Recenzja Creative Aurvana Live!

[herbee]

Jak długo je wygrzewałeś? Na stałej głośności czy stopniowo zwiększałeś? Moje pracują 56 godzin i nie mogę się już doczekać tych magicznych 100h, dobrze, że są jeszcze EX85LP . 

[Malkontent]

moje pracują 56 godzin i nie mogę się już doczekać tych magicznych 100h

pamietaj mlody padawanie aby w ostatnia wygrzewan godzine, wyjsc na kukurydzy pole przez plot wysoki przeskoczyc i workiem kielbasy nad swa glowa 3 razy zamachac

[Adrian Sobczak]

Za naradą forumowych wyjadaczy podpiąłem swe słuchawki na 48h i po osiągnięciu ogólnego wyniku 80 godzin niezbyt dźwięk się zmienił. Może ja głuchy jestem, albo te magiczne 20 godzin coś w życiu słuchawek jeszcze odmieni?

[herbee]

na pole nie będę latał, wystarczy, że zrobiłem ołtarzyk . Roland pisał coś o 100h minimum, może ma słuch absolutny? 

[pwlj]

Za naradą forumowych wyjadaczy podpiąłem swe słuchawki na 48h i po osiągnięciu ogólnego wyniku 80 godzin niezbyt dźwięk się zmienił. Może ja głuchy jestem, albo te magiczne 20 godzin coś w życiu słuchawek jeszcze odmieni?

Może za cicho? Może niezbyt dynamiczny materiał?

A może... LIPA?

[Somi]

Cześć, mały offtopic. Adrian Sobczak: dzięki za galerię - przez ostatnie dwa dni poszukiwałem fotografii AL! stanowiących "punkt odniesienia".

[maba]

Co to za stereotyp z tymi 100h? Po 80h wygrzewania SHP8900 nie zauważyłem drastycznych zmian.. ;]

[pwlj]

To magiczne 100h Rolanda ;d

Hihihi, ja watpie, zeby Roland był głuchy, wiec może za slabo wygrzane ?

Albo źródełko nie takie?

Albo roland jest głuchy.

 

to oczywiście żart, biorąc pod uwagę ile par słuchawek już przerobił

[zyrafu]

Po tych Waszych entuzjastycznych postach i porównywaniu Aurvan Live do HD650, pomyślałem, że może kupię je do domu jako alternatywę do posiadanych senków HD555.

Poszedłem wczoraj do Empiku i miałem okazję ich posłuchać. Wiem, wiem, prosto z pudła, niewygrzane itp. itd., no ale raczej nie staram się wywalać pieniędzy w błoto, a kupowanie słuchawek w ciemno (nawet jeśli ich cena jest względnie atrakcyjna wobec tego, co rzekomo oferują) trochę tym właśnie by było.

Przy sobie miałem tylko shury EC2 i przenośne źródło tj. mp3kę Samsunga. No i powiem tak: posłuchałem sobie paru kawałków (.ogg q8) i moje wrażania dalekie są od mega entuzjazmu. Zaznaczam, że bardzo możliwe, że podłączone do stacjonarnego sprzętu, przy odtwarzaniu regularnych CD, słuchawki te radzą sobie dużo lepiej.

Słuchałem: Coheed and Cambria - No World For Tomorrow - gęsty kawałek, dużo się dzieje muzycznie, piękne riffy gitary itd. Na Aurvanach np. wedlug mnie bas dudni, zlewa się z niskimi riffami gitar, nie ma mowy, żeby prześledzić sobie linię melodyczną basu (z czym nie ma problemu np. na Ec2 albo na HD555).

Spyro Gyra - Simple Pleasure - przyjemny easy listening jazz, ładnie, "czarno-bujający". Tu znów brakowało mi powietrza. Numer jest przestrzenny, a tej przestrzeni jakby trochę brakowało. Bas w samej produkcji jest wyeksponowany, więc nie brakowało go tu, ale separacja instrumentów (co ja akurat lubię) - pozostawia wiele do życzenia.

Spock's Beard - Welcome to NYC - prog-rockowy kawałek, tu z kolei przeszkadzały mi zbyt kłujące blachy (tj. talerze).

Threshold - This Is Your Life - szeroko rozumiany prog-metal, ten kawałek akurat stricte metalowy. I tu niestety, werbel brzmiał okropnie, jak z kartonu, riffom brakowało mocy, blachy kłujące w uszy.

Zaznaczam, że to wrażenia po kilkunastominutowym odsłuchu prosto z pudełka, więc proszę się mnie nie czepiać, że źródło nie to, że słuchawki niewygrzane, że zły dobór kawałków Piszę o pierwszym, sklepowym wrażeniu i tak proszę traktować tego posta.

Na gorąco podłączyłem znów Ec2, przesłuchałem tych samych numerów no i, jak dla mnie, przy tym, co posiadam na pewno nie przesiądę się na Aurvana Live przy źródle przenośnym.

A czy w domu (Yamaha PianoCraft) Creative'y zagrałyby mi lepiej, niż HD555... hmmm, śmiem wątpić, mimo pojawiających się na forum głosach o "zamachu na high-end"

Pozdrawiam

[jungli]

Nie chcialbym teraz wdawac sie w polemike, bo jak pisalem mam w planie recke Aurvan od siebie na przyszly tydzien, ale kilkanascie minut to za malo by obiektywnie moc sie wypowiedziec nawet o sluchawkach niewygrzanych, zapewne przyzwyczailes sie do brzmienia twoich 2 par i troche traktujesz Aurvany przez ten pryzmat, mam tak samo, pewnie jak Rolandsinger, jestem obsluchany z wiekszoscia sluchawek na rynku i pamietam doskonale jak graja, referencje zostaja w glowie na dlugi czas...

 

Jedno jest pewne i to moge juz zdradzic ze swoich spostrzezen, porownywanie Aurvan Live! do HD650 mija sie z celem bo to po 1 i najwazniejsze nie ta klasa sprzetu, a po 2 kompletnie inne brzmienie i prezentacja dzwieku, blizej Aurvanom do HD580/600 choc to hi-end wg mnie a pretendent to niestety proba ataku w wyzsze sfery (ale co do tego zamyslu marketingowego tez nie jestem przekonany, raczej chodzi o pozyskanie szerokiego grona odbiorcow, wiecej w mojej recenzji), tak naprawde Aurvanom uogulniajac najblizej do HD280Pro i przez ten pryzmat powinnismy sie przygladac...

 

Swoja droga HD555, opisywane jako HI-ENDowe sluchawki dla mnie nie powinny sie znalezc w tej grupie tak samo jak 515 Senka, ta grupa powinna byc zarezerwowana dla 580/600 i 650 to wszystko co dla mnie ma tam sens bytu...

 

Zamachu zadnego na Hi END moim zdaniem nie ma prawa byc, to niestety nie jest ta klasa dzwieku, acz w swojej cenie rownych sobie nie maja i przedstawiaja swoja szkola brzmienia iluzoryczna namiastke stereo, zas jak wiadomo iluzja to nie rzeczywistosc, choc slucha sie tego calkiem milo i o to wlasnie chodzi w Aurvanach Live!

 

pozdroofka

[ogorek]

jedno powiem na pewno cos nie do konca one sa LIVE! wymagac beda zimnego analitycznego playera, zeby nie przesladzaly, ale o tym wiecej pozniej...

 

Obydwaj recenzenci mają iPod-y -> które są uważane za zimne i analityczne ...

 

O ile pamiętam Roland ma Denon-a coś-tam 1000. On też jest dosyć chłodny.

 

Możliwe, że akurat z posiadanym sprzętem recenzowane słuchawki zgrały się znakomicie.

 

Z cieplejszymi źródłami (lub generalnie innymi) efekt mógłby być troszkę inny ...

[mehow2008]

hej

 

czy ktos z posiadaczy Aurvana Live! nosi okulary ? pytam bo okularnicy maja problemy z ciasnymi sluchawkami (niektore sluchawki dciskaja ucho do okularow powodujac bol: vide Sennheiser HD-457 - te sluchawki to tortura)

 

wygoda jest dla mnie kluczowa. Sennheiser HD5xx sa dla mnie idealne w kwestii wygody

PX100 tez sa bez problemowe. Philips HP 890 tz byly b.fajne (mimo ze ogromne)

 

jak jest z Aurvana Live! ?

[zyrafu]

Nie chcialbym teraz wdawac sie w polemike, bo jak pisalem mam w planie recke Aurvan od siebie na przyszly tydzien, ale kilkanascie minut to za malo by obiektywnie moc sie wypowiedziec nawet o sluchawkach niewygrzanych, zapewne przyzwyczailes sie do brzmienia twoich 2 par i troche traktujesz Aurvany przez ten pryzmat, mam tak samo, pewnie jak Rolandsinger, jestem obsluchany z wiekszoscia sluchawek na rynku i pamietam doskonale jak graja, referencje zostaja w glowie na dlugi czas...

 

Jest dokładnie tak jak piszesz - to zdecydowanie za krótko, żeby wydać jakąś ocenę. Dlatego kilkakrotnie w swoim poście użyłem słowa "wrażenie", bo tylko tyle można mieć po odsłuchu sklepowym wg mnie. Ze swojej perspektywy zastanawiałem się, czy zakup tych słuchawek będzie miał dla mnie jakąś "wartość dodaną", no i mam wątpliowści. Inna sprawa, że ten model cały czas sukcesywnie tanieje (już jest do wyjęcia w niektórych sklepach internetowych poniżej 190 złotych); jak stanieje jeszcze trochę i będę miał akurat trochę wolnej kasy - to może je kupię, czemu nie.

[Rolandsinger]

Za naradą forumowych wyjadaczy podpiąłem swe słuchawki na 48h i po osiągnięciu ogólnego wyniku 80 godzin niezbyt dźwięk się zmienił. Może ja głuchy jestem, albo te magiczne 20 godzin coś w życiu słuchawek jeszcze odmieni?

 

Największa zmiana następuje między 80-120h wygrzewania. Dajcie im tyle, a dopiero usłyszycie "właściwy dźwięk".

 

>>To magiczne 100h Rolanda ;d

Hihihi, ja watpie, zeby Roland był głuchy, wiec może za slabo wygrzane ?

Albo źródełko nie takie?

Albo roland jest głuchy.

 

 

to oczywiście żart, biorąc pod uwagę ile par słuchawek już przerobił<<

 

To nie jest żadne "magiczne 100h Rolanda", po prostu jakoś tak się składa, że większość dobrych przetworników potrzebuje min. 100 h. Pytania proszę kierować do konstruktorów, a nie userów.

 

Poza tym chciałbym poczynić jedną kardynalną uwagę. Podłączanie dobrych słuchawek do kluchowatych plejerów, które same w sobie nie są neutralne, lecz zdecydowanie ciepłe - tj. v39, iFP, niemal wszystkie iAudio, jest kompletnym nonsensem w kontekście oceny Aurvan Live! To tak jakby podłączać Denony AH-D5000 (w końcu mają tylko 25 Ohm impedancji) do iRivera i twierdzić, że to kiszka. Zapewniam Was, że ani Grado GS1000 (RS1 już prędzej), ani HD650 nawet nie kichną z jakiegokolwiek plejera.

 

Panowie, trochę rozsądku! Żadne bardzo dobre słuchawki nie zagrają pełnią możliwości z zamulonego lub/i słabego źródła, a do takich zaliczam WSZYSTKIE PLEJERY PRZENOŚNE

 

Muszę także zaapelować do Kolegów wygrzewających Aurvany (pon. 100h), wstrzymajcie się z oceną przynajmniej do tych 100h i oceniajcie je z normalnego źródła! Tj. przynajmniej z dziurki w dobrym CD czy wzmacniaczu stereo (aplitunery niestety zazwyczaj mają o wiele słabsze wzmaki słuchawkowe). Te słuchawki naprawdę grają rewelacyjnie przy dobrym napędzie, a ich sygnatura nie jest jednoznacznie ciepła, lecz raczej neutralna i analityczna, wychodzi to jednak dopiero po 100-120h.

[krecik]

o ile moge sie sklonic ku tezie, ze ifp gra cieplo i barwnie to do iaudio juz nie bardzo. dla mnie one graja sucho i bezbarwnie (na flat eq i bez efektow).

 

i obawiam sie, ze jednak niewiele osob bedzie mialo tutaj dobre cd lub wzmacniacz stereo. a brak podobnej bazy porownawczej czyni kazdy taki test dosc mocno subiektywno-indywidualnym.

 

co nie znaczy, ze to sa zle sluchawki.

natomiast tak dlugi czas wygrzewania sluchawek jest dla mnie faktycznie dosc dziwny. ale w koncu wygrzewania nie zaszkodzi a jesli juz to pomoze.

[Adrian Sobczak]

Adrian Sobczak: dzięki za galerię - przez ostatnie dwa dni poszukiwałem fotografii AL! stanowiących "punkt odniesienia".

Nie ma sprawy. Cieszy mnie to, że Ci się przydały. :]

 

jak jest z Aurvana Live! ?

Też noszę okulary i muszę powiedzieć, że te są w miarę wygodne. W końcu dobrze, że wokołouszne, to nacisk na oprawki jest minimalny. Ale każde poprawienie słuchawek na głowie kończy się wysunięciem okularów do przodu, co jest trochę denerwujące. Normalka w sumie... :]

[pwlj]

Największa zmiana następuje między 80-120h wygrzewania. Dajcie im tyle, a dopiero usłyszycie "właściwy dźwięk".

 

>>To magiczne 100h Rolanda ;d

Hihihi, ja watpie, zeby Roland był głuchy, wiec może za slabo wygrzane ?

Albo źródełko nie takie?

Albo roland jest głuchy.

to oczywiście żart, biorąc pod uwagę ile par słuchawek już przerobił<<

 

To nie jest żadne "magiczne 100h Rolanda", po prostu jakoś tak się składa, że większość dobrych przetworników potrzebuje min. 100 h. Pytania proszę kierować do konstruktorów, a nie userów.

Och to był tylko żarcik

Poza tym chciałbym poczynić jedną kardynalną uwagę. [...]

Panowie, trochę rozsądku! Żadne bardzo dobre słuchawki nie zagrają pełnią możliwości z zamulonego lub/i słabego źródła, a do takich zaliczam WSZYSTKIE PLEJERY PRZENOŚNE

[...]

No raczej, podłączanie do live'a czy jakiegoś playera to sie mija z celem troszkę ;]

 

jungli

Na jakim źródle słuchałeś?

 

 

 

Szkoda, że z wyścigu wygrzewania muszę się wycofać - słuchawki idą na serwis ;/

[colnet]

Co się im stało?

[pwlj]

Pisałem już - w jednej chyba chyba przetwornik jest poluzowany, i jak sobie puszczę np. dźwięk 20Hz, to wyraźnie uderza o plastik, powodując "stukot", "klekot" ;p

[herbee]

Roland, jedna rzecz nie daje mi spokoju. Napisałeś w recenzji, że 'muszle' słuchawek wykonane są z ciemnobrązowego stopu metalu natomiast mój egzemplarz z całą pewnością ma muszle z czarnego tworzywa (również wysoki połysk), 'chromowana' obwódka też wydaje się być tworzywem sztucznym. Czy pozostali posiadacze AL! mogą to potwierdzić?

[Adrian Sobczak]

W moich Aurvanach jest tak samo. Czerń na muszlach, srebrny kolor i wszystko plastik.

[pwlj]

Plastik, czerń

[herbee]

hmm.. zagadkowe te Aurvany Rolanda

[ColdWarKid]

widze ze juz wiecej osob ma te Aurvany (poki co czytalem recenzje reGGarfa i Rolanda), prosilbym pozostale osoby aby napisaly cos na ich temat (nie trzeba tak objetosciowo jak wyzej wymienieni panowie ; p)

[pwlj]

Roland

Czekamy na weryfikację dot. muszli...