krecik Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 tak wyszlo na to, ze czytajac o aurvanach live juz chcialem je kupic. ale czytajac o hd25 mam wlasnie na nie najwieksza ochote. teraz musze spokojnie rozwazyc aspekt cenowy ~~160 vs ~~550 pln. wczesniej rozwazalem jeszcze zakup grado i beyerdynamicow (jakies wyzsze modele). tylko, ze idzie wiosna i grzejace sluchawki raczej sie sprawdzaja na zime Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radzique Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 hmmm, kusicie tymi hd 25. Jak to jest z tymi wersjami ? Bo są dwie ponoć, a tylko jedna jest warta uwagi... Sorki, Fallow ale nie chce mi sie czytac wszystkich Twoich postów o tych senkach, czy one są uzupełnieniem czy raczej odskocznią od um2 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Najlepsza wersja to HD25-1 II, bo dostajesz w komplecie dodatkowe nakładki welurowe, jeżeli te ze sztucznej skóry Ci nie podejdą. Inna wygoda, inna izolacja, nieco inny dźwięk. Należy unikać wersji SP - tej z pojedynczym pałąkiem. Na przetwornikach też przyoszczędzili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caleb Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 a wersja SP to ponoc badziew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krecik Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 http://www.gramofony.pl/numark-reloop-005-005007.html wersji SP nie kupuj.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fallow Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Wersja SP byla ponoc zrealizowana tylko na potrzeby lini lotniczych. Nie zalezalo im na jakosci dzwieku tylko na izolacji, wiec przetworniki sa znacznie gorsze. Jak to mawiaja wersja SP to SP***dolona wersja. W moim odczuciu to jest tak, jesli juz porownywac je do UM2: W jednym: Sa to jakby UM2 pozbawione wszelkich technicznych niedociagniec, dodatkowo o bardziej wyrafinowanym brzmieniu ale okraszone takze elementem wiekszego zrownowazania i Sennheiserowosci W kilku: UM2 sa bardziej bezposrednie, maja blizej srednice i techniczne niedociagniecia, bardzo duzo technicznych brakow. HD 25-1 w porowanniu do UM2 maja naprawione wszystko to, co UM2 maja zepstue. Sa lepiej zbalansowane, zrownowazone i lacza ta bezposredniosc z nutka umiarkowania, zdecydowania. Nie sa az tak bezposrednie i bliskie jak UM2 ale wystarczajaco mniej aby odbior byl bardziej rzeczywisty i "prawidlowy". UM2 oczywiscie tez bardzo duzo dodaja od siebie i koloryzuja tu i uwdzie, tutaj jest - jak byc powinno Co do mojego ulubionego aspektu czyli spektrum barw - znacznie lepiej na HD 25-1. Bas sie nie rozlewa, nie zachodzi tak na srednice, jest gora, kurde...wszystko jest po prostu Slowo na niedziele: Nie az tak bezposrednie jak UM2 (pomiedzy E500 a UM2), znacznie bardziej rzeczywiscie oddaja brzmienie, technicznie lepsze o 3 epoki Jesli ktos zakochal sie w tych wadach UM2, ktore nadaja ten specyficzny klimat - moze nie byc do konca zadowolony, jezeli jednak ktos chcialby pogodzic bezposredniosc UM2 i bliskosc z prawdziwoscia i zdecydowanie lepszym technicznie odwzorowaniem kazdego aspektu - to odnajdzie to w HD 25-1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eRazel Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Ja bym wybral jednak opcje 550PLN z USA . . . i czekanie 3,5 tyg na przesyłke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fallow Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 . . . i czekanie 3,5 tyg na przesyłke Do mnie doszlo w 7 dni. Wybralem Global Express z USPS. W zasadzie zawsze dochodzilo w 4-7 dni przy Expressie. Tylko paczka z Grado miala pecha. Teraz przy zamawianiu Shure SE530 wybralem FedEx - paczka zostala wyslana z USA 01.04.2008 i 04.04.2008 jest juz do odbioru. Odprawe celna FedEx zalatwia sam w agencji celnej z ktora wspolpracuje, wiec trwa to po prostu moment. Jesli wybrales takze Global Express a nie Prioryta Mail International, to musiales miec wyjatkowego pecha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eRazel Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Do mnie doszlo w 7 dni. Wybralem Global Express z USPS. W zasadzie zawsze dochodzilo w 4-7 dni przy Expressie. Tylko paczka z Grado miala pecha.Teraz przy zamawianiu Shure SE530 wybralem FedEx - paczka zostala wyslana z USA 01.04.2008 i 04.04.2008 jest juz do odbioru. Odprawe celna FedEx zalatwia sam w agencji celnej z ktora wspolpracuje, wiec trwa to po prostu moment. Jesli wybrales takze Global Express a nie Prioryta Mail International, to musiales miec wyjatkowego pecha osobiście do usps nic nie mam w przeciągi 5 dni była w polsce tylko w odprawie celnej siedzi juz ponad 2,5 tyg . . interweniowałem już dość ostro w urzędzie celnym, jednak siedzące tam kobiety rozkładają ręce i zarzekają się, że trzeba czekać . . i bądź tu miły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radzique Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 ja ostatnio częściej biorę zwykły First Class International - kosztuje grosze, dochodzi w tydzień. I wbrew pozorom taką przesyłke też idzie namierzyć czasem. Ostatnio dzwoniłem do sortowni w Komornikach, czyli tej która obsługuje Poznań i babka bez problemu powiedziała mi, że paczka była awizowana na moim urzędzie pocztowym. Ja oczywiście żadnego awiza nie widziałem, ale na szczęście na poczcie faktycznie była. Jedyne co trzeba mieć to numer paczki,który jest pod kodem kreskowym na deklaracji USPS. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radzique Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Panowie jedno pytanie. Czy hd-25 mają normalny kabel czy taki "żelazkowy" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Normalny, twarda guma, mały L-jack z nakręcanym większym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sansal Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Są też inne warianty (More info\Variant) http://www.sennheiser.com/sennheiser/icm_e...sf/root/502188# A kabel można sobie dokupić i wymienić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radzique Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 A no właśnie, tak mi się gdzieś wydawało że widziałem z pozwijanym kablem. Jestem o włos od kupna. Najśmieszniejsze jest to, że z założenia będą to słuchawki do mojej kobiety, która teraz po fakcie sprzedaży es7 stwierdziła, że chce jednak mieć nauszne słuchawki zamiast pchełek do podróży pociągiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radzique Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Jeszcze jedno, skoro jest hd 25-1 II to była też hd 25-1 I ?! Bo te które chce kupić to koleś pisze : I bought them around a year ago, but they are not the II version. Więc czym one się różnią ? ziomek mi jeszcze nie odpisał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brestinder Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 roznia sie tym ze do II dodaja welurowe pady i pudelko nowe, no chyba ze wiecej jest roznic o ktorych niewiem , bynajmniej ja mam pierwsza wersje, wiec moge potwierdzic ze taka istniala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2008 Różnica to podobno wyposażenie - jest druga para gąbek i welury nauszne. Może coś jeszcze, nie wiem. Na słuchawkach mam napisane HD 25-1 II. HD25-1 już uchodziły za dobre. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caleb Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 ty fallow opisuj jak RS-2 graja, bo widze w sig ze juz je masz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzalonyNaukowiec Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 To ja tu przy okazji zapytam by nie tworzyć nowego wątku, jak zmieniacie pady na welurowe? bo ja boję się trochę tego tknąć że jak zwykle zepsuję. I dodam jedno od siebie wszystkim którzy myślą o zakupie- to wspaniałe słuchawki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brestinder Opublikowano 4 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2008 musisz poodciagac te sciagacze, nic nieurwiesz a jak bedziesz zakladal nowe, to odwin sobie sciagacz na druga strone ( na zewnatrz ) tylko zostaw troszke nieodgieta na brzegu, i potem wsun do tego nieodgietego sluchawke, i odginaj spowrotem zagiety sciagacz i wlaaa la ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fallow Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2008 ty fallow opisuj jak RS-2 graja, bo widze w sig ze juz je masz Hmmm Zaczne od tego, ze sluchawki graly dopiero jakies 7 godzin - w nocy jednak wolalem spac niz ich sluchac. Dodam, ze samych podatkow przyszlo mi zaplacic jakies 284 PLN, ale to dluga historia. Nevermind. To beda slowa, ktorymi prosze sie Caleb kompletnie nie sugerowac bo kurka wszak ponoc maja grac godzin 200 W salonie to zupelnie inny odbior a w domu na spokojnie przy dobrej herbatce badz winie, inna bajka... Wiem ze Grado stawia na tradycyje i w ogole ...szanuje to, ale jezeli chcialbym pudelko po pizzy - to zamowilbym pizze Opakowanie jest dla mnie po prostu karygodne, w porownaniu do Sennheiserowych czy Beyerdynamicowych hmmm. Nie bede tego dalej komentowal Ulozenie sluchawek faktycznie jak mowil Majkel nie jest takie proste, sa tak lekkie ze trzeba troche innego podejsciach niz do takich ktore zwisaja swoim ciezarem na glowie. ALe do opanowania. Oczywiscie od razu je podlaczylem bo chcialem zobaczyc jak to graja niewygrzane. Bas...to nie byl bas tylko takie dudnienie z oddali, UM2 maja lepsza kontrole, sila/impakt hmm nie za bardzo. Zroznicowanie czestotliwosci ...nie za bardzo Wysoka srednica podzialala mi na nerwy tak, ze otworzylem sobie czerwone Bordeaux i wypilem ich krew. Gora jakos tak nieproporcjonalnie do reszty. Nijak sie ma to "etykietki" Grado chce zaznaczyc, ze jestem calkowicie spokojny - i bede spokojnie czekal az zagraja przynajmniej te 200h - wtedy je zaczne na powaznie oceniac Jednak od pierwszych chwil - zauwazylem potencjal - jakiego szukalem...wrecz mimo tego calego "rozregulowania" ...urzekl mnie. Wreszcie gitary za ktorymi nie przepadam (bo kocham pianina) brzmia tak ze przechodzi mnie dreszcz (Shine on you crazy diamond). Jest dokladnie ta bezposredniosc i namacalnosc co w UM2 ktorej tak szukam, i jest jeszcze wiecej - akustyka - faktycznie daje wrazenie sluchania live - cos pieknego To sie po prostu nie moze nie podobac. Wrazenie jest b.duze. Po tych 7 godzinach, wydaje mi sie ze bas nabral juz troche kontroli i sily, wysoka srednica jednak dalej jest taka jaka byla. Ale nic mi to, bede spokojnie czekal Nie chce sie teraz rozpisywac - bo na pewno opisze swoje wrazenia jak juz pograja znacznie znacznie dluzej. To po prostu taka namiastka kompletnie swiezych sluchawek w kilku zdaniach - ktora sugeruje to, ze przeciez to tak byc nie moze i to sie musi zmienic Uzbrajam sie w czekanie - i musze przyznac ze ten potencjal ktory juz widac - rozbudzil we mnie nadzieje. Zobacze jak bedzie pozniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caleb Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2008 juz sie nie moge doczekac kolejnej opini - wlasnie po tym wygrzaniu. swoja droga ciekawei wyglada wykres na headroomie. widac mocny peak na 70hz co by tlumaczylo wlasnie takie lekkie dudnienie. aha na czym na razie sluchales - jakos mimo niewygrzania zmienia sie brzmienie w zaleznosci od stosowanego odtwarzacza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Sposób majkela na Grado RS2: 1) Płytę Limp Bizkit "Chocolate Starfish and Hot Dog Flavored Water" umieścić w odtwarzaczu CD 2) Zapętlić w programie wszystkie utwory oprócz pierwszego i ostatniego 3) Włączyć słuchawki do "dziurki" 4) Wcisnąć play, przewinąć do głośnego fragmentu. 5) Włożyć słuchawki do oryginalnego pudełka - żeby przetwornik był zasłonięty od strony ucha. Wieczko zostawić otwarte. 6) Ustawić głośność do poziomu, na jakim słuchawki będzie słychać w całym pokoju, i nie więcej. 7) Zapomnieć o RS2 na kilka dni. 8) Po kilku dniach wyłączyć muzykę i poćwiczyć ułożenie słuchawek na uszach, tak by przetworniki znalazły się jak najbliżej uszu. 9) Zacząć słuchać muzyki przez słuchawki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fallow Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2008 juz sie nie moge doczekac kolejnej opini - wlasnie po tym wygrzaniu. swoja droga ciekawei wyglada wykres na headroomie. widac mocny peak na 70hz co by tlumaczylo wlasnie takie lekkie dudnienie.aha na czym na razie sluchales - jakos mimo niewygrzania zmienia sie brzmienie w zaleznosci od stosowanego odtwarzacza? Czek diz ałt - GS1000 i RS2 -> Slucham tylko na ESI Julia + Presonus HP4. Ma kilka wyjsc wiec moge tez w tym samym czasie wpiac HD 25-1 czy tam inne Odcinek od Juli do wzmacniacza jest zbalansowany/symetryczny, kabelki nie sa audiofilskie - IMG Stage Line. Poki co nie mam tez przejsciowki z duzego na maly jack. Ale wkrotce zobacze czy w ogole beda graly w jakikolwiek sposob z Clixa2 i H340. Jednak to bardziej jako ciekawostka oczywiscie, bo playerowego wzmacniacza sluchawkowego nie posiadam Jesli RS2 ostatecznie zostana, to potem planuje zmienic wzmacniacz na lepszy, nie powiem ze bym nie chcial by zostaly, oszczedzilbym sobie kolejnych wydatkow i sprzedazy. Jesli jednak nie, to chyba omine RS1 i pokusze sie o GS-1000, no a potem oczywiscie tez wzmacniacz. Liczne na to, ze ladnie sie wygrzeja i troche mi posluza... O nie zauwazylem: Sposób majkela na Grado RS2: 1) Płytę Limp Bizkit "Chocolate Starfish and Hot Dog Flavored Water" umieścić w odtwarzaczu CD 2) Zapętlić w programie wszystkie utwory oprócz pierwszego i ostatniego 3) Włączyć słuchawki do "dziurki" 4) Wcisnąć play, przewinąć do głośnego fragmentu. 5) Włożyć słuchawki do oryginalnego pudełka - żeby przetwornik był zasłonięty od strony ucha. Wieczko zostawić otwarte. 6) Ustawić głośność do poziomu, na jakim słuchawki będzie słychać w całym pokoju, i nie więcej. 7) Zapomnieć o RS2 na kilka dni. 8) Po kilku dniach wyłączyć muzykę i poćwiczyć ułożenie słuchawek na uszach, tak by przetworniki znalazły się jak najbliżej uszu. 9) Zacząć słuchać muzyki przez słuchawki Hmm. Tylko co zrobic by moc spac w nocy Chyba po prostu w nocy beda odpoczywac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caleb Opublikowano 5 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2008 zawsze mozna przeniesc sprzet wygrzewajacy do innego pomieszczenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.