ich przede wszystkim w drodze na zajęcia (na piechotę), rzadziej w mieszkaniu, czy w pociągu. Nie planuję słuchac na nich muzyki jednorazowo dłużej niż przez 2h. Jestem w stanie wydać na nie 400 zł, ale jednocześnie nie ukrywam, że nieco niższa cena (ok. trzech stówek) byłaby mile widziana. Z góry dziękuję wszystkim za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Shure 750 DJ? Moim zdaniem nie mają podbitego basu, jest dosyć naturalny, nawet mogło by go być więcej, ale wiele zależy od źródła, mi się dobrze zgrywają z Nationite N2 tylko tak jak mówię basu mogłoby być więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wielkość ma znaczenie?

 

Jeśli nie to:

http://www.amazon.co.uk/gp/product/B0057P09EK/sr=8-2/qid=1337024340/ref=olp_product_details?ie=UTF8&me=&qid=1337024340&sr=8-2&seller=

 

Ogólnie świetnie izolują i bardzo nadają się do gatunków jakie przedstawiłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wielkość ma znaczenie?

 

Zdania sa podzielone ;):P

 

 

Jeśli nie to:

http://www.amazon.co...&sr=8-2&seller=

Ogólnie świetnie izolują i bardzo nadają się do gatunków jakie przedstawiłeś.

 

Toż to dokładna kopia Brainwavz HM5 (przynajmniej z wyglądu) !?!?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są HM5 tylko z innym logiem ;)

Tak samo jak HM5 to FA003. :P

 

Dałem link do lindy bo wychodzi najtaniej. Jak dziś przeliczyłem to 405zł. Tylko padów dodatkowych nie ma :(

Edytowane przez Syler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecę dużo tańsze Panasonic RP-HTF600 - bardzo naturalnie brzmiące słuchawki, ze świetną sceną. Tłumieniem to do tych Lindy nie ma co porównywać, ale przynajmniej nie masz takiego imadła na głowie - przy tych Lindy to K518 są jak CAL przy K518 ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecę dużo tańsze Panasonic RP-HTF600 - bardzo naturalnie brzmiące słuchawki, ze świetną sceną. Tłumieniem to do tych Lindy nie ma co porównywać, ale przynajmniej nie masz takiego imadła na głowie - przy tych Lindy to K518 są jak CAL przy K518 ;) .

 

Te panasonic to poziom HM5?

 

Jeśli chodzi o ucisk to z czasem spada + człowiek się przyzwyczaja. Na pewno będą mocniej cisnąć od zwykłych słuchawek, ale jak dla mnie komfort jest odpowiedni. Rekompensatą jest świetna izolacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Te panasonic to poziom HM5?...

Nie ma pojęcia jaki poziom mają HM5, raczej do SRH240 bym porównał, tylko równiejsze granie, bez nadmiernie podbitej "górki". Za mało ich słuchałem, żeby stwierdzić czy lepsze, ale raczej nie gorsze.

Tu trochę o nich

http://www.head-fi.o...or/reviews/5665

http://www.head-fi.o...-than-the-hd650

 

Co do ucisku, to u mnie przy dłuższym słuchaniu mocno ściskające słuchawki i twardo pałąkowe powodują ból głowy więc dla mnie jest to dość istotna cecha. Co prawda większość słuchawek z metalową listwą czy drutami w pałąku da się bezproblemowo rozgiąć, ale bywają też plastikowe pałąki i tu bywa problem.

Edytowane przez Perul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HM5 mają faktycznie super izolację.

Mam duży łeb, wiec trochę mnie ściskają, zobaczymy co bedzie dalej.

I tak wykorzystuję je głównie do celów studyjnych, na przemian z Shure 840, do słuchania wolę otwarte HD650, ale gdy nie mogę słuchać otwartych ze względu na przeciekanie na zewnątrz (żona jest niekompatybilna z HD650), to do słuchania muzyki wolę zdecydowanie HM5 niż SRH840, a różnica w cenie jest ogromna na korzyść Brainwavza. A PX360 używam tylko do zastosowań mobilnych - dźwięk w nich jest dla mnie jakiś niepełny, dziurawy (szczególnie na samej górze) - HM5 są za to nieomalże referencyjne co do charakterystyki... :) Niektórym może przeszkadzać brak wypchnietej do przodu sceny - dźwięki umieszczone w nagraniu po środku grają "w środku głowy". No ale z zamknietymi tak już jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki, panowie - pokazaliście klasę. Mam trochę czytania na najbliższy dzień, dwa. ;) A na wypadek, gdyby ktoś miał jeszcze jakieś propozycje, odpowiadam na dwa zadane pytania:

 

- słucham z zasłużonego (acz nie wysłużonego) Creative Zen Touch 20GB

- wielkość jest dość istotna, bo w dużych słuchawkach po prostu niezbyt wygodnie słucha mi się muzyki podczas spaceru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za double post, ale mam - zdaje się ostateczne - pytanie. Spodobały mi się bowiem dwie pary polecanych przez was słuchawek: Soundmagic P30 oraz V-jays II. Jakie są najbardziej zasadnicze różnice między jednymi a drugimi? Czy wyższa cena Soundmagiców wiąże się z lepszą jakością? Wyglądają z pewnością na wygodniejsze i lepiej izolujące

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vjays wygodniejsze i trwalsze. P30 bardziej basowe i przestrzenne. Vjays bardziej szczegółowe, techniczne, bezpośrednie (w sumie może być inaczej, różnie je ludie słyszą). Obie pary worte swoich cen, ale żadna szczególnie lepsza. Kwestia tego co Ci leży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P30 mają rewelacyjne brzmienie, ale wadę konstrukcyjną pałąka - zbyt wrażliwe miejsca na uszkodzenia w miejscach gdzie są duże naprężenia.

Vjays świetne za swoją cenę, ale czy będziesz miał tam "duży bas"?

Edit: doczytałem że nie chodzi o duży, lecz o nie podbity sztucznie bas - w takim razie jak najbardziej OK.

Edytowane przez Hoodzielec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności