Pochwal sie swoim zdjęciem

[Saiya-jin]

[PEN]

Zdjęcie typu "łapacz like'ów" - Dobre, podoba się.

Edytowane 16 Listopada 2015 przez PEN

[Saiya-jin]

Sesja mamusiowo-dziecięca.

 

 

 

 

[NuBreed]

Edytowane 23 Listopada 2015 przez NuBreed

[ZenekHajzer]

@up - jest inny wątek gdzie możesz z czystym sumieniem to wrzucić

[NuBreed]

@UP:oh what would that be?

[ZenekHajzer]

@UP:oh what would that be?

No nie mów że nie znasz królestwa Robsonka - dziewczyn w słuchawkach

[NuBreed]

Znam tego fetyszystę. Oczywiście, że wiem o jaki Temat chodzi.

 

Out... .. .

Edytowane 23 Listopada 2015 przez NuBreed

[Saiya-jin]

Nie umiem fotografować architektury i miasta. :/ Chyba jeszcze nigdy nie udało mi się zrobić zdjęcia w tej kategorii, które by mi się podobało. Podobnie mam z krajobrazem. Może to wina UWA? Jakoś mi nie leżą te szkła. Niedługo powinienem mieć tele. W krajobrazie pewnie się sprawdzi, ale jak podejść do miasta i architektury, to nie mam zielonego pojęcia.

 

Edytowane 23 Listopada 2015 przez Saiya-jin

[Perul]

Jak dla mnie to przedobrzyłeś z HDR. Imo ciemniejsze miałyby lepszy "klimat".

[Marceli]

Pierwsze i ostatnie najbardziej mi leży.

Kolorystyka na plus.

 

Ale:

- brakuje oddechu, szerszej perspektywy

- kadry są krzywe

- brakuje mocnych punktów

 

Tyle ode mnie - nie robię architektury miast, więc niewiele powiedzieć mogę.

 

 

 

 

I foto:

 

 

 

Edytowane 23 Listopada 2015 przez Marceli

[PEN]

@Saja-jin: A ja uwielbiam fotografie miejską (chociaż też nie zawsze umiem podejść do tematu ). Najbardziej w miejskim foceniu staram się uchwycić kontrast, geometrie, symetrie lub asymetrie, czy ogólnie formę. W mieście zwykłem używać szerokich ogniskowych - 10mm-18mm i (czasem) fotografować z bliska dla uzyskania tego efektu "wypaczenia rzeczywistości".

[Marceli]

To wrzucaj, chętnie obejrzymy.

[Saiya-jin]

Kilka już tu wrzucił i nawet miałem pisać, że właśnie kontrastów się nie boi, nie boi się przepalać, czerni też nie. Efekt rzeczywiście fajny. Ja nie umiem jakoś używać UWA. Dla mnie dziwne obiektywy, które wykrzywiają i - co najgorsze - strasznie spłaszczają, pomniejszają to, co się widzi. Już po wyprawie w góry miałem takie odczucia.

[Perul]

No akurat przestrzeń i wysokość gór to na fotkach znacząco się spłaszcza, ale i tak fajnie się ogląda. Bardzo lubię oglądać fotki zrobione podczas wyjazdów w góry , i nie muszą to być jakieś super ujęcia, wystarczy wrócić w klimat gór.

[Andrewek]

Gdańsk z telefonu

[paratykus]

Kilka już tu wrzucił i nawet miałem pisać, że właśnie kontrastów się nie boi, nie boi się przepalać, czerni też nie. Efekt rzeczywiście fajny. Ja nie umiem jakoś używać UWA. Dla mnie dziwne obiektywy, które wykrzywiają i - co najgorsze - strasznie spłaszczają, pomniejszają to, co się widzi. Już po wyprawie w góry miałem takie odczucia.

 

Saiya-jin - umówmy się co do jednego : zdjęcie poprawnie naświetlone, z poprawnym balansem kolorystycznym, kontrastami i ostrością nie jest równoznaczne z definicją Dobrego zdjęcia.

Dobre zdjęcie ( taka moja mała definicja ) to takie zdjęcie, które zrobiłem tak jak sobie zamierzyłem w chwili naciskania spustu. Oczywiście może się innym nie podobać, mogą je inaczej czytać, interpretować itp.

Wracając do pierwszego zdania - tak zrobione zdjęcie będzie 23.567.894 zdjęciem zrobionym poprawnie, o którym zapomnimy chwilę po obejrzeniu.

Zachęcam do łamania zasad ( świadomie, mając w głowie obraz tego co i jak ma nam w kadrze wyjść ), ale też nie ma to być regułą. Łamanie zasad pomaga w uzyskaniu ciekawych kadrów, ale równie dobrze potrafi położyć zupełnie kadr w którym pierwotnie był duuuży potencjał. Tak więc umiar, jak we wszystkim.

 

Jeden z nestorów polskiej fotografii Edward Hartwig zwykł mawiać na spotkaniach, że coraz lepszy technicznie sprzęt, coraz bardziej utrudnia mu robienie dobrych zdjęć - warto to przemyśleć.

 

Architektura - podstawowa zasada ( która zresztą tyczy się całej Fotografii ) : im mniej w kadrze tym więcej.

( do interpretacji, "czytania", wyobrażenia tego co poza kadrem. Często Dobre Zdjęcie to takie, które nie pokazuje dosłownie wszystkiego, ale jest swojego rodzaju "zaczynem" tego co dzieje się w naszej głowie później ...)

 

Z architekturą jest jak z barszczem. Jeśli w nim za dużo grzybów to przestaje być barszczem, a staje się zupą grzybową. Miszmasz elementów w urbanistycznym kadrze wcale nie musi sprzyjać czytelności zdjęcia.

 

Szerokie kąty - dynamizują ujęcia, ale są dosyć niewdzięczne w pracy. Trudniej je okiełznać.

 

Szukaj w architekturze harmonii, rytmu, próbuj odnaleźć to co np. widział architekt projektując jakąś bryłę.

 

I cierpliwość : w linku jest zdjęcie Łagiewnik szerokim kątem. Niedzielny wieczór, więc niech nikt nie pyta ile ja musiałem czekać żeby w kadrze znalazły się raptem tylko dwie osoby i to w optymalnym dla mnie miejscu :

 

http://gajecki.com.pl/details.php?image_id=83&sessionid=e41886242e5700c644369d5bd6285a5e

 

edit : literówki

Edytowane 25 Listopada 2015 przez paratykus

[retter]

Lajk musi być, jedna mała uwagą aby łamać zasady należy najpierw umieć je świadomie z dobrym wynikiem stosować.

Dobre foto nie musi być wg reguł ale powinno podobać się autorowi i jakieś grupy odbiorców którzy temat znają lepiej niż autor.

 

To tak jak z audio k518 mogą podobać się komuś ale większość osłuchanych raczej ich nie lubi, hd600 odwrotnie znajdują się wiele ludzi osłuchanych którzy nie muszą je lubić ale dobrze je ocenią.

 

 

Jeden z nestorów polskiej fotografii Edward Hartwig zwykł mawiać na spotkaniach, że coraz lepszy technicznie sprzęt, coraz bardziej utrudnia mu robienie dobrych zdjęć - warto to przemyśleć.

Coś w tym jest, podobnie a audio im lepszy technicznie sprzęt tym jakoś mniej frajdy ... bo trzeba znaleźć swoje optimum.

[paratykus]

Fakt, też mi się tak mniej więcej z audio skojarzyło

 

 

"Lajk musi być, jedna mała uwagą aby łamać zasady należy najpierw umieć je świadomie z dobrym wynikiem stosować."

 

"Zachęcam do łamania zasad ( świadomie"

 

Pozdrówki !

[Marceli]

Garść moich fot - architektura wnętrz:

 

http://pracowniaspatium.wix.com/pracowniaspatium#!galeria/cj5l

[PEN]

@Panowie: Powiedzieliście już prawie wszystko. Dodam tylko, że łamanie zasad w fotografii jest czasem jedynym sposobem ukazania w kadrze tego czego nie widać na co dzień. Ja staram się do tego tak podchodzić. Stosując przepalenia lub ignorując mocne punkty staram się zwrócić uwagę potencjalnego odbiorcy na tym co ja widzę w konkretnym kadrze a co mogłoby być zignorowane bez ww zabiegów.

 

UWA nie gryzą. Zależy co i jak chce się pokazać. Na dzień dzisiejszy nie potrafię już zostawić szerokiego konta w domu gdy wychodzę na focenie.

[Jackzor]

szerokie kąty są super! http://malz.co/albumy/warsaw-at-dusk/

[paratykus]

szerokie kąty są super! http://malz.co/albumy/warsaw-at-dusk/

 

Tak, są super, a mnie często ratują skórę przy pracy ( bardzo dużo fotografuję w zabytkowych wnętrzach ) - kiedy miejsca jest bardzo mało, albo chcę coś pokazać z ciekawej perspektywy.

Wtedy szeroki wędruje na body.

[Marceli]

Coś z innej beczki.

Trochę natury, nie architektury :-)

 

I jeszcze: Nagły Atak Spawacza :-)

 

 

 

[Saiya-jin]

Koń jest ******sty!