Beresford TC-7510

[GRADO__Fan]

A ja jutro wieczorem planuję pokazać Majkelowi Twojego Beresfoda Stage 2 Mam nadzieję,że zdążę. No i zostawiam do testów seryjnego MK6/3 z nowym firmowym toslinkiem.

[ogorek]

A ja jutro wieczorem planuję pokazać Majkelowi Twojego Beresfoda Stage 2 Mam nadzieję,że zdążę. No i zostawiam do testów seryjnego MK6/3 z nowym firmowym toslinkiem.

 

Bez pośpiechu ... To ma być najbardziej "dopieszczony" egzemplarz

 

Dobrze, że @majkel idzie teraz w kierunku przezroczystych amp-ów

 

Jakbyś mu pokazał miesiąc wcześniej to by zarzucił Beresfordowi zbytnią "bezpłciowość"

[GRADO__Fan]

Spokojnie najwyżej zaprezentuję wersje beta

[majkel]

Dobrze, że @majkel idzie teraz w kierunku przezroczystych amp-ów

 

Jakbyś mu pokazał miesiąc wcześniej to by zarzucił Beresfordowi zbytnią "bezpłciowość"

Ale dźwięk z mojego zestawu nie jest bezpłciowy. Po prostu od jakiegoś czasu mogę sobie pozwolić na przeźroczysty wzmacniacz, w moim rozumieniu tego słowa oczywiście.

[ogorek]

Niniejszym donoszę, że spotkanie sie odbyło

 

Skłąd:

 

@getz

@modrzew

@ogórek

 

Sprzęt:

 

Ogromna ilość, ale w roli głównej Beresford. @getz przyniósł MD-ka, CD-ka,DVD, iRiver H140, RIO Karma

 

Słuchawki: ATH 2000, AKG 501, HD595, HD600, DT 880, CAL!, Grado SR60

 

Chyba przekonałem kolegów, że nie ma znaczącej różnicy pomędzy FLAC-ami z laptopa (foobar2000 przez kartę PCLink USB) a moim Vincentem CD jako transportem

 

No i na wszystkim co przyniósł @getz Beresford grał dobrze (niezauważalne różnice pomiędzy kablem optycznym a coaxialnym)

 

Przy okazji spotkania okazało się, że jedno wejscie optyczne w DAC-u nie działa

 

GRADO_Fan -> czy przy okazji modyfikacji możesz spróbować to naprawić ? Czy muszę odsyłać do Stanley-a ?

[modrzew]

Pierwsze primo: serdecznie dziękuję naszemu gospodarzowi za zaproszenie

 

Drugie primo: meritum sprawy czyli odsłuchy...

 

Jak to już wspomniał ogorek sprzętu dużo, czas ograniczony, ale pewne wnioski można wysnuć. Z Beresfordem współpracowały tak (mniej lub bardziej )znakomite urządzenia jak CD Vincent i Denon DCD-980, MD Sony czy stacjonarny odtwarzacz DVD Trak (sic!) oraz przenośny odtwarzacz DVD (2x sic!) nie znanej mi bliżej marki należący do gospodarza, do tego jeszcze przenośne playerki. Beresford dobrze spisał jako swojego rodzaju interfejs integrujący różne cyfrowe źródła, równie dobrze słuchało się muzyki zarówno z laptopa (poprzez dodatkowy interfejs USB->SPDIF) jak i z Vincenta czy Denona. W przypadku przenośnego DVD też nie miałem zastrzeżeń, co prawda początkowo był włączony jakiś "efekt 3D", ale po wyłączeniu wszelkich bajerów słuchało się opery bardzo przyjemnie (i oglądało na 8" ekranie ). Za to Trak miałem wrażenie jakby zabrzmiał wyraźnie gorzej bezpośrednim porównaniu z Vincentem, przynajmniej na akurat słuchanym "testowym" utworze "All That You Give" The Cinematic Orchestra, ale nie dam sobie za to głowy uciąć. Porównania trwały dosyć szybko i po prostu odniosłem wrażenie, że dźwięk z Vincenta w tym kawałku aż się "skrzył" a z Traka wypadło to jakoś bladziej czy w każdym razie inaczej...

 

Porównanie coaxial vs. optical na moje ucho (i zdrowy rozum) różnic brak, zresztą pozostali uczestnicy spotkania też chyba podzielają to zdanie.

 

MD Sony też jak najbardziej słuchalne, choć w tym wypadku nagrania były skompresowane stratnie.

 

Dziurka słuchawkowa Beresforda brzmiała bardzo fajnie w taki dosyć jasny i zrównoważony sposób ale niestety przy połączeniu z Grado SR60 i odsłuchu klasyki (Carmina Burana) niemal doszedłem do końca regulacji głośności... Ale słuchawki to ogólnie temat na nieco inny wątek. Powiem tylko jeszcze, że ostatni forumowy hit, czyli Aurvana Live! wydał mi się najmniej interesujący ze wszystkich dostępnych podczas spotkania modeli (pomijam tu aspekt cena/jakość)... :>

 

Wiem, że to co napisałem jest dość ogólnikowe, ale naprawdę nie było zbytnio czasu na rozwodzenie się nad szczegółami przez trzy osoby a możliwych konfiguracji było multum, a co dopiero jakby chcieć bawić się jeszcze np. okablowaniem

[ralf]

Szkoda że ja mogę jedynie podziękować Poczcie Polskiej, dzięki której niewiadomo czy mój Beresford dotrze kiedykolwiek do mnie.

[ogorek]

ale po wyłączeniu wszelkich bajerów słuchało się opery bardzo przyjemnie (i oglądało na 8" ekranie ).

 

Haha -> to lenistwo gospodarza

 

Ne włączałem projektora (do którego podłączone jest to urządzenie), ponieważ mieliśmy się skupić na ścieżce muzycznej

 

A projektor trochę szumi i grzeje -> a dziś raczej ciepło

 

Ja dziękuję za wizytę - chciałem udostępnić Beresforda bo nie ma to jak odsłuch i porównanie czy i jak się zgrywa z różnymi sprzętami

 

Przy okazji zainteresowalem sie @modrzew-ia płytami: "The Cinematic Orchestra" czy "Carmina Burana"

 

Bardzo dziękuję, za poszerzenie horyzontów muzycznych ...

[GRADO__Fan]

Przy okazji spotkania okazało się, że jedno wejscie optyczne w DAC-u nie działa

 

GRADO_Fan -> czy przy okazji modyfikacji możesz spróbować to naprawić ? Czy muszę odsyłać do Stanley-a ?

 

Jeśli to zimny lut to da radę, a jeśli coś padło to nie, także bezpieczniej od razu do Stanleya.

[GRADO__Fan]

Szkoda że ja mogę jedynie podziękować Poczcie Polskiej, dzięki której niewiadomo czy mój Beresford dotrze kiedykolwiek do mnie.

No właśnie miałem pytać o to. Dziś do powiedzmy 19tej jeszcze się można spodziewać paczki, a powinna dotrzeć już wczoraj. Jak coś to spytaj w poniedziałek na poczcie bo czasem giną same zwizo.

[fallow]

The Cinematic Orchestra = podstawa :)

 

Ralf: ja tez czekam na dosc powazna przesylke z Niemiec ktora idzie za posrednictwem Niemieckiej i ..naszej "poczty". Nic nie zostanie zgubione - opoznione - tak. Coz...bez komentarza.

[GRADO__Fan]

The Cinematic Orchestra = podstawa :)

 

Ralf: ja tez czekam na dosc powazna przesylke z Niemiec ktora idzie za posrednictwem Niemieckiej i ..naszej "poczty". Nic nie zostanie zgubione - opoznione - tak. Coz...bez komentarza.

Czyżby Rudi ?

[ogorek]

Jeśli to zimny lut to da radę, a jeśli coś padło to nie, także bezpieczniej od razu do Stanleya.

 

 

Na 99.9% nie działało od nowości. Jeszcze tam nic nie podłączałem. Dopiero @getz przyniósł tyle, źródeł, ze zabrakło w Beresfordzie wejsć

[fallow]

Czyżby Rudi ?

Rudi juz doszedl jakis czas temu, szedl bezposrednio z Wloch. Rudi Stor kazdy swoj produkt wysyla FedEXem wiec nie ma obaw ani problemu. Do Polski szedl 3 dni

 

Osoba ktora prosilem o wysylke towaru z Niemiec powiedziala, ze wysle to poczta lotnicza DHL a okazalo sie, ze DHL i Deutche Post to ten sam brand i wyslal to zwykla poczta lotnicza....oczywiscie niefortunnie nasi pocztowcy strajkuja....

[ogorek]

Rudi juz doszedl jakis czas temu, szedl bezposrednio z Wloch. Rudi Stor kazdy swoj produkt wysyla FedEXem wiec nie ma obaw ani problemu. Do Polski szedl 3 dni

 

Osoba ktora prosilem o wysylke towaru z Niemiec powiedziala, ze wysle to poczta lotnicza DHL a okazalo sie, ze DHL i Deutche Post to ten sam brand i wyslal to zwykla poczta lotnicza....oczywiscie niefortunnie nasi pocztowcy strajkuja....

 

@fallow -> myślałem, że @rolandsinger przekonał Cię, żeby nie szukać najdroższych rozwiązań

 

Spojrzałem na stronę Rudi Stor-a i zdębiałem amp za 950 EUR lub 2250 EUR (patrzę na zbalansowane - bo wiem, ze takowe szukasz)

 

Bardzo się cenią. Spojrzałem (z ciekawośc) na kabelki które oferują. "Ło jeżu". Za Pure Silver neotech-a z konfekcją "prawdziwe WBT" mozna zapłacić 60 EUR z ... Węgier.

 

Od dystrybutora Neotech-a iWBT na węgry. A tu najtansze kabelki kosztują swoje.

 

************************************************

 

Chociaż każda droga jest ciekawa. Ja próbuję znaleźć rozwiązanie w "rozsądnych" pieniądzach, stąd moja przygoda z Beresfordem.

Nawet zamówiłem ten srebrny coaxial (Neotech pure silver) z WBT (RCA do SPDIF -> prawdziwe 75 Ohm) za 50 EUR z przesyłką DPD (kurierem). Egzemplarz post-demo

 

Zeby miec pewność, ze nic tu juz nie zdołam polepszyć

 

Mimo, że CAL! @modrzewia nie zachwyciły,mnie się podobają. @Modrzew jest przyzwyczjony do Grado SR60 i mniejszej ilosci basu.

Myślę, ze gdyby miał je dłużej to by je polubił

[fallow]

@fallow -> myślałem, że @rolandsinger przekonał Cię, żeby nie szukać najdroższych rozwiązań

 

Spojrzałem na stronę Rudi Stor-a i zdębiałem amp za 950 EUR lub 2250 EUR (patrzę na zbalansowane - bo wiem, ze takowe szukasz)

 

Bardzo się cenią. Spojrzałem (z ciekawośc) na kabelki które oferują. "Ło jeżu". Za Pure Silver neotech-a z konfekcją "prawdziwe WBT" mozna zapłacić 60 EUR z ... Węgier.

 

Od dystrybutora Neotech-a iWBT na węgry. A tu najtansze kabelki kosztują swoje.

Ale gdzie wzmacniaczowi za 950 EURO do najdrozszych Ogorek bo ten model wlasnie mam.

 

Ja ten model kupilem nie bez powodu. Kiedy bylem na kupnie porownywalem wiele wiele innych i tanszych i drozszych, lampowych i nie. Wybor padl na RudiStora z wielu powodow.

Poza tym Roland to gustuje chyba tylkow tanich sluchawkach (mowa o CAL, bo K701 czy DT 880 Pro do najtanszych tez nie naleza) bo ani jego Marantz ani AudioNemesis DC1 po podwojnym upgrajdzie ani Denon do najtanszych takze nie naleza czy tez sieciowki czy interkonekty

Dla mnie warunkiem byl prawdziwy zbalansowany wzmacniacz. NX-33 jest wlasnie taka konstrukcja. Pozostale cechy takze odpowiadaja mi w 100%. Nie mam zamiaru szukac czegos innego. Podobnie jest z moim zrodlem, kabelkami czy sluchawkami. Te ostatnie jeszcze tylko przerobie na wersje zbalansowana i pewnie w przyszlosci kupie Denony.

 

To jest proste. Okreslilem sobie budzet i wybralem to co najbardziej trafia w moje gusta. Nie zrobilem tego lekka reka bo milionerem nie jestem, po prostu chcialem - ot co Zamiast uzywanej Astry kupilem sobie po prostu calkiem fajny zestaw. Kwestia co dla kogo jest wazne i na co chce wydac szmal

Troche to trwalo ...ale jestem zadowolonym czlowiekiem a glownie chodzi o to w tym wszystkim.

[majkel]

Wczoraj u mnie był GRADO__FAN z Beresfordem Stage 1, czyli przerobionym w zakresie podstawowym. Tonalnie i przestrzennie jest to bardzo podobne granie do mojego CDka. Innymi słowy sprzęt idzie w stronę naturalnego, przestrzennego, dynamicznego, ale nie nachalnego grania. Niegrzebanego TC7510, jak i Stage 2 poznam pewnie niedługo, to się podzielę wrażeniami. Na razie stwierdzam, że GRADO__FAN lansuje swoimi modyfikacjami szkołę brzmienia zgodną z moją, albo sam Beresford wlaśnie taką prezentuje, a przeróbki podnoszą tylko klasę dźwięku. Kulturą grania i namacalnością instrumentów i wokali Stage 1 jeszcze nie dogonił Technicsa, ale też mój CDek bez przeróbek używany kosztuje więcej niż Beresford razem z kablem cyfrowym. Wygląda na to, że maksymalnie przerobiony Beresford mógłby stanąć w wyścigu np. z AudioNemesisem DC-1, który kosztuje prawie 3x tyle. No ale to pewnie za jakiś czas się zobaczy, na pewno Beresford TC7510 Mk6/3 to sprzęt godny polecenia przy swojej cenie.

 

Odnośnie kabli - GRADO__FAN miał swój napęd, do którego podłączaliśmy coaxial od Beresforda i CryoTweaks Pure Silver, a Technics leciał po optycznym od Beresforda. Dźwięk po CryoTweaks i z optycznego był bardzo podobny lub taki sam, nie porównywaliśmy tego dokładnie, natomiast coaxial od Beresforda grał nieco inaczej, z dalsza i z mniejszym wypełnieniem, ale GRADO__FAN mi mówił, że ten kabel jest lepszy do nie najwyższych lotów transportów. W każdym razie CryoTweaks został zarezerwowany, a ja w rozliczenie zapewne wezmę kabel optyczny.

[eternality]

Iled liczy sobie Grado Fan za Beresforda ? Czy opłaca się dać 330 PLN za Berefsord TC-7510 MK6/3 DAC ?

 

 

[getz]

Iled liczy sobie Grado Fan za Beresforda ? Czy opłaca się dać 330 PLN za Berefsord TC-7510 MK6/3 DAC ?

 

 

 

Ja bym się na Twoim miejscu długo nie zastanawiał

 

Za 330 zł na pewno warto .

[wojt_bb]

eternality - opłaca się to mało powiedziane to niewiele ponad połowa normalnej ceny => http://allegro.pl/item378618477_dac_beresf...c_dzwieku_.html gdzie tak tanio go dorwałeś?

[eternality]

eternality - opłaca się to mało powiedziane to niewiele ponad połowa normalnej ceny => http://allegro.pl/item378618477_dac_beresf...c_dzwieku_.html gdzie tak tanio go dorwałeś?

 

A gdzie mogłem przy takim kursie $ Na head-fi oczywiście

[ogorek]

A gdzie mogłem przy takim kursie $ Na head-fi oczywiście

 

Bardzo dobry zakup. Czy w cenie jest kabel Beresforda?

 

Dziś był u mnie znajomy, dzięki któremu kupiłem amp Creeka (on ma od wleku lat poprzedni model 4330)

 

Posłuchał Beresforda, zobaczył jak gra z comp-a i ... zamawia

 

@majkel - porównam niedługo jak brzmi Beresford "niemodyfikowany" przy srebrnym kablu zakończonym WBT (SPDIF 75 Ohm) i kablu Beresforda

 

Rozumiem, ze modyfikacje Stage 2 obejmuja wymianę op-ów na inne ?

[eternality]

Bardzo dobry zakup. Czy w cenie jest kabel Beresforda?

 

Tak

 

Ogórku, powiedz mi, czy wiesz jaki jest koszt tych upgrade'ów, kto je przeprowadza ?

 

Czy ktoś porównywał wersje podstawowe z upgradami odnosnie różnic ? Jest sens dopłacać ?

[ogorek]

Tak

 

Ogórku, powiedz mi, czy wiesz jaki jest koszt tych upgrade'ów, kto je przeprowadza ?

 

Czy ktoś porównywał wersje podstawowe z upgradami odnosnie różnic ? Jest sens dopłacać ?

 

Zdaje się, ze upgrade to inicjatywa i umiejętności GRADO_Fana.

 

Wydaje mi sie, ze autoryzowane przez Stanley-a (GRADO_Fan twierdził, że nie traci się gwarancji)

Stanley (Beresford) wskazał GRADO_Fana jako przedstawiciela na PL

 

Czekam na wersję "zmodyfikowaną" a ponieważ to będzie mój drugi Beresford -> będę mógł porównać (modyfikowany i oryginalny).

 

Ale poniewaz Beresford gra lekko z dala i brak mu trochę wypełnienia a tak określił @mjakel różnicę pomiędzy kablami

to jeszcze sprawdzę, czy wymina kabla nie poprawi (i o ile) tych parametrów ...

 

[edit]

 

Projekt jest Stanleya, ale produkacja jest na Tajwanie, więc Beresford w USA kosztuje dużo mniej niż w EU

Po prostu "wjeżdzając do EU" importer musi doliczyć cło + VAT

 

Wiem, bo czasami "wychodzę" na internet poprzez servery w USA i jestem rozpoznawany jako USA

Wtedy na stronie Stanley-a pojawia się oferta na USA (niższa niż na EU)

 

[edit]

[Dawindyk]

Zdaje się, ze upgrade to inicjatywa i umiejętności GRADO_Fana.

 

Wydaje mi sie, ze autoryzowane przez Stanley-a (GRADO_Fan twierdził, że nie traci się gwarancji)

Stanley (Beresford) wskazał GRADO_Fana jako przedstawiciela na PL

 

Czekam na wersję "zmodyfikowaną" a ponieważ to będzie mój drugi Beresford -> będę mógł porównać (modyfikowany i oryginalny).

 

Ale poniewaz Beresford gra lekko z dala i brak mu trochę wypełnienia a tak określił @mjakel różnicę pomiędzy kablami

to jeszcze sprawdzę, czy wymina kabla nie poprawi (i o ile) tych parametrów ...

 

[edit]

 

Projekt jest Stanleya, ale produkacja jest na Tajwanie, więc Beresford w USA kosztuje dużo mniej niż w EU

Po prostu "wjeżdzając do EU" importer musi doliczyć cło + VAT

 

Wiem, bo czasami "wychodzę" na internet poprzez servery w USA i jestem rozpoznawany jako USA

Wtedy na stronie Stanley-a pojawia się oferta na USA (niższa niż na EU)

 

[edit]

 

Cena amerykanska to 185 USD (402 zl) a europejska 132 GBP (561 zl) - biorac pod uwage ze zasilacz z wersji amerykanskiej nie dziala u nas to roznica nie jest az taka wielka (jak w wypadku innego sprzetu oczywiscie bo ponad 100 zl piechota nie chodzi)